czy sad grodzki nie daje punktow karnych?

[fabi]

Witam.

 

Chcialem potwierdzic tą informację. Zgadalem sie ostatnio z mobilami na radyjku ze jesli nie przyjmie sie mandatu karnego to wowczas sad grodzki w przypadku uznaniu kierowcy jako winnego dolicza koszty rozprawy ok 80zl do mandatu ale co najwazniejsze BEZ PUNKTOW KARNYCH wypisanych przez policje. Czy to prawda?? najbardziej mnie te punkty interesuja bo niestety ostatnio do moich 7 doszlo 10 :) i zrobilo sie niebezpiecznie :)

 

 

ps. interesuja mnie tylko pewne odpowiedzi bo jak juz mi sie cos przytrafi to nie mam wielkeigo marginesu na pomylki ;)

pozdrawiam

Edytowane 25 Stycznia 2009 przez fabi

[Waldiq]

Witaj

Niestety muszę Cię rozczarować. Nie jest tak jak napisałeś. Punkty są naliczane nawet wtedy gdy nie zgodzisz się na mandat i sprawa trafi do Sądu Grodzkiego.

Faktem jest natomiast, że ich nałożenie zostaje odłożone w czasie, czyli do czasu prawomocnego orzeczenia sądu. Dopiero po takim prawomocnym orzeczeniu są nadawane punkty karne.

Z jednej strony dobrze bo zawsze przez jakiś czas punkty nie wiszą Ci nad głową, ale z drugiej strony gdy nazbiera się więcej takich spraw i wszystkie hurtowo rozpatrzy Ci sąd to możesz obudzić się z ręka w nocniku, czyli z kompletem punktów :)

 

[Beowolf]

Dodam jeszcze tylko, że w przypadku orzeczenia i uprawomocnienia się wyroku jesteś praktycznie osobą karaną, widniejesz w kartotekach, a tego to raczej nikt nie chce :)...

[fabi]

cholera. no to trzeba delikatnie z gazem :). a czy ktos sie orientuje jak to jest z rozprawa sadowa. Z tego co rowniez slyszalem mozna np. wylaczyc sedziego ze sprawy czy tam poprosic o zmiane i wtedy sprawa sie wydluza i mozna ja ciagnac az sie stare pkt pokasuje. a jak wygladaja koszty rozprawy??

[Hajo]

Dodam jeszcze tylko, że w przypadku orzeczenia i uprawomocnienia się wyroku jesteś praktycznie osobą karaną, widniejesz w kartotekach, a tego to raczej nikt nie chce :)...

Kto Ci takich bzdur nagadał?

W takim razie, jak dostaniesz mandat u policjanta to jeż jesteś karany, a uprawomocnienie kary następuje w chwili podpisania mandatu.

Osobą karana to taka osoba, która została skazana prawomocnym wyrokiem za popełnione przestępstwo (np jazdę pod wpływem) a nie za wykroczenie.

http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/349...karalnosci.html

http://www.forum.prawnikow.pl/topics1/43825.htm

[Liartez]

Większość takich spraw "mandatowych" jest rozpatrywana zaocznie czyli bez powiadamiania stron (w praktyce przy biurku w pokoju sędziego a nie na żadnej sali). Musiałbyś najpierw dowiedzieć się do jakiego sądu sprawa trafiła, kiedy ma być rozpatrzona i złożyć wniosek o zmianę trybu rozpatrzenia sprawy z zaocznego na "normalny" i dopuszczenie Twojej obecności na sprawie oraz o dopuszczenie Cię do złożenia wyjaśnień. Teoria, że jesteś niewinny dopóki nie udowodnią Ci winy to tylko TEORIA. W praktyce przyjmuje się, ze jeśli złapał Cię gliniarz to twoja wina jest bezsporna, bo gliniarz Cie nie zna i nie ma interesu żeby zrobić coś wbrew prawu tylko wykonuje swoje obowiązki.

Żeby wnioskować o wyłączenie sędziego z postępowania lub jego zmianę musisz mieć naprawdę bardzo solidny powód, ponieważ taki wniosek podważa bezstronność sędziego.

 

[fabi]

no dobra ale to jak to w koncu z tymi punktami jest? :) bo to mnie interesuje najbardziej. sad nalicza punkty + mandat+ koszty rozprawy czy sama grzywna+koszta rozprawy ale bez punktow? panowie i panie musze miec pewnosc zeby wiedziec jak zagrac jak mnie tfu tfu tfu zlapia :)

[konrad1f]

ja odmówisz przyjęcia mandatu to po prostu punkty są chwilowo zawieszone

ja miałem sprawę o wykroczenie (odmówiłem przyjęcia) i nie odbyła się zaocznie

w momencie uprawomocnienia wyroku punkty zostały odwieszone

[Ryjek]

Podsumowując płacisz za grzywnę, koszty rozprawy a na koniec dostajesz punkty, które sa przewidziane za dane wykroczenie. W przypadku jednak gdy orzeczenie będzie wskazywało na błąd funkcjonariusza policji, nie pokrywasz żadnych kosztów. Ale jak już wcześniej było napisane funkcjonariusz policji jako osoba bezstronna nie mająca udziału ma nad tobą przewagę. Chyba że w udowodnisz jego stronniczość np. sypiesz jego żonę :biggrin: :biggrin:

[tomulus]

Większość takich spraw "mandatowych" jest rozpatrywana zaocznie czyli bez powiadamiania stron (w praktyce przy biurku w pokoju sędziego a nie na żadnej sali)..

 

Pierwsze słysze. W ksiegach wieczystych czy postępowniu nakazowym posiedzenia niejawne to tak. Ale

 

dlaczego w takim przypadku nie miałaby sie odbyć rozprawa??? A na jakiej podstawie sąd by orzekał??

 

Jedynie zeznań jednej strony??? Sąd może nie dać wiary zeznaniom ale żeby nie przesłuchał jednej ze stron???Cieżko mi w to uwierzyć

[fabi]

aha no to widze ze jednak musze sie miec na bacznosci. Tak myslalem ze z tymi punktami to tak slodko wcale nie jest. Tak to bym pomykał i sprawy do sadu bral :). Kurde dopiero w kwietniu 5 pkt zejdzie i bede miec 12 pkt na caly sezon. Moto plus auto ....slabo, chyba sie na kurs wybiore dodatkowo :)

 

 

 

dzieki za info

Edytowane 27 Stycznia 2009 przez fabi

[lukasz-aprilia]

Sąd może w sprawie wykroczeniowej orzec nakazem - bez przeprowadzania rozprawy.

 

Art. 93. § 1. Sąd na posiedzeniu może wydać wyrok nakazowy w sprawach o wykroczenia, w których wystarczające jest wymierzenie nagany, grzywny albo kary ograniczenia wolności. Sąd orzeka bez udziału stron.

 

§ 2. Orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Wydając wyrok nakazowy, sąd uznaje za ujawnione dowody dołączone do wniosku o ukaranie.

 

§ 3. Wyrokiem nakazowym można orzec również środek karny.

 

§ 4. Postępowanie nakazowe jest niedopuszczalne, jeżeli zachodzą okoliczności określone w art. 21 § 1.

 

Art. 94. § 1. Do wyroku nakazowego stosuje się odpowiednio przepisy art. 504 i 505 z wyłączeniem zdania drugiego, a także art. 506 § 1-3, § 5 i 6 Kodeksu postępowania karnego.

 

§ 2. Na zarządzenie odmawiające przyjęcia sprzeciwu przysługuje zażalenie.

 

§ 3. Wyrok nakazowy, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub sprzeciw cofnięto, staje się prawomocny.