ravanello Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 (edytowane) Chyba jedyna szyba z polaryzacją to ta z kasku 525DS-przynajmniej tak piszą. Kwestia tylko czy warto doplacać ok. 400zl za ta opcję. Kaskom sie przyglądałem (tzn.525Boss za 870zl i 525DS za 1270zł) - wyglądają na takie same tzn materiał, wykończenie, system wentylacji. Ale czego sie nie robi dla zdrowia oczu i wygody użytkowania. Ciekawe czy można założyc szybkę z polaryzacją do tańszych kasków Uvexa? Edytowane 21 Lipca 2009 przez ravanello Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Chyba jedyna szyba z polaryzacją to ta z kasku 525DS-przynajmniej tak piszą. Kwestia tylko czy warto doplacać ok. 400zl za ta opcję. Kaskom sie przyglądałem (tzn.525Boss za 870zl i 525DS za 1270zł) - wyglądają na takie same tzn materiał, wykończenie, system wentylacji. Ale czego sie nie robi dla zdrowia oczu i wygody użytkowania. Ciekawe czy można założyc szybkę z polaryzacją do tańszych kasków Uvexa? Bez przesady. Polaryzacja nie ma wpływu na zdrowie oczu... Nie widziałem takich szybek. Zawsze można spróbować z okularami :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 No i kupiłem dziś PS-a 480 w Tarborze na Kijowskiej. Przekonało mnie głównie... malowanie. :smile: Drugie kryterium wyboru stanowi podbródek (takie zboczenie). Przetestowałem go przy prędkościach od 0 do 130 km/h. Niestety nie jest najcichszy (cicho robi się, dopiero gdy staję na podeście). Górna wentylacja jest bardzo wydajna (daje się poczuć wiatr we włosach, mimo że to integral). Dolna - chyba niezbyt szczelna, bo niezależnie od ustawienia wieje w okolicach szczęki, zwłaszcza podczas jazdy na stojąco; gdy siadam i chowam się za szybą, wieje znacznie mniej, więc może nie będzie to stanowić problemu (w ostateczności można zatkać/zakleić). Zobaczymy, jak kask będzie sprawował się w deszczu i w chłodniejsze dni. Ponoć szyba ma nie parować. To mój trzeci Uvex z kolei (nie ma to jak przywiązanie do marki) i pierwszy kask kupiony na firmę. Dokupiłem też śliniaczek marki Held zapinany z przodu (tarborowski z rzepem z tyłu wygryzał wyściółkę do gąbki). Kask dostał też nową kominiarkę. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi Opublikowano 22 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2009 Szyba nie będzie parować. Jeśli wilgotność wewnątrz kasku będzie zbyt duża, to woda może się na niej skroplić, ale nie zaparuje. Wentylacja... hm. Ja nie zauważyłem aby przez górne otwory wiało. Być może dlatego, że jeżdżę w kominiarce. Otwory wentylacyjne z przodu - Być może rzeczywiście są nieszczelne, bo ciągle mi wieje w oczy :P Myślałem, że to kwestia podbródka itp. Myślę, że będziesz zadowolony z zakupu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acid_toxin Opublikowano 22 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2009 ... Do kasku można dokupić specjalny płyn do mycia szybki Supraclear (pisze że tylko do macrolonu ,materialu z którego jest szybka) . Nie wiem co to jest za świństwo ale szybę myje i konserwuje dobrze więc go używam. cena jak za flaszkę - ok. 30zl (spray chyba 200ml). ... Z ciekawości: a czy ten płyn myje też natryskiwaną warstwę antifogu po wewnętrznej stronie? w Uvex Enduro pomaga tylko spłukanie jej wodą, zostają plamki, małe ale jednak dziwnie to wygląda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Myślę, że będziesz zadowolony z zakupu :) Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale póki co jestem zadowolony. Dzisiejszej nocy przetestowałem kask podczas jazdy w dość intensywnym deszczu. Nic nie zaparowało, nic się nigdzie nie nalało. W ogóle odkryłem zajebistą rzecz w maksiskuterze: szyba tak kieruje strugę powietrza, że nie trzeba przecierać wizjera podczas deszczu, gdyż sam się oczyszcza (wystarczy leciutko pochylić głowę). Przejechałem z Mokotowa na Wilanów ani razu nie przecierając rękawicą wizjera. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 [..] W ogóle odkryłem zajebistą rzecz w maksiskuterze: szyba tak kieruje strugę powietrza, że nie trzeba przecierać wizjera podczas deszczu, gdyż sam się oczyszcza (wystarczy leciutko pochylić głowę). Przejechałem z Mokotowa na Wilanów ani razu nie przecierając rękawicą wizjera. Ja też odkryłem ten patent w mojej Fazerce z szybką turystyczną :] Przy pewnej pozycji za kierownicą strumień powietrza wpada wprost na szybke kasku i doskonale oczyszcza z kropel wody :P Bajera! :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.