mahermnih1 Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 No a jeździłeś w "zimie" już twoim sprzętem ?? To że oni podali takie ciepło nie oznacza że jest dobre w przypadku zimy. Kompresja jest to ciśnienie jakie wywiera tłok. Sprawdzasz zużycie pierścieni tłoku itp. Jeśli nie podejmiesz się czyszczenia gaźnika oddaj go do serwisu wybulisz kasę ale to nie mój problem :D. Przy zapalaniu zimnego silnika powietrze do całej komory mieszania zasysane jest przez takie małe otworki w gardzieli. Jeśli są nie drożne czytaj zatkane to powietrze nie bd miało się jak dostać aby na ssaniu odpalił. To że w instrukcji nie pisze nie znaczy że nie trzeba stosować tam masz podaną że tak się wyrażę uniwersalną wartość ciepła. To jest moje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier87 Opublikowano 25 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Wszystko się zgadza, tylko te kłopoty z paleniem zaczęły się w lecie, kiedy temp.w garażu wynosiła ok. 20 stopni. To jest chyba wystarczający dowód, że to nie ciepłota świecy jest tu winna. Najbardziej pasuje ssanie. Nie wiecie ile może w serwisie kosztowac naprawa ssania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahermnih1 Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 To zmienia postać rzeczy w lecie i bez ssania powinien zapalić tak więc przeczyść gaźnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Zamiast wydawac kase na serwis ,popros jakiegos kolege ktory sie zna na rzeczy i juz. to nie jest az takie skomplikowane jak sie wydaje. ps.ja dalej stawiam na gaźnik lub kompresja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 (edytowane) Ja miałem identyczne obajwy jak ty w MTX-e ... Po zdjęciu cylindra gdy musiałem rozebrac silnik i zrobić coś w skrzyni zobaczyłem że jeden pieścień sie zapiekł a drugi był popękany więc to moze być też kompresja. Jak tłok i pierścienie nagrzały sie to troche sie powiekszyły i uszczelniły silnik dlatego potem już było ok. Najlepiej sprawdzić wsyzstko, od układu paliwowego po kompresje. Samemu też da rade, jak brałbyś sie za to i bałbyś sie że coś źle potem złożysz to rób po kolei zdjęcia po demontażu każdej śróbki i elementu czy to nadwozie czy dusze w gaźniku przykładowo. Ja tak robiłem jak pierwszy raz rozbierałem sam silnik od MTX-a i udało mi się wsyzstko złożyć poprawnie ;] A żeby zmieżyć kompresje to musisz kupic miernik na allegro albe zrobić go samemu ze świecy i ciśnieniomierza do opon. No bo jak przez 9 lat nie wymieniałes tłoka i nawet jak jeździłes mało i wolno to on chyba jednak jest do wymiany, no i szlif oczywiście. Ale gaźnika i ssania tez nie wykluczam, umnie gaźnik był ok a działo się to samo co u ciebie. Edytowane 25 Listopada 2008 przez Hipolit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahermnih1 Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Kurczę może temat źle został zaczęty temat bo autor zaczął od tego że na zimnym silniku i to wszystkich zmyliło. Tak więc trzeba zacząć od czysto mechanicznej rzeczy. 1. Kolor świecy 2. Kompresja 3. Czysty gaźnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Zmierz kompresje, przeczysc gaznik i sprawdz to ssanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier87 Opublikowano 26 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Powiem tak. Od kiedy mam ten sprzęt zawsze lałem do niego paliwo ze sprawdzonych stacji, olej do dozownika najwyższej jakości. Nigdy też nie żyłowałem go zaraz po zapaleniu tylko dawałem czas, żeby się rozgrzał dopiero wtedy używałem ewentualnie wyższych obrotów. Skuter ma przebieg 15 tys.km i zrobiła go yamaha. Czy w takim razie przy takim użytkowaniu i przebiegu jest możliwe, żeby był do wymiany tłok i pierścienie? Kiedyś gdzieś przeczytałem, że żywotnośc silników w skuterach wynosi 20 tys.km. Podkreślam, że moim zdaniem skuter jest użytkowany stosunkowo delikatnie i z głową. Byłbym naprawdę zdziwiony, gdyby okazało się, że to rzeczywiscie kompresja. Ale skoro miałeś podobne objawy i winna była kompresja to nie mogę wykluczyc, że i u mnie tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 A jak odpalisz go po tych 2 tyg rozgrzejesz go i zostawisz go zeby ostynol na 2-3h to pozniej pali bez problemow? jesli tak to kompresja bedzie ok, wiec wtedy zostaje ssanie i czyszczenie gaznika, ale jesli masz mozliwosc zmierzenie kompresji (znajomy mechanik itp) to zrob to bedziesz wiedzial w jakim stanie masz silnik. Skuter kupiles nowke z salonu? albo z pewnego zrodla? bo co 2 motocykl w polsce jest krecony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier87 Opublikowano 26 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Kupiłem go, gdy miał 2 lata od prywatnego właściciela, a nie od żadnego handlarza. Na dodatek jego ojciec był mechanikiem samochodowym i robił pozytywne wrażenie, tzn. nie wyglądał bynajmniej na takiego, co przekręca liczniki :biggrin: Z resztą sam skuter wyglądał i jezdził bardzo dobrze. Dostałem do niego komplet kluczyków i dokumentów. Ogólnie uważam przebieg za w 200% prawdziwy! Co do palenia po 2-3 h, to nie ma z tym problemów. Są po nieco dłuższych postojach, choc ostatnio wystarczy jedna noc i jak ma dobry humor to zapali za 1-3, a jak nie to za 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Masz moze mozliwosc przelozenia ssania od innego skutera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier87 Opublikowano 26 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Niestety nie mam, bo nie sądzę żeby od chińskiej podróbki miało podpasowac :biggrin: a taką ma sąsiad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 To polecam sklep www.sklep.mieloch.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 Najpierw przeczyść gaźnik zanim zaczniesz bawić się w koszty. Przez kilka lat mogło tam sie troche syfu nazbierać i benzyna ci nie dochodzi tak jak powinna. Podobnie jak by ssania nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.