VT 500 - wężykuje na wybojach

[Jeed]

Hej,

 

Jeżdże Hondą VT 500 Ascot. Zauważyłe dziwną i niepojącą rzecz - po przejechaniu pewnego odcinka na drobnych wybojach (np nawierzchnia kostka brukowa) przednie kolo zaczyna z lekka wężykować. NIe ustępuje to nawet po wjechaniu na gładką nawierzchnię. Dopiero po zatrzymaniu moto i ponownym ruszeniu zjawisko znika. Spotkał się może ktoś z podobną sprawą? Ascot ma taki sam widelec jak VT 500 C.

 

Pozdro :crossy:

 

 

 

 

 

[Adam M.]

Czy wrazenie jest takie ze ty z motocyklem sobie jedziesz, a przednie kolo samo sobie jakby zlekka oddzielnie dziala ?

[Jeed]

czuję, że koło kiwa się jakby na boki, lewo - prawo, lewo - prawo, jakby kreśli 8-semki. Może to kwestia nierównego ciśnienia powietrza w zawieszeniu? - ten moto ma opcję pompowania przednich teleskopów.

[Adam M.]

A czy jak stoisz na przednim hamulcu i ruszysz udami moto przod / tyl, czujesz jakis luz z przodu lub stukniecie ?

[Piotr Dudek]

czuję, że koło kiwa się jakby na boki, lewo - prawo, lewo - prawo, jakby kreśli 8-semki. Może to kwestia nierównego ciśnienia powietrza w zawieszeniu? - ten moto ma opcję pompowania przednich teleskopów.

 

A sprawdzałeś ciśnienie w tylnym kole?

[Jeed]

Ciśnienie w obu kołach ok, nie ma też wyczuwalnego luzu czy stuku przy naciskaniu na postoju na przód...