Skocz do zawartości

Suzuki DR 350 czy Honda XR 400-co wybrać


Rekomendowane odpowiedzi

zawsze cos , moglo nie byc zadnej :). Cos myslal ze 3 strony bedzie :) , jak kupisz to sam jej nie sprzedasz, dopoki masz sile na niej jezdzic :) . Ja swoja tez zostawie do smierci , jej albo mojej :) .

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TTr raczej odpada za duża masa tak jak napisał Nitome. Będzie ciężko coś znaleźć, XR-towar deficytowy widzę.

Ano na to wychodzi, ja nie miałem większych problemów ze sprzedażą swojej. Sprzedałem w grudniu i to za niezłe pieniądze a to nie udało mi się z żadnym poprzednim moto. A zanim sprzedałem miałem od cholery ofert zamiany :icon_mrgreen: , dosłownie na wszystkie możliwe maszyny począwszy od moto szosowych na cągniku rolniczym i gokarcie skonczywszy :icon_mrgreen: .

Edytowane przez ghollum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja po swoją musiałem w dojczlandzie szukać ale się opłacało. od 1 właściciela, za rok 94 dałem sporo ale wiedziałem, że się nie zawiodę - zrobiłem 4-5 tyś - nie dużo ale praktycznie w samym terenie. mam co prawda 600 ale 400 są podobne konstrukcyjnie. Teraz gdybym miał brać moto to już bym 600 nie kupił tylko 400. Może wagowo nie jest wiele lżejsza (6kg) ale poręczniejsza. Kolega dał mi się przejechać na swojej i czuć ostrzejszą główkę ramy a co za tym idzie mniejszy rozstaw kół. Poza tym 600 nie potrzebuje w górzystym terenie. Bardziej przydałaby się taka kompaktowość 400 z silnikiem 600. TTR to dobry sprzęt ale po zmianie gaźnika na coś mechanicznego. Silnik od XT nie jest nie tyle słaby co mało agresywny i nie daje takich emocji. TTr jest także cięższa, ta bez rozrusznika to waga rzędu 130kg na sucho, z rozrusznikiem waga wzrasta pewnie z 10 kg i robi się motocykl pokroju dr650SE (145kg) - też do dostania za 7-7.5 kloca.

400 nie jest zbyt mocna, tak samo jak 600 - nie dajcie wierze sprzedawców że niewiadomo co to za sprzęty, z tym się można spotkać. 400 swoją lekkością jednak daje rady a 600 ma na tyle momentu że przy tej wadze można czasem mieć mokro w gaciach kiedy drgnie manetka na winklu.

 

tu fajny podjazd na 250r - rama taka sama jak 400, masa nieznaczenie mniejsza, kilka kilo. widać że moto nie jest cięzkie a rider się nim bawi mimo że od crossa dzieli go jednak kilkanaście kilosów:

 

tu juz 400 w parze z exc450: http://www.youtube.com/watch?v=YgOb7_-MoS8

Edytowane przez pack84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo a gdzie masz XR ke ? brakowalo ci wrazen ze EXC kupiles ? :D

Rozwijam się :icon_mrgreen: , a tak na poważnie to XRka spełniła swoje zadanie i przyszedł czas na zmiany. Myślałem o przesiadce na XR650R ale po kilu jazdach próbnych na tym moto odpuściłem, wyraźnie cięższa od XR600. Liczyłem że XR650R będzie chociaż podobna ciężarem , ale okazało się że dodatkowe kilogramy czuć i głównie z tego powodu zpasowałem. Potrzebuję maszyny w ciężki teren (strome kamieniste podjazdy itp.) i do tego XR650R nie nadaje się za bardzo. Dlatego padło na EXC, ale na XR600 nie dam złego słowa powiedzieć bez dwóch zdań najlepszy japoniec jakiego miałem (a miałem ich "parę") i mimo że te moto mają już swoje lata to w 100% zasługują na określenie HARDENDURO :buttrock: :buttrock: , choć niektórzy odbierają im to miano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jestem pierwszym posiadaczem DR 350 wypowiadającym się w tym temacie, więc powiem jaki są moje odczucia co do tego moto ;) . Po pierwsze to nie przesadzajcie, że DR 350 się tak sypie, owszem głowica jest bardzo wrażliwa, ale poza tym to moto nie ma większych wad. Na XR 400 nie jeździłem więc nie mogę porównać jakie są wrażenia z jazdy ale i tym bardziej porównać jej do Dr'ki. Na pewno XR jest ogólnie lepszym motocyklem trochę większa moc, lepszy zawias, mniejsza waga, jednak jak już zauważyliście jest droższa i ciężko ją utrafić. Ja kupiłem DR za niewielkie pieniądze, wyremontowałem i puki co złego słowa o tym moto nie mogę powiedzieć.

Zauważyłem, że ostatnio DR 350 potaniały, więc Luki8383 jeśli jeszcze nie odstraszyły cię posty jaka to ta DR'ka zła i ble :icon_razz: może się skusisz na coś, myślę że sie nie zawiedziesz :bigrazz:

 

Do ww. sprzętów można jeszcze dorzucić Yamahe TT350 i Kawasaki KLX 300r. Kawa jest zdecydowanie najlżejsza z tego grona, zawias dobry, moc podobnie jak reszta, jest zima więc masz sporo czasu na przemyślenia, pozDRo.

Edytowane przez marcin1989

Zadbaj o zdrowie z najlepszą wyciskarką do soków!

 

Zapraszam do odwiedzenia sklepu w Warszawie, sprawdź na http://alesoki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem że XR650R będzie chociaż podobna ciężarem , ale okazało się że dodatkowe kilogramy czuć i głównie z tego powodu zpasowałem. Potrzebuję maszyny w ciężki teren (strome kamieniste podjazdy itp.) i do tego XR650R nie nadaje się za bardzo.

z tym się zgodze, to spoko moto ale na płaskie. do zapierdzielania 130km/h po pustyni chociaż na pagórki też się nadaje. no tak z resztą była budowana 600r jak i 650r. różnią się one nieznacznie bo wg danych tylko 2kg na niekorzyść 650 ale 650 ma taże wiekszy rozstaw osi - aż 2.5 cm. to sporo jak trzeba manewrować na prędkości między drzewami. 400 juz byla robiona zdecydowanie pod jazdę w wymagającym nie tyle predkosci i mocy co techniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedlug manuala 650 wazy 131 - 133 na sucho zaleznie oid wersji , 600 ma w zaleznosci od rocznika od 119 - 124

 

Ghollum , a jak masa EXC i XR 600 ? podobnie ?

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedlug manuala 650 wazy 131 - 133 na sucho zaleznie oid wersji , 600 ma w zaleznosci od rocznika od 119 - 124

 

Ghollum , a jak masa EXC i XR 600 ? podobnie ?

Według moich pomiarów, różnica na sucho to +-8kg, po zalaniu na full jako że EXC ma mniejszy zbiornik paliwa i mniej oleju różnica wynosi +-10kg na korzyść EXC. Poza tym dochodzą różnice wynikające z innaczej położonego środka ciężkości no i EXC jest węższy w siodle co ułatwia manewrowanie. Jeśli chodzi o silnik to silnik EXC ma zapas mocy w każdym zakresie obrotów i nie ma znaczenia jakie masz obroty, odkręcasz manetkę i jest power, w XR silnik ładnie ciągni z dołu i na średnich ale przy wysokich obrotach dostaje nieco zadyszki. Jesli bym miał oceniać moc na "czucie" to powiedział bym że nie ma między tymi moto przepaści, moja XRka miała pewnie coś około 50KM, jeśli tak to EXC ma coś około 55-58KM. Pod względem momętu obrotowego muszę powiedzieć że na moje czucie oba mają zbliżony, ale ja skłonny jestem uznać że XRka ma go więcej. Pod względem zawieszenia jest spora różnica ale nie aż tak duża żeby dyskfalifikowało to XR, zawiecha EXC lepiej wybiera nierówności i ma dużą progresje, w XR zwieszenie jest twardsze i jak dla mnie gorzej wybiera nierówności ale dla amatora zawiecha XR jest wystarczająca. Podsumowując można powiedzieć że "lepsze jest wrogiem dobrego" i "diabeł tkwi w szczegółach" XRka daje radę w naprawde ciężkim terenie ale na EXC jest po prostu łatwej, kosztuje to mniej sił a po glebie naciskasz "magiczy guziczek" i cheja dalej, największą wadą XR (według mnie) jest jej podatność na zalania przy glebach, wiele potu i #@$%#@$ kosztowało mnie to nieraz :wink: , ale XRka ma swój urok i zalety (i kaprysy :wink: ) i według mnie jest lepszą propozycją niż DRZ,TT,KLX czy nawet DR350.

Edytowane przez ghollum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed zakupem xr zastanawialem sie nad 520 , ale stwierdzilem ze za drogi i za czesty serwis , jako moto uzytkowe na codzien raczej by mi sie nie sprawdzil. Szczegolnie ze latem jezdze tez sporo bo szosie.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed zakupem xr zastanawialem sie nad 520 , ale stwierdzilem ze za drogi i za czesty serwis , jako moto uzytkowe na codzien raczej by mi sie nie sprawdzil. Szczegolnie ze latem jezdze tez sporo bo szosie.

Serwis to faktycznie minus EXC, wypada sporo gorzej niż XR i faktycznie jeśli stawiasz na niezawodność i niskie koszty to XR jest lepszym wyborem. Ale z obserwacji sprzetów moich kolesiów latających na EXC mogę powiedzieć że zalecenia serwisowe producenta to jedno a realia użytkowe to drugie i np. producent zaleca wymianę korbowodu co 45MH dla jazdy wyczynowej i 90MH dla amatorskiej i z tego co wiem u praktycznie wszystkich kolegów po zalecanych 90MH stan korbowu nie wskazywał na konieczność jego wymiany, podobnie z tłokiem czy zaworami, znam przypadki że po przejechaniu 180MH na jednym korbowodzie nie było konieczności jego wymiany. Nawet na tym forum w działe KTM koleś pyta czy po upływie 175MH jest konieczność zaglądania do silnika? :icon_mrgreen: . Tak że nie ma tragedi, no ale i tak pod tym wzgledem EXC nie podskoczy XR :buttrock: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

Sedno sprawy leży w tym , że człowiek ma 7 000 pln , za 7 000 pln nie kupi żadnej XR400 w rozsądnym stanie, a tylko taka jest lepsza od DR350.

 

Te śpiewki na temat awaryjności DR350 biorą się stąd, że w Polsce jest ich 20 krotnie tyle co XR400 , i mają 3 razy większe przeloty.

 

Jak sprzęt ma 40 000km , po drodze 5 właścicieli, to nie dziwne , że się sypie. Każdy z tych 5 właścicieli uczył się na tym motocyku jak działa sucha miska, i albo przelewał oleju, albo nie wlewał w ogóle, nie widząc korka wlewowego ...to czemu my się dziwimy ?

 

Ja miałem nowego DR350, zrobiłem nim 25 tysięcy w 2 lata i nie stało się z NIM NIC , ale to NIC, a nastepny właściciel jeździ nim do teraz , sprzedałem DRa w 2001 roku , a on jeździ do teraz i dalej nie stało się nic. Nie padła głowica i nie wysypała się skrzynia.

 

Tak naprawdę różnica między XR400 a DR350 jest MAŁA, jeśli porównamy XR i DR w adekwatnym stanie to nie ma żadnej rewolucji na korzyść Hondy. Jest lepsza , ale niewiele.

 

Grunt to kupienie dobrego egzemplarza i nad tym powinna się toczyć dyskusja na forum.

 

Za 7000 pln masz szansę kupić dobrego DR 350 , XR400 nigdy w życiu.

 

Pozdro

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak naprawdę różnica między XR400 a DR350 jest MAŁA, jeśli porównamy XR i DR w adekwatnym stanie to nie ma żadnej rewolucji na korzyść Hondy. Jest lepsza , ale niewiele.

 

Pozdro

 

No tu muszę się nie zgodzić, Dr350 (pomijając wersję N) można porównać do hondy xl/xr350 z lekkim wskazaniem na wyższość suzuki. Ale Xr400 to wg mnie ta sama liga co drz400.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...