tango Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Pogoda dopisuje wiec mysle, ze jutro jak najbardziej :crossy: :) Proponuje zebranie podgrupy na Wolskiej pod Citibankiem o 0940... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeżyk Opublikowano 8 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Tak jest ! Ma być ciepło i bezdeszczowo, więc przewietrzmy armaturki i inne jednoślady :) Kto żyw i chętny niech zatankuję do pełna i stawi się na Torwarze o godz.10 Trasa była podana we wcześniejszym poście. Warszawa- Płońsk- Ciechanów- Maków Mazowiecki- Pułtusk- Warszawa Do zobaczenia :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TATAKIS Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 (edytowane) Tośmy sobie dzisiaj z Jeżykiem i Tango zafundowali otwarie sezonu. Miało być pochmurno ale sucho i +8st. Zaczęło się od zgubienia rękawicy w metrze, w drodze do garażu po motunga, ale przeca Jeżyk wozi magazyn ciuchów w sakwach, na zbiórkę stawiłem się w jednej rękawicy. Było +5 i sucho, więc co tam. Niezawodny Jeżyk miał oczywiście zapasowe rękawice, w dodatku zimowe, odpalił mi 1 sztukę, i to dokładnie taką jak zgubiłem. Planowana trasa j.w., target gospoda Pazibroda w Chrzanowie, ca 220km, lajcik. Za Zakroczymem zaczęło padać, więc 0,5 godzinny postój na stacji, coby deszczyk przeszedł i trochę obeschło. Po pół godzinie padało jeszcze mocniej. Przygodny pan z Avensisa oznamił, że na trasie Płońsk-Mława leje jak z cebra, więc zmiana trasy, odwrót do Zakroczymia i walimy na Serock, trasa prawie na sucho. W Serocku Jeżyk dzwoni do knajpy. Knajpa gada, że pochmurno ale nie pada, jest sucho. 40km na Pn., rzut beretem. Walimy do Pazibrody. Jest lepiej niż OK. Gospoda bardzo fajna, żarcie bardzo dobre, trochę drogo, ale obsługa super. Jakby kogoś zaniosło w te okolice to polecam. Adres zapodał już Jeżyk. Nażarci, w błogim stanie sytości wychodzimy, a tu ...... leje, zrobiło się mgliście, ciemno i zimno. Powrót, to 90 km w deszczu w temp. +2/3 st. (odczuwalna tak z -5/-7st.). Po pół godziny rękawice mokre, buty i skarpety mokre, gacie mokre, wszystko k...wa mokre, bo jaki palant w taką pogodę wybiera się na moto w skórach, gdy zimowe texy Modeki wiszą w szafie a kondon leży na półce !? A ten palant, to oczywiście ja. :rolleyes: Dojechaliśmy nazad cali, ale przemoknięci, zmarznięci a o syfie na chromach wolę nawet nie wspominać. 5 godzin pucowania najmarniej. Hardcore :banghead: Tak czy siak: 1. nigdy k...wa nie uwierzę już w żadną prognozę pogody :icon_evil: 2. sezon 2009 w naszym przypadku uważam za otwarty :buttrock: 3. ryk Bestii po 2 miesiącach "motopostu", booooooooski Było zaje....ście ! :icon_biggrin: Chłopaki, dzięki za towarzystwo. PS. Jeżyk dzięki za rękawicę, ponoć nieprzemakalne, zimowe Modeki suszą się w łazience. Oddam jak wyschną. :icon_mrgreen: Edytowane 9 Lutego 2009 przez TATAKIS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zappa Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 A miało być tak pięknie... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: PS. Szacun za wytrwałość :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tango Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Dobre podsumowanie :) Ja rowniez dziekuje za towarzystwo :) Ja w poniedzialek zajme sie czyszczeniem maszyny, taka brudna to jeszcze nie byla ;) No i pierwsze kilometry :crossy: w nowym sezonie zaliczone - tylko oby nastepne juz przy ladnej pogodzie :) Podgrzewane manetki rulez ;) A teraz jakies :flesje: na rozgrzewke ;) i do nastepnego :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 [...]jaki palant w taką pogodę wybiera się na moto w skórach, Kwintesencja wyjazdu :clap: Wszycho w temacie :notworthy: :buttrock: ps. mimo wszystko .... szacun Panowie :lalag: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 No my też z Rebelem polataliśmy wokół Wawy, nawet nad Zegrze udało sie dostać i postawic Sprzęty na lodzie :biggrin: Ogólnie cieplutko, tylko syf na drodze a pod koniec deszczyk nas złapał .... ale fajnie było :biggrin: :buttrock: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ania Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Pozazdrościć :) (wrażeń i frajdy) ja chyba jednak jeszcze trochę poczekam, ale korci mnie niemiłosiernie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeżyk Opublikowano 10 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 ....zmarznięci , przemoknięci ale z bananem na twarzy rozpoczęliśmy nowy sezon :)....już nie mogę doczekać się powtórki , oby w lepszej pogodzie :) ...ale prognozy na Luty są mało optymistyczne :( czyżby dopiero w Marcu następny wypad ? :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goramo Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Tośmy sobie dzisiaj z Jeżykiem i Tango zafundowali otwarie sezonu. Miało być pochmurno ale sucho i +8st. Zaczęło się od zgubienia rękawicy w metrze, w drodze do garażu po motunga, ale przeca Jeżyk wozi magazyn ciuchów w sakwach, na zbiórkę stawiłem się w jednej rękawicy. Było +5 i sucho, więc co tam. Niezawodny Jeżyk miał oczywiście zapasowe rękawice, w dodatku zimowe, odpalił mi 1 sztukę, i to dokładnie taką jak zgubiłem. Planowana trasa j.w., target gospoda Pazibroda w Chrzanowie, ca 220km, lajcik. Za Zakroczymem zaczęło padać, więc 0,5 godzinny postój na stacji, coby deszczyk przeszedł i trochę obeschło. Po pół godzinie padało jeszcze mocniej. Przygodny pan z Avensisa oznamił, że na trasie Płońsk-Mława leje jak z cebra, więc zmiana trasy, odwrót do Zakroczymia i walimy na Serock, trasa prawie na sucho. W Serocku Jeżyk dzwoni do knajpy. Knajpa gada, że pochmurno ale nie pada, jest sucho. 40km na Pn., rzut beretem. Walimy do Pazibrody. Jest lepiej niż OK. Gospoda bardzo fajna, żarcie bardzo dobre, trochę drogo, ale obsługa super. Jakby kogoś zaniosło w te okolice to polecam. Adres zapodał już Jeżyk. Nażarci, w błogim stanie sytości wychodzimy, a tu ...... leje, zrobiło się mgliście, ciemno i zimno. Powrót, to 90 km w deszczu w temp. +2/3 st. (odczuwalna tak z -5/-7st.). Po pół godziny rękawice mokre, buty i skarpety mokre, gacie mokre, wszystko k...wa mokre, bo jaki palant w taką pogodę wybiera się na moto w skórach, gdy zimowe texy Modeki wiszą w szafie a kondon leży na półce !? A ten palant, to oczywiście ja. :rolleyes: Dojechaliśmy nazad cali, ale przemoknięci, zmarznięci a o syfie na chromach wolę nawet nie wspominać. 5 godzin pucowania najmarniej. Hardcore :banghead: No to nieźle... Fajnie, że w sumie jesteście zadowoleni, ale... .... dlaczego wybieraliście się tak późno? Na pogodynce zapowiadali z rana dobrą pogodę a od południa coraz to gorszą - i tak było :wink: W sobotę po południu było cieplutko. Całą noc z soboty na niedzielę - również. Wczoraj rano po 6-tej za oknem 7-8 C. :lalag: Wstałem, zjadłem śniadanko, gorąca herbatka, na dupę i kark - gore-texowe ciuchy (a nie skóry w taką pogodę :banghead: ) i tak gdzieś około 7.20 wyjeżdżałem spod domciu... Jeszcze tylko stacja benzynowa - pod koreczek i .... ... :crossy: w stronę wschodzącego słońca :buttrock: Przed południem miałem już nawinięte około 240 km-ów w świetnej pogodzie (znaczy się sucho i w przyzwoitej temperaturze) - chwilami nawet wychodziło słoneczko... :lalag: Podsumowując: PLUSY - niezła traska zaliczona, bez deszczu, banan na gębie od ucha do ucha... słowem sezon rozpoczęty, głód muzyki z gatunku V2 zaspokojony :lalag: MINUSY - ze dwie godziny mniej niż zwykle spędzone na przewracaniu się z boku na bok... :icon_razz: Cytuj SR50 -> S53 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TATAKIS Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 (edytowane) ....już nie mogę doczekać się powtórki , oby w lepszej pogodzie :) ...ale prognozy na Luty są mało optymistyczne :( czyżby dopiero w Marcu następny wypad ? :( Spoko Jeżyk, Bestia już wypucowana, skóry też i poszły do szafy, za to texy wiszą w gotowości w przedpokoju. Kondon i kapcie już w sakwie, więc jaki problem ? Za 6 dni jest kolejny weekend :icon_biggrin: i parę knajp do odwiedzenia w promieniu 100km. Byle było z +5 :icon_mrgreen: Hehe, goramo, bo ja śpioch jestem, a wstać w niedzielę o 8 rano to masakra. No i knajpy dopiero po 12 otwierają a nasz target był akurat na Północ. Edytowane 10 Lutego 2009 przez TATAKIS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wykrzyknik Opublikowano 23 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2009 Kiedy następny wypad?? moja krówka mam nadzieję w sobotę będzie w jednym kawałku i czas by było ją przewietrzyć :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 23 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2009 W sobote o 10.00 to przystanek pl. Teatralny a potem na 11.00 do DD na Dalibora ( na kole ) :clap: Po 15 ( bo taki jest przewidziany czas zakonczenia imprezy ) padla propozycja wypadu na Kepe Tarchominska do Starej Chaty, gdzie ( sic ) ma grac band forumowy !!!! :buttrock: :clap: Tam imprezka do poznej nocy :flesje: :crossy: A poniewaz prognozy zapowiadaja "prawie" upal w weeekend, wiec .... szykowac maszyny :crossy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wykrzyknik Opublikowano 23 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2009 W piątek odbieram graty na 90% musiał bym całą noc siedzieć żeby złożyć na rano krowę w całość .... może się nie udać :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 23 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2009 Od czego masz kolegow ... Melduj w piatek gdzie sie trzeba zjawic i bedziem skladac :crossy: :flesje: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.