Skocz do zawartości

stłuczka, sprawca zbiegł


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj miałem stłuczkę ( po 10 latach bez , kurcze ). Jechałem ( bez paniki, samochodem ) prawym pasem, a lewym jakiś rzęch ( audi 80 czy coś takiego ) i koleś nagle tuż przed moim nosem skręcił w prawo, zatrzymałem się, koleś też, pokazałem mu żeby zjechał na pobocze, ja zjechałem, wysiadam , a koleś rura i tyle, numery miał zachlapane ale chyba dobrze zapamiętałem ( 80% pewności ). Zanim wsiadłem i włączyłem się do ruchu, a to był szczyt , koleś odskoczył o kilka samochodów, nie miałem jak go dogonić no i na światłach zostałem, zwiał. Teraz najlepsze, byłem na policji, opisałem wszystko, podałem numery i okazuje się, że są fałszywe, może źle zapamiętałem, ale początku jestem pewien : SDK a podobno takich liter nie ma, fuck.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie litery w starych tablicach, w dawnym województwie siedleckim. Łapał się jeszcze Mińsk Mazowiecki.

Super, to co mam zrobić jak policjant powiedział, że nie ma i nie warto szukać bo się nie znajdzie, a cepik nie działe i nie mają w bazie taki liter ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobrze, ale on miał starą tablice czy nową?

Niestety w nowych rzeczywiście nie ma tablicy SDK, jedynie SD- Dąbrowa Górnicza.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze myśle ze nic nie zdziałasz. Chyba ze pomyślisz jeszcze troche nad tymi numerami, i dasz im do sprawedzenia kilka wersji - moze jakas sie trafi, albo masz jakiegoś kumpla który ma dostęp do cepik-u. Jakby ktoś spowodował jakiś bardzo poważny wypadek czy nawet ze skutkiem śmiertelnym to by poszukali, a tak nie bedzie im sie chciało nawet tego robić. Miałem podobny przypadek tyle ża na motocyklu- koleś wjechał z dużą szybkością na rondo a ja na nim juz byłem i położyłem sprzeta zeby mu pod koła nie wjechać. Jak sie tylko podniosłem to odrazu odjechał i nie zapamiętałem dwóch osatnich cyfr, bo miał tam zabrudzoną blache. Straty nie były wielkie ale jak chce to mogłem to sobie zlikwidować z AC, którego nie miałem. To ze potem nadałem temat ale juz nie na policji i samochód sie znalazł, tylko został innaczej ukarany to juz niestety nie moja wina. Chciałem po ludzku ale sie nie dało.

 

 

 

I jeszcze jedno jak macie jakąś kolizje czy coś, zawsze wysiadajcie / podnoście sie i odrazu SPISUJCIE na kartke, komórke czy gdziekolwiek BLACHY i dopiero potem mówicie ze gdzieś zjeżdzamy zeby nie tamować ruchu. Trzeba o tym pamiętać, bo uchroni to nas przed takimi przypadkami.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno jak macie jakąś kolizje czy coś, zawsze wysiadajcie / podnoście sie i odrazu SPISUJCIE na kartke, komórke czy gdziekolwiek BLACHY i dopiero potem mówicie ze gdzieś zjeżdzamy zeby nie tamować ruchu. Trzeba o tym pamiętać, bo uchroni to nas przed takimi przypadkami.

 

Chyba, że kierowca jest motocyklistą i - tak jak sporo ludzi z forum - celowo jeździ z nieczytelną blachą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...