Klopoty z pilotem od alarmu

[emil11]

Witam. Mam maly problem z pilotem od alarmu (nie sprawdzalem jakiej firmy), a mianowicie chodzi o to ze caly czas uaktywnia alarm. Rozebralem go, wylutowalem stary i wlutowalem nowy mikroprzelacznik ale dalej jest to samo. Czy pilot od alarmu mozna dokupic, dorobic czy od razu szukac nowego alarmu? Z gory dzieki za odzew. Pozdrawiam :)

[sq9jkt]

Witam

Czy jesteś pewny ze to pilot? Czy sprawdzałeś go oddalając się od moto i czy wtedy jak niema zasięgu też się uaktywnia alarm? Jeśli tak to centralka jest uwalona a jeśli nie to pilot. Daj znać jak sprawa się przedstawia to spróbujemy coś zaradzić

Pozdrawiam

[emil11]

Tak, na 100% procent pilot. Jak oddale sie od motocykla to jest ok. Na pilocie caly czas pulsuje dioda, czyli tak jakby bylo jakies zwarcie/przebicie z pominieciem przelacznika.

 

Edytowane 10 Lutego 2009 przez emil11

[Piekarz]

W pilocie masz taki potencjometr regulujący czułość. Pokręć może tym delikatnie raz w jedną i raz w drugą. Jeśli nic nie pomoże to powróć do pierwotnego ustawienia.

 

Jeszcze jeden przychodzi mi pomysł do głowy. Wyjmij baterie i przemyj delikatnie spiurytusem całą płytkę alarmu. Użyj do tego miękkiego pędzelka. Tak się naprawia zalane telefony komórkowe więc może i to pomoże. I pamietaj zanim to zrobisz to wyjmij baterie zasilającą

[sq9jkt]

Witam

Jeśli jest tam trymerek to nie ruszaj go bo on nie służy do regulacji czułości tylko częstotliwości i możesz stracić całkiem komunikacje z centralką, z tego co piszesz wychodzi że masz zwarcie na przycisku a jeśli go wymieniałeś to zwruć uwage czy ma on dwie nóżki czy cztery bo jeśli cztery to mogłeś go źle wlutować, dla pewności wylutuj go i zobacz czy dioda miga dalej jeśli tak to szukaj białego nalotu np. między nóżkami układu scalonego lub między ścieżkami jeśli jest to delikatnie przedrap ten nalot między nimi i umyj acetonem lub dobrym nitro, spirytusu raczej nie używaj bo zawiera wode i jest zbyt słaby aby usunąć tlenki które mogły powstać np przez zalanie

Pozdrawiam

[emil11]

Dzieki. Plytke posprawdzalem, przemylem, nie ma zadnych zwarc. Dzisiaj pokazalem nawet znajomemu elektronikowi, sprawdzil i powiedzial ze uszkodzony jest tranzystorek hcs200. Juz wygooglalem sobie ze kosztuje grosze wiec zaczynam poszukiwania, jak uda mi sie naprawic to poinformuje.

Pozdrawiam i dzieki za zainteresowanie:)

[motobandyta]

kup nowego pilota tylko musisz wiedzieć jak go zakodować.