Czy opłaca się kupywać żółw na plecy?

[Kirek]

Przymierzałem dzisiaj Spidi - takie żółte badziewie. IMO poza lepszym samopoczuciem ochrona jest niewielka. Głównie jest to miękka guma, która nie da zbyt wiele jako rozpraszacz energii uderzenia.

 

Znalazłem jeszcze coś takiego:

http://livefast.pl/gimoto-back-protector--...-21-id-875.aspx

O firmie słyszałem wiele dobrego, chyba będę kupował właśnie ich kombi. Muszę jednak zobaczyć ten plastik w "realu" - bez tego IMO nie można podjąć decyzji.

Edytowane 26 Listopada 2008 przez Kirek

[Barti2]

Ja zawsze zakładam żółwia. Na początku miałem Utike, ale zmieniłem na Dainese. Jest dużo lepszy, no ale cena też jest znacznie większa. Do tej pory jeździłem tylko w tekstylnych kurtkach i nigdy mi żółw nie przeszkadzał. Po prostu go nie czułem, dodam że z kurtki nie wyciągałem pianki. Teraz mam kombinezon dwuczęściowy. Jeszcze w nim z żółwiem nie jeździłem. Ale wczoraj wcisnąłem się w pełne kombi i zapodałem na plecy żółwia. Dało rade się zapiąć i nawet nie było takiej tragedii. Choć jak wyjmę piankę z pleców będzie luźniej. Dodam tylko że w kombinezonie ta pianka jest dużo grubsza niż w kurtce tekstylnej.

[Mateusz i vn 800]

Oglądałem w poniedziałek kamizelke alpinestars z żółwiem i gąbką na klatke ale było to bez żadnych ściągaczy, pasa nerkowego itp czyli straszna lipa. Zdecyduje sie chyba jednak na ten żółw ze spyke'a (jest super dopasowany dzięki podwójnej regulacji pasa nerkowego) , bo już mam komplet skórzany tej firmy i bardzo sobie chwale a na chopka wg mnie dobre odciążenie kregoslupa przy ciągle wyprostowanej pozycji to zajebista sprawa. O zbroi pomysle moze pózniej-za jakis rok ,może dwa bo coraz częściej zaczynam myslec o bmw gsie jako drugi sprzęt :bigrazz:

 

pozdrawiam :buttrock:

[Vector]

Oglądałem w poniedziałek kamizelke alpinestars z żółwiem i gąbką na klatke ale było to bez żadnych ściągaczy, pasa nerkowego itp czyli straszna lipa.

 

Możesz dobrze też kupić cała zbroję Alpiny - Bionic, z pasem nerkowym itd. itp: najnowszy model:

 

http://moto.allegro.pl/item497736706_ochra...nowy_model.html

 

 

[ks-rider]

http://moto.allegro.pl/item497736706_ochra...nowy_model.html

 

Z cena to naprawde przegieli :biggrin:

 

:crossy:

 

[Vector]

Z cena to naprawde przegieli :biggrin:

 

:crossy:

 

To jeszcze nic... Takie sobie ceny na Alpinę w Polsce wymyślili... :icon_rolleyes: Ze starszym modelem do 1000 zł można siezamknąć :wink:

 

http://www.allegro.pl/item495094372_alpine...ic_l_od_ss.html

[kornol]

uaaa... jeszcze mnie nie stać na taką zbroje :/ puki co jeszcze w buzerku na enduro ale planuje coś na ofroad , ale myślałem raczej o kombinezonie2-częściowym, myśle że pod kombi to to chyba już nie wejdzie. stosuje ktoś pod kombi? chyba już nie trzeba, no nie?

[rafizacisze]

Czy wygodnie się jeździ z takim żółwem, jeśli się preferuję turystyczną jazdę. Jeżeli jesteśmy wtedy ubrani w kombinezon skórzany i mamy cały ubiór sportowy. Słyszałem, że w razie wypadku taki żółw może nam uratować kręgosłup :icon_eek: .

Pewnie że się opłaca jak ważne jest zdrowie

[Kirek]

Możesz dobrze też kupić cała zbroję Alpiny - Bionic, z pasem nerkowym itd. itp: najnowszy model:

 

http://moto.allegro.pl/item497736706_ochra...nowy_model.html

Przymierzałem Bionica w tym roku - żółw krótki, ochraniacz na żebra maciupeńki. IMO "waste of money".

[Vector]

Przymierzałem Bionica w tym roku - żółw krótki, ochraniacz na żebra maciupeńki. IMO "waste of money".

 

Bo akurat na Ciebie nie pasował :wink: Ja przymierzałem i był git :lalag:

[Kirek]

Bo akurat na Ciebie nie pasował :wink: Ja przymierzałem i był git :lalag:

Czyli mam kosmiczną dupę? :biggrin:

 

Jeździ ktoś z KNOX Contour race pod kombi? Może jakieś opinie ze szlifowania?

http://www.tinyurl.pl?u1n2BBqw

 

Bo czas idzie zakupy poczynić :wink:

[dymy]

od siebie dodam że praktycznie każde uszkodzenie kręgosłupa (jego motoryki) jest na dzień dzisiejszy schorzeniem nieodwracalnym. naderwanie/naciągnięcie włókien kolagenowych w ścianach przegubów pomiędzy kręgami (tzw. wypadnięcie lub uszkodzenie dysku) prowadzi do nieodwracalnych przepuklin i nacisku na nerwy - np. popularna rwa kulszowa. wystarczy upadek na wygięte plecy z naprawdę niewielką prędkością i możemy dorobić się dyskopatii z którą będziemy już walczyć do końca życia. niestety na dzień dzisiejszy są to wady nieodwracalne i w takim wypadku pozostaje albo całkowite usunięcie przepukliny (wycięcie czyli można powiedzieć zniszczenie tej pneumatyki na danym odcinku) lub IDET czyli odparowanie (najczęściej za pomocą wbitych elektrod) części wewnętrznej czyli tzw. jądra miażdżystego w celu zmniejszenia ciśnienia i tym samym objętości samego dysku i przepukliny. obie metody pozbawiają kręgosłup motoryki na pewnym odcinku i choć dla nas to nieodczuwalne to zaczyna się dociążanie sąsiadujących kręgów prowadzące często do kolejnych zmian. ktoś kto miał chore kolano doskonale wie, że po dłuższym czasie to zdrowe też zaczyna boleć bo jest najczęściej nienaturalnie przeciążane. tutaj jest podobnie tyle że zmiany są nieodwracalne.

oczywiście są fizykoterapie manualne - bardzo efektywne w pewnych stadiach dyskopatii ale trzeba być świadomym że zwykle polegają one nie na wyleczeniu schorzenia lecz odciążeniu kręgosłupa na tym odcinku i zniwelowaniu bólu np. przez wzmocnienie i rozciągnięcie gorsetu mięśniowego. nie zmienia to faktu, że pozostajemy w pewnych zakresach niepełnosprawni i ciągle narażeni na porażenie (nawet trwałe) przez nacisk na nerwy. pomijam fakt że w przypadku wyższych odcinków kręgosłupa, jeśli dojdzie do uszkodzenia rdzenia w trakcie wypadku to zostajemy przeważnie nie tylko bez nóg ale bez możliwości kontrolowania czynności fizjologicznych i seksualnych. najczęściej pozostają ręce bo gdy zostanie odcięty ten odcinek (to już wysoko) odpowiedzialny za ich kontrolę, dochodzi wtedy też często utrata kontroli nad oddechem i chwilę po wypadku taka osoba umiera przez uduszenie.

w każdym razie polecam każdą forme ochrony kręgosłupa bo naprawdę nie warto z nim igrać :)

 

pzdr

Edytowane 27 Stycznia 2009 przez dymy

[HunterM]

Rzućcie jakąś propozycję na ochraniacz tył + przód, taki pod tekstyną kutrkę. Sam tył i przód bez rąk.

[DrPlama]

Rzućcie jakąś propozycję na ochraniacz tył + przód, taki pod tekstyną kutrkę. Sam tył i przód bez rąk.

tanio? To kurtka troche wieksza + zbroja. Kupno żółwia + ochraniacz klatki wychodzi drożej niz zbroja.

[HunterM]

tanio? To kurtka troche wieksza + zbroja. Kupno żółwia + ochraniacz klatki wychodzi drożej niz zbroja.

 

Chyba pojade i coś na grzbiet przymierzę na miejscu czy pasuje. Tak sobie myślę że zbroja z rękawami bedzie bardziej wszechstronna. Na upał i krótkie traski, tylko żeby to pomieścić i żeby za ciasno nie było ;)