Skocz do zawartości

Zabawa w restaurowanie


WilQ_21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wilq a kamu w tym silniku siedzi ten stary przepalony tłok? No i z tą zakrętką w deklu sprzęgłowym coś zrób bo szpeci ;)

 

Lepszy stary przepalony made in PRL, który ma jaki taki wymiar, niż to nowe, prywaciarskie, niedogrzane gówno :wink:

a o co chodzi z chromowanymi obręczami?? nie mogą być ...??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qurim jeśli chodzi o szparunki to je robił mój brat jest na FM dam mu znać to może się odezwie to trochę pojaśni techniki ale to się okaże

a jeśli chodzi o błotniki to tylni był pęknięty na samym końcu tak że rejestracja przykrywała pęknięcie może źle napisałem że pęknięcie bo był pęknięty a tutaj gdzie przychodzi uchwyt do mocowania tablicy to było jak by wyjedzone :icon_biggrin: a po za tym to mniej więcej trzymał się kupy, natomiast przedni był pęknięty na samym przodzie i ktoś założył taki ozdobny trójkącik widać go trochę na jednej z fotek ale oczywiście wszystko wróciło do oryginału

jeśli chodzi o tłok to muszę wymienić pierścienie bo ktoś założył większe i jak to się mówi "zarabiał" ?? ale znalazłem oryginalny tłok z pierścieniami tak że pewnie zaadoptuje ten nowy jak przyjdzie

michal.051 chromowane obręcze mogą być ale wiadomo zależy co kto lubi niektórzy są zdania że w oryginale jest najładniej, a jeszcze inni że powinno się zabytka upiększać

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Wyjedzony błotnik pewnie z powodu ciężkiego chlapacza który był przykręcany do rejestracji i obciążał śrubę górną a dolnej komuś wcześniej nie chciało się przykręcać bo trzeba mieć do tego zgrabne paluszki. :biggrin: U mnie dodatkowo błotnik pękł wzdłuż linii zgrzewania obu połówek i się odkształciła jedna połówka trochę. Chlapacz mam założony bo pomimo ze jest duży i szpetny to jednak SHL musi mieć ten chlapacz żeby wyglądać jak motór z epoki. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Qurim jeśli chodzi o szparunki, to najlepiej robić przez maskowanie plastikową taśmą maskujaca 3M (najlepsza dobrze się układa). Np szparunki SHL M11 malujesz najpierw tam gdzie ma być pasek na biało. Najlepszy do tego jest pistolet zaprawkowy aby dawał wąski strumień. Następnie na tym pomalowanym na biało kleisz taśmę o okreslonej szerokosci paska. Po oklejeniu malujesz całość na czarno. Zanim wyschnie lakier należy zciągnąć taśmę aby brzegi nie pozostały poszarpane. Jak jest mokry lakier to brzegi ładnie się ułożą. Na koniec całość tryskasz lakierem bezbarwny 2,3 grube warstwy. PO wyschnięciu matujesz całość papierem wodnym i polerujesz. Efekt jest taki, że pod palcami nie czujesz gdzie jest szparunek, wszystko jest gładziutkie. Próbowałem równiez robić odwrotnie, czyli wszystko maskować a zostawiać tylko odkryte miejsca tam gdzie miał być szparunek (czyli tak jak by na odwrót) ale odradzam ten sposób, nie wychodzi tak dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Git. Rozmyślałem właśnie nad Twoją opcją, wydaje się OK i łatwiejsza niż kładzenie szparunków na czarny lakier. Tym bardziej że mam zestaw naklejanych szparunków ale nie mam zamiaru ich naklejać, za to mogę ich użyć jako maskowania właśnie. A szare tło na baku jak robiłeś? Miałeś jakiś szablon do tego kształtu czy na oko? Moja SHL musi jeszcze poczekać na remont ale zbieram powoli wszelkie informacje i układam plan remontu mniej więcej.

 

Dzięks za info. ładne te Twoje szparunki są. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szparunków to ja robiłem to tak, kupowalem taki zestaw na allegro do motocykla, najpierw pryskałem bak wiadomo podkładem reaktywnym, a później akrylowym, następnie kładłem lakier koloru szparunku ( tutaj biały), jak wyschło po 24H naklejałem szparunki ( przy czym na szparunkach musimy sobie dokleić bolce do oderwania , ja miałem z zapałek :D ) i pryskałem bazą, po jakiś 10 min odrywałem szparunki i wszystko schło, na koniec bezbarwny i mamy eleganckie szparunki lepiej niż ręcznie zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Git. Rozmyślałem właśnie nad Twoją opcją, wydaje się OK i łatwiejsza niż kładzenie szparunków na czarny lakier. Tym bardziej że mam zestaw naklejanych szparunków ale nie mam zamiaru ich naklejać, za to mogę ich użyć jako maskowania właśnie. A szare tło na baku jak robiłeś? Miałeś jakiś szablon do tego kształtu czy na oko? Moja SHL musi jeszcze poczekać na remont ale zbieram powoli wszelkie informacje i układam plan remontu mniej więcej.

 

Dzięks za info. ładne te Twoje szparunki są. :biggrin:

 

 

Srebrne panele robie na oko. Trzymam tylko wymiary bazowe czyli długość panelu i jego szerokość. Dawniej próbowałem najpierw nanosić punkty po których jechałem taśmą ale niedokładność odwzorowania punktów powodowała nierówne kładzenie taśmy. Najlepiej jest od ręki. Trzeba co prawda trochę wprawy ale dla chcącego nic trudnego. Najważniejsze aby tasmę układać pewnie za jednym pociągnięciem, aby linie miały łagodne krzywizny. Jak chcesz malować bak SHL to zacznij właśnie od srebrnych paneli. Najpierw boki na srebrno, potem oklejasz taśmą kształt jaki mają one mieć, maskujesz np. gazetą i taśmą papierową, malujesz na biało tam gdzie ma być pasek, kleisz taśme (takiej szerokości jakiej jest szparunek), malujesz cały bak na czarno, zrywasz wszystkie maskowania i malujesz bezbarwnym.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Taa. Nie warto bawić się w obklejanie i maskowanie. Zdejmij tabliczkę, to jest łatwe. Wystarczy ostry przecinak i lekkie uderzenie. Chyba że nie masz przecinaka a masz BURACKI wkrętak czyli taki zdymany wkrętak że jest szlifowany na ostro i wtedy służy jako przecinak. :biggrin: A montować możesz później na nity zrywane ale to kiepsko wygląda. Możesz też zrobić to zgodnie ze sztuką i dać tam nit spęczany ale będzie dużo zabawy aby dać mu podparcie od wewnątrz do bicia. A możesz też zrobić kołek z aluminiowego nita większej średnicy który zaostrzysz lekko jakby stożek i wbijasz w otwory. Wbijasz poprzez pobijak który możesz wykonać ze śruby M8 lub M10 - nawiercasz ją lekko, dokładnie w osi tak aby utworzyła się "miseczka" dzięki czemu nie zdeformujesz łba nitu przy zabijaniu. Możesz też bezpośrednio napiżdżać i spłaszczyć łeb co brzydko wygląda.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

temat odświeżam bo i prace trochę ruszyły, wprawdzie SHL jest jeszcze inwalidą bo stoi na jednym kółku ale drugie już czeka na przykręcenie a oto fotki :wink:

http://www.bikepics.com/pictures/1597421/

http://www.bikepics.com/pictures/1597423/

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ladna . wiem gdzie taka stoi. stoi odkad siegam pamiecia , na chodzie ;)

cale lata stala w pokoju a teraz w garazu [dorobil sie ;)]

pelen orginal .

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

temat odświeżam bo i prace trochę ruszyły, wprawdzie SHL jest jeszcze inwalidą bo stoi na jednym kółku ale drugie już czeka na przykręcenie a oto fotki :wink:

http://www.bikepics.com/pictures/1597421/

http://www.bikepics.com/pictures/1597423/

pzdr

 

 

No, no...pozazdrościć. :biggrin: Cudo na 2 kółkach. Bo to SHL w końcu. :buttrock: Mój 5-letni syn właśnie spojrzał an te fotki i mówi że ładna i też chce taką "eshajejkę" jak będzie duży. :biggrin:

 

Siedzenie trochę jakby naleśnik wygląda. :biggrin: A przy montażu zwróć uwagę aby osłony boczne nie dotykały pokryw silnika bo będą okrutnie dzwoniły i "frezowały" rowki w pokrywach. Na nakrętkach osi wahacza powinny być gumowe korki (mały i duży) które niby mają zapobiegać opieraniu się o pokrywy. Pzdr.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...