Skocz do zawartości

Ósemeczka


Saghat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wkurzajcie się za ten post, ale obawiałem się że jak go gdzieś tam głęboko wsadze to nikt mi na niego nie odpowie. Dlatego napisałem nowy.

 

No więc. Za dwa dni mam egzamin :!: K***a instruktor mi nic nie mowil jak mam jezdzic te ósemkę. Na kursie jeździłem na dwójce bez gazu i bez sprzęgła (po prostu toczył sie o własnych siłach, bez żadnego przyspieszania na prostych). Powiedzcie mi czy tak można

:?: Bo jak nie to napewno nie zdam :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowie Ci mistrz ósemek :D :D . Ja podchodziłem do egzaminu "eksternistycznie" to znaczy nie byłem na rzadnym kursie, a uczyłem się na własnym motocyklu. Przed pójściem na pierwszy egzamin wykupiłem dwie jazdy. Inastruktor powiedziałmi, że jechać mam na 1 biegu, bez gazu. Wychodziło mi super, naprawdę. A już na egzaminie okazało się, że sprzet na którym mam zdawać ma za niskie obroty, pole manewrowe nierówne, i gólnie złom. Na ósemce mi sprzęt przygasł, jak mu dodałem gazu to szarpnął i wyjechałem, potem drugi raz (stres).

Na następnym razem do ósemek dostałem starą MZ 150. Mówię sobie " o k**wa, dwusów, nawet na takim nigdy nie siedziałem". Zrobiłem po swojemu - wiecej gazu, półsprzęgło, hamowanie tylnym hamulcem jak robiło się za szybko na łuku ósemki i zdałem. polecam tą metodę, łatwiej jest na motocyklu, którego nie znasz. Instruktorzy tak nie chcę, bo im sprzęta szkoda, ale na egzaminie Cię to wali. Tylko popróbuj wcześniej.

Pozdrawiam. Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm 8 sie jezdzi raczej na 1 niektorzy egzaminatorzy lubia jak sie jezdzi bez sprzegla ja jezdzilem wlasnie bez trzeba jezdzic tak zeby przednie kolo bylo tuz przy linii bo wtedy masz jakas gwarancje ze tyl ci sie zmiesci Przede wszystkim nie jedz szybko staraj sie pyrkac tylko tylko Obracaj sie jak jestes na prostej i zmieniaj wtedy kierunkowskaz Wypij soibie ze 2 Red Bulle ( pomaga ) 8) no i nie bój się stój spokojnie nie wyróżniaj sie z grupy nie gadaj !! Nie zwracaj na siebie uwagi Jak w woju ale to rzeczywistość

 

NIe pozostaje nic innego jak dac ci z kopa z trepa :D i życzyć POWODZENIA !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jak jest Ci lepiej. Na 2 motorek sam sobie jedzie i nie trzeba sie tak przejmowac rownowaga. Na 1 jedzie sie bardzo powoli i trzeba sie troche bardziej pilnowac. Jednak tak szczerze mowiac obie metody sa proste i dobre. Jedz tak, zeby przejechac. Ja preferuje jazde na wyzszym biegu. Na kursie to krecilem osemki na 3 :)

Jeszcze jedno, jesli warunki beda zle, znaczy sie bedzie slisko, to nie ryzykuj i jedz na 1. Mniej sie wtedy skladasz i masz wieksza przyczepnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Uczyłem się na kursie jeździć na Suzuki GN250. Instruktor powiedział mi, że na takim też będę zdawał. Co do bawienia się kierunkowskazami na ósemce i slalomie to powiedział mi, że nie ma czegoś takiego. Ja wolę jednak robić ósemeczkę na dwójce, bo rzeczywiście na jedynce gorzej jest utrzymać równowagę. Mam też nadzieję, że instruktor da mi się rajdnąć kilka minut przed egzaminem tak dla wczucia się. Muszę się przyznać, że na motorze to jeździłem tylko tyle co na kursie (bo kupiłem w październiku CZeśkę na pracę dyplomową i pogody nie było, żeby się uczyć na niej) i mam zero doświadczenia. Alem się rozpisał. Egzamin w piątek o 7.30. Trzyajcie za mnie kciuki :!:

 

Pozdrówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Co do bawienia się kierunkowskazami na ósemce i slalomie to powiedział mi, że nie ma czegoś takiego............. Mam też nadzieję, że instruktor da mi się rajdnąć kilka minut przed egzaminem tak dla wczucia się.......

 

 

- wiesz to czy jest to zalezy od egzaminatora Ale obracac to sie muszisz na 100%

- co do tej jazdy próbnej to zazwyczaj jest tak Wyczytuje Twoje nazwisko idziesz zakladasz kask ( zapnij ) jak przygotowujesz maszyne i jedziesz :twisted: i gówno go obchodzi ze nie jedzilies w zyciu Jeszcze ci moze walnac jakas odzywke ze jak sie nie umie jezdzic na takim to sie zadnym nie pojedzie

 

Ale i tak POWODZENIA Niech moCZ bedzie z tabą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ecch to qrwa, głupota te ósemki !!!!!!! Wrrrr.... jeszcze się tego nie oduczyli ????

najlepiej pogadaj z instruktorem jakie ósemki lubi egzaminator(znają się pewnie dobrze) bo każdy jest inaczej poj***ny. A najlepiej daj parę złociszów to nie będziesz musiał podchodzić parę razy.

 

Powodzonka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam świeże doswiadczenie, prawko zdawałem dwa tygodnie temu - facio miał ok. 55 a ja chociaz juz dawno jestem zgredem (42) czułem sie jak jakiś siusiumajtek.MZa na której cwiczyłem była zdecydowanie starsza od tej na której zdawałem. onieważ byłem jedynym motocyklistą w 13 osobowej grupie musiałem swoje odczekac aby zaliczyc plac.

Niestety jest tak jak powiedział którys z poprzedników . Nikt sie ze mną nie cackał. Gosciu kazał mi odpalić stojącą maszyne ( było ok. zera) i dawaj na plac. u okazało sie że emzaemzie nierówna.Zupełnie inaczej składała sie w tych k......skich ósemkach. za pierwszym razem piec na pierwszym łuku. Facio darł sie na mnie żebym powtarzał ale ja udawałem że nie słyszę i kręciłem te .ósemki pięć razy aby wyczuć te cholerę.

za drugim razem sie udało ale facio powiedział ze nie mam wstydu zeby tak kiepsko jeździc.Ogólnie to wspominam to gorzej niz wycinanie migdałów czy przegrody nosa.

co do paru stówek, to ja osobiście - widząc co gość robi z tą "moją" grupą powiedziałem sobie że nie dam za jasnego h... ani złotówki.Ulał 11 osób. Zdałem ja i jedna laseczka.

Podsumowujac: troche umiejetności mieć trzeba ,również dużo szcześcia i być w 100% zdesperowanym - jak ja. Sprzecik kupuję w grudniu...Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam świeże doswiadczenie, prawko zdawałem dwa tygodnie temu - facio miał ok. 55 a ja chociaz juz dawno jestem zgredem (42) czułem sie jak jakiś siusiumajtek.MZa na której cwiczyłem była zdecydowanie starsza od tej na której zdawałem. onieważ byłem jedynym motocyklistą w 13 osobowej grupie musiałem swoje odczekac aby zaliczyc plac.

Niestety jest tak jak powiedział którys z poprzedników . Nikt sie ze mną nie cackał. Gosciu kazał mi odpalić stojącą maszyne ( było ok. zera) i dawaj na plac. u okazało sie że emzaemzie nierówna.Zupełnie inaczej składała sie w tych k......skich ósemkach. za pierwszym razem piec na pierwszym łuku. Facio darł sie na mnie żebym powtarzał ale ja udawałem że nie słyszę i kręciłem te .ósemki pięć razy aby wyczuć te cholerę.

za drugim razem sie udało ale facio powiedział ze nie mam wstydu zeby tak kiepsko jeździc.Ogólnie to wspominam to gorzej niz wycinanie migdałów czy przegrody nosa.

co do paru stówek, to ja osobiście - widząc co gość robi z tą "moją" grupą powiedziałem sobie że nie dam za jasnego h... ani złotówki.Ulał 11 osób. Zdałem ja i jedna laseczka.

Podsumowujac: troche umiejetności mieć trzeba ,również dużo szcześcia i być w 100% zdesperowanym - jak ja. Sprzecik kupuję w grudniu...Pozdrawiam wszystkich

 

Gratulacje Jacol!!!! Trza być twardym a nie miętkim. Jeszcze raz gratuluje. A co do obracania sie na ósemce i używaniu kierunkowskazów to tego chyba niema bo z tego co pamiętam to tylko na slalomie trzeba używać kierunków i obracać się. Mam racje? Czy jest inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Czarny,

facio nie kazał mi migać natomiast miał obiekcje że nie dość dokładnie kiwałem główką podczas slalomu - wprawdzie się wykłóciłem ,że patrzyłem na boki tylko z uwagi na kask nie było,tego dokładnie widać. Poza tym to debilstwo obracać łepetynę w integralu o kąt prosty. jak wtedy patrzec na te cholerne tyczki.

A propo migaczy - na jeździe po mieście dostałem inną MZte bo tą już rozgrzaną przekazałem fajnej lasce, która zdawała po mnie ósemeczki. Ja zaś wziąłęm kolejną zimną z placu i dawaj na miasto pilnując tylko żeby mi nie zgasła - no więć pełne ssanie i bez przerwy przegazówa- acha miało by c o migaczach... no więć ta EmZa nie miała wyraźnego punktu zero i podczas powrotu nie mogłem trafic naten punkt więc migałem z jednego kierunku na drugi a facio mnie op....da ł przez to łokitoki jak jasna cholera.

Śni mi sie to ciagle po nocy...

Ale za to w poniedziałek nowe prawko z wbitą kat. A i zaraz biegne po lekko uzywaną Virago 535 (przebieg 1300 po dwóch sezonach,od pierwszego wł.z ksiazką gwarancyjną oczywiście zakup w komisie dealera + rekojmia = szyba gmole lajtbar, sissi bar,bagażnik i stelaże pod sakwy + prezencik od dealera kask i okulary razem jedyne 17 000)

Pojeżdżę sezon może dwa i kupię TransAlpa bo cholernie mi się podoba ale sie troche boje na początek...

Pozdro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SAGHAT już powinieneś być po egzaminie.Mam nadzieje, ze CI się udało zdać......Ale jeszcze male sprostowanie......ja na prawko 2 raz nie zdałem bo jechałem na pólsprzęgle i egzaminator powiedział, ze to nie jest dozwolone 8O Dla mnie to szok ale cóż, zdam na wiosne :-) a już mam plan nawet jak zgasic perfidnie egzaminatora.....

 

POZDRÓWKA i pisz szybko jak Ci poszło.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze,że zakupu dokonałeś w zwiazku z tym Jacol życze ci szerokiej drogi i bezawaryjności sprzętu (szkoda tylko że już zima za pasem), może na wiosne miniemy sie gdzieś w okolicach poznania. Ja planuje kupić teraz "plastika". Niezapomnij ,że 7 XII jest motobazar w poznaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki qrde ZDAŁEM za pierwszym podejściem :?:

Zadania jake maiałem do wykonania:

- przeprowadzenie motocykla (ok.3 m)

- zawrócenie na raz

- podjazd pod górkę

- 5x kręcenie ósemki

- slalom gigant

 

Kierunkowskazów i obracania się na ósemce nie było. Na zawrotce na slalomie trzeba się było obejrzeć i włączyć kierunkowskaz.

 

Miasto wg mnie zrobiłem bezbłędnie. Ale gość się do jednej rzeczy prz***bał, że niby na czerwonym świetle przejechałem, bo zgasła zielona strzałka warunkowego skrętu w prawo. Ale CHMWD, za to że odważyłem się jechać jako pierwszy w mieście i dalej za bezbłędną jazdę zaliczył mi egzamin i z tego się najbardziej cieszę. Teraz tylko ponad 2 miechy czekania i na wiosnę mogę legalnie ujeżdżać swą CZesławę. Tak więc do zobaczenia na trasie :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...