Skocz do zawartości

Bandit 650 S a GSX 650 F


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Zapoznałam się z informacjami podanymi przez producenta na temat wymienionych modeli i nie wiem za bardzo, czym one się od siebie różnią (oprócz oczywiście wyglądu zewnętrznego) ?

Znam opinie użytkowników Banditów, natomiast prawie nic nie wiem o GSX-Fie, nie załapalam się niestety na jazdy próbne... jest to nowy model, ale może znajdzie się ktoś w gronie miłośników marki, kto mógłby podzielić się doświadczeniami i informacjami na w/w temat :wink:

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opis w niedawnym śm, AFAIR poza owiewkami niczym

coś mi się majaczy, że już raz pisaliśmy coś na temat tego porównania, poszukaj z łaski swojej w tym dziale wątków o "nowym jajku"

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa też chcesz zmienić sprzęta ??

 

Myślę o tym nieśmiało... ale na razie kocham GS-a :icon_mrgreen:

Mariusz, na co Ty zmieniasz?

 

A w ogóle, chłopaki, jesteście przecież specami w tej dziedzinie, moglibyście uprzejmie podzielić się swoją wiedzą na ten temat, wiedzą praktyczną, bo ta jest szczególnie dla mnie cenna...

 

A jeżeli jest to stare jajo (jak naprowadził mnie jeszua) w nowym opakowaniu, to wiem cokolwiek, ale chyba zbyt mało... mam problemy z czytaniem prasy... nie mam odpowiedniego sprzętu do czytania :icon_eek: Panowie, otwórzcie się na moje wołanie o autorytatywną opinię, plisssss ;)

 

Dziewczyny, jeżeli możecie mnie oświecić w tym temacie- oświećcie :notworthy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy GSX 650F różni się od Bandita owiewkami i nieco chyba siedzeniem. To jedyne różnice, więc myślę że jeśli wybierasz pomiędzy tymi dwoma modelami możesz kierować się spokojnie wrażeniem wizualnym :)

Miałem okazję przejechać kilka tys. km nowym jajem i stwierdzam, że to przyjemny sprzęcik.

Tak więc zobaczyć kolorystykę na 2009 i zdecydować co ładniejsze :)

Jeszcze co do kanapy, to myślę że w bandicie dla plecaczka może być nieco lepsza, bo ja miałem wrażenie że przy hamowaniu plecaczek nadmiernie się zsuwa w moją stronę ;-)

 

aha i jeszcze jeden drobiazg. Nie wiem czy bandzior to ma, ale nowe jajo z pewnością. Mianowicie wyświetlacz biegów. Moim zdaniem miły gadżet :) Ogólnie nowe jajo ma zegary bardzo podobne do GSX-R i moim zdaniem ładniejsze niż bandzior :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli jest to stare jajo (jak naprowadził mnie jeszua) w nowym opakowaniu, (...)

 

nowe jajko, nazwane tak tylko per analogia do starego jajka czyli tego gsx600f. nowy gsx650f nie ma z nim nic wspólnego, tak jak nowy bandit ze starym olejakiem. za to nowy gsx650f to poza zupełnie kosmetycznymi detalami właśnie bandit 650, omawiany w wątku, którego nie raczyłaś poszukać (inaczej nie pisałabyś tego, co zacytowałem)

jeśli ten motocykl Cię interesuje, ponawiam sugestię przeczytania opisu w śm. motocykl nowy, mało kto zdążył kupić i trudno o opinie użytkowników - a Pawłowi można zaufać, że wie co pisze

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę dodać, że gdzieś mi przeleciało zdjęcie czerwono-czarnego GSX650F, więc pewnie takie malowanie pojawi się w 2009 roku:)

Bandzior w modelach na 2009 też jest czerwony pokazany.

A wiadomo, że czerwone są .... :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi. Idę poszperać w/g wskazówek... ale gdyby ktoś chciał coś dodać, to bardzo, bardzo proszę ;) Wszelkie Wasze opinie, wrażenia, doświadczenia, są dla mnie ogromnie cenne.

 

w wielu zagranicznych zrodlach znalazlem informacje o innych mapach silnika ale to nie sa potwierdzone informacje.

 

Jesli masz jakies konkretne pytania odnosnie tego konkretnego motocykla (gsx650f) to z checia odpowiem o tyle o ile jestem w stanie po pokonaniu nim 8kkm.

 

http://www.spritmonitor.de/en/detail/258863.html - tutaj masz spalanie moje jazda prawie wylacznie w 2 osoby.

 

Jesli chodzi o wady wg mnie

- wolny przy turystyce chorwackimi autostradami,

- szybko zamykaja sie opony przy stosunkowo niewielkim pochyleniu,

- tłumik - porażka, nie dość że parzy to jeszcze jego wielkość utrudnia cofanie i inne manewry po zagrzaniu (całą nogę mam poparzoną ale niektórzy powiedzą że to wina krótkich spodenek),

- wąż wody z chłodnicy poprowadzony blisko bolca od podpórki bocznej,

- drogie akcesoria np crashpady,

- pozycja podczas jazdy nie jest ani super komforowa ani sportowa,

- podatny na shimmy przy odciążeniu przodu i puszczeniu kierownicy - stare jajko tego nie miało,

- beznadziejny lakier wodny który ma podatność na rysowanie się (dotyczy wszystkich nowych suzuki chyba - najlepiej to widać na czarnym na zbiorniku),

- brak podnóżki centralnej,

- po założeniu oryginalnego kufra centralnego na oryginalnym stelażu - nie da się podnieść siedzenia, po założeniu kufrów bocznych również lewy trzeba zdemontować żeby podnieść siedzenie,

- polska instrukcja w innych wymiarach niz niemiecka i angielska przez co nie mieści się w miejscu fabrycznym pod siedziskiem,

- stosunkowo ciężko oderwać przednie koło od ziemi ale to się tyczy wszystkich gsxfów.

 

Jesli chodzi o zalety to w zasadzie wszystko pozostale motocykl fajnie i zadziwiajaco lekko sie prowadzi jak na swoja mase, silnik i skrzynia biegow pracuja perfekcyjnie, wygodny dla pasazera, stosunkowo twardy i nadajacy sie do przejechania 3000km przy obciążeniu go ponadnormatywnym ładunkiem, na normalnych drogach nie daje odjechac sportom no chyba ze jest dluga prosta.

Edytowane przez subbar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękować !

Czytalam o parzącym wydechu, ciekawa jestem czy dotyczy tylko GSX-Fa, czy to samo mają też nowe Bandziorki SA? Jeżeli tak, to w obu przypadkach należałoby pomyśleć o innych :icon_rolleyes: , takich, które nie przypieką... jakich?

... i jeszcze jedno: skąd się bierze różnica masy obydwu modeli (w/g danych producenta) Bandit z małą owiewką 222kg na sucho, GSX F 216kg z owiewką znacznie przecież większą... :icon_rolleyes:

 

... no to jeszcze w sprawie zamykających się szybko opon w pochyleniu... czy jeżdżąc bez przycierania podnóżków można spodziewać się niemilej niespodzianki? czy raczej nie da się złożyć GSXa tak, jakby się chciało, bo sprzęt złożyć się nie będzie chciał?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do parzącego wydechu to raczej jeśli trochę się zwraca na to uwagę to nie jest to moim zdaniem upierdliwe. Co prawda, w krótkich spodenkach nie próbowałem, ale zdarzyło mi się oprzeć nogę w tekstylnych spodniach i nie oparzyłem się, co nie znaczy że nie odczułem ciepła ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

... no to jeszcze w sprawie zamykających się szybko opon w pochyleniu... czy jeżdżąc bez przycierania podnóżków można spodziewać się niemilej niespodzianki? czy raczej nie da się złożyć GSXa tak, jakby się chciało, bo sprzęt złożyć się nie będzie chciał?

 

 

mam złą technikę jazdy i przed przytarciem podnóżków szorowałem butem po asfalcie - to wystarczylo zeby zamknac opony, pozniej pozostaje jeszcze zapas przycierania podnozka i dopiero moga zaczac sie problemy po odgieciu stopki :) ale to juz raczej nie na drodze

jezdzac bez przycierania nie da sie przekroczyc magicznej granicy w ktorym opona sie juz konczy.

GSXF składa się potulnie tyle ile mu każesz - nie ma z tym żadnych problemów choć trzeba do tego troszkę siły przyłożyć - nie leci w zakręt sam jak RRka i dość aktywnie podnosi się z zakrętu.

 

Wracajac do oparzeń o tłumik to tutaj sytuacja jest o tyle nieciekawa że jak chcesz podparta nogami podepchnąć motor do przodu to błyskawicznie dotykasz nogą tłumika a dokładnie jego najcieplejszej części ja w tym sezonie zmienie na carbon jest duzo mniejszy i nie nagrzewa się tak jak fabryczny - moze uszy wytrzymają choc podobała mi sie jego cichość - bo jak dla mnie to powód żeby przy swoim kurduplowatym wzroście się go pozbyć. Może wyższe osoby w ogóle by tego nie odczuły - więc najlepiej samemu sprawdzić na sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do wysokich nie należę, dlatego (niestety) przy tyłowaniu czy "turlaniu" w przód kontakt z tłumikiem może wchodzić w grę...

Dzięki subbar za spostrzeżenia, będę uważnie śledzić wszystkie wypowiedzi, bo...

 

... przyznaję, że obydwa motocykle bardzo mi się podobają (ze wskazaniem na GSFa- chyba z racji podobieństwa do sprzętu, którym aktualnie się przemieszczam) i chciałabym wyobrazić sobie siebie podczas używania ww jednośladów, co może mieć znaczenie przy wymianie mojego GSa na coś troszkę większego... myślę jeszcze o Hondzie CBF 600s z racji ABSu, ale to inny dział, więc nie będę się rozwodzić :icon_mrgreen:

 

mmm757, jeździsz GSXFem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...