Coś strzela i prycha...

[Adamski666]

Witam,

mam problem z moim moto- VTX 1300S.

Nawet po nagrzaniu chodzi nierówno. Pierwszy cylinder (ten od chłodnicy) nie pracuje prawidłowo. Coś przerywa jego pracę. Strzela w gaźnik, w rurę i szarpie.

Wymienione zostały wszystkie płyny, filtry, świece. Czyszczony był zbiornik i gaźnik.

Dalej jest źle. :icon_twisted: Czasem przez 5 km jest ok! a czasem 10 km źle.

Ale byłem na zlocie w Koszęcinie i zrobiłem 600 km. Szedł jak należy. :clap: Tak się cieszyłem.... :biggrin: I dzień później ponownie strzelał i prychał!!! :icon_evil: :evil: :evil: :evil:

Mam pewne podejrzenia, ale nie chcę Wam nic sugerować.

Może pomożecie w tym temacie?

Dzięki :notworthy: :notworthy: :notworthy:

[Adam M.]

Sprawdzales luzy zaworowe tego cylindra ?

[Dex]

Adamski, nie tak dawno, miałem podobny problem. Moto zostało sprowdzone ze Stanów, gdzie tam długo stało bez odpalania. Po zimie, pierwsze przejażdżki były koszmarem. Piec baaaardzo długo się nagrzewał (nawet dopiero po 20 km) itd. Owe niedomagania zniknęły samoistnie po przejechaniu ładnych kilkuset km kilkoma rzutami :) Tak też doradzali mi koledzy z naszego forumowego kącika vtx. I mieli rację. Teraz Selene chodzi pięknie, równo, a z nagrzaniem jej nie ma żadnego problemu.