karolsawiak

Robert,a quiz o Tadeusza juz zdałeś? Kto ma największą głowę ? masz juz te rysunki techniczne kabla do klaksonu? "Cos tu jest troche o M72 , zamiennikach lozysk i innych: " -poporszę o prezyzyjne informacje,zwłąszcza kto jeszcze stosuje system GOST ;-) .

Sprzęgło w kacapach jest wykonane z zap[asem wytrzymałosci trzykrotnym bodajże (kiedysw Ś ktoś to liczył, moze i nawet Sałek) , skrzynia też ma zapas wytrzymalosci jeśli jest z odp materialów bez defektów,zwłaszcza stara na kłach . Osiągnięcie z pieca uralowego parametrów podobnych do BMW R75 nie bedzie problemem (oczywiscie to moje zdanie) . Takie patenty sa juzprzetestowane i kilka jeździ po Polsce. Nie dopytalem jednak jakie walki rozrządu stosują -dolne czy górne od urali. Jeśli dasz tłoki od poldka ,albo fiata 125p mozesz dać z tych wersji bardziej odprężonych i sprężanie pozostanie w normie , pojemność ok 750-780cm .

teraz naprawie sie poprzez gwintowanie i wkręcenie "wkrętki" z odp drutu, ma to zalete ze gwint jest wytrzymalszy od normalnego ,naprawa ok 50zł, i trwa 10 minut

ja nie mam rysunku,dałem tokarzowi oryginał od kolegi i zrobilmi kiedys 2 sztuki kopie

shl m04 ?

lewi p prawy cylinder ma różnice w liczbie i kształcie żeberek, lewy jest smarowany przez kanał olejowy a prawy rozbryzgiem ,wszystko masz okej z tymi cylindrami

jest nieco większa chyba ,ale są przynajmniej wywazone ,ja dodatkowo wyważylem na wadze elektronicznej (jest nawet tam nadlew z którego sie zbiera material, taki cycek z boku . W emce masz tak ze dwa tłoki przeciwsobne,wiec jeśli waga większa to i tak jakoś to rozklądasie symatrycznie, chyba chodzi że drgania 1 rzędu siewyrównują czy coś.Ogólnie chodzi super na tych tłokach .

Najlepsze tłoki ze 126p , kupuj nie rzemieślnicze a fabryczne w polmozbycie .Co do tlokó z poloneza 1600 to bierz te czarne teflonowane ,majainny stop,lepszy i wytrzymalszy .Każdy mechanik zaleca je ponad tymi "srebrnymi " . Tak na dobrasprawę chyba stop tłoków malucha i poloneza nie rożni się zbytnio,dodatkowo tłoki te mają stalową wklądkę by nie puchly od temperatury ,są dobrze zowalizowane i o niebo lepsze od oryginalnych radzieckich . Tłoki od 126p pasujateż do urala 650 , trzeba jeno podfrezować w tłoku miejsce na gniazdo zaworowe i chyba zrobić próg ogniowy ,ale nie pamiętam dokłądnie .Kiedysan necie krazyłrysunek techniczny jak podpasować tłoki od malucha do urala .Ludzie chwalili sobie je za jakosć i długotrwałość. Fiat 125p i polonez 1600 majątłoki podobne,ale fiatów 125p jest kilka typów , chyba 79mm , 80mm . Wszystkie tłoki są średnicowo podobne ,ale dobierz tłoki tak by od sworznia do denka graly wymiary . Popularnym jest stosowanie używanych tłokó + nowe pierścienie.Zaletą tego jest ze tłok jest juzwygrzany i nie zmieni wymiarów (między innymi daje siepo to większy luz przy honowaniu bo tłok te 0,02 mm spuchnie ), jeśli robisz luz na 5 setek to najpierw wygrzej tłoki w piekarniku i dopiero daj z cylindrami do warsztatu .Dla polonezowskich luz wynosi 0,06mm dla "czarnych" i 0,04-0,05mm dla klasycznych . Osiem setek to wedle mnei za duzo, będzie żarło olej , ale szlifierzom opłąca sie robictaklie luzy bo nie ma reklamacji o zatarcia tłoka . Teraz z innej beczki, moment obrotowy.Emka dzięki cieżkiemu zamachowi i duzemu wykorbieniu ma spory moment . Stosowano kiedys takie dzikie patenty: silnik od urala 650 ale z wałem od emki .Do tego podklądki pod cylindry bo wykorbienie większe .Silnik parametrami był identyczny z ks750 i bmw r75 (skok tłoka i średnica cylindra) .Piec taki mial fajną charakterystykę i dobrze "dawał rade" Drugi patent tzw "kartofel" .Znaja go moze starci motocykliści... Kartery od urala bodajze, ale wał od emki i cylindry z głowicami od zundapa 600 . Super wygląd i praca silnika i wszystko podpasowuje bez przeróbek .Kiedys miałe mfotki tego wynalazku ,jak również foty silnika M72 ale z cylindrami i glowicami od ...JUNAKA .To dopiero wynalazek...ale tego nie polecam. Co do wyzszych krzywek na wałku rozrządu weźcie pod uwage szybsze wyklepywanie gniazd zaworowych i szybsze zużycie wałka (sprężyny mocniej naciskaja na popychacze, większe tarcie itd. Właściwszym byłąby korekta faz rozrządu z pozostawieniem wysokości krzywek bez zmian.

Z tym litrem na 1000km to zgodzę sie. Kiedysmialem Emke na tlokach 126p + tyleje , jechalem do Lwowa z Zielonej Góry , na cala trase wziąłem ze sobą 1 litr oleju i jeszcze 0,3 litra ze sobą przywiozlem z powrotem ,a jechalem z dwoma pasazerkami z wozem . Teraz mam na tłokach polonezowskich teflonowanych , dolewam niewiele . Mialem kiedysna tłokach radzieckich ,tych 4 pierścieniowych ,dolewalem sporo i wiecznie nagar w komorze . Właśnie po ilosci nagaru ocenisz czy siorbie oleju wiele czy niewiele . Mialem kiedystez tłoki uzywane 3 pierścieniowe starej daty , były naprawde fantastycznej jakosci i mimo że uzywane jeździłem na nich . Co do lekkiego kola to pasuje od Urala,jest lżejsze ,ale w emce jesli ktoś zwląszcza jerździ z wozem nie polecam. Emka to nie japonia , z gówna bata nie ukręcisz wiec nie próbuj .Lekkie kołą polecam amatorom dla któych emka jest motocyklem pomiędzy komarem a dojechanym japończykiem, ludziom o niespelnionych ambicjach . Przeleci taki koło na tokarce, o wyważaniu nigdy nie słyszal i katuje potem kacapa na osiedlu . Wszelkim twardym chlopom polecam oryginalne ciężkie kółeczka ze starej M72 .Japonii stanowcze nie;-)

Co do rolek to w pełni zgadzam się.W moim środowisku od lat wszyscy wiedzą że na wale remontowanym np w Poznaniu u "Matyji" pojeździsz dłuzej niż na oryginalnym nominalnym . Mógłbyś jednak napisać gdzie wyważasz cały uklad dynamicznie? Bo statycznie to można nawet w dobrej tokarce to zrobić po wczesniejszym wyważeniu korb i chyba robi to każdy zakład , dynamicznie jednak mało który. Napisz szerzej o tłokach proszę (mototransport, mahle) ,skad je bierzesz ia jakie są wymiary . Popularne i bardzo trwałe jest tulejowanie dolniaków na tłoki od 125p (te same temperatury pracy silnikó chłodzonych powietrzem i wręcz brak zużycia oleju -sam przetestowalem ) . Są też zawory od jakiegoś auta ,bardzo znakomitej jakości, pasujace bez przeróbek , firma ze Szczecina Oldtimer Garage za h... nie chce powiedzieć od jakiego i nie dziwie im się..sprzedaja po 50zł za sztukę, zatem pozostają Parandowscy tez w cenie 50zł zasztukę.... Apropo rolek -te na bieżnie zabieraka kupujcie w Polsce w sklepach z łozyskami , po podaniu wymiaru i typu (chyab są A,B ,C ,bierzcie te z lekko zaokrąglonymi końcówkami co ulatwia wsuwanie zabieraka ) są o wiele trwalsze niz radzieckie. Bieżnia do rolek musi bycnowa od dniepra/urala gdyz starsze panewkowe bieżnie są za miękie do stosowanai rolek. [ Dopisane: 04-02-2006, 23:55 ] Przepraszam,wszędzie gdzie pisałem 125p (wątek o prądnicy i tłokach) miało być 126p ,czyli od malucha .Sorki za omyłkę ,dzięki Robert za cynka o błędzie.

Usprawnianie M-72 -mam na myśli profesjonalne usprawnienia typu chrom techniczny na lagach , zawody z lepszych surowców , itp a zatem proszę by kazdy podzieliłsiedoswiadczeniami. Sam nawijam rocznie na emkękilka tysięcy km , oto moje patenty ,któe nie psujaoryginaolnego wyglądu a podnoszą walory uzytkowe ( stosują je w innej postaci również użytkownicy saharyn, wlek i innych użytkowanych turystycznie oldtimerów,ale skupmy sie na emkach) Zawory : wydechowe od stara "pszczółki" , nie wypalajasie ,długosć trzonka i średnica taka sama ,trzeba tylko podszlifowac nieco kielich zawory warto zbadać magnesem oryginalne zawory,jeśli magnes kleji sie -znaczy że stop na zawór wydechowy nadaje sie raczej na produkcje krzesel i innego badziewia, zawór wydechowy powinien bycze stopu zawierajacego molibden, wtedy nie wypala sie, ssace też warto z podobnego wykonać.. Prądnica : często stosowana od 125p + dorobiona "redukcja/przejsciówka" - problem z jazdą w półmroku odpada jak ręką odjął, Łożyska na wał : zamienniki rolkowe ,są o wiele trwalsze Żarówki pozycyjne -LED, pobierają 20 razy mniej prądu... kolą : warto wycentrować i...wyważyć ,jeździ sie jak na japonii i zero drgań motocykla, naprawde bylem zdziwiony ile to daje ,ale 5gram niewyważenie przy 100km/h daje nam kilka kg -ma to wpływ na łozyska łożysko dwurzędowe oporowe skośne w dyfrze -czeskie, o wiele wytrzymalsze Zamiast oryginalnych sprężyn można zastosować cale wkłądy tłumiące z tadługaspreżyna od dnieprów i urali ,trzeba tylko o 7zm skrócić sprężynę i pręt ... stacyjka -pasuje od MZ ,rozstaw śrubek taki sam a mniej awaryjna Tłoki -od CC ,lub poloneza 1600 ,polecam te czarne teflonowane...ale to do rozwierconych garnkó -80mm Pompa oleju -od nowego urala ,o 3 mm wyzsza ,lub wydajniejsza robiona na zamowienie miska oleju -od nowego urala,plytsza wersja,alu z żeberkami chłodzącymi cewka -dwustrzałowa od 125p, iskra jak piorun , odpada rozdzielacz zapłonu na którym często ginie iskra zapłon -elektroniczny prameti, polecam ten na wale Wszystkie te patenty umożliwiają powrót do oryginału i nie szpecą motocykla

Robert,masz całkowitaracje...ale w tym deklu jest ta kryza o któej piszesz,tylko na fotce wyszło jakby to bylo płaskie... wina światłocieni ,ale jakbyś zobaczyłz boku to zauważyłbyś wystajacą kryze .Pozdrawiam

Nie ma bo mieć nie powinna, jest to redukcja do dolniaka .Mimośród jest celowo wykonany , inaczej by nie pasowalą do starego łoża oryginalnej 6v prądnicy . Dół łoza pozostaje w tym samym miejscu,zbierasz z karteru tylko boki łoża frezem o średnicy prądnicy 125p . Mniejsze "koło" widoczne od przodu ma srednicę starej prądnicy ,większe nowej .To tak jakby do prądnicy amlucha przyczepić przedni dekiel od emkowej prądnicy,ale wszystko masz w monolicie.

nie o to chodzi - ale apropo tego bliskiego kontaktu ,jakbyś toczył to sobie ,a napewno bedziesz, to wyfrezuj frezem fi ok15 mm takie rogale od strony stojana by przy skręcaniu prądnicy nie uszkodzić zwoi drutu na stojanie bo spali Ci siecała prądniczka. mata tutaj ,fotki koslawe ale .. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80731075

Tak,opis przebiegunowania krótko i na temat i co ważne-daje rade.Ja przebiegunowalem majas regler mechaniczny po prostu trzymajac na silę przez 5 sekund zworki na reglerze palcami (w elektronicznym za bardzo nie ma za co potrzymać ...) . Co doi przebiegunowania polecam artykul "12 Volt w Iwanach" z gazetki "Motocykl moje hobby" , ale to stare wydania,z 10 lat temu... Łożyska mozna zastosować o nr 6201 zimmering o nr 35-18-8 lub 35-17-10 Dlaczego dekiel z materialu niemagnesujacego się ? Aby nie bylzaburzany rozkłąd pola magnetycznego w stojanie . Zrobisz stalowe -też jakos to będzie łądować,ale jeśli robić na "full wypas" zrób jak mówie .Odpadnie Ci problem dostrajania amperarzu w regulatorze i problem gotującej się baterii...

Wedle moich źródelostatnie emki miały juz silnik 27 konny,kaśkowski i kaśkowe głowice .Co do przodu na wahaczyku to m72M mial taki przód ale o kilka cm nizszy (chyba 7zm o ile pamiętam) ,gdyz rama emkowa jest niższa.Inaczej przód stałby jak w czoperze .

problem kąta zamocowania szczotek -w zasadzie w praktyce nie ma to większego znaczenia bo sprężynki szczotek są bardzo silne . Przeróbka łądowania w dolniaku na prądnicę 125p to jedyna słuszna moim zdaniem modyfikacja w emce czy kaśce . Do prądnic koniecznie stosujcie redukcje (zamiast przedniej oryginalnej klapki ) wytoczone z materialu niemagnesującego sie(Alu ,mosiadz ,miedź ,polipropylen zwany potocznie "teflonem" ) . Znawcy wiedza o co chodzi . W redukcji z przodu oczywiście miejsce na simering .Koszt wytoczenia takiej redukcji (z otworu oryginalnego w karterze na średnicą prądnicy) to okolo 40zł , czasem bywają one na Allegro . Dla laika oglądającego motocykl taka prądnica niczym nie różni się od oryginału , poza ciut większą średnicą,ale optycznie wygląda to estetycznie . Przy odrobinie smykałki majsterkowiczowskiej nawet stare mocowania mozna zastosować. [ Dopisane: 03-02-2006, 01:50 ] standardowo dopisuje bo zapomniałem : polecam aluminiowe miski oleju od nowych urali , jak również uralowskie pompy oleju -zębatki o ok3mm wyższe . Sam mam pompę oleju o zębatkach dwukrotnie wyższych,ale wiaże się to z korekcją magistrali olejowych by nie zalewało lewego cylindra olejem ,a nadliczbowa ilosć oleju smarowała jedynie łozyska i rozbryzgiwala się po karterze.Piec taki jest praktycznie nie do zatarcia ,nie przegrzewa się nawet w upalne dni podczas kilkugodzinnych rajdów po szosie z wóżkiem i pasażerami.

Ta emka na Allegro to zwykły przeszczep , tylko kwity ma fajne .Obecnie jeśli ze wschodu przyjeżdża do nas Emka to juz tam jest skłądana z 2-3 innych . Generalnie calutkie egzemplarze pokończyły sie u nich łądnych kilka lat temu .Przejechałem swoją Emką kawałek Ukrainy turystycznie i nie napotkalem niczego jeżdżącego poza sporadycznie nową produkcją . Co do stopu... nawet teraz tam sięzdarza że pojazdy majaniesprawny stop. Tam są inne przepisy drogowe a w zasadzie ich brak, jedyny przepis to że nie mozna przejeżdżać ludzi... Automat stopu jeśli sie popsul był po prostu wypierdzielany ,kto by sie stopem przejmował,ważne jest światło z przodu ;-) , to jeden z powodów dlaczego teraz nikt nie wie jak to wygląda... [ Dopisane: 02-02-2006, 23:01 ] Sorki za dwa wpisy pod rząd.... co do części WZM ,mozna je tez uznać za oryginał, bo przecież nie są "sztuczne" . To co że produkowane poza Rosją ,same zakłądy Irbit ,czy Iżwiesk zlecały produkcję różnych części podrzędnym zakłądom (elektryka) . WZM produkowało wiele różnych dupereli do emek , chociaż rozumiem że za oryginal uznajecie tylko to co wyszlo z fabryki. Na Allegro ostatnio były korki baków produkcji WZM typowo Emkowe .Zatem nie oryginalne? PS. Dla ciekawosci , nikt nie prezentował jeszcze półki górnej z zatrzaskiem na blokade kierownicy ,a byłą takowa w pierwszych emach .Sam opylilem taką kilka dni temu ... Sprawa lampy przedniej - były 2 typy , szeroki temat .Jeśli ktoś ma oryginalnawojskową książkę prod ruskiej (polska jest nieco okrojona) ma wszystko kawe na ławe . 2 typy zmieniacza świateł, 2 rodzaje odbłyśnika, 2 typy klaksonów . Moze załozymy dział galeria i będziemy prezentować różne części emkowe?

ten filtr w baku to o ile sie nei myle patent chłopako z "Lipian" ,wśród wielu dzikich pomysłów ten jako jedyny uznałem za warty zastosowania jeżeli ktoś ze starej k750 robi "ala saharyne" .Kiedys byłartykułw necie o facecie który za pomocą k750 i 10 000ł (starych) zrobił niezły sprzęcik imitujący bmw r75. Co do automató stopu to bodajze WZM montowały automatkę stopu dwoma nitami do błotnika tylniego w rejonie akumulatora + do tego sprężynka do motylka napinającego ciegno tylnego hamulca.

generalnie emka ma krótsze golenie od kasiek i urali i stad przy takim samym wyrobieniu tulejek w przodzie sawieksze kolebania goleni . Przy jeździe z wozem nie ma to większego wpływu na jazdę i w każdym normalnie explowatowanym sprzęcie takie luzy minimalne sie wyczuwa Sam regeneruje takowy przód i szukam fachowca któy przeszlifuje golenie od wewnątrz

wczoraj poszly 3 sztuki za 40 zł na allegro , tydzień temu sam sprzedalem jedną jak bedziesz robiłnie rób stalowej a z materialu niemagnesujacego się (to ważne!!!) jakieś nowe zmiany w uralu ? nowe tuningi?

Cześć .Mam pytanie do Was. Czy w oryginalnych emkach szprychy były malowane (w wojskowych) . W BMW Sachara chyba tak,a jak w kacapach ? pozdrawiam