Skocz do zawartości

Jak sie jeździ za granicą


kristekk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od miesiąca jestem na erasmusie w Niemczech w Aachen. Tyle się mówi o kultorze jazdy na zachodzie. Trzeba przyznać, ludzie wpuszczają tych z boku itd. Ale nikt nie wspomina jak się jeździ na jednośladach. Codziennie widzę masę ludzi jeżdżacych na "łyżwiarza" ze stopami wlękącymi się po ziemi. U ludzi na skuterach to wręcz norma. Oni tu biją rekordy w tym sporcie. Druga sprawa to międzygazy przy redukcji. jeszcze ani jednego nie słyszałem! W sumie dobrze jak w ogóle redukcję zobaczę. Póki co to widać ludzi dojeżdżających do świateł, którzy potem wahlują skrzynia... Aż żal na to patrzeć. Co prawda jeżdzą spokojnie, ale chyba do przesady bo jedną z głównych zalet motocykla jest to, że można w korku jechać trochę szybiej. Mało kto z tego tu korzysta. Jeśli chodzi o ubiór to ciężko ocenić. Większość jeździ ładnie ubrana, nawet na skuterkach czasem widać kurtki i rękawice odpowiednie, aczkolwiek nieubranych też nie brakuje. Jednak to "chowaj nogi!", "kolana do baku!" i nauka redukcji nie poszła w las. :-) Pozdrowienia dla PROMOTOR'a!

To mniej więcej tyle czym chiałem się podzielić. Bo aż mnie boli jak tymi biegami wahlują, a ja tu nie mam maszyny...

 

pozdrawiam!

 

P.S.

A jeśl myślicie, że w Polsce dotyczący samochodów wiejski tuning jest rozpowszechniony to się grubo mylicie! Tutaj to jest dopiero masakra!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa to międzygazy przy redukcji. jeszcze ani jednego nie słyszałem! W sumie dobrze jak w ogóle redukcję zobaczę.

 

Hmmm ... ale co to Cię obchodzi? To sprawa użytkownika i jego motycykla. Jego decyzja ile ma przeżyć skrzynia biegów jego motocykla ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie musze przyznać Ci rację. Chociaż to tak jakby wbrew "sztuce" jazdy na motocyku. Z drugiej strony jazda z nogami szorującymi po asfalcie i bez stroju to też sprawa jeźdźca. Poprostu komentuję to co zaobserwowałem.

 

Witam. Ciägnä nogi, jak mokro - tu nic nowego, choc sam twgo unikam. Natomiast przegazöwka-tego tu nie spotkalem -zbijajä biegi "jak mlotkiem na kowadle" przed czerwonym swiatlem. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że później te motocykle trafiają do nas w "idealnym stanie" :buttrock:

 

 

A potem na forum tylko można przeczytać, bierz z Niemcowni tam ludzie dbają o moto i nie żałują kasy na serwis. :buttrock: Mam nadzieję że jest tak tylko w tej części Niemiec co Ty opisałeś, bo jakby było tak w całym kraju to tragedia, w sumie to i w Polsce można zobaczyć jak ktoś wachluje skrzynią przed czerwonym :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Codziennie widzę masę ludzi jeżdżacych na "łyżwiarza" ze stopami wlękącymi się po ziemi. U ludzi na skuterach to wręcz norma. Oni tu biją rekordy w tym sporcie. Druga sprawa to międzygazy przy redukcji. jeszcze ani jednego nie słyszałem! W sumie dobrze jak w ogóle redukcję zobaczę.

 

Nikt nie powiedział, że szkoły jazdy w Niemczech są idealne. Są szkoły jazdy, doskonalenia techniki jazdy. Wśród szkół jazdy tak jak wszędzie są lepsze i gorsze. A co do doskonalenia techniki - zapewne tylko część kierowców z nich korzysta(tylko pewnie większa część niż u nas, gdzie szkoły doskonalenia techniki są dla niektórych niepotrzebną egzotyką).

 

Tylko że później te motocykle trafiają do nas w "idealnym stanie" :icon_biggrin:

 

Dokładnie w "idealnym..." :) Tu 'przemek96' trafiłeś w 10.

Zadziwia mnie podejście niektórych naiwnych kupujących. Ludzie myślą, że z zachodu, a już szczególnie z Niemiec, sprzęt będzie jak "spod igły". Bo drogi równe itp. itd. Tylko na tych równych drogach:

Po pierwsze: Nawijają kilometry i nawijają. Po dobrych drogach chce się jeździć - i nie mam nic do dużych przebiegów. Nawet wyznaję zasadę, że lepiej jak sprzęt jeździ bardzo dużo a właściciel o sprzęt sumiennie dba(wtedy duży przebieg nie odstrasza), niż miałby wyjeżdżać tylko w niedzielę w rękach "technicznego ignoranta". A tych drugich na całym świecie nie brakuje.

Po drugie: Szczególnie na autostradach "pałują na maxa" :buttrock: - dla czystego relaksu... Szczególnie "sporty". A ponieważ dla czystego relaksu :buttrock: to często w niedzielę w rękach "technicznego ignoranta" :buttrock:

Wnioski nasuwają się same...

Pozdrawiam, Daniel Piecychna
Szkolenia motocyklowe w Lublinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem na forum tylko można przeczytać, bierz z Niemcowni tam ludzie dbają o moto i nie żałują kasy na serwis. :flesje: Mam nadzieję że jest tak tylko w tej części Niemiec co Ty opisałeś, bo jakby było tak w całym kraju to tragedia, w sumie to i w Polsce można zobaczyć jak ktoś wachluje skrzynią przed czerwonym :icon_twisted:

 

Tu nie to, ze da się zobaczyc, tu cieżko idzie zobaczyć normalne schodzenie biegami. Poza tym z racji bycia przy samej granicy z Holandią i Belgią pojechałem co nieco obejrzeć. Muszę przyznać, że samochody w Holandii zrobiły na mnie wrażenie. Zadbane, czyste, nie wala się w środku nie wiadomo co. Jeżeli widać starszy samochód to w takim stanie, ze żadnego ogniska rdzy nie można zauważyć. Można więc wywnioskować, że i o motocykle dbają. (No i kobiety ładniejsze niż w Niemczech :-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bede komentowal, uwielbiam bowiem osoby ktore przezylu tu krotki okres czasu a maja sie za expertow kwesti czy mentalnosci czy obyczajow :icon_twisted:

 

Co do Wies / agro uningu to ie tak zupelnie. Zadko kto montuje cos do pojazdu nie majac wymaganego ABE ( cos w rodzaju homologowanego produktu ). A to troche roznica w porownaniu z PL.

 

:flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Wies / agro uningu to ie tak zupelnie. Zadko kto montuje cos do pojazdu nie majac wymaganego ABE ( cos w rodzaju homologowanego produktu ). A to troche roznica w porownaniu z PL.

 

Tyle, że chodzi tutaj o wygląd a nie o to, czy dana część posiada homologację czy też nie. Agro-tuningiem nazywamy odpustowo wyglądający samochód a nie oceniamy jego certyfikowane elementy. :flesje:

 

A różnicy w Agrotuningu niemieckim i polskim czasami po prostu nie widać :icon_twisted:

Edytowane przez Vector
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O gustach sie przeciez nie dyskutuje, mnie bardziej interesuje stan czy techniczny czy dopuszczenia pojazdow do ruchu.

 

:icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O gustach sie przeciez nie dyskutuje,

 

A to jest akurat Twój pogląd i Twoje zdanie. Według mnie nie ma absolutnie żadnych przeciwwskazań by skomentować świecące wentyle czy inny badziew. Mam prawo wyrazić swoje zdanie - negatywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...