WSK 175 - naprawa

[moto.x.]

Siemka, dawno się nie udzielałem w tym poście <szkoła itp>.

Mogę wyciągnąć akumulator z tw 125 12V i spróbować go podłączyć do wsk? Pożyczyłem od kolegi trzy cewki:6V , 8V, 12V. Macie jakieś schematy do jakich kabli podłączyć aku i gdzie potem wsadzić kable od cewek nad magnetem?

Stwierdziłem że zrobię ją na oryginał i światła muszą być. :flesje:

[wueska]

teraz zaczynasz gadać z sensem.

 

Co moge doradzić;] 60zł kosztuje stojan na 12V i taki możesz sobie kupic;] Wtedy bedzie łatwiej o akumulator. Zeby odpalić twoją WSK musisz zmienić cewke na cewke 12V i podłaczyć akumlator do kabli pod siedzeniem. Przekrecasz stacyjke w pozycje zapłonu i odpalasz.

[moto.x.]

Macie morze schemat jak ściągnąć sprzęgło? Zdjołem tylko tarcze ale nie dam rady kosza.

[moto.x.]

Mam tą wsk ponad miesiąc a nic w niej jeszce nie zrobiłem :icon_rolleyes: . Nie mogę w nią teraz pakować kasy bo wszystko wydaję na cr 500 i mam u siostry duży dług więc trzeba zrobić bez akumulatora <na razie>. Ta wsk kopie tylko słabo i nie morze wytworzyć iskry poza tym kopie mnie tylko wtedy jak kopnę ją ręką a jak nogą to nie - morze nie mam masy ? morze kupić nowy przerywacz a kondensator od malucha ?

Doradźcie mi coś bo dopiero zaczynam z mechaniką, przywrusiłem do życia tylko rok stojącą w szopie motorynke :flesje:

[czarekmbx]

na wałku od sprzęgła (na nim jest osadzony kosz sprzęgłowy) nasadzona jest tulejka ok 2mm grubości. musisz złapać za kosz sprzęgłowy i podnieś go tak jak byś próbował go zdjąć a następnie go opuścić i wtedy ta tulejka powinna się wysunąć i zostać na górze łapiesz za tą tulejkę i ją wyciągasz. w tym momencie miedzy wałkiem a koszem powstaje luz dzięki któremu można swobodnie zdjąć kosz sprzęgłowy z wałka bez rozbijania łańcucha. :bigrazz:

[wueska]

Bez akumulatora WSK chodzi dziwacznie i ciezko zapala.

[moto.x.]

Ale morzecie mi wytłumaczyć dla czego jak zaizoluję dłoń i kopnę wsk to prąd nie idzie tylko muszę stykać się z wsk gołą dłonią aby poczuć prąd?

Hyba to nie jest normalne ?

[czarekmbx]

o to chodzi że to jest normalna kolej rzeczy :icon_razz: musisz złapać się motoru(masy) żeby cię kopnęło :flesje:

[moto.x.]

Siema. WSK nadal nie jest zrobiona, zawiozłem ją do dziadka na wieś gdzie mają mechanika od starszych motorów ale niestety z takim jeszcze nie robił :buttrock: .

Więc: platynki nowe, kondensator sprawdzony na prostowniku iskrzy, cewek sprawdzałem morze 10 w tym jedną z sprawnego simsonka ale nic z tego. Zostaje Iskrownik - da się go jakoś sprawdzić? mógł się w ogóle spalić? Ewentualnie gdzie go oddać? Przypominam że tam mam wirnik.

[wueska]

Daje upierasz sie przy braku akumulatora;>

[qurim]

Aaaatam. Robisz sobie problemy tylko. Jak teraz nie chcesz pchać kasy w ten sprzęt to odstaw go w bezpiecznie miejsce żeby nie zgnił do końca i niech czeka.Jak znajdziesz kiedyś zbędne 50PLN to kup nowy akumulator, w drugą dłoń weź książkę obsługi i naprawy WSK, otwórz na stronie ze schematem instalacji i czaruj. Wtedy odżyje. :banghead:

[moto.x.]

Ludzie prubowałem z akumulatorem terz! od tw 125 i od simsonka. I tak i tak iskry nie ma, chyba że tam idzie aku 6V ?

[włochatyDR]

Dziś grzebałem w brata wsk 175, niby iskra była, ale po wkręceniu pod dziśnieniem musiało jej brakować, męczyłem się z tym bardzo długo, aż wkońcu ustawiłem taką naprawde malutką przerwe, jak w komarku niemal że, psiknołem samostart-em do krućca filtr powietrza-gaźnik, pchnołem metr i moto odpaliło.

Ale macie rację, wsk bez aku marnie chodzi, ma słabą iskrę, i na wysokich obrotach przerywa.

[wueska]

Akumulator w wiekszosci 175 ma być 6V.

[włochatyDR]

Witam, zastanawiam się, czy da się jakoś zregenerować gwint od od spóstu oleju, jest ukręcony. Z góry dziękuje. Myślałem o gwintowniku, a może są jeszcze inne sposoby?

Edytowane 13 Grudnia 2009 przez włochatyDR