Skocz do zawartości

Pierwsze złamanie :P


slo_mo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem już po "zabiegu wyjęcia zespolenia drutami K paliczka lewej ręki".

Całość na chwilę obecną nie wygląda następjąco:

- złamany palec nie przejawia wcale ochoty do zginania się

- zdrowe palce (które miałem w gipsie) też nie chcą się zginac i bolą przy każdym ruchu

Szukam teraz ćwiczeń, które pozwolą na szybki powrót do pełnej sprawności. Może ktoś z Was może plecić jakiś zestaw ćwiczeń?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Połamańcy,

już 3 tygodnie upłynęło od zdjęcia gipsu. Ale ten czas leci....

Niestety noga nadal pobolewa, często mocno puchnie i na dodatek kuśtykam gdy chodzę :P

Dobrą nowiną jest że na moto już śmigałem (nie raz) i daję sobie radę.

Nie mam większych lęków przed jazdą, ale jeżdżę teraz dużo, dużo ostrożniej....

Nie wyobrażam sobie znów się na coś wpakować...W wyniku wypadku straciłem 2 miesiące z życia, a mogło to być jeszcze więcej.

Byłem ponad 40 dni w gipsie, a potem wyciskanie kilogramów na wadze... 10kg, 20kg, 40kg. Później pierwsze kroki o kulach. W ramach rekonwalescencji chodzę na basen. Dobre dla nogi i dla psychiki. POLECAM :)

Natomiast nie POLECAM żadnych złamań.

 

Uważajcie na siebie i trzymajcie się i do zobaczenia na trasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam teraz ćwiczeń, które pozwolą na szybki powrót do pełnej sprawności. Może ktoś z Was może plecić jakiś zestaw ćwiczeń?

 

dobrym patetentem jest "żonglerka" jedna dlonia dwoma kulkami o 4-5 centymetrowej srednicy (starasz sie nimi obracac na powierzchni dloni by zamienialy sie miejscami

 

w kazdym sklepie sportowym mozesz zakupic taki "sciskacz" do cwiczen miesnia przedramienia, bo zapewne chwytu tez prkatycznie teraz zadnego nie masz, http://www.twenga.pl/dir-Sport,Fitness,Sciskacz-do-rak

 

przekladanie monety, ołówka po grzbietach palcow

 

niech zadziala twoja wyobraźnia ^^ :D wazne jest to zebys sie nie szarpal z tym, tylko najpierw rozgrzewal palce np trzymajac je pod goracą wodą i nie napieral odrazu z calej sily, tylko delikatnie i stopniowo coraz mocniej, niech ci to zajmuje około 15 minut. I najwaznisjze co za duzo to nie zdrowo, nie staraj sie zrobic wszystkiego w jeden dzien

 

a jesli chcialbys zainwestowac w coś bardziej powaznego to tu masz całą mase artykołow, ktore ci moga pomoc w odzyskaniu sprawnosci :biggrin::buttrock:)) wkoncu co to za zycie meczyc sie ze wszystkim lewa reką ;) :notworthy:

 

http://www.stanley.poznan.pl/oferta.php?id=1&typ=2&dzial=8

Edytowane przez Michal_Rdm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Pucha wymusiła, efekty: poszło ramie i przedramie. Wsadzone druty i blacha. Na szczęście nie mam gipsu tylko ortezę (taka kamizelka), ale i tak cała sytuacja daje popalić.

Raczej dla ludzi o mocnych nerwach, nie otwierać jak coś:

http://img239.imageshack.us/img239/4256/dziura3xk1.jpg

 

Pozdrawiam

SQ7NSQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspolczuje nieszczesliwego wypadku. Co do mocnych nerwow to jak bylem w szpitalu to m. in. widzialem mlodego chlopaka co mial stalowe prety (nie liczylem ile ich bylo :flesje: ) powkladane w piszczel pod katem prostym i to bylo z wierzchu polaczone takimi lacznikami stabilizujacymi - musial miec zlamana kosc w kilku miejscach. Jednym slowem wygladal jak jezozwierz - nie mam pojecia dlaczego te prety musialy byc az tak dlugie - wystawaly z nogi jakies 20cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrym patetentem jest "żonglerka" jedna dlonia dwoma kulkami o 4-5 centymetrowej srednicy (starasz sie nimi obracac na powierzchni dloni by zamienialy sie miejscami

 

http://www.stanley.poznan.pl/oferta.php?id=1&typ=2&dzial=8

 

Dzięki za odpowiedź i za linka - właśnie takich konretów szukałem :icon_mrgreen:

W chwili obecnej ćwiczę palec pomagając mu drugą ręką, a także ściskam małą piłkę rehabilitacyjną (taka z twardszej gąbki). Po tygodniu takich ćiwczeń palec rusza się w jednym stawie "już" o 2 mm...

W ostatnią sobotę wsiadłem też po raz pierwszy po złamaniu na motocykl - jeździć się da, ale operowanie dźwignią sprzęgła jest utrudnione.

 

 

Pucha wymusiła, efekty: poszło ramie i przedramie. Wsadzone druty i blacha. Na szczęście nie mam gipsu tylko ortezę (taka kamizelka), ale i tak cała sytuacja daje popalić.

http://img239.imageshack.us/img239/4256/dziura3xk1.jpg

 

Szczerze współczuję - trzymaj się Stary!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie do bardziej doświadczonych "złamasów". Mam w ramieniu druty, czy przy wyjmowaniu nacięcie jest tak samo duże, jak przy wkładaniu tego g**na ? To samo dotyczy blachy w przedramieniu.

Pozdrawiam

Niedługo będę szedł na wyjęcie swoich dwóch sztabek i 12 śrub, to Ci powiem ;)

Myślę, że przy płytkach musi być takie samo, bo muszą je jakoś odkręcić (a skrajne śruby są dość blisko brzegów). Nie wiem jak przy drutach/gwoździach. Pewnie mniejsze, bo już tylko wyjąć muszą.

Zastanawiam się też, czy tną dokładnie po starej bliźnie, czy starają się przyozdobić delikwenta nową...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pomyliłem, wszystko jest upchane pod skórą. Orteze mogę zdejmować np. do kąpieli.

Pozdrawiam

Przedmówcom chodziło raczej o to, że takie 'drobnostki' są tutaj na porządku dziennym,

a Ty opatrzyłeś je komentarzem, że to "dla ludzi o mocnych nerwach..."

 

Wiem, że dla Ciebie to duże wydarzenie, ale są motocyklilści, którzy doznali znacznie większych

obrażeń (w tym i ja :P ), więc poskręcane na śruby/blachy (przed)ramię, to bułka z masłem :P

 

No i żeby nie było, że się licytuję na ilość śrubek czy szwów - w swojej łapie mam

dwie płytki i 12 śrub na obu kościach przedramienia (bliżej nadgarstka), ale to dla lekarzy

(i dla mnie) był najmniejszy z problemów. Dlatego patrząc na te Twoje kilka szwów

myślę sobie "Niektórym to się poszczęściło", a Ty, że to "dla ludzi o mocnych nerwach..."

 

Pozdro, zrastaj się szybko i na 2oo wracaj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...