adam87 Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 WitamW niedziele sprzedałem moją jawei teraz szukam jakiegoś enduro 125 w miare ostregoZnalazlem w "Giełdzie Motocyklowej" ogłoszenie o sprzedarzy RIEJU GAS GAS 125RR sprowadzanego z niemiec, przbieg 5,7 tys. km, rocznik '98, hydrauliczne sprzęgło cena 5800złMam pytanie czy warto coś takiego kupować i proszę o jakieś opinie o nim.Sprzedający powiedział że nie ma on dozownika oleju, ponieważ jest to wyczynowe enduro.Z góry dziękuję wszystkim za porady. P.S. jeśli ktoś ma jakieś szczegółowe zdjęcia tego motoru to też prosiłbym o pokazanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Jak na wyczynowe enduro to on troche delikatny jest. Ogulnie marka mało popularna. Jako wyczynowe enduro jak zwykle polecam HM CRE 125 :buttrock: jezli chodzi o coś do 6 tys bo jak masz wiecej to bierz KTM EXC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 takie głupie pytanie: to wyczynowe enduro 2t smaruje się jak syrenę, hę?drugie głupie pytanie: czy jesteście obaj pewni że Rieju i gas gas połączyły swe siły bo o ile mi wiadomo są to dwie oddzielne hiszpańskie korporacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 17 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 wiem że w crossach wszystkich na pewno smarowanie jest "jak w syrenie" :buttrock: a czy we wszystkich enduro wyczynowych to nie wiem... wydaje mi sie ze tez bo to jedyne pewne smarowanie w dwusuwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Ja mam u siebie dozownik :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Chyba w żadnym wyczynowym enduro nie ma dozownika. Tam liczy sie waga i na wszystkim sie oszczędza, dozownik tez moze sie zepsuć albo zapchac wiec najpewniejsze jest mieszanie samemu benzyny i oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 17 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 crm jest wyczynowy? ja myslalem ze jedynym wyczynowym 125cc hondy jest cre... ale oczywiscie moge sie mylic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 CRE to model HM , CRM model hondy. Prawde mowiac nawet nie wiem czy zalicza sie ona do wyczynu.. ma 27KM wiec mysle ,ze na ta pojemnosc to nie tak malo :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 17 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 ale w wyczynowym moto moc to nie wszystko. najwazniejsze są zawieszenia waga itd.27KM ze 125cc to średnio, w końcu wyczynowe 125 teraz mają 41KM P.S. czy twój crm jest na sprzedarz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 17 Lutego 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Zawsze powtarzam ludziom, którzy pytają mnie o poradę przy zakupie - nie sztuką jest kupić, sztuką jest utrzymać i zadbać. Więc może kupisz w dobrej cenie motocykl, ale co zrobisz, gdy przyjdzie Ci czekać 2 miesiące na jakąś niedostępną w Polsce część? Bo nie przypominam sobie, aby na każdym rogu był dealer GasGas'a czy innego Rieju. Albo gdy część ta okaże się 3 razy droższa, niż np do KTMa czy Hondy? Bo pośredników w jej sprowadzeniu będzie nie jeden, tylko pięciu... Kolega ma wyczynową Husqvarnę i na serwisy i naprawy jeździ do Niemiec (mają wszsytko na miejscu i pracują szybko). Koszt oczywiście większy, ale jego na to stać. Tak więc moim zdaniem szukaj czegoś mniej egzotycznego w naszym kraju. Jeżeli chodzi o dozownik oleju - o ile naprawdę chcesz uprawiać wyczyn, a więc będziesz taplał się w głębokim błocie, upadał, przejeżdżał głęboką wodę itd, lepiej daruj sobie modele z dozownikiem. Tak jak napisał Strzałek - nie ma lepszego sposobu na zatarcie silnika, niż uprawianie wyczynu z dozownikiem. Oczywiście przez brak dozownika tracisz na komforcie, bo musisz śmigać z buteleczką oleju i pamiętać, czy się oliwkę wymieszało czy nie. Ale przynajmniej nie myślisz, czy z dozownikiem wszystko jest OK. Aha - żeby nie było, że plotę, cały czas mam na myśli naprawdę wyczynowe enduro, a nie enduro-turystykę. Do takiej dozowlnik nadaje się jak najbardziej. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 czy twój crm jest na sprzedarz?Teraz nie, chce go sprzedac w czerwcu,lub po sezonie. Pozdrawiam,Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 18 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 O ile mi wiadomo CRM to nie jest wyczynowy motocykl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 18 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 chyba zrezygnuje z tego moto bo ten koles to jakiś kombinatornie można od niego wyciągnąć gdzie motor jest do obejrzenia i mowi zeby dopiero w niedziele sie umówićno i dzięki za wszystkie porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroman Opublikowano 18 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 Honda CRM 125 to dobry motor ale na grzyby, lub po bułki do sklepu np na śniadanie:) a nie do lasu, on nawet niema regulacji tylnego zawieszenia, Honda CRE to co innego to ,,endurowa"wersja CR z tym że robi to HM to tak jakby włoska honda, ale od roku 2003 zaczeła robić Honda CRE i jest już dostępna w polscez tym że jako nowa:) I co do tej hondy to ma słaby dół do enduro ponieważ jest robiona na bazie CR-ki a ona z tego włąśnie słynie że jedzie tylko górą. Nie wiem ile masz kasy ale w polsce to jeździ sie tylko na KTM. W klasie 125 do enduro niema i nie będzie nigdy lepszego motoru, świetnie idzie od dołu, nic sie nie dzieje z silnikiem, po prostu rewelacja, idziesz do sklepu częsci masz na moiejscu albo czekasz pare dni max tydzień, ale z rególy wszystko jest na sklepie, ja jeżdże nim od 2 sezonów i jak narazie zmieniłem 2 tłoki a motor chodzi jak żyleta, fakt że regularnie serwisuje i wszystko wymieniam itd jak trzeba ale to normalne w wyczynie, jest to jedyny godny polecenia motor klasy 125 wg mnie do enduro. Ps. jak kupujesz juz exc to polecam modele od 99 roku a najlepiej od 2001 :buttrock: pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 18 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 exc na pewno nie kupie bo mam tylko 6000zł :? chyba wole kupić troche bardziej cywilne enduro ale raczej takie jak dt czy kmx odpadachciałbym znaleźć cos pośredniego miedzy dt a exca jak kdx sie nadaje do troche ostrzejszego enduro (nie wyczynowego) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.