zajc Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Zle roumujesz Yuby, zajc pisal o SOBIE i o SWOIM motocyklu :icon_mrgreen: :crossy: A wracajac do tematu .............. fajna ta NTV-ka :crossy: :clap: Zle rozumujesz Majkel. Pisalem o Twojej kupie żelaztwa. U mnie samo aluminium, więc nie pasuje do tego opisu :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Osobiscie jakbym mial kupowac to pojechalbym do UK i tam kupil :crossy: No skoro brac motocyklowa jest bogata i lubi przeplacac ..... no coz Tak, Majkel, tylko pamietaj ze po czterech latach pobytu w jukeju masz duzo znajomych u ktorych moglbys sie zatrzymac w poszukiwaniu moto. A co ma zrobic ktos kto nigdy tu nie byl? Wysiadzie na heathrow czy victoria station i co dalej? Nawet jesli juz upatrzyl sobie konkretne moto to musi podac adres na ktory przysla mu nowy dowod, i musi na ten dowod poczekac, albo ktos musi mu go odeslac do Polski, bo zwykle czeka sie kilka tygodni. To wszystko nie jest takie proste. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 (edytowane) No niby masz racje, ale ... :crossy: :icon_mrgreen: Juz sie nie odzywam :clap: Edytowane 13 Stycznia 2009 przez majkelpl Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lotnik Opublikowano 14 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2009 Bo trzeba szukac i jezdzic a nie tylko autotrader :banghead: Sam se palancie zaloz :icon_mrgreen: Jak sie ku*wa nie znasz to sie nie odzywaj :banghead: Wiem co pisze, bo siedzac 4 lata w UK i za 500 funtow mozna kupic w dobrym stanie motocykl, tylko trzeba szukac a nie gadac i krytykowac siedzac przy kompie :lapad: To siedz sobie w tym UK i szukaj motorków za 500 funtów. Tu jest POLSKA i ta Deauvilka jest w POLSCE, nikt jej za darmoche tu nie przetransportował. Jak jesteś taki dobry to kup mi tam taki motorek za 500Ł, przywiez do Polski i sprzedaj mi za 500Ł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 14 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2009 Jak jesteś taki dobry to kup mi tam taki motorek za 500Ł, przywiez do Polski i sprzedaj mi za 500Ł A co ja instytucja charytatywna jestem ? :eek: Malo zimali masz w UK ? Jedz sobie, kup za 500, 150 transport i masz za 650 funtow motocykl. :crossy: Proste ? No to jazda :flesje: ps. moze w sierpniu bede jechal, to pisz na PW :icon_mrgreen: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karneades Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Troche panowie od tematu odbiegliście, bo nie miało to chyba być miejsce do wzajemnego obrażania, opluwania i umawiania na zlotowe sparingi. Co do Deauvilki, to sam ostatnio kupiłem model z UK, rocznik 99, stan.... jak to niestety ma większość anglików, czyli zewnętrznie zapyziały, wnętrze pieknie gra i historia wymian z serwisu. I szczeże mówiąc W ŻYCIU nie dał bym za niego ceny rynkowej o której piszecie, czyli ok 10-11 tyz zł. Ja akurat dla odmiany nie jestem z tych, co wolą przepłacić, żeby później broń boże się nie pobrudzić przy grzebaniu, tylko lansować na niedzielnych przejażdżkach. Ja wolę kupić coś do dopracowania, spędzić kilkanaście wieczorów w garażu przy piwku grzebiąc i dopracowując, ale mieć przez to pewność, że robota jest zrobiona porządnie, bo osobiście, a nie wierzyć na słowo sprzedającego, że moto ma wszystko zrobione, i nie trzeba ruszać. Odrobine powagi, nie wierzę, żeby ktoś był aż tak naiwny, i zaufał sprzedającemu na tyle, żeby przyjąć na słowo, że wszystko w moto było zrobione na cacy. A co do ceny mojej Deauville, to wywoławcza wychodziła 7900 zł, po długich oględzinach, spisaniu wszystkich usterek i rzeczy do zrobienia, przedstawieniu sprzedającemu wstępnych wyliczeń kosztów, moto wziąłem za równe 6000 zł. 5000 poniżej ceny rynkowej, ale wolę sam doinwestować, niż kupić coś, co może byc tylko wypicowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 A co ja instytucja charytatywna jestem ? :eek: Malo zimali masz w UK ? Jedz sobie, kup za 500, 150 transport i masz za 650 funtow motocykl. :crossy: Proste ? No to jazda :flesje: ps. moze w sierpniu bede jechal, to pisz na PW :icon_mrgreen: Ekonomista z Ciebie jakich mało ......... dodaj jeszcze koszty przejazdu, koszty pobytu .... następnie koszty rejestracji czyli tłumaczenia, podatki itd., przegląd techniczny, ...... napewno dalej jest 650 Funtów? Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Przeciez napisalem ze koszt przejazdu ( transportu ) to 150 funtow a rejestracja i tak Cie czeka jak kupujesz w Polsce. I tak cie to wyniesie mniej ps. poniewaz kolega tez chce kupic NTV, to sledze rynek w UK i godzine temu poszla z 2002 roku za 1700 funtow Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.