Skocz do zawartości

WSK M06-Z 1960r. remont


bluepoint
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Też mam podobny problem bo moja Z2 miała dwa siedzenia - od jednoramówki i od CZ350. :biggrin: Od 1-ramówki lepiej pasuje narazie. Ale czy powinno być drewniane to raczej wątpię, bardziej chyba blacha jak późniejsze WSK 2-ramowe.

http://miisieqq.wrzuta.pl/sr/f/5B9BOmGvy2K/wsk

http://wskmotor.fm.interia.pl/wskm06z2.htm

 

Natomiast ciekawi mnie sposób mocowania tegoż siedzenia, bo rama nie ma wycięć na "haki" tak jak późniejsze WSK 2-ramowe. Moje siedzonko ma dwa jakby "haki" ale innego kształtu, z oczkami, i one pasują jakby pod śruby mocujące błotnik do ramy. Popuścić śruby, wsunąć haki, skręcić i git. A z przodu na dwie jakby "łapy" które wchodzą pod belkę poprzeczną ramy. Całość trzyma się dość wyraźnie, tak że mogę złapać ze siedzenie i podnieść motÓr i jest ok. Ale do baku kształtem nie bardzo pasuje. Na razie takie będę miał, w przyszłości założę normalne od WSK 2-ramowej gdy się jakieś nawinie pod rękę. nie zwróciłem uwagi na otwory w błotniku u siebie, czy jest może otwór do mocowania siedzenia od spodu, tak jak WFM. Rzucę na to okiem przy okazji.

 

WilQ21 - to z Tobą pisałem o tym pręcie hamulca w Z2? Pręt dorwałem u kolegi, od jakiejś WSK. Ale puściłem go "dołem" wraz z dźwignią rozpieracza. Bo inaczej nie pasowało, pręt haczył o błotnik nad wahaczem. Z tym że pręt mam całkiem prosty, pewnie dlatego haczy. :banghead:

 

 

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

WilQ21 - to z Tobą pisałem o tym pręcie hamulca w Z2? Pręt dorwałem u kolegi, od jakiejś WSK. Ale puściłem go "dołem" wraz z dźwignią rozpieracza. Bo inaczej nie pasowało, pręt haczył o błotnik nad wahaczem. Z tym że pręt mam całkiem prosty, pewnie dlatego haczy. :banghead:

 

Szukaj dalej to nie byłem ja :wink:

A co do siedzenia to jest problem, dorwałem podstawę na złomie już się ucieszyłem że to do Z2, a tutaj rozczarowanie w ogóle nie pasuje. Najlepiej by było jak by jakiś posiadacz Z2 uchylił rąbka tajemnicy co i jak ;)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam podobny problem bo moja Z2 miała dwa siedzenia - od jednoramówki i od CZ350. :biggrin: Od 1-ramówki lepiej pasuje narazie. Ale czy powinno być drewniane to raczej wątpię, bardziej chyba blacha jak późniejsze WSK 2-ramowe.

http://miisieqq.wrzuta.pl/sr/f/5B9BOmGvy2K/wsk

http://wskmotor.fm.interia.pl/wskm06z2.htm

 

Natomiast ciekawi mnie sposób mocowania tegoż siedzenia, bo rama nie ma wycięć na "haki" tak jak późniejsze WSK 2-ramowe. Moje siedzonko ma dwa jakby "haki" ale innego kształtu, z oczkami, i one pasują jakby pod śruby mocujące błotnik do ramy. Popuścić śruby, wsunąć haki, skręcić i git. A z przodu na dwie jakby "łapy" które wchodzą pod belkę poprzeczną ramy. Całość trzyma się dość wyraźnie, tak że mogę złapać ze siedzenie i podnieść motÓr i jest ok. Ale do baku kształtem nie bardzo pasuje. Na razie takie będę miał, w przyszłości założę normalne od WSK 2-ramowej gdy się jakieś nawinie pod rękę. nie zwróciłem uwagi na otwory w błotniku u siebie, czy jest może otwór do mocowania siedzenia od spodu, tak jak WFM. Rzucę na to okiem przy okazji.

 

 

U mnie (WSK MO6L) siedzenie montuje się na 2 śrubach jedna (przy baku) łapie za poprzeczkę, i przyciska do ramy przód siedzenia, druga przykręca tył siedzenia do błotnika tylnego. Tylko trzeba pamiętać o takim wyprofilowanym kawałku blachy który powinien być przymocowany do deski. :icon_rolleyes: aha no tak żadnych haczyków tam niema, innymi słowy mocowanie siedzenia jak w WFM :D

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy rebus. :biggrin: Grzebałem przy swojej WSK, w błotniku nie ma mocowań na pewno. Wycięć w ramie też nie ma na haki. Z tego wszystkiego najlepiej pasuje mi siedzonko które obecnie mam, bo i z przodu wchodzi pod belkę i z tyłu uchwyty pod śruby pasują. Czyli tak to wygląda mniej więcej:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...525573ac42.html

 

Teraz siedzonko już czyste jest, mój 6-letni syn wczoraj szorował szczotką całe, a potem smarował środkiem do impregnacji skóry. :clap: Niedługo kończę tą "budżetówkę" to wrzucę foto. Jeszcze bak mi został, boczne schowki i kilka drobiazgów. Ale światła nawet świecą. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mocowania na haki siedzenia w tej ramie nie wystąpią, gdyż to siedzenie z dużo późniejszej B3 :) jutro będę miał czas to zrobię zdjęcie, i tak wyjmuje instalacje więc podłodze będzie ;)

 

Takie pytanie mam, bo pęka u mnie błotnik tylny w miejscu hymm jakieś 5 cm przed końcem ramy. Nie wiem, w każdej WFM tak było ?? na aukcjach się czasem spotyka obłamane błotniki tylne.. trochę to niesmaczne jest :icon_evil: nie jest przecięty czy wygięty na chama, po prostu pęka :|

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie mam, bo pęka u mnie błotnik tylny w miejscu hymm jakieś 5 cm przed końcem ramy. Nie wiem, w każdej WFM tak było ?? na aukcjach się czasem spotyka obłamane błotniki tylne.. trochę to niesmaczne jest :icon_evil: nie jest przecięty czy wygięty na chama, po prostu pęka :|

 

 

No niestety. Znaczna większość demoludów na ten problem z błotnikiem. Nie miałem jeszcze sprzęta ze zdrowym błotnikiem w tym miejscu. Nie tylko WFM bo WSK i SHL też. W M11 szczególnie to widać bo błotnik jest bardzo głęboki i pęknięcie jebitne wychodzi, w oczy się rzuca bo błotnik się wygina i wypycha na zewnątrz w miejscu pęknięcia. Winne jest zbytnie obciążenie końcówki błotnika, za PRL często montowana pancerne "chlapacze" pod rejestracją z tyłu i błotnik się wyginał od tego na zewnątrz i w końcu pękał. Też np. jeśli przy "cofaniu" uderzysz w coś z tyłu to błotnik zostanie popchnięty w stronę koła a w połowie obwodu się wygnie na zewnątrz i pęknie. W swojej "rodzynce" M11 mam z jednej strony pękniecie długie na 4-5cm. kupa straszna. Szukam oryginalnego, zdrowego błotnika, bez zgięć i ze zdrowym lakierem i szparunkami co by podmienić go ale poszukiwania są bezowocne. Prawie każdy błotnik to kupa. A potrzebuję błotnik w oryginalnym lakierze z epoki. :icon_evil:

 

na powiększonym foto nawet widać to pęknięcie. :icon_evil: :icon_evil:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...8373e1be78.html

 

Jak robisz total remont swojego sprzęta to wzmocnij błotnik w tym miejscu kawałkiem blachy wygiętej w podkowę i włóż to do wewnątrz. Mam taką jakby "podkowe" która była w WSK Z2 w miejscu mocowania rejestracji, ktoś to wetknął tam bo dziura w błotniku spora była i od wewnątrz była blacha i rejestracja z pancernym chlapaczem do tego przykręcona.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wcześniej zacząłem kombinować ze wzmocnieniem tego miejsca. Jeszcze u kumpla spróbuje to pospawać i jakoś porządnie wzmocnić, bo tylko 2cm go trzyma zaraz będzie leżał gdzieś w lesie :banghead: A jeśli chodzi o pękanie błotników tzw. głębokich to w B3 już niema tego problemu :) Do tego miałem niezły zoonk jak składałem rozłożony na części moto.... NIC nie chciało pasować jak trzeba, nie mam zielonego pojęcia dlaczego, błotnik podginałem chlebaki na siłę skręcone... nie wiem chyba się wypaczyła od wilgoci ;) Na szczęście będzie fresh farba na niej, to może się uda, bo końcu nie sam będę ją składać.

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlebaki czyli te schowki boczne? Dobra nazwa. :biggrin: :clap: No u mnie też jakoś "ni w pipe, ni w oko" pasują. Jak przykręcę górną śrubą to dolny otwór nie sięga nawet w okolice otworu w koszu akumulatora. A tam jest mała śrubka, chyba M5 i bardzo nieporęczna do przykręcenia w lewym "chlebaku" :biggrin: w którym jest przegroda wspawana. Załapałem górną śrubę lekko, włożyłem dolną i częściowo skręciłem ręką, wtedy górną syn dokręcił a dolną na końcu skręciłem. Ale puszka chyba się "wichruje" bo klapa jakoś tak dziwnie teraz się zamyka. Dałem ciała bo puszki miałem rozebrane na atomy i gdzieś zgubiłem te druciki które są osią klapki. Musiałem rzeźbić i dociąłem "oś" zawiasu z drutu. Na szczęście działa jak należy i nie brzęczy. :clap:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak chlebaki, tak nazywam puszki narzędziowe, jakoś mniej oficjalnie to brzmi :D Czyli problem pasowania to norma w tym moto, :) jednak jak rozkręcałem wszystko pasowało idealnie, tylko pod moją ręką stało się jakimiś koreańskimi puzzlami ... :|

Co do siedzenia, u mnie montuje się tak jak na tych fotach, przednie mocowanie normalne jak w 2 ramówce, tylne (ten rdzawy kawałek stali) do błotnika. Ten płaskownik powinien być tak wyprofilowany aby przykręcony do błotnika zapobiegał jego uginaniu się (niestety gówno nie działa :D ) jego brzegi tak jak widać przynitowane do dechy. Mocowanie wydaje mi się oryginalne, gdyż śruba była tak zardzewiała że kantówka mogła ja tylko "odkręcić" :icon_rolleyes: ( w sumie to dziwna teoria oryginalności :D )

 

http://img543.imageshack.us/gal.php?g=1001276.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaatam pasowało. Za długo wisiało naciągnięte na ramie, dlatego wydawało się że niby pasuje. :biggrin: Możliwe że po prostu kosz akumulatora jest wygięty w dół, dlatego nie pasuje zbytnio. Wymiary akumulatorów się zmieniały czasem i nie raz już widziałem gięte, cięte i spawane kosze aku co by inny typ się zmieścił. Kosz aku jest bodajże mocowany do błotnika tylnego, więc jak źle ustawisz błotnik to kosz zejdzie z pozycji czyli śruby chlebaków nie trafia gdzie trzeba. No ale na tym zabawa polega, czym byłby remont gdyby wszystko pasowało do siebie jak meble z Ikei.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że po prostu kosz akumulatora jest wygięty w dół, dlatego nie pasuje zbytnio. Wymiary akumulatorów się zmieniały czasem i nie raz już widziałem gięte, cięte i spawane kosze aku co by inny typ się zmieścił. Kosz aku jest bodajże mocowany do błotnika tylnego, więc jak źle ustawisz błotnik to kosz zejdzie z pozycji czyli śruby chlebaków nie trafia gdzie trzeba. No ale na tym zabawa polega, czym byłby remont gdyby wszystko pasowało do siebie jak meble z Ikei.

 

 

Taaa... moa WSK już od ponad 30 lat akumulatora nie widziała :D

A jeszcze takie coś, przednie lagi mam jak w Fumie, tam idą jakieś tulejki na oś czy nie? Tak pytam bo otwory na oś są całkiem duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś a`la tulejki ale nie tulejki. :biggrin: Nakrętki osi są dość nietypowe, jakby nakrętka z tulejką jednocześnie. Oś koła siedzi na stałe w kole, wtykasz to w widelec i nakręcasz nakrętki których kołnierze czyli te tulejki-nie tulejki :biggrin: wchodzą w ucho goleni.

 

Nie mogę znaleźć w sieci fotek tego bajeru, niestety. Rzuć okiem w książkę od WFM, tam chyba gdzieś jest przekrój koła.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znowu ja. :icon_mrgreen:

 

W kwestii siedzenia WSK Z2. Robiłem porządki na dysku i mam pełno fotek rożnych moto, w tym wyszukałem kilka fotek Z2 i pochodnych. Widać jakie siedzenie i jakie mocowanie. Sprawa się wyjaśniła co mogę poprzeć fotkami. Na zdj.6 i 7 widać jakiś ochłap który był mocowaniem siedzenia. W swojej zauwazyłem jednak otwór w tym miejscu błotnika czyli też tak powinienem mieć. A od zdj.8 dalej widać wrak WSK z ochłapami siedzenia takiego jak WFM, ale nie całkiem. Podstawa siedzonka WFM a góra taka jak późniejsze WSK czyli garbate siedzenie.

 

http://picasaweb.google.com/JoseJallapeno/...CKb6lv2ev-P4eg#

 

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...