Ario Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 Stary!!! trzeba było zgłosić się na 4um przed kupnem moto, a teraz jak masz te 3500 przebiegu to weź go ostro pod lupę bo możesz dowiedzieć się wielu nieciekawych rzeczy z życia tego sprzęta - mam nadzieję, że tak nie będzie. życzę żeby okazał się nie trzaskany mocno i bezpiecznej jazdy :) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 A z tego co wiem silnik jest ten sam co w bandicie 600 a tam jest chlodzenie powietrzno olejowe. Ponoc to fajne motrorki do turystyki, raczej sie nie psuja, przynajmniej nowy model.Niestety juz nie produkuja wogole wersji 600 , jedynie 750.Ale na 2 motocykl godny polecenia, na 1 chyba troche mocny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 A z tego co wiem silnik jest ten sam co w bandicie 600 . ...z tą różnicą, że w b6 jest 78KM a w GSX 86KM (chyba jakoś tak), no ale czy się nadaje czy nie to już nie ma co gdybać :), moto kupione teraz trza sprawdzić czy nie mina i w trasę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 A z tego co wiem silnik jest ten sam co w bandicie 600 . ...z tą różnicą, że w b6 jest 78KM a w GSX 86KM (chyba jakoś tak),Jakoś NIE 92 KM to są ale w GSX750F, a w GSX600F rzeczywiście jest 78KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 A z tego co wiem silnik jest ten sam co w bandicie 600 . ...z tą różnicą, że w b6 jest 78KM a w GSX 86KM (chyba jakoś tak),Jakoś NIE 92 KM to są ale w GSX750F, a w GSX600F rzeczywiście jest 78KM no 92 sa w nowym gsxf750, a w nowej 600 to znaczy w ostatnim modelu tez jest 78, w s tarych bylo 86 KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 czyli każdy miał trochę racji :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 Jeżeli chodzi o suzi, to z tego co czytałem (przed kupnem swojego, byłem nawet w trakcie negocjacji jednej czerwonej GSXF-ki z 98 :) ) to są żywotne maszynki. Do ostrej jazdy nie zpecjalnie (miękko się robi w zakrętach) ale za to są wygodne i poręczne. W teście używanych (chyba w katalogu Motocykle 2002 ) pisali, że trzeba uważać na gaźniki, przepustnicą coś się robi i może być to drogawe... ale poza tym prawie nie do zabicia.... Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 No , a w dodatku calkiem zgrabne moto, duzo ladniejsze niz poprzednik produkowany chyba do 97 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2003 własnie kupiłem sobie gsx-f z 90 i jak narazie to nie mam żadnych problemów. leci jak szalona :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 23 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2003 własnie kupiłem sobie gsx-f z 90 i jak narazie to nie mam żadnych problemów. leci jak szalona :twisted: Ile dałeś i jaki jest przebieg maszyny :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 23 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2003 Uuuuu, Sid! Fachowe pytanie... czyżby znudziła się ble machine i masz zamiar wkroczyć w świat nielegalnych prędkości? :P Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 23 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2003 przecież prebieg jest akurat mało ważny, bo mozna zrobić w pare minut ile się chce, liczą sie dodatki i wymienione części, bo jezeli gościu nic nie robił przy 13-letniej maszynie no to troche dziwne, tak jak przebieg powiedzmy 20tyś km. :P wiadomo MZ- 20tyś kapitalny, a w katanie150-200tyś. :P Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 23 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2003 Uuuuu, Sid! Fachowe pytanie... czyżby znudziła się ble machine i masz zamiar wkroczyć w świat nielegalnych prędkości? :P I tak i nie - MZ luuuubie bardzo bo jest cześci do nie są tańsze niż mineralna, a z drugiej strony szukałem ostatnio GSX600F i były same złomy do zaoferowania, więc dobry GSX-F to minimum 15 000 pln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris123 Opublikowano 23 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2003 E Sid przesadzasz kiedyś(koniec 2002) interesowałem się GSX 600 F i spokojnie za około 12000 można coś wyrwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 23 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2003 E Sid przesadzasz kiedyś(koniec 2002) interesowałem się GSX 600 F i spokojnie za około 12000 można coś wyrwać. A teraz jest środek 2003 - inflacja mój drogi PS. 15 kafli to razem z wymianą wszystkiego (kupijesz i zawsze jest coś do zrobienia, a to tarcza, a to napęd) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.