Skocz do zawartości

CBF 1000 ABS


Rekomendowane odpowiedzi

Zacząłem montować gmole GIVI ale do ich przykręcenia trzeba najpierw wykręcić jedną ze śrub (najniższą) mocującą centralną stopkę (boczną również ta śruba trzyma). Czy można tą śrubę wyjąć przy motocyklu stojącym na centralce? Boję się, żeby się nie przewrócił! Czy ktoś z Was wykonywał taką operację własnoręcznie?

 

tak montowalem - ostroznie ale nic sie nie stalo - choc silnik podparlem;]

mialem wiekszy klopot - wlasnie otwor pod najnizsza srube (pos silnikiem) musialem potraktowac dremelkiem - inaczej oryginalnej sruby nie dalo sie wyjac/wlozyc

Edytowane przez sowa4

sowa czyha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

 

Zbychu o ile pamiętam masz zainstalowaną oliwiarkę łańcucha - powiedz proszę jak podłączyłeś odpowietrzenie zbiorniczka oleju?

 

 

Ja mam oliwiarke, ale wlasnej produkcji. I nie mam odpowietrznika jako takiego - po prostu korek wlewu oleju do zbiorniczka nie jest najszczelniejszy :].

Takze chyba nie pomoge...

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak montowalem - ostroznie ale nic sie nie stalo - choc silnik podparlem;]

mialem wiekszy klopot - wlasnie otwor pod najnizsza srube (pos silnikiem) musialem potraktowac dremelkiem - inaczej oryginalnej sruby nie dalo sie wyjac/wlozyc

 

Tzn. nie mogłeś wyjąć śruby oryginalnej, czy wsunąć tej od gmoli ? Tak na oko śruba od gmoli wygląda mi jakby na grubszą ale nie mogę wsunąć suwmiarki, żeby zmierzyć średnicę oryginału. W ogóle to montowanie

gmoli zaczyna mnie wkurzać. Założyłem też kufer GIVI (55l). Sam kufer jest extra ale stelaż przechodzi pod oryginalnymi uchwytami pasażera. Skutek jest taki, że uchwyty te, ze stelażem Givi do niczego się już nie nadają. Jaki jest więc sens je pozostawiać? Może ktoś ma na to jakiś estetyczny patent. Żona pozwoliła mi kupić tą zabawkę (motorek) pod warunkiem, ze też będzie jeździć (jako plecaczek), muszę więc zadbać o jej wygodę.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od gmoli;]

ale za to jak juz wszystko dogralem --> to monolit:)

 

stelaz pod topcase tez mam givi --> powiem, ze jak pokombinujesz (nie za bardzo wiem jak Ci to opisac - trzeba popuzzlowac tulejami dystansowymi i migomat na moment sie przyda) to da sie wszystko ladnie (choc to rzecz gustu) dograc = i stelaz i uchwyty nie koliduja za soba

dasz rade

powodzenia

sowa czyha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

Co masz na myśli ---jak mnie wyprzedziłeś --- proste -- pomyslałem , że nie będę karał kolegi -- niech ma trochę radości po mroźnej zimie --- dałem Ci fory !

Killery ! potrzebny jest klucz ampulowy 5 lub 6 i szczypce -- mam narzędzia i jestem do dyspozycji jutro od 11 ,00 - mogę do Ciebie podjechać - albo wpadnij do mnie - możemy podłubać przy garażu - temat mam obcykany - poza tym - przed wyjęciem kilerów posłuchasz jak gada silnik bez nich . Tak naprawdę to nie jestem przeciwnikiem killerów - po mieście trzeba zdjąć ( ze względu na bezpieczeństwo i szpan) w trasę koniecznie założyć - bo można zwariwać od hałasu)

501 690 017 Marek

pzdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK!

 

cześć !

Motoivan - dokładnie obejrzałem killery - tuleje na których są osadzone w tłumiku mają 2,5 cm szerokości i w mój tłumik wchodzą z lekkim oporem i oczywiście z lekkim oporem kombinerkami można je wyciągnąć , ale to wszystko na zimno . Myślę , że zrobiliśmy zasadniczy błąd próbując wyjąć go na gorąco . Spaliny najbardziej gorące wylatują właśnie przez killer i rozgrzewają go zdecydowanie mocniej niż obudowę tłumika , dlatego jest zablokowany . Trzeba spróbować na zimno .

Jak się spotkamy przywiozę killera , zobaczysz to powinno dać się bez problemu wyjąć .

pzdr.

Marek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie takie tęgie głowy chciały to szczypczykami. I rękami.

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej !

Oglądałem dzisiaj ponownie błocko za tylnym błotnikiem , zachlapane dźwignie wachacza i mocowanie amorka . Doszedłem do wniosku , że to chlapanie spowodowane jest nie tylko przez otwór między błotnikiem a zawieszeniem wachacza - ale zapewne (albo przede wszystkim)spływa z góry z zadupka . Błotnik jest dość krótki , opona rzuca wodę z błotem na spód zadupka a to spływa w dół i kapie z wybrzuszenia ( które pod siedzeniem tworzy zagłębienie na przekaźnik i narzędzia ) właśnie na wierzch błotnika i znowu spływa na dźwignie wachacza i amorka .

 

 

 

Cześć;

Wtrące jeszcze swoje 3gr. Mam oryginalny błotnik, amortyzator jest czasem przybrudzony (i SynekM ma rację - woda spływa z nadkola na amortyzator (tzn na jego dolny zaczep) ale i tak jest o wiele lepiej niz w przypadku jego braku;). Kolega ma błotnik Puiga. Jest on sporo dłuższy, ale nie wiem czy skuteczniejszy - spytam i napiszę. Ogólnie Puig wykonaniem i jakościa nie odbiega w żadnym wypadku od oryginalnego. Jeśli się komus podoba to trzeba brać (i jeśli jest tańszy oczywiście...). Na oryginalnym jest bonus w postaci nalepki kontrolnej z prawidłowym ciśnieniem w oponach - taka sama jak na oryginalnej osłonie łańcucha, którą trzeba zdemontować, żeby zamontować błotnik. więc nie trzeba pamiętać tych wartości co jest wygodne.... oczywiscie.

 

Mam pewne wątpliwości co do skuteczności przedniego błotnika - jest tylko trochę dłuższy (o 1ocm?) co może nie dać pożądanego efektu... Jeśli ktoś kupi to niech da znać czy warto toto instalować....

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...