Romualdo

Pogoda była na 5+. Maszyn ok. 600. Nagłośnienie do niczego, ale ważne słowa Ojca Góry dotarły do tych, co nadstawili ucha. Smak regionalnej kiełbaski i smalcu - nie do opisania (kawa wypadła słabo). Zapraszam za rok - zawsze ostatnia sobota września.

Zaplanowałem już dawno takie zakończenie. Zamówcie u Najwyższego piękną pogodę.

Czy to też nam grozi - czy to tylko takie gadanie? :eek:

Dziewczynę mieliście exxxtra!

Jakiś czas temu stwierdziłem, że to forum zrobiło się nudne, aż natrafiłem na Twoją, Cykoria, telenowelę. Przeczytałem z wielką przyjemnością. I tylko żal, że kiedyś opanujesz jazdę na różnych motorkach i skończą się tematy do opisywania w tak wciągający sposób.

Ja ostatnio też płaciłem mandat z okazji "zdjęcia made in Straż Gminna" i punkty też dostałem. Skąd mniemanie, że obejdzie się bez punktów?

Dobra robota. Świetna sprawa. Tak trzymaj Klaus.

Na co ta dyskusja? Jak dobrze się w niej poczujesz to będzie twoja na lata i będziesz miał gdzieś czy pasuje do stylu czy nie. To ty masz się w niej dobrze czuć - ty w niej zmokniesz, zmarzniesz lub się przegrzejsze. Są tacy co patrzą na styl i trzęsą gaciami po pierwszym deszczu albo pot im się leje po dupie.

Popieram KUŹNIA w Biedrusku - z Poznania bar przy drodze po lewej stronie - duża polana, ławki i stoły na dworze, w zimne dni kominek, grochówka z kotła, wiejski chleb ze smalcem za free (tylko w niedzielę). 100 m dalej - sympatyczna knajpka "Puszka pod Wierzbaczkiem" lub po prostu Wierzbaczek: bilard i gry zręcznościowe - piwko dużo tańsze. Dojazd świetnymi serpentynami lub dla enduro i quadów przez poligon (oni to znają doskonale). SPOTKANIA W ŚRODY / SOBOTY / NIEDZIELE. W razie "czego" przechowają maszyny za knajpą, a autobus jedzie przez Naramowicką i Garbary do Śródki.

SPRZEDAM AUTO lub ZMIENIĘ NA MOTO! Zatęskniłem znowu za większym sprzętem. Chciałbym sprzedać lub zamienić mojego PicUpa na moto. Szukam HONDY VTX lub innego o pojemności min. 1300 ccm. Skuter zostawiam - bo bardzo mi sie przydaje w mieście, ale bez Cruisera nie mogę już żyć. Szczegóły tutaj oraz a moim podpisie: http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4830414

Zatęskniłem znowu za większym sprzętem. Chciałbym sprzedać lub zamienić mojego PicUpa na moto. Szukam HONDY VTX lub innego o pojemności min. 1300 ccm. Skuter zostawiam - bo bardzo mi sie przydaje w mieście, ale bez Cruisera nie mogę już żyć. Szczegóły tutaj oraz a moim podpisie: http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4830414

BRAAWO!! :buttrock: Między Marauderem a Burgmanem miałe okazję pojeździć Volusią 800 z 2004. BAJKA!!! Szerokości życzę.

ZGADNIJCIE MARKĘ: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...e4a45b1a39.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...fae7267633.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...3b5da6c22f.html MOTO-KLUB na pace: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...21d1765fb3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...3c4076ff1a.html

FOTORELACJA: http://romi.fotosik.pl/albumy/233063.html#e Zalecam "pokaz slajdów". W przerwie pomiędzy pokazami byłem zaledwie 10 km dalej na pikniku Country w Traperskiej Osadzie - musicie to kiedyś zobaczyć: http://romi.fotosik.pl/albumy/233590.html

ZOBACZ TERAZ: http://www.murowana-goslina.pl/index.php?o...sk=view&id=1250 http://galeria.murowana.pl/categories.php?...237323b03db193f

Nareszczie dystrybutor pokusił się o przetłumaczenie instrukcji na polski. Dzisiaj popróbuję. Jeżeli się uda to służę innym pomocą w przyszłości.

Kupiłem kaska Nolana z Bluetooth'em. Udało mi się zameldować Bluetoothkit'a do komórki (komórka rozpoznaje urządzenie zewnątrzne), ale kask (jego Bluetoothkit) nie rozpoznaje komórki. Jak ją zameldować tymi 3 guziczkami Bluetoothkit'a, aby kask widział komórkę? Jeżeli ktoś to potrafi to proszę o poradę, bo metoda prób i błędów nic nie daje.

Byłem z Beatą w Czerwonych Kozakach na tym zlocie w Giżycku w sobotę. Takie nudy, że szkoda gadać. Ci wszyscy, którzy zaplanowali sobie wycieczki do Mrągowa, Mikołajek i OKOLIC (chociażby sam port w Giżycku) mieli frajdę. Jeżli ktoś szukał atrakcji na samym zlocie to pewnie się zawiódł. Sam Piknik Country - SUPER! Z wyjątkiem niedzieli - Beatko ciesz się, że wyjechałaś, ostatni koncert był beznadziejny.

Dla wszystkich, którzy jeszcze czegoś nie wiedzą: http://forum.motocyklistow.pl/MRAGOWO-Pikn...yen-t52155.html

NIMA CHĘTNYCH ??

:banghead: 28-30 LIPCA - MRĄGOWO Piknik Country 25-lecie PROGRAM: http://www.smcountry.pl/piknik/index.php?o...id=16&Itemid=52 :icon_razz: UWAGA MAM 2 BILETY NA BARDZO DOBRE MIEJSCA W NAJLEPSZYM SEKTORZE A: piątek - 80 zł (2 szt.), sobota - 80 zł (2 szt.), niedziela - 60 zł (2 szt.) Ja tutaj nocuję: http://www.stanicamazury.emeteor.pl/ od 26-07 do 2-08. :icon_razz: Są jeszcze 2 miejsca - wolny cały 2-osobowy domek od 26-07 do 2-08 :crossy: Mój TEL. 609-607-467 :banghead: Więcej informacji: http://www.mragowo.um.gov.pl/ :P Więcej noclegów najlepiej szukaj tutaj: http://www.emeteor.pl/ :) :biggrin: Imprezy MOTO tuż obok: http://vboyen.republika.pl/zlot2006letni_zapr_pl.htm :biggrin: P.S. Miałam wypadek. Chcę sprzedać Suzuki Marauder 800 (1998r.) na części lub do zrobienia. Przednie zawieszenie do wymiany. Poza tym - sprawny. Foto na maila dla zainteresowanych: [email protected]

Jeszcze nie mogę sprawnie rusząc lewą ręką i nie mam jeszcze motocykla. Wczoraj byłem w Luboniu u Szkieleta a później na Malcie. Widzę, że nie próżnujecie i imprezujecie a na moto wszedzie łatwiej dojechać. Bardzo wam wszystkim teraz zazdroszcze, zwłaszcza tych ciepłych wieczorów z chłodniejszym wiaterkiem w twarz.

Pomyślałem dokładnie to samo po wypadku.

Aktualna diagnoza przyczyny: udar i przegrzanie. Na długą tarsę ok.250km założyłem kurtke Modeki, porozpinałem wszystkie wentylacje i rozluźniłem wszystkie paski. Kask miałem półotwarty. Wszytko było dobrze dopóki nie musiałem zwolnić i jechać slalomem pomiędzy robotami drogowymi. Tutaj zlałem się potem. Zastanawiałem się czy jechać w dżinsówce, ale to za daleko aby wytrzymać ten nadymający się balon.

Oto mój przypadek. Wyjechałem na zlot w Opolu, a tymczsem jestem w szpitalu w Środzie Wielkopolskiej. Podobno wypadłem z trasy do rowu. Nic nie pamiętam - chyba przysnąłem albo zasłabnąłem w tym upale. Musiałem pędzić bo wcześniej wyprzedzałem ciężarówkę. Obudziłem się dopiero w szpiatlu na prześwietleniu: nogi całe, kręgosłup też. Nie wiadomo jeszcze co z barkiem. Szew na nosie, wstrząśnienie mózgu i złamane żebra. Nie mogę się ruszać ze względu na ostry miejscowy ból kręgosłupa. Mam tutaj tel. z internetem. Tylko w ten sposób mogę być z Wami, P.S Żona już była. Podobno mam leżeć plackiem przez tydzień. Bawcie się grzecznie (nie konieczniem) na kolejnych zlotach. Zamawiam zdjęcia na maila: romuald@wia,pl Margaretka rozmawiała z Polcjantem (motonitą), podobo wyglądało groźnie - leżałem 25m od motocykla. Ten podobno lekko pognieciony. Musiałem wpaść do rowu z prędkością ok. 110 km. Kierowca wyprzedzanego auta powiedził, że nagle opadła mi głowa i zjechałem do rowu. Przez sen pamiętam, jak zjeżdżam do rowu, Przytomność odzyskałem dopiero w szpitalu. Czy ktoś z was zasabnął lub zasnął kiedyś na moto?