Nie rozumiem takich kolesi co mieszkaja na wsi i mysla ze wezma auto od taty i sa panami drogi.Jak juz chce jezdzic to niech jezdzi z kultura a nie z chamstwem..... [ Dopisane: 15-01-2006, 15:34 ] Hehehe przypomniala mi sie historia jak jechalem z bratem na motorze rowniez przez jakas boczna droge.Jechaly przed nami dwa maluchy i nagle jeden drugiego chce wyprzedzic a ten drugi nie chce mu sie dac i jada tak obok siebie "walczac"....wygladalo to smiesznie.Wkoncu pojawilo sie cos w stylu pobocza i moj brat wyprzedzil ich z prawej strony...Maluchowcy musieli zostac w szoku...Do tej pory jak o tym opowiadam to jest smiech i nic wiecej.....