Skocz do zawartości

Ghost Rider z Rzeszowa


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dał radę, pozostaję tylko pogratulować ciotom z pasów, że nie zauważyli pościgu 20 metrów od nich.

To są mumie, włażą i nie patrzą, nie da się pomyśleć za wszystkich.

 

Jak w ogóle można wleźć na pasy i nie patrzeć czy nadjeżdżający pojazd się nie zatrzyma, nie potrafię tak zrobić, chyba jestem inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam komentarze, to zastanawiam się czy wszyscy tutaj maja wszystko z zawartością czaszki w porządku.

 

Argument, że ma sportowy wydech i było słychać to już w ogóle żenada.

Wciąż są ludzie niesłyszący, wciąż są dzieci, psy, osoby starsze, chore... I wciąż przekraczanie 100km/h w mieście to idiotyzm.

Przede wszystkim jakie ryzyko dla samego siebie, ale w tym momencie ważniejsi są inni.

Po drugie nawet słysząc motocykl, nikt nie będzie spodziewał się takiej prędkości, po trzecie - enZo - jak szybko w ruchu miejskim identyfikujesz skąd jedzie karetka na sygnale?

 

Poza tym, co? Jazda bez tablicy, z brakiem przestrzegania przepisów (że o braku zdrowego rozsądku nie wspomnę) jest fajna? A, nie, może nie jest godna pochwały, ale wszystko usprawiedliwia sportowy wydech?!

 

"Piesi już napewno zdążyli zejść (przyspieszyli kroku słysząc ryk motocykla, zawsze tak robią"

Nosz kur... Jak zdążysz nas\wiać przed bandą dresów, chcących spuścić Ci łomot, to tez się ich nie czepiaj! A jak nie zdążysz, to widac miałeś pecha.

 

Po prostu żenada... Właśnie dzięki takiemu podejściu wciąż tak wielu próbuje podobnych numerów. A później "świeczki" na forach wklejają, "żal chłopaka" - piszą i po policji jadą, że wszystko ich wina, że sami zagrożenie stwarzają.

 

 

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Moto ma sportowy wydech i napewno było go słychać z kilometra.

 

Rozumiem, ze jak slyszysz tatütata pojazdu uprzywilejowanego to Ty ZAWSZE wiesz skad on nadjezdza :icon_mrgreen:

 

2. Z pozycji pokazanej z tyłu nie wiadomo jak daleko był od przejścia. Piesi już napewno zdążyli zejść (przyspieszyli kroku słysząc ryk motocykla, zawsze tak robią :bigrazz: , każdy by zrobił ) a widoczność moto była doskonała bo to prosta dwupasmówka a był "DUŻY RUCH" a policja podkoloryzowała sprawę pisząc że przejechał przez przejście pełne pieszych.

 

Poczekamy az Ty dojdziesz do 70 - tki lub powyzej a wtedy odczekamy jak koledzy FM beda komenztowali jak to galopujacy dziadek enZo galopowal przez przejscie dla pieszych, :icon_mrgreen:

 

3 Prędkość 160 to prędkość radiowozu a nie motocykla!

 

Rozumiem, kamerzysta nie nadozal weic nadrabial zoom'em :icon_mrgreen:

nie wiadomo jak mocno wykorzystali 300 krotny zoom dostępny w kamerze,

 

300 krotny zoom ? :icon_mrgreen: ze niby jakie stabilizatory maja te ichnie videorejestratory ? Spojrz moze na rozdzielnosc, przy takim zzoomowaniu z foty nie rozruznil bys raczej nic.

 

nie wydaje Ci sie, ze dopasowujesz ideologie do tematu :biggrin: ?

 

...tylko pogratulować ciotom z pasów, że nie zauważyli pościgu 20 metrów od nich.

 

Nie zapominaj, ze Ty tez kiedys bedziesz taka CIOTA

 

To są mumie, włażą i nie patrzą, nie da się pomyśleć za wszystkich.

 

zenada, szkoda, ze nie napisales jeszcze, ze wtargnal, najlepiej staruszek o kulach :icon_mrgreen:

 

nie uczyli Cie, ze pieszy na przejsciu dla pieszych ma calkowite pierszenstwo, szkoda, nie osmieszylbys sie publicznie a tak to dupa blada :biggrin:

 

Jak w ogóle można wleźć na pasy i nie patrzeć czy nadjeżdżający pojazd się nie zatrzyma, nie potrafię tak zrobić, chyba jestem inny.

 

jak na razie to za glu.... sorry, za nierozsadny jestes aby Ci to tlumaczyc.

 

Pytanie jaki dystans pokonujesz przy predkosci

 

1). 100 km /h

 

2). 160 km/h

 

Czekam na konkretna odpowiedz miszczu

 

A jak jeszes taki dobry w te klocki to podaj z laski swojej calkowita droge zatrzymania sie z tych predkosci.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich sk......i powinni strzalac - a potem odbierac odznaczenie.

pzdr

Hardkor jesteś.

Kup Colta Magnum .045 cala i idź jak Charles Bronson w miasto prawo i porządek krzewić.

Przyjdę popatrzeć :bigrazz:

 

pzdr

kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup Colta Magnum .045 cala i idź jak Charles Bronson w miasto prawo i porządek krzewić.

Przyjdę popatrzeć :bigrazz:

 

Niema kalibru .045 tym bardziej Magnum. jezeli juz to .45 LC ( long Colt ) .45 moze wystapic jako LC, .45 R, lub .45 ACP :icon_mrgreen:

 

tu tez pewnie miszczo drogowy.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=116353&hl=

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rider miszczu nie mam pojęcia ile, bo prawka nie mam, nikt mnie nie uczył jeździć i nie umiem jeździć.

O wyobraźni nie wspominając.

 

 

Walniesz kiedyś na mordę przez takie kamikadze to zmienisz zdanie.

Tu zaznaczę ,ze nie miałem takiej okazji, tylko takie zdanie sobie wyrobiłem jeżdżąc po mieście.

 

Sytuacja dla Ciebie:

Poruszam sie ulicą z prędkością 50km/h zbliżam się do zwykłych pasów bez wyodrębnionej ścieżki dla rowerów, jestem niecałe 10 metrów przed nimi, po prawej stronie mam chodnik, wzdłuż chodnika jest ogrodzenie betonowe, róg tego ogrodzenia wypada akurat przed pasami, zza rogu wylatuje rozpędzony rowerzysta(około 30 km/h), pokonuję w poprzek chodnik i wpada na pasy

 

W tej sytuacji stwierdzasz, że też będziesz taką ciotą?

Co tu się dzieje w ogóle :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema kalibru .045 tym bardziej Magnum. jezeli juz to .45 LC ( long Colt ) .45 moze wystapic jako LC, .45 R, lub .45 ACP :icon_mrgreen:

 

tu tez paenie miszczo drogowy.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=116353&hl=

 

:crossy:

Oczywista racja, winno być 0.45 lub .45

Paenie, dziękuję za czujność proletariacką :*

 

Twój

kjujik

 

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walniesz kiedyś na mordę przez takie kamikadze to zmienisz zdanie.

Tu zaznaczę ,ze nie miałem takiej okazji, tylko takie zdanie sobie wyrobiłem jeżdżąc po mieście.

 

jak walne, to wtedy przyznam Ci racje. jak na razie jezdze o 10 lat dluzej niz ty zyjesz na tym swiecie ( nawet o stapaniu nie wspomne ) i jak dotad odpukac :biggrin: mimo tego, ze mialem takie sytuacje, jak myslisz dlaczego nie potracilem ? ? ?

 

Poruszam sie ulicą z prędkością 50km/h zbliżam się do zwykłych pasów bez wyodrębnionej ścieżki dla rowerów, jestem niecałe 10 metrów przed nimi, po prawej stronie mam chodnik, wzdłuż chodnika jest ogrodzenie betonowe, róg tego ogrodzenia wypada akurat przed pasami, zza rogu wylatuje rozpędzony rowerzysta(około 30 km/h), pokonuję w poprzek chodnik i wpada na pasy

 

Przyklad raczej kiepski. Rowerzysta porusza sie z predkoscia 8,33... m/s ( potrzebuje na przebycie tego odcinka 10m 1,2 sek ) auto porusza sie z predkoscia 13,88...m/s wiec potrzebuje na przebycie 10 m jedynie 0,72 sek ).

 

Jakbys nie liczyl to do kolizji nie dojdzie rowezyscie brakuje wiec 20 km/h = 5,55...m/s :icon_mrgreen:

 

P.S. potraktuj jako darmowa lekcje, jak dojezdzasz do calkowicie widocznego przejscia dla pieszych ktorego nie obejmujesz wzrokiem to zwolnij. Moze wlasnie kiedys unikniesz przeorania asfaltu mordka :icon_mrgreen:

 

W czym moge przyznac Ci racje to w tym, ze adrenalina skoczy do gory, bo sytuacja niejest ciekawa.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak walne, to wtedy przyznam Ci racje. jak na razie jezdze o 10 lat dluzej niz ty zyjesz na tym swiecie ( nawet o stapaniu nie wspomne ) i jak dotad odpukac :biggrin: mimo tego, ze mialem takie sytuacje, jak myslisz dlaczego nie potracilem ? ? ?

Przyklad raczej kiepski. Rowerzysta porusza sie z predkoscia 8,33... m/s ( potrzebuje na przebycie tego odcinka 10m 1,2 sek ) auto porusza sie z predkoscia 13,88...m/s wiec potrzebuje na przebycie 10 m jedynie 0,72 sek ).

 

Jakbys nie liczyl to do kolizji nie dojdzie rowezyscie brakuje wiec 20 km/h = 5,55...m/s :icon_mrgreen:

 

P.S. potraktuj jako darmowa lekcje, jak dojezdzasz do calkowicie widocznego przejscia dla pieszych ktorego nie obejmujesz wzrokiem to zwolnij. Moze wlasnie kiedys unikniesz przeorania asfaltu mordka :icon_mrgreen:

 

W czym moge przyznac Ci racje to w tym, ze adrenalina skoczy do gory, bo sytuacja niejest ciekawa.

 

:crossy:

 

Z czytania ze zrozumieniem 5/10pkt.

Rowerzysta przecina tylko chodnik, max 1,5 metra. 10 metrów mam np. ja do pasów.

Policz czy spotkają się w takiej sytuacji, słaby ze mnie matematyk.

 

Lubię jak ktoś zaczyna mi mówić, ze jeździ 10 lat czy 20 więcej, przecież wszystkich spotykają te same sytuacje i każdy ma ten sam progress, więc łatwo obliczyć kto lepiej zareaguję, obliczy otoczenie, przewidzi czyjś ruch.

Szacun :notworthy:

 

Jakie to życie jest proste, też zacznę gadać świerzakom, żeby zamknęli mordę bo ja tu już 3 lata jeżdżę, albo nie zacznę bo mam na to wyjeb...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poscig jakich wiele. I mysla ze bez tablicy cokolwiek mu udowodnia? Nawet jak by była tablica - moze im sie to nie udac, przynajmniej rok temu by sie nie udało.

Jak teraz przepisy traktuja niewskazanie sprawcy nie wiem.

 

Na XT zdjęc z takimi wynikami sie nie doczekam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego mam ogromna nadzieję, że w końcu zabiorą się za tych bez/z zagiętymi tablicami.

Przecież jeśli ktoś wyjeżdża w ten sposob z garażu, to nie z zamiarem spokojnej, względnie przepisowej jazdy.

Jak taki kozak, to niech będzie gotów ponieść konsekwencje.

Mam nadzieję, że jednak gdzieś go dorwą zanim ktoś przez niego ucierpi...

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po mieście straram się jeździć w miarę możliwości przepisowo, ale jak jest fajna, długa, pusta prosta, to czemu nie przycisnać, staram się oczywiście o to azeby policja mnie wtedy nie widziała, a pan po prostu tez tak zrobił, a ze nie mial tablicy to chciał sobie i innym zaoszczedzic kłopotów, bo to mandat, lawete trza sciągać, bez sensu. A głośne tłumiki dają o sobie znac, wiem to z doświadczenia, moje dwa polonezoskie koncowe tłumiki w Katanie doskonale ostrzegają innych uczestnków ruchu o mijej obecnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...