CBF 1000 ABS

[SynekM]

witam

tu jest skan ulotki wyjętej z pudełka owiewek Hondy

http://www.sendspace.com/file/nx4ecm

[widurek]

Koledzy,

Zbyhu dzięki za zdjęcia

SynekM dzięki za ulotkę

Jak coś wytworze to dam znać

 

pozdr.

Widurek

[klemens]

Co do błotnika - ja skusiłem się na oryginalny i jestem bardzo zadowolony. Dobrze chroni zawieszenie przed zabrudzeniami i jest bardzo łatwy w czyszczeniu. Dostajesz go w kolorze nadwozia. Ma tylko jedną wadę - cena ok. 600 jest lekką przesadą, ale co tam - raz się żyje :).

 

Dimitrus! gdzie kupiłeś hondowski błotnik (lakierowany) za 600zł ??? Ja pytałem w kilku salonach i wszędzie ceny były ponad 8 stówek.

 

Witam! Wczoraj zacząłem sezon na nowym motorku i stwierdziłem, że dość pokaźna porcja syfu chlapie spod przedniego koła. Widziałem kiedyś takie przedłużenie przedniego błotnika w cbfce. Czy ktoś z Was wie, gdzie taką przedłużkę można nabyć? (wykluczam samoróbki z gumy). Z kupnem tylnego błotnika też miotam się między oryginałem a Puigiem. Oryginał jest 2x droższy. Ale to bym jakoś przeżył. Najgorsze, że nie mogę zobaczyć na żywo ani jednego ani drugiego! Trzeba zamawiać w ciemno! Nawet zdjęcia, szczególnie oryginału są tak nędzne, żeby ktoś przypadkiem za dużo nie zobaczył. Mam więc jeszcze jedno pytanko: czy ten oryginalny błotnik nie jest za krótki? PZDR.

[zbyhu]

Yo!

 

Moj jest oryginalny (chyba) i jest przykrotki. Amorek potrafi troche dostac syfem. Ale lepszy taki niz zaden ;).

 

Pzdr

[widurek]

nawet wymiarów żadnych nie podają. Ja nie mam problemu z wyborem bo w złoty kolorze jest tylko oryginał.

[motoivan]

842.12 pln to rozbój w biały dzień . Ciekawe czy za granicą jest taniej?

[klemens]

nawet wymiarów żadnych nie podają. Ja nie mam problemu z wyborem bo w złoty kolorze jest tylko oryginał.

 

Mój motorek jest akurat czarny, więc jest mi obojętne, czy błotnik będzie lakierowany czy nie, byle był czarny.

[SynekM]

Hej!

Wczoraj właśnie rozpocząłem sezon - zjeździłem się do bólu i moto zachlapane jak po wyprawie enduro - ja o dziwo tylko buty - mimo wszystko mam lekki niedosyt .

Błotnik mam oryginalny , wydaje mi się , że amorek jest czysty , jeśli jest zachlapany to sporadycznie i jakoś przypadkowo , a nie spod koła - ale sprawdzę jak jest po wczorajszej jeździe .

Jeździłem wczoraj też na Varadero - ma owiewki zamontowane przy kierownicy i to jest to ! zdjąłem rękawice i na goło z piętnaście minut jeździłem - wcale nie wieje , było co prawda chłodno , ale na CBFie pięć minut bym nie wytrzymał . Zwykłe ordynarne owiewki , lekko się telepiące , bez żadnych siłowych uchwytów , muszę coś takiego zamontować i polecam ten patent.

Edytowane 1 Marca 2010 przez SynekM

[widurek]

Hej

 

przedłużenie przedniego błotnika w cbfce

 

 

http://www.1tail.com/Streetfighters/Fender...-_05150/729822/

 

tylny błotnik

 

http://www.carpimoto.com/content/prod/l_EN...ack_plastic.htm

[Tobik]

Panowie, moze ktoś porownać jak wygąda przyspieszenie, elastyczność CBFa 1000 wzgledem VFR750 oraz Varadero? są znaczne róznice? moze ktos miał okazje jechac. O wygode tez zapytam,ale miedzy CBFem a Varadero. Czy podobny komfort?

[SynekM]

Hej!

Wczoraj jeździłem oczywiście CBFą i ze dwie godzinki na Varadero kolegi . Varadero ładnie ciągnie z dołu i jest elastyczna , ale CBF-ie nie dorównuje przyśpieszeniami i elastycznością .

Wygoda - trudno powiedzieć , za krótko jeździłem Viadrem . Na każdym moto inaczej się siedzi i trochę inna pozycja . Wydaję mi się , że jednak Varadero jest wygodniejsze i na pewno bardziej komfortowe - większe skoki zawieszenia , duże koło z przodu , duży rozstaw osi , duża masa - idzie jak krążownik - to naprawdę wielkie i ciężkie moto . Co prawda nie czuć tego ciężaru jak jedziesz , bo jest zadziwiająco poręczna i zwrotna.

Tylko to są cechy podróżnego enduro na dalekie trasy , Viadrem możesz jednym ciągiem ponoć tysiąc kilometrów zrobić i jeszcze dalej . Natomiast do miasta zdecydowanie wolę CBF-ę . Wczoraj jak z powrotem usiadłem na swoją efkę to czułem się jak na motorowerze .

VFR-ka jeździłem dość dawno (wrażenia się zacierają ) ale wydaje mi się że CBF-ka była zdecydowanie bardziej elastyczna , komfortowa i wygodniejsza , na VFR-ce dość mocno jesteś pochylony , mocno zgięte kolana , masz ograniczone pole widzenia i jak nie dzidujesz to nadgarstki bolą , bo są mocno obciążone , w karku łupie . To szybki turystyk na asfalty i do pośmigania po torze - poza tym bardzo ładna sucz z zaawansowaną technologią .

 

Widurek - masz nosa ! bardzo ładna ta przedłużka przedniego błotniczka - bardzo chętnie bym taką kupił ,

tylny błotnik też niczego sobie , wydaje mi się , że mam inny , jakiś brzydszy .

pzdr.

Marek

Edytowane 1 Marca 2010 przez SynekM

[motoivan]

SynekM jak to możliwe że mieszkamy na tym samym osiedlu i jeszcze się nie spotkaliśmy ? :icon_eek:

[Hun996]

O wygode tez zapytam,ale miedzy CBFem a Varadero. Czy podobny komfort?

Miałem okazję pojechać kawałek CBF- pozycja pochylona, nóżki podkurczone. Kolana wbite w końce owiewek. Ale ja mam 192 cm wzrostu :bigrazz:

Wysoka szyba, owiewki, osłony rąk to + na stronę Varadero. Jazda po naszych niby-drogach to bajka- koleiny, zdrapka, uskoki przejeżdża bez żadnych "atrakcji".

Z kolei Varadero jest cięższe i wyższe. Jak zatankujesz pełny baniak benzyny ( a da sie wlać 27L ) i załadujesz ciężki topcase to mocno trzeba nogi wytężać przy manewrach, bo jak się pochyli to amen- jedyne co zrobić to łagodnie położyć.

 

 

[motoivan]

Zbyhu jak xenon ?

Edytowane 2 Marca 2010 przez motoivan

[zbyhu]

Yo!

 

Swieci jak wsciekly, ale jeszcze nie mialem okazji zobaczyc jak to dziala w nocy. Ani czy przypadkiem nie jest zdeformowana linia cienia. Bo w garazu wygladala slabo :P.

Musze skoczyc do garazu po zmroku i potestowac kiedy.

 

http://zbyhu1.republika.pl/ksenon.jpg

 

Przetwornice zalozylem na lewej dolnej srubie mocujacej zegary. Do niej przykrecilem ten czarny metalowy uchwyt. Miejsce i fajne i nie - latwo sie montuje, ale przeszkadza przy ew. wymianie zarowki, bo zaslania dostep do oslony przeciwpylowej. No i przetwornica dotyka lagi przy maksymalnie skreconym kole w prawo.

 

http://zbyhu1.republika.pl/przetwornica.jpg

 

Pzdr