Nie miałem kata w poprzednim FZ6. W obecnym też nie mam. Przejechałem łącznie ponad 20 czy 30 tys.km bez kata i jakoś zawory całe (chyba całe bo ich jeszcze nie oglądałem :bigrazz: ). Mocy nie traci, dołów nie łapie. Ps. mam wydech Leo V. SBK Evo II. Pozdr.