Skocz do zawartości

rambo54

Forumowicze
  • Postów

    145
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rambo54

  1. Dzięki Panowie, Mam nadzieję, że teraz już bedzie OK Podro 750v
  2. rambo54

    varavakacje 2008

    witam, Szczerze mowiąc... nie wiem :) kasa przelicza na przez kilka walut. ceny jak wszedzie.
  3. rambo54

    varavakacje 2008

    http://picasaweb.google.pl/tszoda666/Wakacje2008#slideshow oby do lata, a na zime moherowy kask :cool:
  4. Znajomi co pojechali w Himalaje na moturach, mieli niestety przykry wypadek. jeden z motocykli zawadził o wystający kamień i urwał sie jeden z bocznych cylindrów. Czy to mogło być BMW..? tego nie jestem pewien :icon_twisted: mamy tu w wawie BMW na kurierce jedno. 650 takie na pasek. Niestety, ciężko tu mowić o BMW bo silnik rotaxa a osprzęt włoski. paski lecą co 15000km a koszt 1000zł. niestety pomimo wszelakich prób ten model paska jest dostepny tylko dla BMW i żadnej firmie go produkującej nie wolno go sprzedawac nikom innemu. Poza tym jeździ i nie przepala oleju !!
  5. przełknij to piwo jak "pijesz" do moderatora :D kurde miałbys kardan, to mialbys 4 paluszki wiecej sprawnych. :icon_twisted: przy wymianie tłoków w AT też sie pocharatełem ze hej.. :D
  6. o kurde ! :biggrin: to te same dwa kawałki BMW :biggrin: Dzięki Qurim za pozdrowienia :icon_razz: afryka ma sie dobrze, w tym sezonie zrobiłem już remont silnika na zime. założyłem termostat od tico. Po wypadku pod dwoma kołami światła od poloneza świeca jak wściekłe :buttrock: a czy ty już wymieniłeś olej w swoim kardanie na zime..? :banghead:
  7. http://img238.echo.cx/img238/8840/500q0069ib.jpg co za model, czy ktoś może pomóc ustalić..?
  8. http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=371650
  9. kiedyś sie jeżdziło MZ albo Jawą do Turcji :banghead: dziś fanaberie ten taki ten 1,5kg cięższczy lżejszy :crossy: oddaje głos na varadero od 2003. pozdro 750V
  10. Cześć Krasnalu jeden ;)
  11. a mi siem już drugie oxfordy zje*ały w tym roku. dokładnie panel sterujący :)
  12. wszytko tylko nie metro i retbike. polecam poszukac na bajlzu HG na wypinanym goretexie. jeszcze nic lepszego nie wymyślono. lub tanie ciuszki typu polo pharao, występują w jasnych kolorach. najlepiej w ogóle bez membrany na lato i cos na deszcz miec przy sobie
  13. http://picasaweb.google.pl/rambo54
  14. rambo54

    Dakar 2007

    http://video.google.pl/videoplay?docid=825...689243563&hl=pl
  15. Krasnal! siemano :lapad: a ty czemu nie jedziesz do Czarnogóry, na co czekasz kolego??? aż sie zrobi z niej Monte Carlo z cenami jak na Chorwacji...? :banghead: pozdro!! :banghead:
  16. rambo54

    Dakar 2007

    witam, to znowu ja :) witam wszystkich fanów naszej załogi Dakarowej. nie mam na razie za wiele info, ale w środę o 18 na www.lajfczat.pl można zabaczyć opowieści naszych o tegorocznym rajdzie Lizboa Dakar. www.lajfczat.pl telewizja internetowa
  17. bedziemy spora ekipą różnych motocykli w tym czasie w Czarngórze. jak bedziecie przejeżdzać to dajcie znac. rakiju wypyjem :cool:
  18. rambo54

    Dakar 2007

    konferencja prasowa TEAM ORLEN po rajdzie Dakar 2007 http://video.google.pl/videoplay?docid=-42...928013585&hl=pl jakość średnia ale da rade :)
  19. rambo54

    Dakar 2007

    no to mamy 1 wyniki po dzisiejszym etapie. Marek ukończył go dzis na 16 miejscu z czasem 00:09:46 a Jacek z czasem 00:11:07 na 59 pozycji. W generalce Marek wskoczył na 24 a Jacek utrzymał 10 miejsce BRAVA DLA NASZYCH !!!!!!!!!!!
  20. rambo54

    Dakar 2007

    Jacek 2gi na mecie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :icon_rolleyes: :biggrin: :notworthy: :wink: :)
  21. rambo54

    Dakar 2007

    DZIEŃ 7 Etap: Zouérat - Atar (580km) z czego odcinek specjalny to 542km. Wczorajszy etap był bardzo udany dla naszych zawodników. Doskonale pojechał Jacek Czachor. Markowi Dąbrowskiemu powodzi się nieco gorzej (amortyzatorów nie potrafili naprawić nawet fachowcy z KTMa i jechał praktycznie bez żadnej amortyzacji). Jarek Cisak jedzie nadal a to chyba najbardziej cieszy. Wczorajszy etap z podowu wielkiej burzy piaskowej został przerwany po 407 kilometrze i zawodnicy dojechali asfaltami do bazy rajdu. Wyniki: Jacek Czachor dziś był 13 ze stratą 00:31:46 do lidera Cyrila Despres i w generalce 14. Marek Dąbrowski dziś był 49 ze stratą 01:35:46 i w generalce zajmuje 28 lokatę. Jarek Cisak nasz bohater dziś 165 ze stratą 04:56:12 i generalce zajmuje 160 lokatę. DZIŚ ZAWODNICY MAJĄ DZIEŃ PRZERWY, a więć bardzo upragniony czas na odpoczynek i remont pojazdów. Niedzielny 8 etap: Atar - Tichit liczy 626km z czego odcinek specjalny to 589km. http://farm1.static.flickr.com/146/3557325...2655ed1f2_o.jpg http://farm1.static.flickr.com/148/3557325...820b481a5_o.jpg http://farm1.static.flickr.com/126/3557325...aa11d1997_o.jpg
  22. rambo54

    Dakar 2007

    najdłuższy etap Dakaru Jacek Czachor był 18 i zajmuje 15 miejsce po szóstym etapie, a Marek Dabrowski po odnotowaniu 44 czasu jest 25. Cisak właśnie wpadł na mete. jest 178. a Hołek 10 ! Sprawdziły się niestety wcześniejsze prognozy i w nocy w okolicach Tan Tan rozszalała się burza piaskowa. To nie był jednak koniec kaprysów aury tego dnia. Później spadł deszcz. Nawet zawodnicy mający za sobą wiele lat startów w Dakarze nie pamiętają takiej sytuacji. Na granicy z Mauretanią, gdzie ten ostatni kraj zbudował rodzaj „chińskiego muru”, aby odgrodzić się od partyzantów z Saharyjskiego Frontu Polisario powstał nawet korek. W wąskiej bramie przejazdowej było tyle błota, że ugrzęzła w nim jedna z serwisowych ciężarówek. - Zaczęły się już ciężkie, dakarowe etapy. Startowaliśmy bardzo wcześnie, do tego ta burza piaskowa na dojazdówce, a później deszcz. Sam odcinek specjalny tez trudny, dużo wielbłądziej trawy, w której trzeba jechać bardzo wąskim śladem. Lepiej nie mówić co się dzieje, gdy się z niego wyjedzie. Szwankował mi jeden z przednich amortyzatorów. Ekipa serwisowa będzie miała sporo pracy, bowiem Marek ma jeszcze większe problemy z przednimi amortyzatorami – dodał kapitan ORLEN Team. - Nie czuję rąk – to słowa jakimi przywitał nas Marek Dąbrowski – Niemal cały oes jechałem bez sprawnych amortyzatorów. Wszystko przez to błoto na dojazdówce. Oblepiło cały motocykl, w tym amortyzatory. Szybko doszło do uszkodzenia uszczelek i wylał się olej. Dalej jechałem już tylko na samych sprężynach, a ręce i nadgarstki przyjmowały bezpośrednio wszystkie uderzenia łagodzone normalnie przez amortyzatory. To była katorga. Mam nadzieję, że jutro będzie trochę lepiej – mówił zmartwiony i obolały Marek Dąbrowski. Dzisiejszy, najdłuższy etap Dakaru liczył 817 km w tym 394 km próby sportowej. Jutro, w piątek, 12 stycznia, podczas etapu z Zuwirat do Ataru zawodnicy będą mieli do przejechania 580 km, ale w tym aż 542 km odcinka specjalnego. A w sobotę, w Atarze dzień przerwy dla zmęczonych uczestników Dakaru 2007
  23. rambo54

    Dakar 2007

    Po dzisiajszym, piątym etapie z Ouarzazate - Tan tan (768km) chopaki zajeli pozycje: 19 CZACHOR 04:24:50 26 DABROWSKI 04:41:52 181 CISAK 07:27:30 W klasyfikacji generelnej Jacek spadł na 16 miejsce(z 15) Marek wskoczył na 24(z 25) a Jarek na 167(z 169) Kończy sie kurz, zaczyna sie Mauretania, wiec trzymamy dalej kciuki , bo te etapy są właśnie specjalnością ORLEN TEAM. Chciałbym tu też zdementować plotki krążące. To "coś" na kasku Cisaka to nie kamera tylko.. miniaturka wózka widłowego. Jarek jest szefem firmy zajmującej sie sprzedażą takich maszyn. Hołek nie jechał na holu za TVN. dojechał sam do mety, a jechał wolniej bo siadło mu chłodzenie w nissanie i gubił chłodziwo. Marek czuje sie dobrze choć wraca mu czucie w lewej ręce i silniej niż na początku wyścigu odczuwa ból. DZIDA !!!!
  24. rambo54

    Dakar 2007

    myśle że to kompletna bzdura
×
×
  • Dodaj nową pozycję...