urwanie mocowanie silnika yzf 426

[l.e.s.t.e.r]

witam

 

po glebie urwalo sie mocowanie silnika , nie dość żę pękło to jeszcze sie łeb śruby urwał, śruba została w ramie , chciałęm to dzisiaj rozwiercić ale po 2mm postępu i 6 wiertłach straciłem nadzieję że to się da rozwiercić - jakaś piekielnie twarda śruba , ma ktoś jakiś pomysł co z tym zrobić.

 

jako że na 90% gwint w ramie poleci mam pytanie czy ktoś kożystał z takiego wynalazku

 

http://allegro.pl/item690412285_napraw_zer..._tanio_z11.html

 

 

Edytowane 15 Sierpnia 2009 przez l.e.s.t.e.r

[hz10]

jeżeli możesz do kup wiertło kobaltowe wywierć otwór i wbij splina , może uda sie wykręcić

[Landryss25]

Kup lewe wiertło albo zestaw wykrętaków. Tym sposobem można usunąć śrubę bez uszkodzenia gwintu.

[l.e.s.t.e.r]

kupiłem dziaj wiertła z azotkiem tytanu ale postęp żaden - twardość tego co zostało ze śruby tp 10.9 - facet coś mówił żeby wiercić widiowym ??

 

ma ktoś jakieś propozycje??

[rybson13]

 

 

mozez zrobic jakies zdjecie?

Edytowane 17 Sierpnia 2009 przez rybson13

[enduromaster]

10.9 to jeszcze nie tak źle

 

małym wiertłem boruj 2; 2,5 i na wolnych obrotach

wwiercasz się 2-3 mm i poprawiasz większym i znowu małym i tak aż nie usuniesz całości

 

i wiertła do stali szlachetnych

[wueska]

10.9 powinno dać sie zwykłym HSS-em pogłaskac tylko gdzie tu teraz kupisz dobrego HSS. Kup jedno markowe wiertło fi-8 np. Makity i bedzie po problemie.

[l.e.s.t.e.r]

no nie bardzo , dzisiaj kupiłem 3 wiertła fi2 fi4 i fi6 - wiertła bosha z azotkiem tytanu czy jakoś tak - i nic nie idzie - pozatym czytałem żeby w takim materiale wiercić np wiertłem fi6 trzeba siły nacisku 70 kilo - czyli musiałbym stać na włączonej wiertarce :)

 

ręce normalnie opdadają :/