Tom_H

Dziękuję za porady. Muszę pogmerać z tym sprzęgłem bo maszyna musi znów mocno gadać bo w 2009 czeka ją dalej walka z bardzo mocnymi klasykami w klasie 350 ( mv agusta, honda , bsa ... ) a to sprzęgło jest bardzo uciązliwe jak po jeździe treningowej zaczyna sprzęgło wymiękać i tzeba zabierać się za regulację. W 2008 startowałem jak była naprawdę gorąca pogoda i sprzęgło nie wyrabiało bo w 2007 roku miałem starty w deszczu i było spoko. Na 2009 rok moja maszyna będzie przechodziła mocne zmiany co do zawieszenia, masy i troszkę silnik. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za porady

Witam Szukam osoby która może mi doradzić gdzie mogę dorobić tarcze sprzęgłowe do JUNAKA które by nie pęczniały przy większych obciążeniach , lub gdzie dostać lepszej jakości korki do tarcz. Pozdro Tomek

Honda cbr sc 28 Akumulator siada po dystansie około 15 km i jak są włączone światła. Na wyłączonych światłach jest ok. Jak jadę i nagle prędkościomierz zaczyna wariowac to już wiem że nie mam prądu , wyłączam światła i wszystko znów jest w normie . Alternator sprawdzony równe na wszystkich wyjściach przy 5 tyś około 65 volt, ładowanie na akumu: - wyłączone światła - 14,5 - włączone światła - od 13,5 do 14,5 Ma ktoś jakiś pomysł ? Może regulator się przegrzewa ( jak sprawdzałem na postoju trzymałem pracujące moto dośc długo aż kilka razy włączył się wentylator nadal wszystko było w normie ale jak wyskakuję na trasę to zgon) Może żarówka robi jakieś zwarcie ?

Witam Odświeżam temat . Właśnie mam takie same objawy w mojej CBR sc28. Ma ktoś jakieś pomysły Akumulator nowy , ładowanie od 13 do 14,5 Jest jeszcze problem że czasem po przejechaniu jakiegoś dystansu i wyłączeniu moto nagle nie ma prądu w akumulatorze i zapalanie na pych . A czasem jest ok nie gubi prądu. MOże wadliwy akumulator.

Na kołach ale Tira dotarł do anglii.

Hejka Oto linki do paru fotek z Thundersprinta 2007. Junak ukonczyl zawody bez problemow:)) http://img516.imageshack.us/my.php?image=26453748ha2.jpg http://img142.imageshack.us/my.php?image=48901999kb8.jpg http://img142.imageshack.us/my.php?image=78262660zn3.jpg

Nazwa nazwie nierówna Nie jest to impreza mająca na celu ściganie się na 400 metrów czy cos w tym stylu THUNDERSPRINT ma na myśli grzmot z tłumików a nie prędkość. Najstarsza maszyna była z 1914 i też się ścigała . Motory są podzielone na klasy wiekowe i pojemnościowe Wszyscy mogą przyjechać i podziwiać bo do wyścigów jedynie startują unikaty zaproszone przez organizatora - Franka Mellinga. W tym czasie w miescie jest tysiace maszyn - naprawde, wydaje mi sie ze wszystkie mozliwe jakie istnieja. W samych zawodach startuje troche ponad 100 prawdziwych okazow. W zeszlym roku byl min. James May z programu Top Gear i Ryuichi Kiyonari z Superbike'a. W tym roku ma byc Giacomo Agostini i wieeele innych znanych jezdzcow. Wszystko jest za free, do kazdego mozna podejsc, zagadac, zrobic zdjecia.

Witam Jeśli ktoś by planował wyjazd do Anglii lub już tu jest i miałby ochotę na odwiedzenie bardzo ciekawej imprezy z mnóstwem starych motorów jak i nowych oraz z możliwością poznania wielu znanych osób to zapraszam w maju na super imprezę THUNDERSPRINT która odbywa się w NORTHWICH hrabstwo Cheshire ( środek Anglii) Podaję linka www.thundersprint.com Ja również biorę w niej udział na Junaku M10 ( 100 % oryginał ) W roku 2007 zająłem drugie miejsce za najlepiej przygotowany motor. Równiż były wyścigi na przygotowanym parkingu jak prawdziwy tor wyścigowy rodem ze starych ulicznych rajdów. Słomiane bandy, masa wody na drodze itp . Miałem podczas przygotowań do wyścigu mały problem z elektryką ale troszkę się pomyślało popatrzyło i znalazłem przyciśnięty kabel od prądnicy który robił mi małe zwarcie. Problem rozwiązałem taśmą bezbarwną i wystartowałem w wyścigu bez najmniejszych problemów z numerem 87 jednak nie miałem najmniejszych szans z takimi maszynami jak MVAgusta, BSA itp i to jeszcze typowymi wyścigówkami ale było wspaniale i niesamowicie. Ryk starych motorów, zapach benzyny i masa wody z nieba bo pogoda była tragiczna ale wszyscy bawili się fantastycznie. Pozdrawiam Tomek Jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami to niech pisze na maila ( [email protected] )

Jeśli twój skuter to dwusuw to nie ma mowy o jakimś oleju w silniku bo silnik dostaje olej w mieszance. A co do jazdy na gumie ti jak poprzednicy się wypowiedzieli to bardziej narażone na zniszczenie są : zawieszenie, główka ramy, łożyska w kołach a silnik dalej będzie sobie popierdywał. Zawsze lepiej sie uczyć jazdy na gumie na czymś tańszym bo w razie gleby to mniejsze koszty naprawy i potem to doświadczenie przyda sie na większe sprzęty. "Nie wnikaj w silnik tylko baw się w to co lubisz"

Hejka Zawór wydechowy działa tak: Do 2500 obrotów zawór się otwiera w celu szybszego opróżniania komory i lepszej reakcji na odpalanie moto i na kopnięcie z gazu z wolnych obrotów. Od 2500 do 8000 obrotów zawór jest zamknięty w celu lepszego gospodarowania średnimi obrotami żeby moto miało dynamikę. Od 8000 do końca zawór jest znów otwarty w cely szybkiego opróżniania ładunku. Jeśli twój zawór właśnie tak działa zamyka się i otwiera to wszystko z nim jest spoko

R1 albo FIREBLADE oto jest pytanie ?????????????????????????? Kup po prostu co Ci się bardziej podoba i nie wnikaj w cenę bo za super cenę niby to tylko złoma kupisz. A co do utraty wartości to oba motory trzymają sie na równi i jedynie róznica w cenie to wynika z tego ile taki motor przeszedł już w swoim życi np : dzwony , wyścigi amatorskie czy to profesjonalne, czy był kradziony i odzyskany potem itd. Kup to co Ci się podoba bo oba motory i tak są zajebiste i mają niezły potencjał .

Witam Moim zdaniem jak sie nie ma kasy na dedykowany wydech a chce się kombinować z czymś innyjm to nie ma wniku i pakować co podchodzi i ładnie wygląda bo to zmieni dźwięk standardowej pierdzącej puszki na coś bardziej rasowego a zwłaszcza w wy sokiej partii obrotówi to będzie bardzo przyjemnie doznanie i również będzie Ci się wydawało , że Twoje moto chodzi lepiej. Poszukaj tylko dobrego fachowca co by Ci dobrze to wszystko dopasował i ładnie przespawał jeśli coś trzeba pospawać bo jak robota jest spartolona to nawet ładny tytanowy wydech z kiepskim łaczenie bedzie wyglądach jak g... w trawie.

Witam sprawdź: -tarcze hamulcowe (bicie) przykładasz do lagi prosty przedmiot np suwmiarkę i dotykasz prawie do wierzchu tarczy i kręcisz kołem i sprawdzasz przerwę między tym przedmiotem a tarczą nie może być bicia -łożyska w kole (luz) podnosisz moto i chwytasz za koło góra dół koło i spwadzasz luz na łożyskach - jeszcze łożyska główki ramy. unosisz moto i chwytasz go za lagi i ruszasz nimi do przodu i tyłu i sprawdzasz luz do tych operacji trzeba 2 osób zeby potrzemać moto

Witam Tu masz linka do witrynki zagranicznej z rozpisanym całym rozrządem i rysunkami. Są podane tam ceny poszczególnych części w euro i dla przykładu sprężyna do napinacza kosztuje 3.5 euro to chyba nie jest za wiele. reszty nie trzeba wymieniać, bo jeśli napisałeś, żę ślizgi są dobre a sam korpus jest monolitem to się nie zużywa. Moja rada to zadzwonić po dilerach i popytać się o oryginlną sprężynę, nie kombinuj z żadnym dorabianiem oto link http://www.cmsnl.com/honda-xl600r-83-us_mo...list/E++04.html jeszcze jedno po angielsku napinacz rozrządu to - "cam chain tensioner" Pozdro Tomek

Witam Przeglądałem całe forum na temat aprilii RS 125 i jej blokady. Patrząc na wypowiedzi to o mało się nie załamałem. Możliwe blokady: - Wydech - od 2003 roku był montowany katalizator spalin w środku tłumika (komory rozprężnej tj tej grubej bańki pod silnikiem ). Trzeba taki wydech troszkę pociąć w odpowiednich miejscach i wydłubać jego bebechy, a potem wszystko ładnie zespawać lub poszukać od starszego modelu. - moduł - na tylnej ściance trzeba wyciąć mały kawałem drucika który to jest przyczyną słabego ciągu już od 6000 tyś obrotów. ( moduł jest umieszczony pod siedzeniem pasażera. jest to to takie czarne pudełko ale to większe po drugie pudełko to jest sterownik do zaworu wydechowego. - zawóry wydechowy - zawór wydechowy jest odpowiedzialny jak sama nazwa mówi za otwieranie i przymykanie kanału wydechowego. Działa on tak, do około 3000 obrotów jest otwarty , od 3000 do 8000 obrotów jest zamknięty a od 8000 do końca jest otwarty. W niektórych modelach jest wstawiona płytka maskująca zamiast zaworu do której jest przykręcone na stałe ostrze które przymyka non stop kanał wydechowy i mamy tylko około 15 koni i to jest największy wydatek bo bedzie potrzebny cały zestaw tj: - zawór wydechowy - cięgno (linka) - elektromagnes - moduł sterujący Jednak czasem jest tak, że wszystko jest w motocyklu ale nie jest podpięty elektromagnes do wiązki. Elektromagnes znajduje się obok akumulatora pod zbiornikiem Jeśli masz odblokowaną już maszynę to zmień siwiece zapłonową na odpowiednią tj: standardowo na 15 konną maszynę idzie BR8EG a trzeba zamienić na BR10EG Można jeszcze zastosować gaźnik 34 ( wraz ze zmianą gaźnika trzeba też zmienić gumę łącząca )

Na www.125.pl znalazłem opis o module, że wycina się kawałek drucika. Czy ktoś to robił i jaka była reakcja moto po takiej operacji.

Na temat tego moto to nic nie wiem bo kumpel go kupił 4 dni temu. Ma przejechane 13 tyś mil. Silnik pracuje dość ładnie i równo. Kiedyś słyszałem że na module odłącza sie jakiś kabel lub przełacza gdzieś indziej ale nie zagłębiałem się w temat i nie zainteresowałem się tym a teraz nie mogę na ten temat nic znaleźć.

Jak w temacie Jak odblokować taką Aprilie. Czy zna ktoś sposób na to bo kręci się tylko do 7 tyś obr i wyciąga około120. Za porady z góry dzięki.

Jak kupiłeś padlinę to czeka cię masa pracy. Na początek wywalaj gażniki i je wyczyść i posprawdzaj wszystko. ( tylko kup se jakiś zestaw dobrych śrubokrętów )

Jeszcze przyczyną nie palenia na zimno może być brak luzów na zaworach. Mianowicie jeśli luzy zaworowe się skasowały to na zimno silnik nie ma kompresji (przedmuchy na zaworach) i wtedy jest bardzo trudno zapalić maszynę. Bardzo ciekawą sprawą jest zachowanie się ciśnieniomierza do mierzenia kompresji, gdy nie ma luzów to ciśnieniomierz nie będzie mógł załapać żadnej wartości, będzie wskazówka podnosiła się i opadała. Miałem taki problem w kilku maszynach. Grzebanie w gaźnikach nic nie dawało a po zrobieniu luzów jak ręką odjął, maszyna paliła jak ta lala.

Kilka słów od siebie. Właśnie taką kawe mam u siebie rocznik 1985. Kupiona nie na chodzie. Odpalenie jej zajęło mi niecałą godzinkę. Przebieg około 50000 mil. Nie znam jej poprzedniej historii właścicieli poprzednich - 14. Bardzo prosta konstrukcja zawiasu - przyjemna do pogrzebania się i nie trzeba wymyślnych narzędzi. Prosty dostęp do zaworów ( ustawienie silnika na płasko a nie pod kątem), regulacja też wyśmienita i prosta. Jak na taki przebieg to stan wałków jest rewelacyjny. Największa zmora to rozmiar opon. Dostanie dobrych używek graniczy z cudem ( dlatego polecałbym coś na 17. CBR 600, GSX 600) W tym egzamplarzu który teraz robię po odpaleniu chodziła ładnie jednak jak dłużej postała to odpalenie ponowne było bardzo trudne wręcz prawie niemożliwe - przyczyna - na 16 zaworów tylko dwa miały jako takie luzy reszta była na sztywno ( pewnie nikt nigdy ich nie regulował) To takkie moje spostrzeżenia co do tej maszyny Jeszcze jedno. Jest to świetna maszyna dla niskiej osoby gdyż jest w miarę wąska i ma nisko ustawione siodło - rewelka jeśli chodzi konkurencję, lecz czuć jej masę stara CEBRA 600 ma podobną masę jednak wydaję się lżejsza i bardziej przyjazna. Jednak jest to już stara maszyna i raczej w Polsce to ciężko będzie wypatrzeć coś dobrego. W tej cenie polecałbym Ci CBR 600 F1 Też jest stara wygląd ma troszkę kijowy ale jeżdzi się nią nawet dość przyjemnie. Kilka wypadów na tor w KOWNIE miło mnie zaskoczył jak to śmiga mimo tak starej konstrukcji zawieszenia bez wymyślnej regulacji i silnik nawet dawał nieźle sobie radę.

Wracając do kolein : - Nie wyklepany zawias - Dobre opony ( nie jakieś stare kapcie 20 letnie i w dodatku nacinane) - Dobrze ustawione tylne koło - Odpowiednie ciśnienie w kołach Moja GPZ była z 1995 i była już na 17 Co do turystki i to w dwie osoby to się zgodzę, że mocy może braknąć. Jednak biorąc pod uwagę konkurencję to jest to najmocniejsza 500 . Jeździłem GS 500, CB 500 i kawa była najbardziej śmigalna z nich. Jeszcze raz o osiągach. Jeśli na tej maszynie uda Ci się stawiać na gumę i jechać na niej to jak wskoczysz na coś z mocniejszym silnikiem to wtedy będziesz się cieszył jak niemowlak, że to takie proste.

Posiadałem taką maszynę jeden sezon i mogę powiedzieć, że to jest świetna maszyna w klasie 500 i dająca masę zabawy. Niezłe osiągi. Jak się potrafi to można nieźle poszaleć i dać popalić mniej wprawnym kierowcom na większych maszynach. Niby w 5,5 do setki ale i tak to nie jest najważniejsze. Umiejętności się liczą. Prosta konstrukcja i szybka w obsłudze. Rewelacyjny dostęp do gażników i zaworów( regulacja na śruby) Zawias nawet dość twardy dający możliwość polatania w sportowym stylu. Świetnie pokonuje zakręty i jest prosta wprowadzeniu dzieki wąskiej konstrukcji ( 2 cylindry ). Ładnie na niej można schodzić i nisko. Koleiny nie są straszne dla tej maszyny. Pozycja wygodna i lekko sportowa.

Wal do tego serwisu jescze raz i zleć im przesypanie gaźników bo na bank któryś leje, lub mógł zawiesić się zaworek igliczny lub poszedł jakiś paproch pod niego i leje gażnik. Wydech nie ma nic wspólnego z dymieniem na czarno. Na przelotówce można sobie fajnie z wydechu postrzelać z niezłymi snopami ognia.

Hej Pozostaw fabryczne nastawy. Ewentualnie jak chcesz włazić w temat głębiej to załóż sportowy filtr powietrza - WKŁADKĘ ( nie pchaj jakichś tanich stożków po będziesz miał mega dziurę w obrotach). I jeszcze możesz wpakować zestaw DYNOJET stage 2. Po tym wszystkim ponownie wszystko przeregulować i zestroić. Jednak taka zabawa wraz z montażem i regulacją to koszt około 1200 zeta. Pozdro Tomek