Prędkość i obroty podczas zwykłej jazdy

[marcin700]

Pytanie do tych co przelatali już na moto kilka sezonów. Tak podczas zwykłej jazdy w mieście gdy nigdzie się Wam nie spieszy, między skrzyżowaniami, na dłuższej prostej, jaką utrzymujecie prędkość?

Oraz drugie pytanie. W tych samych warunkach (długa prosta, jazda bez presji czasu), jakie utrzymujecie obroty silnika?

U mnie jest to 80 km/h (puszki wyprzedzają) i tak między 4 a 5 tyś. obr.

Pozdrawiam weekendowo :crossy:

[Sadek]

masz ladny bordowy motocykl, ale nie wiadomo czy moment maksymalny to on ma przy 5000 RPM czy przy 11000 RMP. to moment maksymalny powinien decydowac o tym w jakim przedziale obrotow powinienen byc eksploatowany silnik.

o ile jedziesz ze stala predkoscia i nie zamierzasz przyspieszac to mozesz utrzymywac obroty ponizej obrotow momentu maksymalnego. tak zeby na ucho silnik sie nie meczyl, a jesli chcesz odkrecic to tez jakos tam pojedzie bez szarpania, chrapania, prychania, kaszlenia. rzedowe czworki nie protestuja jak sie im odkreca przy niskich obrotach, ale to ani nie zdrowe, ani ekonomiczne.

jak chcesz miec mozliwosc przyspieszenia kiedy chcesz to zrzuc bieg lub dwa(w sensie utrzymuj wyzsze obroty), w zaleznosci od zakresu obrotow twojego silnika.

konkludujac - temat byl walkowany, najmadrzejsi utrzymuja ze powinno sie utrzymywac silnik miedzy momentem maksymalnym a moca maksymalna(to raczej do sportu), ale prawda jest ze jak chcesz przyspieszac to najlepiej pod kazdym wzgledem jak bedzie sie to odbywac przy momencie maksymalnym

 

pozdrawiam

[Kirek]

(...)Tak podczas zwykłej jazdy w mieście gdy nigdzie się Wam nie spieszy, między skrzyżowaniami, na dłuższej prostej, jaką utrzymujecie prędkość?

Zazwyczaj śmigam na tyle szybko aby mnie puszki nie wyprzedzały - bo IMO to niezbyt dla mnie bezpieczne.

 

(...)Oraz drugie pytanie. W tych samych warunkach (długa prosta, jazda bez presji czasu), jakie utrzymujecie obroty silnika?(...)

Odpowiedź jak w pkt. 1. Tak aby puszki mnie nie wyprzedzały. W dużym stopniu zależy to też od nastroju :crossy:

[Piotrek]

jesli bym miał miec obroty między max moment a max moc, to pewnie spalanie było by dwa razy tyle, a 3 bieg to bym tylko na autostradzie wrzucił.

 

Przy 100 km/h na 5 (ostatnim) biegu mam 4 tyś.

[marcin700]

Zazwyczaj śmigam na tyle szybko aby mnie puszki nie wyprzedzały - bo IMO to niezbyt dla mnie bezpieczne.

To w moich warunkach byłoby 100 - 120 km/h, biorąc pod uwagę moje umiejętności - niewykonalne, poza tym przy mojej turystyczno-rekreacyjnej jeździe zupełnie zbędne.

Jak chcę ostro przyspieszyć (np. przy wyprzedzaniu) to daję bieg w dół, przyspieszenia wystarcza.

[jeszua]

primo: wpiszże czytelnie moto. niby mogę sobie po paru aktualnie wyświetlanych fotkach w blogu zgadnąć, że to gsx750f, ale lepiej byłoby podać czytelnie. przy okazji mógłbyś też być uprzejmy i podać w lokalizacji miasto :crossy:

secundo: tak, żeby mnie puszki nie wyprzedzały - to jest jak najbardziej prawidłowa prędkość. tyle, że jak sam zauważyłeś, wymaga jednak ciut praktyki

tertio: nie mam na moto zegarka, nie zamierzam zakładać, nie mam ochoty na jazdę pod presją czasu. motocykl to przyjemność, a pośpiech to pierwszy krok do nieszczęścia

jsz