problem z moca w wr 250f

[Ryjek]

witam kupilem nie dawno wr 250f z 2004 roku. na pierwszy rzut oka wszystko jest oka moto pali bez zadnych problemow tylko ma dosyc slaba gore. Zabralem sie wiec do modyfikacji o ktorych przeczytalem na tym forum. Ale najpierw sprawdzenie kompresji- a tu zonk pokazuje 4 kg/cm3, 50 psi (nie znam dokladnej wartosci ale wydaje mi sie ze powinna byc w granicach 9-10 kg/cm3). Sprawdzalem kilkakrotnie ale ciagle tak samo wskazuje. Pytanie jest czy:

1. faktycznie ma tak slaba kompresje (skoro pali jak marzenie na pierwszy kop lub pierwsze krecenie rozrusznika) czy jest to raczej malo prawdopodobne i problem ten tkwi w przyrzadzie do mierzenia kompresji (nowo zakupiony)?

2. w glowicy znajduje sie rurka odpowietrzajaca- czy ma ona jakis wplyw na pomiar?

3. jaka powinna byc dokladnie kompresja w tym motocyklu?

[Soku11]

Nie chce wprowadzac nikogo w blad, ale z tego co mi wiadomo, to kompresje w silniku 4t mierzy sie z otwarta na maksa przepustnica. Czy tak wlasnie mierzyles??

Pozatym, czy jednostka cisnienia jest co najwyzej kg/cm^2 a nie szescienny :icon_rolleyes: 50 psi, to kolo 3.45 bara wiec sporo za malo :eek: Czy przewod manometru na pewno jest dobrze podlaczony?? Masz tam jakis dekompresor automatyczny??

2. Gdzie jest dpolaczona ta rurka dokladnie?? (nigdy nie ogladalem silnika z WR250f)

 

 

Pozdrawiam.

[Ryjek]

witam moje blad wczoraj nie zmierzylem przy otwartej przepustnicy ale dzisiaj to zrobilem i wskazalo na 5kg/cm2. Tak mam dekompresator ale jaki on ma wplyw na mierzenie kompresji?. Jezeli chodzi o ta rurke to wychodzi z ona "czapy" glowicy. Pozatym gdy moto nie bylo szczelne to nie palil by chyba tak latwo??

[baba_zanetti]

poniważ nie znam WR250F będę posługiwał sie analogią.

Dekompresor uchyla któryś z zawór przy odpalaniu przez co wartość ciśnienia napewno będzie niższa, kwestai tylko czy jest on automatyczny czy sterowany ręcznie i można dokonać pomiaru bez jego pomocy.

Jeśli dekompresor nie uchyla zaworu to przy takim sprężaniu trzeba by zmierzyć luzy zaworowe, byc może się pokasowały. 5atm to mało, chociaż wystarczająco by silnik odpalał, zresztą tu wiele zależy od rodzaju pomiaru, czy robiony jest na zimno czy na gorąco, no i czy zegar jest pewny.

Ta rurka to prawdopodobnie odma, nie ma wpływu na pomiar.

Myśle że ciśnienie powinno być conajmniej 8atm.

Może warto przeprowadzić próbę olejową.

[Ryjek]

witam dzieki za odpowiedzi . Pomiar byl robiony na nagrzanym silniku. Test olejowy to chodzi ci o sprawdzenie szczelnosci zaworow?? W jaki sposob da sie ustalic stan zaworow tloka etc. czy trzeba miec do tego mikrometr czy cos jeszcze??

[baba_zanetti]

zmierz w takim razie tez ciśnienie na zimno.

Potrzbujesz napewno szczelinomierz. Najpierw polecam zmierzenie luzu zaworowego.

[Soku11]

Motocykl jest jeszcze swiezy, wiec problemow z ukladem tlokowym byc nie powinno. Chyba, ze byl porzadnie katowany i zle eksploatowany. Piszesz, ze odpala elegancko zarowno na zimnym jak i cieplym - to, plus brak niepokojacych dzwiekow z silnika powinno eliminowac problem braku kompresji/zuzycia tloka, cylindra czy tam korby.

W kazdym badz razie kompresja jest za niska. Podejrzewam od samego poczatku ten dekompresor. Jednak nie dowiedzielismy sie, czy jest on automatyczny. Jesli tak, to nalezaloby go odlaczyc i wtedy dokonac pomiaru.

Ta rurka nadal nie wiem do czego, ale baba_zanett pewnie ma racje co do jej przeznaczenia :)

Test olejowy polega na zmierzeniu kompresji normalnie, tak jak mierzysz teraz, a nastepnie zmierzeniu jej po dolaniu oleju do cylindra. Jesli cisnienie sprezania sie wielokrotnie zwiekszy -> pierscienie puszczaja. Jesli nie -> puszczaja zawory, albo poprostu zle mierzysz ;)

Co do tego stanu - nie polecam sprawdzac - przynajmniej narazie. Ze zdjeciem glowicy w 4t naprawde jest sporo zabawy, nie mowiac juz o poprawnym zlozeniu (ustawienie rozrzadu, itd.). A sprawdzic to da sie tylko zdejmujac przynajmniej glowice.

 

Pozdrawiam :buttrock:

[Ryjek]

wiec ta rurka to jest odpowietrznik tak jak wyzej bylo napisane a dekompresator jest automatyczny. ale aby go rozlaczyc to bede musial sie dobrac do walka rozrzadu a na razie nie moge tego zrobic bo nie mam garazu a nie chce na polu tego robic zeby nie zawiewalo mi jakis syfow do silnika

Jezeli chodzi o dzwieki z silnika to raczej slychac cos z okolic glowicy (przesluchalem go sluchawkami i reszta wydaje sie oka choc moge sie mylic to moja pierwsza wr). Ile sie wlewa tego oleju do cylindra??

[baba_zanetti]

ok 10ml, ale odpuśc to sobie na razie. najpierw pomierz luzy zaworowe.

[Ryjek]

dobra panowie to na razie zawieszam debate poniewaz musze miec garaz do rozbrojenia mijego malenstwa jak juz to zrobie to bede pisal na nowo. Dzieki za odpowiedzi dobrze ze ktos na tym forum pisze jaeszcze jakies konkrety. Pozdro dla was panowie :(

[Ryjek]

witam postanawiam odswierzyc swoj temacik. Tak wiec dobralem sie w koncu do mojego sprzeta rozkrecilem juz cala gore silnika i bede zamawial tloka nowy lancuszek rozrzadu i kilka drobnych rzeczy. Mam jednak kilka pytan:

1. Sprawdzilem walki rozrzadu nie sa porysowane, uszkodzone, ani nie maja przebarwien . W ksiazce serwisowej mam podane jakie powinny byc wymiary krzywek. Sprawdzilem u siebie i wartosci jakie mi wyszly sa wieksze niz te podane w serwisowce lub tez mieszcza sie w gornej granicy np. w serwisowce jest podany rozmiar od 22,45-22,55 mm u mnie wychodzi 22,56. Z tym ze kazda z krzywek na poszczegonych walkach ma takie same wymiary. Stad pytanie czy to ze nie ma zgodnosci z danymi serwisowymi to jakas wady czy raczej sa tu zastosowane inne walki rozrzadu??

2. Sprawdzalem luz na korbie i ruszajac korba na boki ma jakies 1-2 mm luzu ale nie ma luzu gdy probowalem ja ruszyc w gore i w dol?? A wiec pytanie jest jak dokladnie sprawdzic stan korby

3. Czy jest jakis sposob na ocenienie stanu walu bez jego demontarzu?? Dodam ze ma delikatne przebarwinia cos jakby odcienie teczy z wieksza iloscia koloru niebieskiego- czy to swiadczy w jakis sposob o zuzyciu walu??

4. Puszcza mi tez jeden zawor ssacy- gdy wlalem benzyne do komory ssacej po pewnym czasie na zaworze pokazalo sie delikatne zwilrzenie. Czy wystarczy zajac sie tylko tym jednym zaworem czy trzeba ruszac wszystkie?? Oczywiscie sam zaworow nie bede ruszal bo nie mam kompresora do wciskania (czy jak sie to nazywa fachowo) tylko oddam glowice do serwisu ale pytam z ciekawosci gdyz nie chce przeplacac jezeli nie nie ma potzreby ruszania wszystkiego.

5. i pytanie teorytyczne. Czy mozliwe jest zeby moto mialo minimalnie za male luzy zaworowe (jeden zawor w normie jeden na minimalnej wartosci reszta poza skala) i jezdzilo normalnie oczywiscie dobiegaly z silnika delikatne odglosy stukania ale poza tym nic sie nie dzialo.

6. Ostatnie pytanie jak ocenic stan lancuszka rozrzadu?? Oczywiscie u siebie i tak zmienie skoro bede mial cala nowa gore ale pytam na przyszlosc.

Mam nadzieje ze ktos mi odpowie pozdrawiam :buttrock: :buttrock:

[sq9jkt]

Witam

Co do wału to na boki ma i musi mieć luz ,jeśli chodzi o przebarwienia to jest to normalne i powstają one wtrakcie obróbki cieplej przy produkcji a jeśl niema luzu góra dół to jest ok, jeśli nie wyczuwasz na ręce tego luzu a masz wątpliwości to możesz użyć do sprawdzenia czujnika zegarowego ale musisz spełnić kilka warunków aby pomiar był żetelny więc nie ma sęsu jeśli nie czujesz pod ręką to zostaw wał w spokoju

co do zaworów to sam możesz to zrobić kupując paste zaworową i musisz dorobić sobie ściągacz aby wyjąć kamienie blokujące dekielek na sprężynie potem będziesz docierał albo specjalną maszynką która zmienia obroty lewe na prawe albo wiertarką zmieniając obroty z lewych na prawe co chwile no i oczywiście na małych obrotach, możesz zrobić jeden zawór który ci puszcza ale nie polecam tego bo zasada jest taka że jak robisz to wszystkie pota żeby mieć święty spokój a nie rozbierać i robić tego samego za np 2 miesiące i wtedy twoje oszczędności pujdą w piach więc jak widzisz nie zaoszczędzisz na tym jak zrobisz jeden

 

[Ryjek]

co do zaworow to mam lekkie obawy z docieraniem ich przezemnie nigdy czegos takiego nie robilem ani tez nie widzialem a z informacji ktore wyczytalem z serwisowki to sa tam jakies wartosci katowe itp. wiec powiem szczerze ze troche sie przestraszylem i nie wiem czy faktycznie dam sobie z tym rade sam ale nie ukrywam ze chcialbym sprobowac. Poza tym nie wiem jak wyglada sciagacz o ktorym wspomniales wiec dorobienie go bedzie raczej ciezkie skoro nie wiem jak to wyglada :buttrock: Czekam na pozostale odpowiedzi i dziekuje

Edytowane 18 Listopada 2008 przez Ryjek

[sq9jkt]

Więc musisz oddać do fachowca :)

[Pawik]

WRf dekompresator jest automatyczny ( to dla kolegów co pisali wyzej)