granat Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Pozwole sobie na w miare jasne wyjasnienia takiej sytuacji na przyszłosc, bez ustawiania płonacych krzyzy i taplania w smole i pierzach, w przypadku gdy dostaniesz w gebe i policja nie reaguje, po 1) składasz skarge pisemna na rece komendanta dokładnie opisujac przebieg sytacji-to sie nazywa "zaniechanie czynnosci słuzbowych" i drązysz temat dopuki psa nie wyrzuca z roboty(po 3 miesiacach doprowadziłem do zwolnienia psa który pogadał ze złodziejem siedzacym w MOIM MALUCHU i poszedł dalej mimo zgłoszenia włamania)beda zwodzic krecic itd, ale nie wolno sie poddawac, 2)drugi papier tej samej tresci zanosisz na prokurature i składasz w biurze podawczym 3)robisz obdukcje tak, zeby wyszło ze dostajesz L-4 powyzej 7 dni wtedy palcem nie kiwniesz wszystko odwala prokurator, ponizej zakłasz sprawe sam, niestety wszystko trwa, ale ostatecznie wszystko sie ładnie i satysfakcjonujaco konczy.Jednak znacznie lepszym , szybszym i skuteczniejszym sposobem który delikwent bedzie długo miał w pamieci sa buty i w krzaki:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomulus Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Pozwole sobie na w miare jasne wyjasnienia takiej sytuacji na przyszłosc, bez ustawiania płonacych krzyzy i taplania w smole i pierzach, w przypadku gdy dostaniesz w gebe i policja nie reaguje, po 1) składasz skarge pisemna na rece komendanta dokładnie opisujac przebieg sytacji-to sie nazywa "zaniechanie czynnosci słuzbowych" i drązysz temat dopuki psa nie wyrzuca z roboty(po 3 miesiacach doprowadziłem do zwolnienia psa który pogadał ze złodziejem siedzacym w MOIM MALUCHU i poszedł dalej mimo zgłoszenia włamania)beda zwodzic krecic itd, ale nie wolno sie poddawac, 2)drugi papier tej samej tresci zanosisz na prokurature i składasz w biurze podawczym 3)robisz obdukcje tak, zeby wyszło ze dostajesz L-4 powyzej 7 dni wtedy palcem nie kiwniesz wszystko odwala prokurator, ponizej zakłasz sprawe sam, niestety wszystko trwa, ale ostatecznie wszystko sie ładnie i satysfakcjonujaco konczy.Jednak znacznie lepszym , szybszym i skuteczniejszym sposobem który delikwent bedzie długo miał w pamieci sa buty i w krzaki:-) Niby tak ale to juz nie to samo co krzyże pierze i smoła... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jareckiz Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Pozwole sobie na w miare jasne wyjasnienia takiej sytuacji na przyszłosc, bez ustawiania płonacych krzyzy i taplania w smole i pierzach, w przypadku gdy dostaniesz w gebe i policja nie reaguje, po 1) składasz skarge pisemna na rece komendanta dokładnie opisujac przebieg sytacji-to sie nazywa "zaniechanie czynnosci słuzbowych" i drązysz temat dopuki psa nie wyrzuca z roboty(po 3 miesiacach doprowadziłem do zwolnienia psa który pogadał ze złodziejem siedzacym w MOIM MALUCHU i poszedł dalej mimo zgłoszenia włamania)beda zwodzic krecic itd, ale nie wolno sie poddawac, 2)drugi papier tej samej tresci zanosisz na prokurature i składasz w biurze podawczym 3)robisz obdukcje tak, zeby wyszło ze dostajesz L-4 powyzej 7 dni wtedy palcem nie kiwniesz wszystko odwala prokurator, ponizej zakłasz sprawe sam, niestety wszystko trwa, ale ostatecznie wszystko sie ładnie i satysfakcjonujaco konczy.Jednak znacznie lepszym , szybszym i skuteczniejszym sposobem który delikwent bedzie długo miał w pamieci sa buty i w krzaki:-) :clap: , ale te 7 dni zwolnienia lekarskiego nie ma żadnego znaczenia, pisałem już o tym w innym temacie więc nie powielajcie stereotypu że siedem dni zwolnienia i jest sprawa " z urzędu". Co do reszty jest OK. :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.