Skocz do zawartości

Jak myjecie moto?


epterode
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

instrukcja zawalista tylko .....nie podales jaki to browarek :icon_mrgreen: najlepsze mycie to reczne :icon_mrgreen: bez wyszukanych srodkow chemicznych.Ostatnio odpicowalem sakwy jakims preparatem do tego wskazanym i po 7 dniach byly jeszcz gorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

instrukcja zawalista tylko .....nie podales jaki to browarek :crossy: najlepsze mycie to reczne :icon_question: bez wyszukanych srodkow chemicznych.Ostatnio odpicowalem sakwy jakims preparatem do tego wskazanym i po 7 dniach byly jeszcz gorsze.

nie podalem nazwy,bo zaraz by byly krzyki ze reklama i takie tam bzdety...

pozdro

szerokosci

szymbor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myje tak w kolejnosci:

1.pije 1 browar + 1 fajek

2.brud splukuje woda z weza ogrodowego -mycie wstepne:)

3. pije 2 browar + 1 fajek

4.nalewam do wiadra jakikolwiek plyn do mycia katamarana zalewam woda

5. biore gabke lub szmate z koszuli flanelowej i lece po calosci-mycie zasadnicze

6. otwieram 3 browar - zona krzyczy ze to srodek tygodnia a wogole to alkoholik jestem:)

7. mimo wszystko wypijam go + 1 fajek

8. czekam az motór wyschnie.

9. biore srodek do polerowania czesci lakierowanych w zwiazku z tym poleruje

10.a potem srodek do chromow i tez poleruje.

11. pale fajka

pozdro szerokosci

 

ps.w weekend tak samo tylko browarow wiecej nooo chyba ze dzieciakiem sie opiekuje to wtedy mycie w srodku tygodnia:))))

Instrukcja super :icon_question:

ja tam zrezygnowałem z fajek, już swoje wypaliłem :crossy: , reszta podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie instrukcja jak wyżej z kilkoma drobnymi różnicami

po 1. bez fajek (niestety nie pale :) )

po 2. nie ogrodowym wężem, a karcher'kiem

i po 3. nie pastuje motorka żadnymi pastami, tylko 2 szmatki z mikrofibry i polerka... i jest cycuś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie instrukcja mycia bardzo podobna no i druga połowa dokładnie to samo krzyczy hehehe. Coś tam jeszcze dodaje, że więcej uwagi poświecam sprzętowni niż jej. Samo życie.

waldas... co za problem? polej "Starą" plynem do mycia aut... a jak bedzie schla to browar + fajek :icon_twisted:

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ja też mam ten problem :icon_rolleyes: mimo, że myłem Harleya już z 10 razy to jednak syf z silnika nie ustępuje...

 

Tani Harley z USA? :wink: Zmatowienia i wżery na aluminium po soli można usunąć przez polerowanie, żadne tam mycie tylko pasta np: tempo czy inna lekko ścierna i polerujemy dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wracając do mycia (motocykla, nie żony :buttrock: ) to u mnie raczej tradycyjnie. Najpierw splukanie kurzu wężem ogrodowym. Wiadro z letnia woda i plynem samochodowym, rach ciach, plukanie wezem pod lekkim cisnieniem (przytkanie kciukiem koncowki weza robi robote). Chwilke schnie, nastepnie wsiąka troche w recznik przykladany do lakieru, nastepnie pierwsza bawelniana szmatka do sucha, druga szmatka do polysku. Co miesiac, nakladanie pasty z lekka powloka. Bez browarow i papierosow od 2-3h roboty. Z browarem pewnie 4h :banghead:

Nie mam zaufania do Karchera, pomimo, ze posiadam to urządzońko i mam koncowke z rozpryskiem, ale uzywam go tylko do sidingu i kostki brukowej.. Lękam sie kierować ten strumien wody na sliczny lakier motocykla/samochodu..

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myję moto? Rzadko :) .

A jeżeli już myję to spłukuję zimną wodą z węża, później myję ciepłą wodą z samochodowym szamponem z woskiem. Myję po kawałku i spłukuję, żeby brudna piana nie zaschła. Po umyciu całości jeszcze raz wszystko spłukuję wodą z węża. Mokre moto spryskuję po kawałku woskiem do kładzenia na mokro i wycieram po kawałku do sucha czystymi bawełnianymi szmatami.

Najlepiej, jeżeli moto w czasie mycia stoi w cieniu, bo wolniej wysycha i nie ma plam.

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

...ma ktoś może przetestowaną jakąś dobrą paste do chromu?

jesli chcesz czyscic ta pasta draga to tam chyba nie ma chromu :smile:

czesci chromowane sa pokryte lakierem bezbarwnym wiec traktowac je nalezy chyba srodkami do lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś nie tak do końca,chrom to chrom,a lakierem bezbarwnym zabezpiecza się alu polerowane.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chcesz czyscic ta pasta draga to tam chyba nie ma chromu :)

czesci chromowane sa pokryte lakierem bezbarwnym wiec traktowac je nalezy chyba srodkami do lakieru.

A Tobie przypadkiem coś się nie pomerdało ;)

Obudowy kierunków, pokrywy boczne pod siodłem i nakładki gaźników/cylindrów - tak, trzeba traktować z czuciem i gładką pastą lub płynem, bo chrom nałożony na plastik, ale reszta do pucowania jak najbardziej.

Edytowane przez TATAKIS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja uwaga nie miala na celu zlosliwosci czy drwiny a chodzilo mi o to ze mozna zetrzec te powierzchnie a to ze wszystkie chromy czyli felgi, oslony silnika itd lacznie ze szprychami sa lakierowane pisze w kazdym opisie draga np tutaj http://www.motofakty.pl/artykul/yamaha_xvs..._drag_star.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...