M@łpa Opublikowano 4 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 czepotrzebuje waszej rady: w mojej MZ dzieje sie tak, ze jak przez dłuszy czas np 1-2 km jade na pełnym gazie to nagle zaczyna mi silnik przerywac i w tedy musze puscic gaz i jade dalej ale juz nie moge na pełnym gazie dopiero po pewnym czasie moge znowu cisnac az znowu to gówno. z góry dzieki za odp Pozdro @ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 4 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 "Zbliżające się zatarcie daje o sobie znać spadkiem mocy silnika (motocykl słabnie), spalaniem detonacyjnym (stukanie i dzwonienie silnika) i niereagowaniem na dodawanie "gazu". W razie zauważenia tych objawów należy natychmiast wyłączyć sprzęgło. Silnik się zatrzyma, a motocykl z wyłączonym sprzęgłem potoczy się dalej. Im dalej się potoczy, tym lepiej ochłodzi się przegrzany silnik. Po ochłodzeniu silnika można jazdę kontynuować. Niebezpieczeństwo zatarcia minęło. Jeżeli w czasie jazdy nie ma pewności, czy zauważone objawy są sygnałem zacierania się silnika, to należy zamknąć "gaz" i wycisnąć dźwignię sprzęgła. Jeśli silnik chodzi spokojnie na wolnych obrotach - wszystko jest w porządku. Jeśli silnik się zatrzyma - został uratowany przed zatarciem!" Teks pochodzi z książeczki "Podręcznik motocyklisty" Zbigniewa Więckowskiego. Jestem początkującym "mechanikiem-teoretykiem" :arrow: Mam nadzieję, że troche pomogłem :D :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 4 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 Moim zdaniem prawie na pewno to jest niedostatek paliwa. Sprawdź po kolei: kranik paliwowy, filtr paliwa, zawór iglicowy. Któraś z tych rzeczy przepuszcza za mało paliwa tzn. tyle że wystarcza na jazdę w średnim zakresie obrotów ale za mało na fullgaz. Często dzieje się tak wtedy gdy w zbiorniku jest mało paliwa i małe ciśnienie powoduje słabe spływanie przez przytkany kranik albo filtr. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 4 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 cze Dybcio to co ty napisałes to napewno nie jest to bo silnik jest pokapitalce tylko teraz mie denerwuje polski tłok. Darek mi sie tez tak wydaje ze to jest cos z paliwem w gazniku wymieniłem wszystko oprucz przepustnicy i iglicy. Spokoju mi nie daje poziom paliwa w komoze pływakowej bo tez za cholere nie moge ustawic obrotów biegu jałowego.Możesz mi dac jakies wieksze wskazówki co do regulacji regulacji poziomu paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 4 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 Dybcio to co ty napisałes to napewno nie jest to bo silnik jest pokapitalce tylko teraz mie denerwuje polski tłok no to może dodam jeszcze tylko tyle, że to co napisałem tyczy sie "docierania" silnika, pierwsze 500 km - tak to zostało opisane w tym podrdręczniku. Tu jeszce mały fragment:"Jazda powinna odbywać sie przy średnich obrotach silnika. Obrotów wysokich należy unikać i nie "przegazowywać" silnika na postoju.Zarówno jazda szybsza jak i wolniejsza od zalecanej przez instrukcję jest szkodliwa dla motocykla" Jak już wyżej napisałem nie jestem przktykiem tylko teoretykiem - jak se kupie moto, to wtedy będe stosował to wiedzę zdobytą z książek. Oby tylko z pozytywnymi skutkami :D :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 4 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 Ale nadal nie rozumie co ma wspulnego to z moim motorkiem jak on juz jest dawno po dotarciu. :D Pozdro @ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 4 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 No ale skoro silnik jest po kapitalce to chyba wymaga dotarcia - right boss :?: :D Staram sie pomóc ale jakoś mi to nie idzie :roll: :mrgreen: :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 4 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 dla mnie to jest jak byk gazniek :D albo tak jak pisze darek cos z ukladem zasilania.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 4 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2004 Ja tez tak sadze, noale juz wszystko zrobiłem :- kranik czysty- wezyk wymieniony- zaworek iglicowy nowy- dysze wszystkie nowe- pływak nowyNie jestem tylko pewny co do ustawienia poziomu paliwa i co do stanu przepustnicy bo widac na nie dosc duze rysy no a iglice nie wiem jak sprawdzic. Najbardziej mnie męczy ten poziom paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nizin Opublikowano 5 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2004 witam.wg mnie to masz za niski poziom paliwa i zle ustawiony plywak i dlatego jak jedziesz przez chwile na fuul gaz to ci pozniej paliwa brakuje i sie moto dusi. zwlaszcza ze wymieniles plywak i zaworek na nowe to trzeba wyregulowac. podam ci co mi a napisal koles na forum odn. poziomu paliwa: Re: gaźnik mz etz 150Autor: rysiek24 Data: 18.12.2003 21:54 + odpowiedz na list--------------------------------------------------------------------------------ts 150 gaznik 24N2-1 30 na zamknietym 34 na otwartym zaworku etz 150 gaznik 24N2-2 29 na zamknietym 32 na otwartym zaworku ja tak ustawilem i jezdzi ok, co prawda nie mialem jeszcze okazji sprawdzic na dluzszej trasie, ale idzie ocieplonko :twisted: to sie moze w koncu uda. :mrgreen: pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 5 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2004 Ja mam ustawione 29zam / 33otw A tak apropo to regulujesz nie tymco zanyka zaworek iglicowy tylko tym drugim. Polega to na jego ledkim wyginaniu tak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nizin Opublikowano 5 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2004 dosyc dobry opis regulacji z jakiejs stronki: "Ustawiając poziom paliwa należy zawsze wychodzić z położenia, w którym dźwigienka /A/ na ustawiona jest równolegle do obsady pływaka. Znacznie zgięta dźwigienka /A/ oznacza, że obsada pływaków jest zgięta przy dolnym miejscu lutowania (kąt zgiecia) W tym przypadku należy ustawić podstawowe położenie pływaka 29 mm - w stanie zamkniętym zaworu iglicowego, ale nie wciśniętym amortyzatorze iglicy - (kąt zgiecia , dolne miejsce lutowania). UWAGA : Nie zginać w żadnym przypadku końca dźwigienki /A/ do dołu w kierunku obsady pływaków, ponieważ powoduje to niedostateczne otwieranie zaworu iglicowego pływaka i tym samym paliwo dopływa tylko powoli, co z kolei powoduje zubożenie mieszanki gdy wzrastają obroty silnika. Podany na wymiar (32 mm) ogranicza droge pływaka do dołu i jest regulowany ogranicznikiem wychylenia pływaka /B/"ps.wymiary na zdjeciach odn. gaznika z mz 250mam nadzieje ze w miare zrozumialy opis :D powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 5 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2004 Opis jest jasny, ale mi sie wydaje ze tak mam ustawione. Tylko nie jestem pewny czy dzwigienka "A" jest ustawiona równolegle do obsady pływaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.