Rauven Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Jesli masz zgode wlasciciela to mozesz jezdzic po jego terenie prywatnym. Jesli policja nie sciga ludzi jezdzacych po parku krajobrazowym traktorami to pewnie maja na to zgode. Tylko tak sie zastanawiam, o ile mi wiadomo teren parkow narodowych i krajobrazowych i innego rodzaju rezerwatow zazwyczaj nalezy do skarbu panstwa. Do tej pory nie spotkalem sie z sytuacja zeby ludzi na terenie parku krajobrazowego mieli prywatny las wykupiony a do tego eksploatowany. Dziwne to jakies. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 http://www.pascal.pl/www_ptc/img/mapy/na_r...rajobrazowy.jpg Zobacz na googlach Kazimierski Park krajobrazowy-obejmuje kilkadziesiąt wsi i kilka miasteczek + tereny dookoła nich.Nie wiem czy w ogóle jest na jego terenie jakis las państwowy,nie spotkałem się jeszcze,żeby przy lesie były zielonobiałe szlabany. Zgody nie mam,zakazu tez nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 ...Nie są to lasy państwowe,tylko lasy prywatne przeważnie rolników,którzy często wpadaja tam po drzewo ciągniczkiem itd. ...ciągnikami po tych lasach jeżdżą,drzewa tną,a potem je wyciągają, co robi w ściółce większe spustoszenie niż motocykl. Jezeli sa prywatne to chyba logiczne, ze jako wlasciciel moge wjezdzac do siebie czym mi sie zywnie podoba. jak wyzej, to jest ich wiec mogo, a Tobie nic do tego czy ktos sobe szkody na swoim terenie robi czy nie. Jak to jest z tymi polnymi drogami? Są to drogi hmm niczyje chyba,bo na bank nie są prywatne, a publiczne chyba też nie. Juz wczesniej bylo wyjasnione co to jest droga publiczna - taka na ktora moze wejsc kazdy bez wzgledu czy jest prywatna czy panstwowa. Wlasnie dlkatego, ze jest publiczna trzeba miec i uprawnienie i ubezpieczenie - wiec juz bedziecie mieli pozamiatane jak sie Wam do dupska dobiora. Gość ostro się zapienił,że te polne drogi niszczymy<jest teraz bardzo mokro i miejszcami jedzie się po osie w ziemi.? Czyli juz ryjecie i niszczycie nie swoja wlasnosc. Jak jest pozniej sucho to zasypujecie te koleiny ? Naprawiacie droge ? Moze Tobie to nie przeszkadza, innym widac tak. czytaj uważniej kolego, las ma ze 300ha,a ten gosc ma pewnie z 5ha w tym lesie,albo wcale,więc szansa ,że zaoralismy jego las jest mała Jezeli nie zaorali byscie jego lasu to chyba gosciu by sie nie spienil poprosić o wyznaczenie na drogach granicy jego terenu prywatnego, aby móc to uszanować i po sprawie - inni ludzie to też ludzie i należy uszanować ich wolę, tym bardziej, że mają po swojej stronie prawo. OK spojz moze na to z innego punktu widzenia. Aby wyznaczyc trzeba poswiecic swoj czas. Nie kazdy nim dysponuje, ma ochote tracic go na talka pie**ole, bo jakiemus malolatowi zachcialo sie cos tam Druga rzecz pomyslales o kosztach takiego wyznaczenia czy oznakowania terenu ? materialy raczej za darmo nie sa i trzeba za nie zaplacic - w imie czego ? tak miedzy nami poszedl bys na to ? wszystko ładnie pięknie,ale w takim razie policja powinna scigac rolników wjezdzajacych tam ciągnikiem i uzywających pił spalinowych, ten art. pasowałby do lasów państwowych,ale na pewno nie prywatnych Od keidy policja moze karac kogokolwiek kto robi cos na wlasnym terenie ? ? ? czasami nie wiadomo co jest czyje Powiedzial, ze jego a Ty zadasz jeszcze od niego dowodu ? MOze wypis z aktu wlasnosci ma Ci przedstawic, no sorry. ponawiam pytanie o mozliwosc jezdzenia po prywatnych lasach lezących na terenie parku krajobr.<zakładajac ,że np. właściciele nie maja nic przeciwko> Ty chyba masz problemy z rozumieniem co sie do Ciebie mowi. :icon_mrgreen: Nie wiem czy w ogóle jest na jego terenie jakis las państwowy,nie spotkałem się jeszcze,żeby przy lesie były zielonobiałe szlabany. Zgody nie mam,zakazu tez nie mam. Rewelacja, podziwiam Twoja zdolnosc interpretacji prawa. Obilo Ci sie juz kiedys o uszy co to jest wlasnosc prywatna ? :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Jezeli sa prywatne to chyba logiczne, ze jako wlasciciel moge wjezdzac do siebie czym mi sie zywnie podoba. jak wyzej, to jest ich wiec mogo, a Tobie nic do tego czy ktos sobe szkody na swoim terenie robi czy nie. przypomianam,że to park krajobrazowy... Juz wczesniej bylo wyjasnione co to jest droga publiczna - taka na ktora moze wejsc kazdy bez wzgledu czy jest prywatna czy panstwowa. Wlasnie dlkatego, ze jest publiczna trzeba miec i uprawnienie i ubezpieczenie - wiec juz bedziecie mieli pozamiatane jak sie Wam do dupska dobiora. nie może istnieć droga publiczna-prywatna...na planie zagospodarowania nie ma tych dróg,a są one używane od 10tek lat już,myślę,że powstały na zasadzie zwyczaju,ich status jest nieokreślony Czyli juz ryjecie i niszczycie nie swoja wlasnosc. Jak jest pozniej sucho to zasypujecie te koleiny ? Naprawiacie droge ? Moze Tobie to nie przeszkadza, innym widac tak. ciągnik robi 10x większe koleiny Jezeli nie zaorali byscie jego lasu to chyba gosciu by sie nie spienil śmiem wątpić czy znasz mentalność polskiego rolnika OK spojz moze na to z innego punktu widzenia. Aby wyznaczyc trzeba poswiecic swoj czas. Nie kazdy nim dysponuje, ma ochote tracic go na talka pie**ole, bo jakiemus malolatowi zachcialo sie cos tam Druga rzecz pomyslales o kosztach takiego wyznaczenia czy oznakowania terenu ? materialy raczej za darmo nie sa i trzeba za nie zaplacic - w imie czego ? tak miedzy nami poszedl bys na to ? wystarczyłoby,aby nam powiedział orientacyjnie i bysmy nie jezdzili,ale taki gosc nie moze przebolec ze jemu sięnudzi<w polu roboty teraz nie ma> a my jezdzimy aha,wśród nas jest kilku gosci dość zaawansowanych wiekiem :D Od keidy policja moze karac kogokolwiek kto robi cos na wlasnym terenie ? ? ? od dawna<nie możesz wyciac drzew bez zgody z gminy,nie mozesz pic piwa w ogródku gdy masz działkę nieogrodzoną,nie może jezcze wielu innych rzeczy> Powiedzial, ze jego a Ty zadasz jeszcze od niego dowodu ? MOze wypis z aktu wlasnosci ma Ci przedstawic, no sorry powiedział ze "nogi z dupy" itd... widzę,że nikt nie potrafi mi udzielić odpowidzi na moje pytanie,poszukam jej gdzie indzie pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rauven Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 (edytowane) To wez sformuluj porzadnie to pytanie. Bo odpowiedzielismy ci chyba na wszystkie wersje : a) jesli to jest park krajobrazowy to nie wolno ci jezdzic poza wyznaczonymi, oznakowanymi drogami. Jezli droga nie jest oznakowana wcale nie oznacza ze jest niczyja. Dalej jest droga publicza, chyba ze jest oznakowana jako droga wewnetrzna pod czyims innym zarzadem. Jesli jest to droga publicza potrzebne jest prawo jazdy/rejestracja pojazdu/ubezpieczenie OC(to w ogole zawsze jest potrzebne jesli posiadasz pojazd, nawet jesli tylko stoi u ciebie w ogrodku). b) jesli to jest teren prywatny to nie wolno ci jezdzic bez zgody wlasciciela w obu przypadkach policja ci moze cos zrobic jesli cie zlapia. Co do terenu prywatnego: art. 193 kodeksu karnego. Przewiduje on, że „Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.” Edytowane 9 Lutego 2009 przez Rauven Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 przypomianam,że to park krajobrazowy... I co z tego, jezeli chlop ma tam las ktory nalezy do niego - kumasz roznice - tobie nie wolno a jamu wolno nie może istnieć droga publiczna-prywatna...na planie zagospodarowania nie ma tych dróg,a są one używane od 10tek lat już,myślę,że powstały na zasadzie zwyczaju,ich status jest nieokreślony Tu sie mylisz status jezeli sie zmienil to z drogi prywatnej zrobila sie wlasnie publiczna a wlasciwie o statusie publicznym - bo kazdy moze na nia wejsc ( na piechote ) a niekoniecznie wjechac. ciągnik robi 10x większe koleiny Tak robi ale to jest i JEGO pole / droga i JEGO ciagnik śmiem wątpić czy znasz mentalność polskiego rolnika znowu sie mylisz :icon_mrgreen: Pozatym nie wrzucalbym wszystkich do jednego wora. Zastanow sie moze nad tym co Ty bys zrobil w tej sytuacji, zwlaszcza gdy ktos Tobie rozesmial by sie w nos. wystarczyłoby,aby nam powiedział orientacyjnie i bysmy nie jezdzili,ale taki gosc nie moze przebolec ze jemu sięnudzi<w polu roboty teraz nie ma> a my jezdzimy Kolego wybacz ale ta wypowiedz mnie naprawde smieszy. od dawna<nie możesz wyciac drzew bez zgody z gminy,nie mozesz pic piwa w ogródku gdy masz działkę nieogrodzoną,nie może jezcze wielu innych rzeczy. Tak, tu masz racje, jednak jezeli wycinaja drzewa to zezwolenia maja, przy takiej rzyczliwosci sasiadow szybko by im sie do skory dobrano - nie uwazasz ? :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
str_18 Opublikowano 13 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Chlopaki a do ilu jest ograniczenie na lesnej drozce bo nie chcem na fotoradar wpasc w koncu to publiczna droga :D:D hehe :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :icon_razz: :icon_razz: :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rauven Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Zalezy czy lesna drozka znajduje sie na terenie zabudowanym czy nie. W terenie zabudowanym 50 km/h od godz 5 do 23. Od 23 do 5 rano 60 km/h. W terenie niezabudowanym 90 km/h. Jezeli drozka jest dwupasmowa, oddzielona pasem zieleni :P to 100 :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
str_18 Opublikowano 13 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 (edytowane) aaa to jak czasami widze sarny tzn ze to juz teren zabudowany czyli 50km/h a po nocy nie jezdze takze 60km/h odpada :buttrock: :crossy: Ogolnie to mam w lesie jednopasmowke. Jedna koleina w jedna strone a druga w druga i do tego waska jak cholera. Latwo zlapac pobocze :icon_biggrin: Edytowane 13 Lutego 2009 przez str_18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rauven Opublikowano 14 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 To moze mozna uznac koleiny za drogi jednokierunkowe odddzielone pasem zieleni. Pod warunkiem ze posrodku jakies chwasty rosna :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.