Yamaha TDM 850- szarpanie w końcowej fazie ruszania

[16valve]

Witam.

 

Własnie jestem w trakcie poszukiwań TDM-ki.

Wczoraj o mały włos nie kupiłem bardzo ładną sztukę z niewielkim przebiegiem rocznik 98.

Wszystko niby było w porządku, ale zmartwiło mnie szarpanie w ostatniej fazie puszczania sprzęgła , motocykl dostawał lekkiego "kangura", próbowałem ruszać w różny sposób począwszy od bardzo płynnego po nieco ostrzejsze i za każdym razem w ostatniej fazie czuć było dwukrotne czasem trzykrotne szarpanie.

Dodam jeszcze , że w kiedy zmieniłem bieg na drugi i odpuszczałem sprzęgło sytuacja znów się powtarzała i szarpało motocyklem.

Silnik TDM-ki posiada duży moment obrotowy przy niskich obrotach, nie jest to w końcu silnik wysokoobrotowy, więc wykluczam mozliwość " zaduszania " silnika przez nieumiejętne ruszanie i złe operowanie sprzęgłem i gazem . Z restą tak jak pisałem zrobiłem mnóstwo prób z tym ruszaniem i efekt był ten sam.

Właściciel twierdził , że jest to normalane w tych motocyklach i , że" ten typ tak ma"

Była to pierwsza i jedyna TDM-ka , z którą miałem styczność, więc sam już nie wiem czy jest to normalne w tych motocyklach czy poprostu coś dzieję się ze sprzęgłem (TARCZE , DOCISK ?)Przebieg motocykla to 36.000km.

 

Proszę o jakieś podpowiedzi , szczególnie posiadaczy TDM-ek.

 

Pozdrawiam.

[cziken929]

czyli przebieg taki dość pokaźny w tej TDM. Kosz sprzęgła wytłuczony przez tarcze a w docisku wyżłobiły sobie sprężynki rowki, przy puszczaniu klamy nierówno dociska tarcze i szarpie a tarcze blokują się w wyżłobieniach na koszu. Można to lekko zeszlifować, założyć nowe tarcze i spoko

[16valve]

W takim razie nie jest to aż taki duży problem.

Zauważyłem jeszcze delikatny "szum" , który znikał w chwili wciśnięcia sprzęgła, czy to także się wiąże z tym co napisałeś?

Jaki byłby koszt usunięcia tych usterek?

[Limo]

Ten szum to kosz sprzeglowy. Podobno nie ma zadnego negatywnego wplywu na silnik wiec wiekszosc osob nic z tym nie robi. Natomiast odnosnie szarpania, mialem podobnie u siebie, a winna okazala sie jedna z fajek na swiecy, ktora miala przebicie.