Kjujik Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Dzisiaj sobota, UOKIK nie pracuje, Federacja Konsumentów też się byczy i dlatego piszę tutaj: 28.11 Wybieram w sklepie meblowym kuchnię do domu. Sprzedawca ustala cenę i przyjmuje zaliczkę 100 PLN. Dostaję KP z wyszczególnieniem elementów zestawu, pełną kwotą i kwotą zaliczki. 05.12 Telefon od sprzedawcy, zmiana ceny o 700 PLN w górę - powód: pomyłka sprzedawcy w wyborze cennika (!!!). Oferta zwrotu zaliczki. Rozumiem że z chwilą przyjęcia zaliczki został zawarty jakiś rodzaj umowy przedwstępnej a zmiana ceny po ustaleniu tejże i przyjęciu zaliczki jest bezprawna. Chcę kupić tę kuchnię :icon_evil: Co robić ? pzdr kjujik Cytuj Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Chcę kupić tę kuchnię :icon_evil: To kupuj :icon_mrgreen: Nie kombinuj dla 700 zlotych .... takie zycie :icon_twisted: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurde Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 To kupuj :icon_mrgreen: Nie kombinuj dla 700 zlotych .... takie zycie :icon_twisted: Mysle ze wylozyc od tak 700zl to troche jest pieniedzy... Jesli zaplaciles zaliczke zgadzajac sie na inna cena i masz do tego umowe to powinienes spac spokojnie bo to nie twoj problem ze sprzedajacy dal inna cene. Jesli natomiast nie masz zadnej umowy do tego to niestety bedziesz musial doplacic... wyjadacze mnie poprawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 (edytowane) Nie przecze, ale zaraz zaczna sie kombinacie i tlumaczenie ze zmiana cen itp. A jeszcze jak zacznie sie straszenie sadami ..... Najprosciej to wziac ta zaliczke i ................ zajc, zadzwon do mnie to dam Ci kontakt do zioma co robi fajne kuchnie :buttrock: Edytowane 6 Grudnia 2008 przez majkelpl Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 A nie jest tak, że jeśli kupujący odstąpi od umowy to zaliczka przepada, a jeśli zrobi to sprzedawca, oddaje dwukrotność? Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekka Opublikowano 7 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2008 Jesli nie bylo spisanej umowy to nic nie da sie zrobic to KP niby jakims dokumentem jest ale nie ma tam zadnych zapisow. Tutaj w gre wchodzi tylko umowa slowna, ktora tez ma swoja moc prawna ale musialbys miec do niej jakis swiadkow. Z tym oddawaniem podwojnej wartosci kaucji jest tylko wtedy jak sie spisze umowe to taki zapis tam sie pojawia. Fakt faktem ze sprzedawca to kawal dziada. Kiedys pracujac w firmie u ojca nie raz zdazalo sie ze np. producent nam zmienil cene albo zle ktos z nas wyliczyl i nigdy nie bylo takich jazd zawsze w takim przypadku bralismy to na siebie. Za wlasne bledy sie placi. Olej goscia i daj sobie spokoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zozol Opublikowano 7 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2008 Czy to aby nie jest tak, jak z towarami w sklepie: masz bułke wycenioną na 1zł, a przy kasie okazuje sie że kosztuje jednak 1.20pln, to według mojego szefa przepisy mówią, że masz prawo żądać bułki w cenie 1zł i tutaj kontakt UOKIK i on moga wlepić kare za wprowadzanie klienta w błąd. Nie znam szczegółów, niestety.. Maciekka ma racje,to jakiś kawał dziada albo kiepski biznesmen, mnie równiez zdazyło sie pomylic sprawdzając zakresy magazynowe i ja brałam na siebie pomyłki, no chyba,że róznica była duża to wówczas telefon do klienta i przedstawienie mu alternatywnego rozwiązania w alternatywnej cenie. Zależy tez o jaką kwotę chodzi, bo jeżeli wchodzimy w tysiące to każdy sensowny biznesmen wolałby olać to 700zł i miec jakikolwiek zysk + zadowolny klient, który wróci i jeszcze zarekomenduje innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 7 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2008 Swego czasu na psychologi spolecznej właśnie między innymi miałem takie przykłady, że sprzedawca nakłania klienta do zakupu, klient wpłaca zaliczkę p oczym sprzedawca podnosi cenę a klient w podnieceniu, że właśnie chce ten towar godzi się zły, ale mimo wszystko godzi się na dopłacenie do chcianego towaru i sprzedawca go sprzedaje... Przepraszam, że tak mało fachowym językiem napisałem ale przedmiot miałem rok temu i nie chciało mi się szperać w papierkach :wink: Czasami szkołą się przydaje :wink: A teraz od siebie. Ja bym od ku*wy nie kupił. To nie jest jeden jedyny sklep z kuchniami, pojechałbym po prostu do innego i wybrałbym inną. Mówię poważnie bo to zwykle naciąganie według mnie i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 7 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2008 A nie jest tak, że jeśli kupujący odstąpi od umowy to zaliczka przepada, a jeśli zrobi to sprzedawca, oddaje dwukrotność? zadatek. jeśli wystąpi nazwa zadatek, to właśnie działa taki mechanizm ;) Jesli nie bylo spisanej umowy to nic nie da sie zrobic to KP niby jakims dokumentem jest ale nie ma tam zadnych zapisow. Tutaj w gre wchodzi tylko umowa slowna, ktora tez ma swoja moc prawna ale musialbys miec do niej jakis swiadkow. tu w grę wchodzi kalkulacja, która stanowi zapis warunków zawartej umowy. BTW umowa ustna jest tak samo ważna jak pisemna, a kalkulacja zawiera istotne warunki - cenę - której dotyczy spór. na upartego można żądać realizacji umowy zgodnie z ofertą: konsument nie ma obowiązku płacić za błędy profesjonalisty, jakim jest przedsiębiorca inna sprawa, że druga strona ma prawo odstąpić od umowy zwracając zaliczkę. pogadałbym, może się uda stargować niższą dopłatę jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 7 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2008 Mowa jest o błędzie "sprzedawcy" a nie przedsiębiorcy .To tak na marginesie .Ta sam kuchnia z "frontami" typu A może kosztować poweidzmy 4kk a z frontami typu B 5kk .Najprawdopodobniej tak było ,stąd zwykla pomyłka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kjujik Opublikowano 11 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2008 Sprawa rozwiązana. 1. Lektura przepisów znalezionyh na stronach UOKiK. 2. Telefon do dyrektora odpowiedzialnego za wspomniany sklep z prośba o pisemne stanowisko w sprawie dla mojego prawnika. 3. Telefon od wspomnianego dyrektora z przeprosinami za pracownika i gratulacja prezentu. i jakoś głupio mi się zrobiło, jakbym ich naciągał czy coś .... więc w rewanżu za właściwe podejście kupiłem u nich jeszcze meble do salonu i dzieciom :banghead: hy profesjonalisty hendożone. pzdr kjujik Cytuj Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomulus Opublikowano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2008 (edytowane) i jakoś głupio mi się zrobiło, jakbym ich naciągał czy coś .... Nie pękaj pracownik odda z pensji. W końcu po co się mylił... :rolleyes: Edytowane 11 Grudnia 2008 przez tomulus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuT Opublikowano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2008 Mowa jest o błędzie "sprzedawcy" a nie przedsiębiorcy .To tak na marginesie . przeca z punktu widzenia konsumenta to sa pojecia tozsame. sprzedawca dziala w imieniu przedsiebiorcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2008 Sprawa rozwiązana. [...]gratulacja prezentu. Znaczy sie .... przyjeles korzysc materialna, tak ? :icon_mrgreen: :eek: Poczekaj, zaraz zadzwonie do Ziobry i podam namiary na Ciebie :icon_razz: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abraxas Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Poczekaj, zaraz zadzwonie do Ziobry Do kogo? Przecież ten gość jest SKOŃCZONY :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.