Skocz do zawartości

emes321

Forumowicze
  • Postów

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez emes321

  1. dzieki za rozbudowana odpowiedz. zwlaszcza kwestie techniczne. kolega rzucil mi luzna propozycje 11k za swoja S. jest 3 jednodniowe wycieczki po serwisie za 2k. tak to widzialem k 12k calkiem ladne, po zdjeciach. szukam moto 'awansem' odnosnie mocy, na pare lat, do jazdy uliczno-offroadowej 70/30. codzienne dojazdy w sezonie, jak rowniez wycieczki terenowe. typowo dualsport. stad mysle o 400S, 400E sa bardziej przykatowane i maja bardziej wymagajaca serwisowke. pelny sezon to rzad 5-7kkm. jakies propozycje motocykli? tak to rozwazam: drz400s, wr250r - 135kg, 30km; crf450X - rozrusznik, homologacja, 45km, olej co 1000km, nawet mimo serwisowki bym wzial, ale drogie i rzadkie; dalej to dodatkowo rezygnacja z rozrusznika dla masy i xr400r; no i calkowite szalenstwo odkup od kolegi BRP650R i smierc w ciagu tygodnia :D waga jak najbardziej w cenie, niewielkie wymiary rowniez. przekopalem jednak motorki i <140kg wchodzimy w serwisowki olejowe co 1000-2000km. czego wolalbym uniknac, tracimy tez rozrusznik. fajna opcja jest dla mnie crf450X, ale to bialy kruk. nawet crf250L na mokro to jakies 145kg, takze zastanowilbym sie, czy po 40km w drz i tej samej masie to dobry pomysl dla Ciebie.
  2. no to zrobisz sobie na tip top ;) skoro miejsce jest niewidoczne to po co sie bawic? ma byc zabezpieczone i tyle. o ulicznego GSRa tak dbaj, a drz to nie warto. tu sie wypiaskuje, tu sie przewroci... walka z wiatrakami. rame w razie czego sam wydlubiesz, a malowanie to juz sama przyjemnosc. ja bym tak dalekie wycieczki po moto zostawil handlarzom, niech przebiora, przytargaja. wole dac zarobic handlarzowi niz wydac tyle samo na jedna trefna wycieczke. wlochy cieple suche, ale z drugiej strony podejscie wlochow do aut i moto jest takie luzne ;) nie ma ogloszen bo taka pora, mobile to samo. glownie komisy, ale te ogloszenia z rok wisza. z poszerzaniem spektrum poszukiwan poczekaj do wiosny, nie kupuj na sile. co do tej xr600 z linku to ma tylko kopke i olej co jakies 1000-1200km, a chcialbym jednak rozrusznik i dluzsze interwaly. w razie czego wciagam od kolegi Big Red Pig i jakis rozaniec :D https://www.olx.pl/oferta/honda-xr-650-r-2000r-wroclaw-CID5-IDqYY07.html#ef123bb8a3 dokladnie. w przypadku sprzedazy w ciagu 6 miesiecy trzeba odprowadzic dochodowy od roznicy kwot na umowach (od zysku), stad jak koledzy sobie ufaja to sa te 'motorschaden' w umowach i cena z podlogi :) 18% jezeli sie jest w tej stawce. reszta nieistotna, bo gosc tlumaczy, ze nie jest handlarzem, a jest ewidentnie :D jeszcze pytanie do Ciebie, co powiesz o DRZ400S? napisz prosze pare swoich uwag, bo mi najblizej do drzty. plusy, minusy, ile trzeba wg Ciebie dac za przyzwoity egz itp. z gory dzieki.
  3. przedszkole :D pamietaj, ze mniejsze kola wpadaja w mniejsze dziury ;) koszt opon duzy. moze byc, ze 1 przednia i 2 tylne opony wyjda tyle co drugi kpl. kol z oponami w 21/18" ;) dalej dla mnie to przerost formy nad trescia, bierz S'ke. fajne chodza po 12, dolozysz te 3k i masz igle. tamten 14.5 do oplat, tez Cie wyjdzie wiecej. nad rama pomysl, bo z zew. po zdjeciach na zajazd nie wyglada. troche stargowac, troche pracy wlasnej i wartosc moto rosnie. szlifniecie > srodek wiazacy rdze > podklad epoksydowy > kolor. co do kupna "na niemca" kupilem tak 2 auta w zyciu i wszystko ok. wiadomo mozna sie niezle wkopac. glowna przyczyna stosowania tej metody jest opoznienie cla (clo 7 dni od przekroczenia granicy) i nastepnie przerzucenie go na kupujacego z nowa data na umowie. dodatkowo 'handlarz' nie placi dochodowego (brak podstawy), nie musi miec dzialalnosci gosp. jednak nieuczicwi wykorzystuja to by wciskac kradzione i inne kwiatki. osoba kupujaca na niemca 'spisuje' umowe bezposrednio z poprzednim wlascicielem (albo i nie :D ), przez co brak w kwitach 'handlarza' i co za tym idzie jakiejkolwiek jego odpowiedzialnosci - jego tam nie bylo :) w niemczech nie prowadzi sie ewidencji - takze dziala - w UK nie wiem, ale pewnie podobnie, stad metoda. oczywiscie w miedzyczasie jest tez falszowanie umow i takie tam. lepiej unikac - taka ruletka. ze strony kupujacego nie ma praktycznie zadnych plusow, poza teoretycznie nizsza cena, nieraz lepiej gosciowi doplacic by przerejestrowal na siebie. mozna kupic kradzione, albo niezgodne z umowa - chociaz w drugim przypadku to chociaz cos zostanie po kasie ;) mozna probowac sie zabezpieczyc, ale nie ma ~100% pewnosci jak przy zakupie osobistym od wlasciciela w papierach (wlasciciel wbity w dowod rej.). potarguj sie z nim o te rame + inne, jak cos ugrasz to daj mu tyle ile chcial wyjsciowo i powiedz, ze w zamian spisuje umowe przez siebie. on od anglika wczoraj, potem teleport i Tobie dzis juz odsprzedaje on. nie wiem tylko, czy clo musi placic pierwszy polski wlasciciel, czy jedynie termin 7 dni obowiazuje. ogolnie dochodowy placi sie od roznicy kupna/sprzedaz takze to tez nie jest nie wiadomo co. jak kupil za 8k, bo taniej to raczej nie i jest na 18% to wyjdzie kolo 1200zl podatku. co do niemiec narazie bez zmian, malo ogloszen, zima i same wygorowane oferty komisow, brak prywatnych, z ktorymi latwiej utargowac.
  4. pojezdzic, pojezdzisz. mniejsze przednie kolo - trudniejsze pokonywanie przeszkod i zakretow. wieksza tarcza + nizsze kolo = tarcza blizej ziemi > latwo pogiac. zawias nie powienien Ci rzutowac. patrzylem na sklepopon.pl, dostaniesz nawet kostki na 17" tyle, ze drozej nizeli w popularnych rozmiarach enduro 21/18". nawet powiedzialbym drogo 250-400zl szt., mitasy 240zl. w SM masz 120/70/17 i 140/70/17, a w S jest 80/100/21 i 120/90/18. musisz jedynie dobrac odpowiednia szerokosc do felg SM, zeby nie byl zbyt mocny naciag (za waska wzlgedem felgi) i dodatkowo duza wysokosc (profil) - zeby miesa troche bylo - odsunac felgi od ziemi + amortyzacja. czyli jakies 100-120/90-100/17 - przod, 120-140/80-90/17 - tyl. Tak, SMy sa uzytkowane inaczej, ale jak spojzysz na ceny to sie to na nie przeklada. kwestia wyboru, co wolisz. czy enduro nieco taniej, czy SM drozej. wg nie warto dokladac do SM. lepiej wlozyc kase w tanszy S - sam robisz, wiesz, ze dobrze. typowym DualSportem jest wlasnie S, fabrycznie wychodzil na szutrowych oponach. jak nie ma tam duzo rdzy to rame pomalujesz za pare stowek. nawet miejscowo, samemu zrobisz :D ja jestem zdania, ze zawsze jest jakis powod sprzedazy i cos do zrobienia po zakupie. lepiej wiedziec przez zakupem co :P zakup na tzw. niemca to faktycznie jest pewne ryzyko. przeglad to tam pikus - 100zl ;) nie wiem czy i tak nie straci waznosci niewbity w dowod w ciagu miesiaca, bynajmniej sam swistek. czesci tuningowe to raczej plus, o ile sa markowe i nie maja przykryc przeszlosci wypadkowej. wydech nowy kupisz od 500zl, np dominator. tuningowe sa tansze od oryginalow. do mojej xlrki 2300zl netto w aso.
  5. hehe, z tym anglikiem to nie do konca zart :P faktycznie po zdjeciach moto wyglada bardzo ladnie. nieskatowany w terenie, bo w koncu to SM. co do korozji rowniez, w koncu Anglia. wilgoc wlazla i nie wyszla :D w teren raczej nie pojdzie, za duzo roboty (kolo, opony, hamulec przedni, przelozenia biegow, zawias itd.), ale rame pomalowac warto, by nie postepowalo. super drogo byc nie powinno; praca wlasna + lakiernik pare stowek. tylko jednak nie jest to moto "w stanie rzekłbym idealnym" - jak to napisano w ogloszeniu. znowu cena nie jest bardzo wygurowana, SM sa przewaznie drozsze od E/S. nie chcial Ci zejsc z ceny za te rame? co do wagi, 145kg to nie jest niewiadomo ile, aczkolwiek wiecej niz mam obecnie, w dodatku wyzej zawieszony srodek ciezkosci. jednak dla mnie to najlepszy kompromis.
  6. napisz od razu gdzie + link do ogloszenia, zeby inni sie nie fatygowali. tez raczej bede bral drzte. propos UK, mialem okazje sie kiedys przejechac anglikiem, masakra. hebel po lewej, biegi po prawej :D
  7. napisales, napisales '4 lata'. mimo, ze chciales sie z tego wykrecic :D przez pomylke? no, ale dalej blednie. ja to specjalnie sciagnalem blednego manuala! dlatego m.in. ciagnalem watek. najlepsze, ze gdybys powiedzial 60mth, bez tych 4 lat to pewnie bym przyjal info od speca i skonczyl temat. jednak te 4 lata zapalily mi czerwona lampke w glowie i razem z 60 mth poddalem prawidlowosc Twojej odpowiedzi w watpliwosc, bo tyle z tabeli umialem 'wyczytac', w dodatku jak ktos wymienia olej silnikowy co 4 lata to lepiej jego rad nie sluchac :D dziwi Cie to? koledzy zas Tobie wtorowali, a ja dopytywalem, bo mi nie pasowalo - czym zrazilem ludzi do siebie :D jednak to ja jestem deb*lem, bo nie uwierzylem na slowo, jak sie okazalo w bledna informacje. dociekliwosc Was boli? czy tylko nie chcieliscie, zeby Wasza glupota wyszla na jaw? :D mnie oskarza sie o pisanie nieprawdy, ktora inni moga wziac za pewnik. natomiast glupoty pisane przez uzytkownikow z 3500 postow to mantra i prawda objawiona, z ktora nie wolno dyskutowac :D "chcesz Kolego być mądrzejszy- znajdź oryginalną serwisówkę w języku angielskim, zapoznaj się, zrób kopiuj/ wklej, wtedy wszystkim będzie łatwiej i wniesiesz coś konkretnego do w/w tematu.... a nie trzep niepotrzebnie piany." - a skad Geniuszu mialem wiedziec, ze bazuje na blednie przetlumaczonej serwisowce?! gdybym mial prawidlowa, to bym nie musial pytac, bo byloby to napisane! 'initial' - mimo Waszego zdania deb*lem nie jestem i czytac potrafie, lepiej od niektorych tutaj - jak widac. gorzej u mnie z dopowiadaniem, wymyslaniem, interpetowaniem i wykreceniem sie z wlasnych slow. "I nikt nikogo nie nazwał g...kiem... przynajmniej nie ja...." - nie 'glupkiem', tylko napisalem 'deb*lem roku'. moze nie wprost, ale latwo wywnioskowac do kogo mnie sprowadza 4jku slowami: "No "haha" bo to bzdura :D Masz na zadanie domowe przeczytać tą tabelkę ale się zastanowić co tam tak na prawdę jest napisane". jakbym mogl tam cokolwiek wiecej wyczytac. tu trzeba bylo cos wiedziec, a reszte - ze to podobnie jak w innych manualach - zalozyc. niestety poki bedzie sie mnie bezpodstawnie atakowac, bede bronil sie i przytaczal, jak wprowadziles mnie w blad i czemu dopytywalem. podsumuje: polska instrukcja jest blednie przetlumaczona - nie moglem tam wyczytac prawidlowej informacji. napewno tez nie wyczytalem takich bzdur jak Ty. wprowadziles mnie w blad, z czego rozwinela sie owa dyskusja. jedna 'oczywista' tabela, tylko Twoja pomylka nieco innej rangi. nie mowiac, ze w gorsza strone - rzadkich serwisow. poniekad obaj zorbilismy z siebie debilie. ja niewiedza, Ty niewiedza i brakiem umiejetnosci czytania. jednak ja od poczatku zwrocilem uwage, ze jestem swiezakiem. slepy upor i brak umiejetnosci przyznania sie do winy.
  8. chyba Ci sie kolejnosc pomylila - tlumaczycie sie teraz na sile. po moim pierwszym poscie o 5mth, pierwsza odpowiedz "haha" - pol biedy. po dopytaniu sie co jest nie tak i wklejeniu zrodla, odpowiedz typu 'domysl sie', czy tam 'naucz sie czytac tabelke' - tak wlasnie zniechecilem do siebie ludzi. chamstwem, wulgaryzmami i skrajna glupota. tylko po ch*j pytam, jak sie mam domyslac? co to jest babskie forum? za przeproszeniem, 'domysl sie', obrazanie sie bo ktos dociekliwie pyta 'czemu'. jedynie dociekalem czyms popartej odpowiedzi, czym zniechecilem do siebie ludzi - jak mowisz. to po co sie udzielali, jak ich pytaniem na forum do siebie zniechecilem? - wspomniana na wstepie kolejnosc. powod jest prozaiczny, ktos sie nie umie przyznac do bledu i brnie. ja po wklejeniu przez Fat'a poprawnej tabeli przestalem poddawac w watpliwosc wczesniejsze interpretacje polskiej wersji manuala pozostalych forumowiczow. przyznalem, ze nie mialem racji. jednak bazujac na polskim zrodle moja interpretacja byla rownie prawdopodobna. jednak znafcy ciagna heheszki dalej. inni zas wypieraja sie wlasnych slow. najlepsze to, ze sami blednie odczytali i tak samo radzili. wspomniane "4 lata" - co oczywiscie sobie wymyslilem, przeciez jannikiel - jak sam powiedzial - nic takiego nie mowil. sam poparles wypowiedzi jannikiel. dobry trop? z samej polskiej tabeli zas mozna bezsprzecznie wyczytac, ze interwal 5mth stosuje sie w trakcie docierania silnika - ciekawe gdzie to jest tam napisane. skoro sie ktos udziela w temacie dla niedoswiadczonych, glupie pytania niepowinny go obrazac, dziwic, zniechecac itd. jednakze nie staje sie dla nowicjuszy mentorem, jedynie bo przemowil. pytanie > odpowiedz > papier bo mi nie starcza, ze jannikiel powie wymieniaj olej co 60mth albo 4 lata. po 4 latach na remont mi nie da, czy sie myle? odpowiedzialbys na pytania, zamiast wymyslac kolejne teorie dlaczego jestem zly i czemu specu odczytal z tej samej tabelki rownie wielka glupote, ale to ja jestem deb*lem roku.
  9. ok. myslalem, ze 4 lata to o oleju. zapomnialem, ze musze byc bardziej domyslny, i ze wielokropek oznacza linie paliwowa. " dalej po docieraniu co 60 mth lub co 4 lata....linie paliwowa". nie wspomne, ze sam olej robisz co 10mth/1000km, lub rok. ja tez sie ciagle ucze, popelnilem jeden blad, z braku wiedzy, zle zinterpretowalem tabele i zostalem wysmiany. mimo, ze tabela byla blednie przetlumaczona, w dodatku znalazlem wer. ang. z podobnymi brakami. przynajmniej sie nie wypieram. szerokiej drogi, Panie pomocny :D zamiast wysmiewac sie z poczatkujacych, pomoglbys - po to jest ten watek, ale to zbyt trudne. prawda? ciekawe gdzie w tej tabelce wyczytales, ze to w trakcie dotarcia silnika. szkoda, ze nie moge uzyskac odp. 3maj sie! a to zdanie nie jest po polsku. mialo byc chyba cos w desen: "mimo tylu lat w siodle, wciaz sie ucze, ale nie popelniam tak kardynalnych bledow jak 60mth, lub 4 lata". - mimo, ze dokladnie napisales 4 lata. natomiast wyszlo cos w sensie: mimo, ze sie ucze nie popelniam bledow. :D i jak polegac na tym Waszym doswiadczeniu? wolalem dopytac, bo zostalbym z tym olejem co 4 lata ;)
  10. no dokladnie, jannikiel: "60 mth, lub 4 lata". zrozumiala tabela ;) wyczyn to jest naj*bac 2855 postow, miec sie za specjaliste i bezpodstawnie wysmiewac innych, udzielajac zdawkowych odpowiedzi. trzeba bylo podac serwisowke, a nie tluc posty bez sensu. skoro jestes taki znafca tematu to rozwin swoja odpowiedz choc raz ponad dwa zdania, jezeli to nie zbyt wiele, i odnies sie, z laski swojej, do nurtujacych mnie zagadnien. skoro juz sie prz*jebales to wypadaloby teraz zablysnac; 1. nie pisalem o drz400, bo to kilka roznych motocykli - taki spec i nie wie? tylko konkretnie o DR-Z400E, ktora jako nowa byla katalogowana jako moto wyczynowe. zycie. takze nie tylko wg mnie mozna tak ja zakwalifikowac. przedstaw dowod, ze jest inaczej. Twoje widzimisie malo mnie interesuje. na potwierdzenie mojej tezy: katalogi prego, artykuly (tu jeden: http://www.motocykl-online.pl/testy/Suzuki-DR-Z-400-E-2003,4802,1), licznik mth zamian km, brak predkosciomierza. 2. gdzie napisalem, ze w serwisowkach sa wypisane glupoty? prosze o cytat, badz przeprosiny ;) 3. spolszczenie jest bledne i niejasne w 100% to fakt. 4. stwierdzenie, ze to interwal olejowy w trakcie docierania to domysl, bazujacy na wiedzy, ktorej mi brak. nic wyczytanego z tabeli. trafny strzal i tyle. potwierdza to brak argumentacji. 'tak jest bo tak' - nie kupuje takich tlumaczen. 5. czy slowo 'initial' nie zmienia znaczenia? tzn. czy tlumaczenie nie wypacza sensu tabeli? 6. jak dlugo trwa 5-godzinny interwal olejowy w trakcie docierania silnika? 5h i dotarty? ok 1600km jak w przypadku dr-z400s? czy moze losowa liczba km z przedzialu 1-2345? 7. skoro dostalem prawidlowa odpowiedz, z ktora 'toczylem gownoburze' to jak bedzie z ta wymiana co 60mth, lub 4 lata? rozumiem, ze to prawda i niepotrzebnie ciagnalem temat wymian oleju, a 4 lata nie odnosi sie do linii paliwowej. zrozumiala tabela, tacy specjalisci. niby takie zgrane srodowisko, a prosta pomylka w interpretacji tabelki i odp typu "haha - domysl sie". wysoki poziom, nie ma co =) pierw sie naucz dyskutowac, potem pytaj czy warto to robic. chcesz ciagnac to odnies sie do tych 7 punktow, jak nie to mozesz sie wiecej nie udzielac. z gory dzieki! ;)
  11. bo chce sie czegos nauczyc, cos wyjasnic, jak rowniez pomoc gosciowi jako jeden z niewielu. zdobywanie wiedzy poprzez popelnianie bledow to nauka. nikt sobie moto nie rozwali wymieniajac olej za czesto, ale jak co 4 lata to juz predzej. dyskusja to gownoburza? od tego jest chyba forum. sam nic nie wniosles, a pi*erdolisz najwiecej. dyskusja to zdania, poparte argumentami, jakim byla dopiero wypowiedz Fat. wkleil tabelke z poprawnej, ang. wersji i po temacie, a wrozenie z fusow poprzednikow niczym nie poparte to sobie mozna w bajki wlozyc. to byly ich zdania/interpretacje. takze pretensje do tych co pisali swoje zdania, bez podkladki - lali wode, zamiast udzielic bezsprzecznej odp. jedna z tych osob doradzala 60mth lub 4 lata, wg tej samej tabeli. zgodzisz sie, 4 lata olej? dalej czytamy, ze 1mth to ok. 100km - tego to nawet ja bym nie wymyslil. ludzie jak potrafia czytac to sie doszukaja odp. nie boj sie. poza tym 'spece' maja w d*upie, pytania poczatkujacych i sie nie udzielaja w temacie, badz rzuca jakis ochlap, w swojej zajebistosci. sam mialem wiele pytan w kwietniu i jedna, czy dwie osoby raczyly odpowiedziec. przejzyj sobie z 7 stron od kwietnia, gdzie ci mocno-pomocni? skoro wzajemna pomoc poczatkujacych to bezsens, niech mod zamyka watek, bo jest martwy. nie odpowiedziales mi na pytanie. czemu, skoro tabela jest taka oczywista, ktos odczytal wymiane oleju co 4 lata? chyba wiecej tu "d*bili", ktorzy podobnie do mnie nie potrafia tak dobrze interpretowac tabelek jak Ty. juz nie bede powtarzal, ze w tlumaczeniu jest drobna rozbieznosc, ale kogo to obchodzi - Ty wiedziales :D cywilnych? to mowimy o skuterach, czy motorkach do katu, tj. wyczynowych? gosc bierze pod uwage exc125 i drz400e, co bedzie nimi robil? wg klasyfikacji drz400e, exc125 to motory wyczynowe. uzywaj wiec poprawnej nomenklatury, specjalisto. takze tez nie 60mth, tylko max 60mth, lepiej krocej, czy to tez glupota laika? moze nie 5mth, ale masz honde crf450r serwisowka mowi co okolo 15mth, a rozsadek przy kacie karze skrocic o polowe. nie mowiac o skroceniu interwalu ze wzlgedu na zuzycie egzemplarzy, wiek itp. tez ma wplyw, mozesz sie trzymac serwisowki. zawodnicy - wyczynowcy pewnie tez czekaja, az wybije motogodzina z serwisowki, zeby olej zmienic, bo po co czesciej. w rzeczywistosci to tylko kwestia pieniedzy. jakbys mial hajs to bys sam wymienial co wyjazd. dobra, dobra Panie Polonisto. 1. blad w spolszczeniu. brak 'initial' - 'pierwsze', przed '5h'. zmienia to sens. po 2. Ty i jannikiel interpretowaliscie znaczenie tabeli - sprawdz definicje. o jakich 5h mowa w polskiej tabeli? skad wiesz, ze pierwszych? interpetacja/dopowiedzenie. po 3. jannikiel wyczytal z tej samej tabeli wymiane co 60mth, lub 4 lata. dalej idaca intepretacja. tego tam napewno nie napisali. po 4. nie wypieralem sie niczego, tylko czekalem na jakkolwiek zaargumentowana odpowiedz, a nie kolejne, niczym nie poparte opinie, dobra jak moja wlasna. jak np. jannikiel: 1mth ~=100km > olej co 6000km. na tym polega dyskusja, teza + dowod = odpowiedz. dziwi Cie, ze czekalem na jakies potwierdzenie? bo mnie dziwi Twoje zaskoczenie. nie znam Cie, nie wiem na ile mozna polegac na Twojej wiedzy/przeczuciu. po 5. nie znam sie na mechanice odnosnie regulacji zaworow. dla mnie i nie tylko 400E to wyczynowka - "jakosc km, nie ich ilosc". po 6. jakie oczywiste? czy oczywisty byl blad w tlumaczeniu, patrzac tylko na polska wersje? po 7. co tlumaczyles? slabo Ci szlo, Fat zalatwil sprawe jedna odpowiedzia. Ty jedynie powtarzales swoje. jannikiel nawet dobrze sie kierowal, mowil, ze sprawdzi w angielskiej serwisowce, na gadaniu sie skonczylo. to bylo by juz pomocne. ja poszukalem, niestety tam takze nie bylo initial ;) manual z http://www.drz400e.com/ po 8. nie uzyskalem nadal odpwiedzi co ile wymienia sie ten olej w interwalach co 5h. czy po pierwszych 5h, czy w trakcie docierania silnika co 5h. jak rowniez brak odp na pytanie przez ile km dociera sie silnik. takze tyle tych oczywistosci, tlumaczen i wyczerpujacych odpowiedzi. podsumowujac, starczylo podejsc do tego jak Fat. poziom dyskusji taki jak rozmowcow.
  12. bardzo smieszne =) zgrywalem sie, to skuter. olej wymieniasz co 60h, albo co 4 lata. lepiej co 4 lata, bo to rzadziej. - tak przeczytamy w instrukcji. michoa: "E od S ? najwięsza to moc S 40KM podciśnieniowy gaźnik , E 49KM keihin fcr , ogólnie różnic jest masa poczytaj w necie bo nie chce mi się wszystkich wypisywać , największa to odejście i odczuwalna moc -S jest nudny i mułowaty a E jest dziki i mocny" - tak wiec E bedzie softem, a S to scigacz pewnie. a tak zupelnie serio. bardzo mnie cieszy, ze tabela z polskiej instrukcji jest dla Ciebie w 100% jednoznaczna i prawidlowo przetlumaczona z angielskiej wersji? "initial 5h", znaczy tyle co "Czynności te powinny być przeprowadzane po upływie określonego czasu." "5h" najwyrazniej nie potrafie tak deleko interpretowac tekstu czytanego jak Ty. niestety, jak juz to podkreslalem, nie mam takiego obycia z motocyklami - dopiero sie ucze. jednoczesnie wiem, ze sa takie moto, ktorym olej sie powinno wymieniac co 5mth, przy danym traktowaniu. natomiast wymiana co 4 lata jest doskonalym przykladem jak zrozumiala jest polska tabelka.
  13. spoko i tak nie pomogles, ale 2 posty nabite ;) mowi sie w "twojej zajebistosci" ;D
  14. nie teoretyzuje i nie filozofuje. zwyczajnie do tej pory nikt nie podal mi odp, popartej argumentem na moja watpliwosc. uslyszalem dwie opinie, a to malo jesli chodzi o olej, bo opinie kazdy moze miec swoja. brawo dla Ciebie. tyle lania wody, a wystarczylo dac poprawna serwisowke. zwracam uwage, ze opieralem sie na polskiej, wydanej przez ?suzuki polska?, gdzie tego slowka nie bylo ;) w gwoli scislosci, gdzie tam jest wymiana oleju 'co 60mth, lub 4 lata' - jak to wyczytal z tej samej tabeli madrzejszy ode mnie? czy jannikiel nie wprowadza czytajacych temat w blad gorzej ode mnie? rozumiem, ze mam sluchac madrzejszych od siebie i nie poddawac ich wiedzy w watpliwosc i wymieniac olej co km, badz 4 lata? kto placi za naprawy? :D tak, dr-z400E jest dla mnie wyczynowym enduro - stary konstrukcyjnie, ale jednak. E to hard, S to soft. nie madrkuj i nie spamuj, jak nie masz czegos madrego do powiedzenia. do tej pory nikt nie przedstawil argumentu, tylko wlasne zdanie. czy nie? no to jak na pierwsze moto i liczysz, ze bedziesz szybko zmienial to nie rob km za moto i zacznij od najblizszego. strata budzetu na moto, jak sie okaza 'niezgodne z opisem'. dt-ka czy ktmem juz tak nie pojezdzisz, trzeba wiecej robic i kasy ladowac za kazdy km. lepiej 4t 4jku, a czy pisalem, ze to Ty mowiles o docieraniu? rozumiem, ze silnik w moto dociera sie w 5mth, ok. wiec jak to w koncu po 5h od nowosci? co 5h w trakcie docierania? :> ile godzin dociera sie silnik, w takim razie? ;) "Na górze tabeli jest napisane wyraźnie: Uwaga: Czynności te powinny być przeprowadzone po upływie określonego czasu" - przeczytaj to jeszcze raz. uplywa 5h i robisz co nastepuje, mozna tak zrozumiec polska wersje, czy nie? - debil tlumaczyl, wypaczyl znaczenie. nie wposminajac, ze w tabeli nie napisali 'co 5h', ale tez nie "po 5h" :D wez. jakbys nie zauwazyl, to tlumaczenie troche wypacza znaczenie tabeli. takze racji nie masz :D skoro dla Ciebie '5h' znaczy 'initial 5h' to spoko :D ale skoro wiesz jakie jest brzmienie tesktu zrodlowego czytajac jego tlumaczenie to szacunek :D musisz spytac tych madrali, ktorzy nie racza doradzac glupszym od siebie, tylko wysmiewac niewiedze ;) nie rob tego sobie i nie kupuj takiego ciezkiego. jeszcze bedziesz zmienial to bedzie okazja. sam musisz sprawdzic co Ci bedzie najbardziej odpowiadac.
  15. gdzie tam napisali 'w trakcie docierania'? w angielskiej wersji tez nic takiego nie ma. dla mnie to minimalny rozsadny interwal przy wyczynowym uzytkowaniu, innymi slowy czesciej nie ma sensu. Ty jedynie zinterpretowales tabele inaczej, a jedyny Twoj argument to, ze Twoja racja twojsza ;) nikt Ci nie karze ciagnac watku, ale argumentu nie podales :D jak mowilem chce sie nauczyc czegos, ale przekonaj mnie, ze masz racje. 3maj sie! :D XR125 sobie odpusc, to slaby model. mozna pomyslec o 2T. ostatnio poznalem goscia co tydzien temu kupil dt125 za 4000zl i wygladala ciekawie. tylko, ze z dwutaktem to sie trzeba obchodzic inaczej. bardziej pilnowac, przegladac wiecej punktow dosc regularnie. zwlaszcza odblokowanym. zalezy jak chcesz z tego korzystac. tylko zabawa, czy tez uzytkowo? dowoz/dojazd na miejsce? udzial % asfaltu? kilometry rocznie? bardziej uniwersalne sa 4T. czterosuwem przez sezon sie pobawisz w terenie, moze nie poskaczesz, w bardzo kopnym tez bedzie ciezko. osobiscie polecam na 1. sezon cos z czego nie bedzie szkoda sie ewakuowac, czesciej powywracac, wjezdzic w sam motocykl, nabyc pewne nawyki. co do ktmow nie wypowiem sie, bo brak jakis doswiadczen, nikt ze znajomych takowego nie ma, ale raczej nie sa nr 1 w stosunku jakosci do ceny. dwutakty to zabawki w teren, lubie uniwersalnosc 4t, ale to moja opinia i wykorzystanie moto.
  16. no jasno nie jest to ujete. nie czytalem calej serwisowki, ale w samej tabeli nie jest napisane, ze 5mth odnosi sie do dotarcia ;) czy napisane? takze to interpretacja ;) bo gdzie napisali, ze to dotarcie silnika? dotarcie w 5mth? to szybko sie dociera. no ja nie mam 400E, w manualu do mojego napisali prosto i zrozumiale ;) co 3600km, ale uzytkownicy na forach proponuja skrocic interwal o polowe, co tez robie ;) w niektorych ten rozrzad to nawet trzeba co 10k ;) co jest za czesto? 5mth jak wyczytalem w suzi? 10mth jak robi to jannikiel w swoich? czy 15mth, ktore jest zapisane w manualu hondy? nikogo nie wprowadza, jak ktos umie czytac ze zrozumieniem to zapewne zauwazy spor odnosnie tego tematu. czy nie? co do tego jasne opisane, pokaz gdzie napisali, ze to dotarcie i przyznaje racje i siedze cicho.
  17. 250 sa stosunkowo najdrozsze, bo to najpopularniejsza klasa. drugimi sa 125 na kat. B. xlr125 przed wejsciem tych przepisow kosztowaly 2.5 tysiaca, a teraz taka sama 5. wr400 raczej legalnie nie pojezdzisz, w sumie malo ktora 400, bo malo sie lapie na A2 z racji niskiej masy, przy 120kg max 24kW, przy 140kg max 28kW. na A2 z 400ccm mozesz wziac xr400 (34km, 125kg i wspolczynnik 0.19kw/kg - jezeli bieze sie mase mokra. za ladna trzeba dac minimum 8000 tysiecy i do tego zarejestrowac przeserwisowac. za 6000 raczej nie kupisz nic wiecej jak 125, aby sie kupy trzymala. uwzgledniajac inne wydatki; kask, rejestracja, oc, przeglad, serwis - licz na to spokojnie 1000zl. plus jest taki, ze sprzedajac raczej juz nie straci na wartosci ;)
  18. jezeli mowa o takiej xr125: https://www.google.pl/search?q=xr+125&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=LmNr5Y8gw5EINM%253A%252CyV0k6qjqOd59gM%252C_&usg=__wL95LpwuECrQt84p2QD9r6C8vC8%3D&sa=X&ved=0ahUKEwib_uC0ztzXAhUGOJoKHbz2BiEQ9QEIOTAC#imgrc=LmNr5Y8gw5EINM: to sobie odpusc. kolega mial zmienil na xlr125, poniewaz w xr jest plastikowym motorem. porownaj sobie zawias w xr chocby z xlr, albo innymi markami. grubosc goleni. w skrocie to nie jest twarde moto, bardziej entry level. mi nie polecali. xr o wyzszych pojemnosciach to juz co innego. duzo zalezy od Ciebie i jak podchodzisz do jazdy. jezeli nie bedzie odkrecal jak wariat to mozesz kupic wieksza pojemnosc, ale 400 to juz chyba za duzo ;) jaka ta wr400, F? takze jak bedziesz sie pilnowal z gazem i powoli uczyl to mozesz celowac w 250 4T, starczy na dluzej (25-30km), a nie bedzie przesadne. nie jestem pewny, ale w A2 jest maksymalny wspolczynnik mocy do masy = 0.2kW/kg. co za tym idzie yamaha wr400F, masa sucha (nie wiem czy ta sie bierze) 114kg, moc 35,3kW wiec stosunek mocy do masy >>> 35.3/114=0,31kW/kg, dla mokrego zalozylem 124kg >>> 0,28kW/kg i tu jest problem, bo to lekkie motocykle. ze 125 4T polecam honde xlr, yamahe wr. niedlugo sprzedaje xlre ;)
  19. nie no spoko. rozumiem. zastanawialem sie nad drz-ta S, ale kolega, ktory takowa ma sam mysli nad crf450x, ewentualnie R, ale on ma jeszcze miejski moto. ja wlasnie przeciwnie, nie chce jakis wyszukanych motocykli, systemow i technologii. w miare prosty, zwrotny, lekki, mocniejszy.
  20. technika, technika - fizyki nie oszukasz. masa ciagnie. przeprawowo jeszcze okej, ale do zwrotnej, dynamicznej jazdy to juz gorzej. kolega ma afryke 750 (220kg 70km) i mowi, ze kopny teren go wciaga niezaleznie od predkosci najazdu. chodzi tez o geometrie itd. mam kostki, musialem kupic, bo moto byl z szutruwkami - to byla masakra. wole kostki na afalcie w deszczu, niz szutry w terenie. szkoda, ze szybko znikaja :D dla mnie cagiva to przeprawowka/turystyk offroad - cos takiego. te wycieczki to raczej duzo nie wnosza. no ja po prostu bym sie czul malo komfortowo na ciezkim sprzecie. drz400s jest fajna, kolega ma, ale 145kg to za duzo. crf ma USD z przodu, 124kg, ciekawszy silnik i jest mniejsza, bardziej zbita (krotsza, wezsza) tak na oko. co do mocniejszych sprzetow to kwestia tego typu, ze w koncu trzeba sie przesiasc ze 125. inaczej, jak mozna miec obycie z mocniejszymi sprzetami nimi nie jezdzac, w koncu trzeba zaczac - zawsze jest ten pierwszy raz. ile ma ten ktm? internety mowia 45-50km to nie taka rakieta znowu. znajomi maja crf450r po 60km dlubniete, honda cr500 w 2T to jest rakieta, rocznik 2018 ma miec 58km i 104kg, a starsze roczniki po modach do 70km. afryczka nie jest duzo ciezsza 205 na sucho 750ccm. 20kg roznicy. gejem nie jestem, a afryczka bardzo mi sie podoba. ;) spokojnie! mam XLR125R, zajecy nalapalem. kolega mial na mysli bardziej roznice gabarytowe niz silnikowo/mocowe. stad chce sie przesiasc na cos mniejszego i lzejszego :P crf450x jest mniejsza gabarytowo, jednoosobowa, nowa geometria, rama alu. wystarczy do manetki podchodzic z rozsadkiem.
  21. otoz czepilem sie, gdyz chce sie czegos nauczyc. na wiosne chce kupic "docelowe" moto (400-450) na dluzej. z racji masy (<130kg) bedzie to "wyczynowka" do lagodnego traktowania. chce wiedziec jak to serwisowac. odnosnie serwisu drz400E do tego daze, ze to moto do katu i trzeba czesto serwisowac, typu co druga jazde. rozgraniczyc mozna tutaj na 2 grupy: 1. 2T/4T na motogodziny i 2. 4T z przebiegiem w km. nie przeciagalbym serwisow z mysla "ze malo katowalem i olej jeszcze pojezdzi" - gdyz nie da sie tego okreslic. tzn jak cos jest do katu, to nawet jak sie nie katuje to serwisowac jakby sie to robilo - takie mam zdanie. drz400e jest do katu i nie widzi mi sie wymieniac olej co 60mth, chyba, ze jak w nowych dieslach, podaja olej co 30-50kkm, R.I.P. silniczki :( dokladnie jak piszesz, gdyby to byl tylko olej silnikowy, ale masz skrzynie, sprzeglo. serwisowke znajdziesz wklepujac 'dr-z400e manual pdf' - pelno ich, tylko te suzuki nie wykrywa cos tekstu i nie dziala szukaj ;/ te 60mth to naprawde za duzo, bo to spokojnie wyjdzie 2500km. xlrka 125 ma co 3600km, a na forach przy kacie radza co polowe tego przebiegu, a silnik niewyzylowany, nieskomplikowany, 11km. mysle, ze takie zmiany oleju, o ktorych mowisz to 3x czesciej jak serwisowka Twojego moto, czestsze wymiany nie zaszkodza, rzadsze juz owszem. z tego co jest w serwisowkach to olej nalezy wymieniac co 6 miesiecy (honda), niezaleznie od przebiegu, suzuki 12 miesiecy. takze wymiana oleju po zimie, to bardzo dobra decyzja, zla jest wymiana przed zima, chyba, ze i po sie wymienia ;D "jak ktos jest madrzejszy" klocisz sie z samym soba. mowie, ze wg mnie drz400e olej przy zawodniczej jezdzie (bo do tego jest E) robi sie co 5mth, a w hondzie crf450R co max 15mth, stwierdzasz, ze to za czesto, bo Ty robisz co 10mth jezdzac lekko :D na boga. a ja wiem gdzie jest fajna xr650R i xlr125R i co z tego? :D nie badz dziecko ;) a ktma i tak bym nie chcial :P tak samo jak husqvarny, sherco, bety. ta cagiva to czolg, 200kg? wolalbym afryczke w tej kategorii wagowej ;) ja za to sie pokopalem troche w okolicy i spotkalem swiezego motocykliste na dt125 :P
  22. no i git, wcale nie probuje Cie przekonac, jedynie sie czegos dowiedziec. argument z '5h' i 'co 30h' tez mnie nie przekonuje, jak sie czepiac slow, to co 30"H", a nie "mth" ;) w angielskiej wersji nie ma slowa 'every' przy zadnej pozycji. nie potrzebuje przykladow na spalanie, napisalem, ze dwutakt spokojnie wyjedzie 9L w godzine, bo pala 8-9l/100km. wiekszym wyzwaniem bedzie w terenie, jadac spokojnie by starczylo na 3h ;) odnosnie tloka, serwisowka jest po to, bys wiedzial ile minimalnie cos wytrzyma. nie korzystajac z niej jezdzisz na minie. wezmy przyklad kx125, po 15mth nie wiesz kiedy jebnie, bo nie wiesz czy Twoja spokojna jazda wydluzyla jego zywotnosc o 50%, 100%, czy 1000%. a taki tlok chyba jak jebnie to generuje wieksze koszty jak sama jego wymiana. "Serwisówka wyczynów dotyczy takiej jazdy a nie latania po lesie w niedziele." - i to mi sie podoba. uwazam, ze dr-z400E jest wyczynowka do rzniecia w terenie, stad ma osobna serwisowke, a po bulki to sie kupuje S/SM. 50km z 400ccm to duzo i trzeba to uwzgledniac w wymianach oleju. co 60mth mowisz? dla mnie to by bylo jakies 2400km, dla jannikiel juz 6000km - wg mnie za duzo na motor katowany w terenie. w crf450x masz w manualu co 1000km/6 miesiecy przy jezdzie 'normalnej', a przy wyczynowej co 15h jazdy. czyli czesciej o jakies 2x.
  23. wiem o co Ci chodzi, o docieranie silnika. jednak tego tam nie napisali, mozesz zalozyc wiec, ze pierwsza rubryka jest na docieranie. tlumacz wiec. az 5?! naraz? zastanow sie co mowisz. dwusuw bierze k 8litrow. srednio 2x tyle co odpowiednik pojemnosci w 4t. spalanie 2x czestsze, ewentualne drobne roznice wynikaja z wyzszych obrotow silnika, regulacji itp. raczej jezdzac srednio, a mocno dwutaktem nie zobaczysz roznicy spalania na poziomie 2-3krotnosci, o ktorej piszesz. bak 9litrow na 3h to 3l/h, a bak na godzine to 9l/h, moja xlrka pali 3.5l/100km, trzeba bylo brac dwusuwa, bo przy mojej sredniej jezdzie palilby mniej od 4t (na baku zrobi 240km w 3h, jadac z max predkoscia) :D wyobrazam sobie to tak, ze dr-z400e nie jest na wycieczki, a 5mh to jakies 150-200km, stad taki motorek sie wozi na przyczepce. serwis robi sie przed wycieczka. lepiej sie zastanow gdzie tego paliwa nabierzesz, zeby sie olejem martwic ;) jannikiel pisal, ze robi wymiane oleju co 10mh, czyli co 1000km. w drzecie wiec 60*100=6000km, czyli dokladnie tyle samo co w slabszych wersjach - logiczne rozbicie na s/sm i e. takze jannikiel sam robi co 1000km, innym poleca co 6000 ;) czyli w kx wg serwisowki czesciej tlok niz w drzecie olej? tez ciekawa teoria. serwisowka to nie mus, to wymagania, ktorych spelnienie powinno zapewnic bezawaryjna prace podzespolow moto. co do mh i stylu jazdy, problem jest taki, ze nie wiesz jak zuzyles tlok, chyba, ze po tych 5 endurakach juz wiesz/slyszysz :D a serwisowka to taki bezpiecznik. takie pytanie do Ciebie. po co wymieniasz olej co 10mh=1000km? olej co 4 lata? otoz angielska serwisowka dla S/SM mowi, ze okres czasowy wymian oleju to 6 miesiecy, nie 4 lata, a potem motorki sie psuja, takie awaryjne. nawet w aucie olej wymienia sie co rok, lub 2 w przypadku longlife'a. w podobnym moto, crfie 450R wymiana oleju co 15mh, ale w suzi co 60mh. biore suzi, raz bak zalejesz to starcza do zlomowania :D
  24. Kumpel kalamitki zajzyj tutaj: https://www.facebook.com/groups/1226061490775253/permalink/1466639076717492/ gosciu https://www.facebook.com/profile.php?id=100006534991809 sprzedaje yamahe TT 600RE, nie wiem czy aktualne. EDIT: ogloszenie aktualne, wlasciciel chwilowo za granica. mam do niego numer telefonu. jak cos na priv.
  25. homologacji nie chcesz? :> a co ile ten olej? bo 'haha' duzo nie wnosi ;) masz tutaj manuala, zobacz na str. 61. dla mnie 5mh https://suzuki.pl/old-pdf/moto/instrukcje/k6/dr-z400s-sm-e%20k6.pdf moze dlatego, ze kx ma mniejszy bak i 'pycisz' go 'mocno' a ktma 'srednio' :D remonty remontami, pytanie, gdzie sie je robi czesciej, a nie ile kosztuje jeden. juz go nie strasz tymi awariami, bo glownie to sa bzdury, klamki linki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...