pikus91 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Chłopaki to jest forum internetowe i dawajcie poważne rady. Jak myslicie co sie stanie z czopem po rozgrzniu i ochłodzeniu... Bo ja wiem ze nic dobrego. Co masz na mysli ochlodzenie? Oj wueska technik-mechanik?:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Jak myslicie co sie stanie z czopem po rozgrzniu i ochłodzeniu. zahartuje sie?:D mnie też uczą takich rzeczy, że to będzie miększe i w ogóle, ale na dokręcenie magneta w motorynce chyba wystarczy:Dskoro wbicie młotkiem wystarcza na 3 razy, dokręcenie powinno starczyć na dużo dłużej;) nawet mniejszym momentem niż dałoby się na zwykłym twardym wale:D pzdr Cytuj http://www.apanonar.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauy86 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 zahartuje sie?:D mnie też uczą takich rzeczy, że to będzie miększe i w ogóle, ale na dokręcenie magneta w motorynce chyba wystarczy:Dskoro wbicie młotkiem wystarcza na 3 razy, dokręcenie powinno starczyć na dużo dłużej;) nawet mniejszym momentem niż dałoby się na zwykłym twardym wale:D pzdr no tak- owszem macie racje - material w okolicy napawania straci pewna wytrzymalosc ale sam gwint bedzie robiony na nowo nalozonym materiale a nie na materiale ktory sie oslabil!! wiec to co mowicie ni jak sie ma do tematu posta:) pozdrawiam mauy86 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Tak dla przypomnienia nie da sie czegoś podwójnie zahartować a czopy sa hartowane. Powstanie wzrost napreżeń co w niedługim czasie skończy sie peknieciem czopu;] Zreszta do czego nadaje sie wał który dostał młotkiem po czopie... No bez jaj jak chesz sobie coś poklepać to sobie kup kose i poklep a wały i przedewszystkim komary zostaw w spokoju;] Też kiedyś człowiek był młody miał głupie pomysły ale niewpadłem nigdy na to zeby młotkiem sprać wał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauy86 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 (edytowane) Tak dla przypomnienia nie da sie czegoś podwójnie zahartować a czopy sa hartowane. Powstanie wzrost napreżeń co w niedługim czasie skończy sie peknieciem czopu;] (...) dobrze to wytlumacz mi w takim razie dlaczego napawanie stalo sie powrzechna metoda naprawiania/ renowacji szyn kolejowych/ tramwajowych?? tam sa duzo wieksze obciazenia i naprezenia niz w takim malym czopie na wale, a jednak to wszystko wytrzymuje zdaje egzamin?? pokaz mi jakis pekniety czop, spaw ktory byl dokladnie wykonany??? zaloze sie ze jesli znajdziesz to czop badz spaw bedzie w calosci a element uszkodzony bedzie w poblizu czopu, spawu czyli tam gdzie zostal oslabiony material co do tego ze wal ktory n razy dostal mlotkiem moze sie do niczego nie nadawac to sie z gadzam w 100% z Toba Edytowane 22 Stycznia 2009 przez mauy86 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Masz jakaś wiedze na temat metali i technologi czy bede sie z tobą kłucił a i tak nie zrozumiesz? Porównałeś szyny kolejowe które sa z innego materiału niż czopy wału, nie dosc tego przenosza inne obciazenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziuteek Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Idz sobie na jakis bazar i wal za 20zl dostaniesz uzywany :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauy86 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Masz jakaś wiedze na temat metali i technologi czy bede sie z tobą kłucił a i tak nie zrozumiesz? Porównałeś szyny kolejowe które sa z innego materiału niż czopy wału, nie dosc tego przenosza inne obciazenia. nie porownalem tylko dalem dla porownania. a tak akurat sie sklada ze mam "jakas" wiedze na temat metali jak i rowniez technologii. na kierunku ktory studiuje duzo robi sie doswiadczen odnosnie spawania, napawaniea jak i rowniez my musimy wiedziec sporo na ten teamt - co prawda kierunk nie jest zwiazany z motoryzacja ale ze spawaniem i napwaniem jak najbardziej ps: nie zamierzam sie klucic tylko wiem ze mam racje;) i juz koncze moje wypowiedzi w tym tamacie:) pozdrawiam "wueska" bo dosc mocno odbieglismy od tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Mozemy odchodzić narazie moderator nie zagloda to podyskutujemy. Wały w 2T i ich czopy to niestety temat którego nie da sie przeskoczyć próbowałem napawać i powiem tak pekało osłabiało drgało wszystkie niepożadane skutki jakie tylko sobie można wyobrazic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 A robiles to u dobrego tokarza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauy86 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 (edytowane) kurcze az mi sie wierzyc nie che ze peklo:) jakiekolwiek napawanie badz spawanie polega na rozgrzaniu materialu do momentu az material sie uplynni i polaczeniem go na stale z drugim materiałem. wielokrotnie robilismy doswiadczenia na rozrywanie, skrecanie takowych elementow i nigdy gdy spoina (nazywam spoina zeby nie pisac w kolko napawanie/spawanie) byla wykonana prawidlowo (nie mowie o jakis dokladnych badaniach, tylko o podstawowyej ocenie - ocenie wzrokiem) i nigdy sie nie zdazylo zeby to puscilo. kazdy jeden material ulegal uszkodzeniu w okolicy rozgrzania materialu gdzie stracil swoje wlasciwosci a nie w miejscu w ktorym sie polaczyl na stale z innym materialem. uszkodzenia w miejscu placzen nastepowaly metoda zgrzewania gdzie materialy sie laczy ze soba bez ingerencji "ciala obcego" czyli np elektrody. uszkodzenia w takich polaczeniach sa losowe i prawdopodobinstwo zerwania w miejscu laczenia jest praktycznie takie samo jak w innej czesci materialu. ale jesli chodzi o spawanie to w 98% dobrze wykonanego spoiwa to owe spoiwo ma duzo wieksza wytrzymalosc niz material na ktorym jest spawane (material z elementu spawanego laczy sie z twardym elementem laczacym co dodatkowo go wzmacnia) uf ale sie napocilem:D Edytowane 23 Stycznia 2009 przez mauy86 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 A rozrost ziaren i zmiana struktury ? czop wału raczej nie nalezy do stali łatwo spawalnych. Przewanie sa to stale stopowe. Gdyby sie dało spawac to by sie spawało wiecej wałów. Te w duzym fiacie juz sa trudne do regneracji napawanie zdaje tam egzamin ale wał nie uzyskuje juz swoich dawnych parametrów. Bo jest prostowany, spiertrzaja sie napreżenia itp. Nigdy juz nie bedzie tak wytrzymały jak nowy dopiero wyprodukowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauy86 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 tak ale wal w duzym fiacie przenosi duuuzo wieksze obciazenie niz taki wal w motorynce. swietnie Cie rozumiem jak mowisz ze wal nalezy do stali ciezko spawalnych ale u nas na Polibudzie ucza nas ze da sie wszystko zespawac tylko trzeba umiec, a jak zapytamy jakiegos spawacza i powie ze bedzie ciezko to lepiej od razu z niego zrezygnowac;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 No ja nie zaprzeczam ze sie nie da pytanie, czy zabawa jest warta świeczki ten wał nie bedzie tak prosto napawać i raczej zwykły cieciowaty tokarz tego nie zrobi. Zreszta od kiedy to tokarz zajmóje sie spawalnictwem. Nalezało by wał zanieszć do spawacza, potem do slusarza i potem do tokarza. Pozatym istnieje prawdopodobieństwo ze naprezenia ukrzywia czop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moto.x. Opublikowano 25 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 Siemka Na szczęście udało się zrobić nowy gwint bez napawania :flesje: , pożyczyłem od znajomego narzynke i gwint mi wyszedł pikny :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.