Skocz do zawartości

Honda CBR 600 F4i 2003


wojtas27
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jasne.

Jeżeli jedynym kryterium dla kupna motocykla jest jak najniższa cena to przyznaję pełną rację. :biggrin: Cena jest bardzo nie zimowa.

Kupisz gołego, niezarejestrowanego, ze zużytymi oponami i napędem, padnietym akumulatorem za zimowe 14-15 tys. I co dalej? (Nie wspomnę już o kondycji, historii itp).

A 4 lata temu jako półroczny kosztował ponad 28 tys. zeta (ZIMĄ !!!) i jest na to faktura z autoryzowanego salonu Hondy. (Ale trzeba czytać opis - a komu by się chciało, za długi jest)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne.

Jeżeli jedynym kryterium dla kupna motocykla jest jak najniższa cena to przyznaję pełną rację. :clap: Cena jest bardzo nie zimowa.

Kupisz gołego, niezarejestrowanego, ze zużytymi oponami i napędem, padnietym akumulatorem za zimowe 14-15 tys. I co dalej? (Nie wspomnę już o kondycji, historii itp).

A 4 lata temu jako półroczny kosztował ponad 28 tys. zeta (ZIMĄ !!!) i jest na to faktura z autoryzowanego salonu Hondy. (Ale trzeba czytać opis - a komu by się chciało, za długi jest)

pozdrawiam

:clap: :biggrin: :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"4 lata temu" :biggrin: a jak była nowa to pewnie była jeszcze droższa,

sprzedajesz za ile chcesz wiadomo, ale człowieku nie popchniesz jej za ten hajs, 17 tysi to lekka przesada, nie chcą schodzić sprzęty które kosztują 10 000 bo po co komu za dychę mebel na zimę :notworthy: a Ty żyjesz w błogiej nieświadomości handlarzyny że skoro Ty tyle wydałeś to znajdziesz też kogoś takiego kto tyle wyda, ceny spadają misiu, za igiełki też, to nie jest wino z dobrego rocznika tylko moto,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"4 lata temu" a jak była nowa to pewnie była jeszcze droższa,

sprzedajesz za ile chcesz wiadomo, ale człowieku nie popchniesz jej za ten hajs, 17 tysi to lekka przesada, nie chcą schodzić sprzęty które kosztują 10 000 bo po co komu za dychę mebel na zimę a Ty żyjesz w błogiej nieświadomości handlarzyny że skoro Ty tyle wydałeś to znajdziesz też kogoś takiego kto tyle wyda, ceny spadają misiu, za igiełki też, to nie jest wino z dobrego rocznika tylko moto",

 

Po pierwsze nie ja pierwszy w tej "dyskusji" użyłem argumentu "4 lata temu".

 

Po drugie cena na wolnym rynku ma to do siebie, że można ją negocjować. I ja jestem też otwarty na dyskusję (z potencjalnym zainteresowanym) co do ceny.

Ale jeśli twierdzisz, że CBR 600 F4i z rocznika 2003/2004, powinna kosztować 10 tys. bo wtedy to nie jest "lekka przesada" to sorry bardzo :wink: Wiem, że takie znajdziesz na rynku, ale od kowala.

 

W zeszłym roku po 5 latach użytkowania sprzedałem swojego Bandita z rocznika 2000 za 11500 (moto 7 letnie) i człowiek zabierając motocykl powiedział: "jak Pan będzie sprzedawał swój następny motocykl, to ja go kupuję". /Jeżeli czyta Pan te słowa to jest do wzięcia :eek: / Był zachwycony stanem 7-letniego motocykla.

Teraz za motocykl 5 letni (a co do użytkowania właściwie 4), lepszy klasowo od Bandita, z porównywalnym przebiegiem i udokumentowaniem, w porównywalnym stanie mam wołać też 10-12 tys.???

Nie kupuję dla siebie motocykla tylko po to żeby go oddać po kilku miesiącach "charytatywnie" za pół darmo. Bo to też "lekka przesada".

 

MYCIOR dzięki za twoje 3 grosze :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale opis dałeś jakbyś F-16 sprzedawał :cool:

 

No bo F4i to jest F-16 tylko dla tych z chudszym portfelem :buttrock:

 

Ale codziennie to f4i nie ląduje awaryjnie chyba ? :icon_mrgreen:

 

Pod tym względem F4i jest o 100% lepsze od F16 :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kursy walut spadły i ceny motocykli także i nie ma się co łudzić , w tamtym roku za z1000 z2003r dałem 19500zł a w tym sprzedałem za 14500zł , teraz mam z750 z końcówki 2007r(nowy model),przebieg 5200km w 100% bezwypadkowa chcę za nią 17000zł i jakoś niby chętni są aukcję dużo osób ogląda a nawet jednego telefonu nie było. Pozostaje życzyć powodzenia i przynajmniej temat jest zawsze na górze strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna moja uwaga takie malowanie nie występowało w 2003 roku na europę więc napewno nie jest to 2003 rok produkcji, sprawdź opis numeru VIN. Pozdro

 

http://www.cbrforum.de/seite7.htm

 

Zgadza się enzo.

Malowanie jest już w roczniku 2004 bo ta seria CBR-ek wyprodukowana była w końcówce roku 2003. Oryginalne świadectwo homologacji z dnia 27.11. 2003 i zawarty w nim numer VIN (zgodny z tym na fakturze i motocyklu) potwierdza ukierunkowanie tej serii produkcji na rok 2004, ale jednocześnie nie ukrywa, że motocykl był wyprodukowany w 2003. Motocykl z salonu Hondy jako nowy wyjechał w maju 2004. Zarówno dokumenty jak i daty na poszczególnych podzespołach potwierdzają, że jest to model przejściowy 2003/2004. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sorki ze się czepiam :] ale zauważyłem jeszcze jedną niezgodność, dekiel lewy silnika (pokrywa alternatora) ma kolor srebrny a powinien mieć taki sam kolor jak dekiel prawy (pokrywa sprzęgła) i lagi przedniego zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sorki ze się czepiam :] ale zauważyłem jeszcze jedną niezgodność, dekiel lewy silnika (pokrywa alternatora) ma kolor srebrny a powinien mieć taki sam kolor jak dekiel prawy (pokrywa sprzęgła) i lagi przedniego zawieszenia.

 

No czepiasz się ziomek (L i Rz to blisko) trochę :biggrin: ale masz prawo :biggrin: . Jako znawca tego modelu masz prawo pytać.

Myślę, że ta różnica może wynikać z tego samego faktu co poprzednia. Czyli przejściowości modelu. Ale i niekoniecznie. Jak zaznaczyłem w opisie, w dokumentach niemieckich i tłumaczeniach jest adnotacja cytuję: "motocykl bez wypadku", ale też "pojazd stojąc upadł". Więc albo wtedy salon wymienił na srebrną (ale nie sądzę bo na śrubach nie ma żadnych śladów ich dotykania, a sam dekiel nosi ślady tej przewrotki), albo co też możliwe, seria z przełomu roku 2003/2004 miała zostawiony dekiel srebrny (poniekąd pasujący do srebrnych wstawek moto), a złotawy jest już w modelach stricte z 2004 roku. Innego wytłumaczenia nie widzę.

Nie mam nic do ukrycia. Dlatego napisałem, że zgadzam się na weryfikację w serwisie. Serwis w Lublinie gdzie go poddawałem inspekcji i wymianom po kupnie nie miał żadnych zastrzeżeń. W ekspoloatacji też żadne "kwiatki" nie wyszły, jestem więc pewny tego moto. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...