Skocz do zawartości

Duży facet szuka dużego choppera


porywacz_zwlok
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam 188 wzrost i stówkę na wadze. W tym roku kupiłem VN 800 za kasę , o której dyskutujecie. Jeździ się super i wydaje mi się , że za te pieniądze trudno znaleźć coś naprawdę lepszego. Być może ktoś kto już długo jeździ uzna , że 800 jest za słabe ale ja jeszcze nawet tego do końca nie wykorzystuję. Siedziałem na Virago ale wyglądałem jak na osiołku - vulcan jest moim zdaniem większy i lepiej się prezentuje dla osoby powyżej 185 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 188 wzrost i stówkę na wadze. W tym roku kupiłem VN 800 za kasę , o której dyskutujecie. Jeździ się super i wydaje mi się , że za te pieniądze trudno znaleźć coś naprawdę lepszego. Być może ktoś kto już długo jeździ uzna , że 800 jest za słabe ale ja jeszcze nawet tego do końca nie wykorzystuję. Siedziałem na Virago ale wyglądałem jak na osiołku - vulcan jest moim zdaniem większy i lepiej się prezentuje dla osoby powyżej 185 cm.

 

 

pewnie ze bedzie - to taki sam motocykl jak kazdy inny tyle ze ma zajebisty silnik . moto super na wydumke

a czy to 80000 czy 1400 to nie ma raczej znaczenia przy pierwszym sprzecie . to choper nie scigacz :icon_mrgreen:

Edytowane przez kulka

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie..jak to jest...Zwykły naked na początek to 500, 600, a chopper/cruiser to ok. 800? Mocowo i tak chopper jest słabszy, może i cięższy, ale dla osoby słusznych rozmiarów, to chyba nie przeszkoda?

 

No i kolejne pytanie...czy w ogóle chopper na pierwsze moto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejne pytanie...czy w ogóle chopper na pierwsze moto?

Chopper :icon_eek: Na pierwszy motocykl to tylko XX, Busa, ZZR 1,4 , no w ostateczności litrówki: R1, GSX-R, CBR. :lalag:

Jak przeżyje to wtedy myśli na czym można pojeździć. :eek:

 

Z racji mocy i sposobu oddawania to być może nadają się "czopki" na I sprzęt. Na gumę też nie pójdą jak zbyt nerwowo szarpniesz gazem. Ale myślę że słuszna waga tych motocykli akurat może przeszkadzać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może i waga trochę większa.ale...jak ktoś miałby się męczyć (w sensie wzrostu, a nie osiągów) na GSie no i wyglądać jak na skuterze to nie wiadomo co gorsze. Może i na Bandicie miejsca starczy, ale te 600ccm ma już 78 KM...nie za dużo?

Kumpel kupił sobie Shadowa (cruisera) jako pierwsze moto (a kolega mały, z 80kg wagi i 175cm wzrostu)

i jakoś daje radę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos kupuje moto jako jedyne kryterium majäc "aby pieknie na nim wyglädac" , to moim zdaniem nie tedy droga.

Mam kolege ,ktöry przy wzroscie 1,85 drugi sezon jezdzi na malej Marudzie (Suzuki Gz 250) - i jakos mozna jesli ktos ma lans w dupie.

Duze choppery czy crusiery majä swoje kaprysy nie tylko na parkingu... Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi oto, że głównym kryterium jest to by "dobrze wyglądać na moto"!

Mam na myśli komfort podróżowania. Dużej osobie będzie wygodniej na Małym Virago czy na Vulcanie? GS czy Bandit? ja jak jechałem cinquecento, to miałem dosyć po 5 km, a jak jechałem Meganką, to przejechałem 300 i mogłem jechać dalej;]

 

Ja się może nie znam, jeszcze nie mam moto ani prawka( miałem mieć, ale pracę straciłem i takie tam;/) może się nie znam, ale komfort podróżowania ma dosyć spory wpływ na bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gla - OK. Ale wiedz , ze na mniejszym moto predzej nauczysz sie jezdzic (nie turlac) bezpiecznie, mniejsze moto -wiecej bledöw wybacza.

Ale na ten temat to juz elaboraty byly.

Zawsze mozna dopasowac moto pod siebie, tak jw. ar2r zrobil z Kawä.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie Gla tylko QLa:P

 

Nie no..jasne, rozumiem dopasowanie chopperka..spoko..ale takiego czegoś nie zrobisz np. w GSie;) (parę centymetrów to czy tamto przesuniesz ale nie za wiele)

Jechałem na Hondzie cb 450 ....uwierz, miałem kolana mniej więcej na poziomie kierownicy, a stopą ledwo co bieg włączyłem (masakrycznie wygięta). Wiem, że dużo jest wałkowane na ten temat itd. ale zzwyczaj chodzi o pojemność...a tu to jest pośrednio. Niestety wielkość moto zależy od pojemności...niby zrozumiałe, a jednak...

Edytowane przez qla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony powiem tyle, kupuj to na czym Ci wygodnie, nie zgodzę się z założeniem, że duża pojemność na początek to błąd, na komarku też możesz się zabić. Dla mnie podstawa to zdrowy rozsądek i respekt do moto. Ja mam 186/93 i po 18 latach przerwy dosiadłem HD od kumpla, silnik 1,6 i 400kg i co?, dałem radę bez problemu, ale z głową, a nie na wariata. Kupisz małego choppera i po jednym sezonie będziesz się wkurzał. Jestem na etapie robienia papieru i kupna moto, przetestowałem w tym sezonie już z 10 maszyn i mam pewne swoje typy. Jedyne co mogę Ci doradzić, zrób to samo. Testuj, sprawdzaj, dosiadaj. Jak podejdziesz do moto z głową, to żaden nie będzie za duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Intruder VS 1400 bedzie dobrym pomyslem na pierwszy motocykl? :bigrazz:

 

20 lat temu hulałem na MZ, potem miałem wywrotkę i przerwa... rok temu kupiłem Marudera 125, przypomniałem sobie jazdę i próbowalem się dosiąść do Intrudera 800 (nawet miałem go trochę), ale dla mnie był za łatwo składający się... ostatecznie obecnie wylądowałem na klasyku CB400 i w tej chwili to wystarczy.... ja osobiście nie ryzykowałbym Intrudera 1.4 na pierwsze moto, wielkie ciężkie i chyba trudne do ogarnięcia na pierwszy raz, moim zdaniem pojeździj rok na małym lekkim i słabym, i kij w oko wszystkim, że śmiesznie wyglądasz, jeździsz dla siebie a nie dla innych, a twoje zdrowie to twoje zdrowie.... a teraz , jeśli zależy ci tak bardzo żeby fajnie wyglądać, wyobraź sobie, że masz tego Intruza 1.4 i w pierwszym zakręcie walisz na glebę a potem nie potrafisz go zaparkować a na koniec podczas ruszania grupą uderzasz kumpla po lewej i już w ogóle mogiła - praktyka czyni mistrza, a powie ci to chyba każdy, że walcem od razu nie będziesz dobrze jeździł

 

mam 180 i 85 wagi, na mojej CB nie wyglądam jak na ośle, ale troche ją przerobiłem

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...