Pytanie o ładowanie akumulatora niskim prądem

[profaner]

bronx robiles ten prostownik? jaki jest jego koszt tak powiedzmy pi razy drzwi??? wiem ze regulacja pradu to dobra sprawa! mam rozwalony aku i jak bym chcial sprobowac go reanimowac to najlepiej ladowac go kilkanascie godzin 1A.

[bronx]

nawed mnie jak 1A!!! jak masz zasilacz ATX to koszt tego prostownka niewyniesie wiecej jak 10zl :buttrock: (wskaznik amperomierza , klemy i male przerubki wewnatrz:) )

jesli niemasz zasilacz atx to chu*owo bo to koszt ok 70zl a wsumie za to u ruskich kupisz juz prsotownik regulowany.

Wykonac to to pikus , najwiekszy rpoblem to znalesc zabez pradowe( lub napieciowe)niepamietam , reszta to pikus :)

Powodzenia

[m16]

M16 masz 2 wyjscia podlaczyc akum normalnie i zobaczysz czy po 5-8 min zacznie ci spadac prad

Probowalem - nie spada :buttrock:

Wiec jeszcze tylko zarowka zastala :-)

[profaner]

nawed mnie jak 1A!!!

to bardzo dobrze... wiesz w sumie zasilacz uzywany to nie jest zbyt duzy wydatek boje sie troche tych przerobek.. nie czytalem zbyt dokladie tego opisu.. czy tam trzeba specjalnie jakas plytke drukowana robic???

moze sie pobawie.. tym bardziej ze uklad jest wentylowany i jak mozna go ustawic ponizej 1A to super bo niby powinno sie ladowac pradem odpowiadajacym 1/10 pojemnosci przy 5,5 Ah to powinno byc 0.55A!!!

[Pete Linde]

Połączenie szeregowe spowoduje spadek napięcia na żarówce.

Czyli: szeregowo - ładujesz zmniejszonym napięciem; równolegle - ładujesz napięciem nominalnym, ale prądem zmniejszonym odpowiednio do "wielkości" żarówki. Tutaj już z prawa Ohma.

Czyli potwierdzasz w 100% moją wątpliwość, że połaczenie żarówki w szeregu nie jest prawidłowe aby zmniejszyć prąd.

[bronx]

ZAROWKA POLACZONA SZEREGOWO OBNIZA NAP NA ODBIORNIKACH , NA ZAROWCE I AKUM BEDZIESZ MIAL NIZSZE NAPIECIE , SA TO PRAWA OHMA i KIRCHOFFA(dla polaczenia rownoleg) I NIKT TEGO NIEZMIENI !!!!!!!!!!!!!!! JEST TO NA 100000000000000% I NIEPODLEGA ZADNEJ DYSKUSJII :buttrock:

w warunkach jakich to rozpatrujemy

szereg obnizenie nappppiecie

rownolegle obnizenie pradu

[embe]

Wydawało mi się, że to właśnie napisałem :) JEśli nie wyraziłem się jasno to sory. Pete Linde (jak widzę) bez kłopotu zrozumiał, ale jeszcze powtórzę innymi słowy. Żeby ładować akumulator (na przykład nieregulowanym) prostownikiem trzeba włączyć żarówkę równolegle - wtedy otrzymamy mniejszy prąd na akumulatorze podczas gdy napięcie pozostanie bez zmian. Nie wiem jakie zastosowanie mogło by mieć połączenie żarówki szeregowo? To tyle... już się nie wymądzrzam :)

[profaner]

to mam prosbe w takim wypadku!!! tzn jezeli wlaczenie tej zarowki dziala to prosze o lapatologiczne wytlumaczenie jak i jaka zarowke wlaczyc. bardzo podoba mi sie ten prostownik o ktorym pisal bronx no ale jego koszty budowy beda wieksze niz kupno zarowki:)

[nizin]

ZAROWKA POLACZONA SZEREGOWO OBNIZA NAP NA ODBIORNIKACH ' date=' NA ZAROWCE I AKUM BEDZIESZ MIAL NIZSZE NAPIECIE , SA TO PRAWA KIRCHOFFA I NIKT TEGO NIEZMIENI !!!!!!!!!!!!!!! JEST TO NA 100000000000000% I NIEPODLEGA ZADNEJ DYSKUSJII :buttrock:

w warunkach jakich to rozpatrujemy

szereg obnizenie nappppiecie

rownolegle obnizenie pradu[/quote']

Nie mogę się z tą teorią zgodzić. Taki sposób zadziała tylko i wyłącznie gdy źródłem byłoby źródło prądowe (takie coś co utrzymuje stały prąd na wyjściu a napięcie sie zmienia) a transormator takim na pewno nie jest i prąd da sie obniżyć tylko i wyłącznie przez włączenie żarówki w szereg z akumulatorem no chyba ze wjeb*sz żarówke 200W to napięcie tak siądzie że prąd płynący przez akumulator też spadnie.

Odnośnie tego "prostownika" z interii to z tego co wiem to dla akumulatora jest zdrowiej gdy się ładuje prądem pulsującym a nie takim z zasilacza. Jak sie odszukam na dysku prostownik to zapodam, bo miałem taki prosty przerysowany z fabrycznego z regulacją prądu.

 

Znalazłem:

[embe]

OK...spróbuję :)

 

Zakładamy teoretyczną sytuację:

Masz akumulator i chcesz go naładować. Prostownik (jakiś przykładowy) daje 12V i prąd 2A. Akumulator chcesz ładować prądem 1A przy napięciu 12V, czyli gdzieś trzeba się pozbyć niechcianego ampera (1A). Ponieważ prąd rozpływa się po równolegle dołączonych gałęziach (tak jak woda w rurach pod określonym ciśnieniem), musimy w gałąź z żarówką puścić prąd 1A. To oznacza, że musisz wstawić żarówkę przeznaczoną do napięcia 12V o takiej mocy, żeby pobierała z "sieci" prąd 1A. Mamy napięcie 12Volt i prąd 1A. Mnożymy (U*I) i otrzymujemy moc żarówki wynoszącą 1(A)*12(V) >> 12Watt. Wsadzasz 12 watową żarówkę równolegle z akumulatorem i ona powinna pobierać z prostownika 1 amper pozostawiając drugi amper dla akumulatora. Na obydwu odbiornikach będzie 12 volt.

Zamiast żarówki można zastosować rezystor (opornik). Obliczasz jego wartość wg. wzoru >> R= (U/I) czyli z prawa Ohma. Jak zewrzesz + i - prostownika cały prąd popłynie przez to połączenie, bo stanowi dla prądu mniejszy opór. Żeby w ogóle prąd popłynął do akumulatora, opór w gałęzi równoległej musi być umiarkowany i ustalony tak, żeby dokładnie tyle ile chcesz zostało wytracone na oporniku. W gałęzi z opornikiem masz te 12 Volt. Jeśli prostownik daje 2A, to opornik musi mieć (12/2) ohmów oporu, czyli 6 ohmów, itd. Ale to są już spore prądy... lepiej kombinować z żarówką.

 

Pozdrawiam (jeśli napisałem jakąśgłupotę wybaczcie, jestem chory i ciężko m dziśi bystro myśleć :)

[embe]

...tak gwoli jasności: ja piszę o prostowniku samochodowym, który jest źródłem napięciowym (dającym stale coś w okolicach 12V) o regulowanym prądzie. Gdy ktoś ma nieregulowany, może wstawić żarówkę.

[nizin]

OK...spróbuję :buttrock:

 

Zakładamy teoretyczną sytuację:

Masz akumulator i chcesz go naładować. Prostownik (jakiś przykładowy) daje 12V i prąd 2A. Akumulator chcesz ładować prądem 1A przy napięciu 12V' date=' czyli gdzieś trzeba się pozbyć niechcianego ampera (1A). Ponieważ prąd rozpływa się po równolegle dołączonych gałęziach (tak jak woda w rurach pod określonym ciśnieniem), musimy w gałąź z żarówką puścić prąd 1A. To oznacza, że musisz wstawić żarówkę przeznaczoną do napięcia 12V o takiej mocy, żeby pobierała z "sieci" prąd 1A. Mamy napięcie 12Volt i prąd 1A. Mnożymy (U*I) i otrzymujemy moc żarówki wynoszącą 1(A)*12(V) >> 12Watt. Wsadzasz 12 watową żarówkę równolegle z akumulatorem i ona powinna pobierać z prostownika 1 amper pozostawiając drugi amper dla akumulatora. Na obydwu odbiornikach będzie 12 volt.

[/quote']

Zwykły prostownik to nie jest źródło prądowe i nie stanie się tak, że po pobraniu przez żarówkę 1A reszta ci popłynie przez akumulator co możesz sprawdzić miernikiem. Stanie się tak w przypadku prostownika ze stabilizacją prądu ale taki układ jest trochę skomplikowany niestety (dla dużych prądów). Dla prądu do 3A to mam gdzieś prosty schemat na LM350 ale ładowanie stałym prądem jest wskazane tylko dla aku Ni-Cd i Ni-MH a nie dla ołowiowych. W tym prostowniku ze schematu powyżej prąd bedzie malał w miarę naładowania aku.

[embe]

Fakt...zapędziłem się. Napisałem wcześniej, że prostownik jest źródłem napięciowym...czyli utrzymuje stale 12V, co nie oznacza że ma stały prąd. Prąd leci w zależności od potrzeb jak w zwykłym gniazdku. W praktyce nie ma sensu podpinać żadncyh żarówek, bo tylko zwiększy to zużycie energii przez prostownik. Z tego wniosek, że trzeba mieć po prostu prostownik o regulowanym prądzie lub ten z malejącym prądem

[bronx]

ZAROWKA POLACZONA SZEREGOWO OBNIZA NAP NA ODBIORNIKACH ' date=' NA ZAROWCE I AKUM BEDZIESZ MIAL NIZSZE NAPIECIE , SA TO PRAWA KIRCHOFFA I NIKT TEGO NIEZMIENI !!!!!!!!!!!!!!! JEST TO NA 100000000000000% I NIEPODLEGA ZADNEJ DYSKUSJII :D

w warunkach jakich to rozpatrujemy

szereg obnizenie nappppiecie

rownolegle obnizenie pradu[/quote']

Nie mogę się z tą teorią zgodzić. Taki sposób zadziała tylko i wyłącznie gdy źródłem byłoby źródło prądowe (takie coś co utrzymuje stały prąd na wyjściu a napięcie sie zmienia) a transormator takim na pewno nie jest i prąd da sie obniżyć tylko i wyłącznie przez włączenie żarówki w szereg z akumulatorem no chyba ze wjeb*sz żarówke 200W to napięcie tak siądzie że prąd płynący przez akumulator też spadnie.

Odnośnie tego "prostownika" z interii to z tego co wiem to dla akumulatora jest zdrowiej gdy się ładuje prądem pulsującym a nie takim z zasilacza. Jak sie odszukam na dysku prostownik to zapodam, bo miałem taki prosty przerysowany z fabrycznego z regulacją prądu.

 

Znalazłem:

 

Wchodzisz w zagadnienia ktore tutak sie niesprawdza

przypomnij sobie laborke z trafo (maszyny elektryczne) zarowno duzej jak i malej mocy (elektroniczne)

przy podlaczeniy akuma i zarowki rownolegle calkowity prad prostownka rozplynie sie na dwa sumacyjne prady obwodu akuma i zarowki , napiecie siadze ok ale tylko nieznacznie ( patrz. wynik przeprowadzonego doswiadczenia) stanie sie tak poniewaz trafo zeczywiscie nieejst dobrane do takiego obciazenia (chodz dla przypadku prostownika do duzych akumulatorow nap moze pozastac niezmienione),

rozply pradu nastapi poniewaz tralo ustawiasz na wartosc min 2A i wiecej w tym momenci ci uklad wy ograniczajzy prad nieprzepusci

a opbciazenie pradowe trafo niesatepuje poniewaz jest on zaprojektowany do duzo wyzszej wartosci pradu (8A) , i ten niewielki spadek napiecie jest pomijalny w naszym przypadku poniewaz akum musi uzyskac jakas pojemnosc potem niech kolega odlaczy se zarowke i laduje normalnie .

pozatym narysuj sobie zrodelko SEM i 2 oporniki polaczne rownolegle oraz zastosuj prawo Ohma i Kirchoffa a

nastepnie zrob to samo z zrodlem pradowym, wtedy zeczywiscie utrzymasz idealne nap wy z trafo tylko ze przy zupelnie innym pradzie.

[bronx]

Pozatym dodam ze jak masz prostownik samochodwoy to dla naszego przypadku mozemy tutaj go traktowac jako zrodlo napieciowe o I wy=2A

Wniosek :

napiecie pozostanie niezmienne prad sie rozplynie przy polaczeniu rownolegly!

Niezmienisz tutaj praw elektrotechniki :D