Skocz do zawartości

jonaszko

Forumowicze
  • Postów

    7734
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Odpowiedzi opublikowane przez jonaszko

  1. Ale w czym problem... od kiedy to polska policja może sprawdzić ważność DR zagramanicznego pojazdu ? Wiedzą w ogóle gdzie patrzeć ?
    Jeździć i chromolić a jak cię zatrzyma to szwargotać po niemiecku. Kumpel tak od lat robi. W życiu kwita nawet za parkowanie na zakazie nie dostał.
    Od zawsze? A już na pewno od momentu, kiedy to zagraniczna policja może sprawdzić ważność polskiego.
    Uwierz też, że tam też możesz swargotac, udawać idiote itd ale nikt się tym nie przejmie i mandat przywali. Za parkowanie też.
  2. I kolejne źródełko dochodów jest ? Jest...
    A wiesz jaka będzie skala nadużyć w tej materii ze strony WK które za każdą przysłowiową brakującą kropkę nad i zwrócą ci dokumenty odmawiając rejestracji pojazdu a kolejny termin za dwa tygodnie... nie zdążył pan ? no to będzie kara niestety.
    Przepis miałby podstawę istnienia w przestrzeni gdyby całą procedurę rejestracji pojazdu dało się załatwić on-line jak to ma miejsce w bardziej cywilizowanych krajach że się tak wyrażę... a którego zadaniem byłoby zdyscyplinowanie ludzi a głównie eliminacja cwaniaków i kombinatorów co po pół roku albo dłużej jeździli na cudzych tablicach i polisie OC.
    I teraz dokładnie tak będzie nagminnie !! Jak ma jaką Astrę za 2500 i przegapił termin, *uja tam zarejestruje. Będzie rok jeździł a potem sprzeda za tysiaka na ostatniego z DR.
    Ale nie u nas gdzie (u mnie np) do WK można się dostać jedynie po wcześniejszej awizacji elektronicznej w kolejkę (co trwa min. tydzień), a po odstaniu swojego do okienka słyszysz:
    - a tablice ?
    - jakie tablice ? (wszak ostatni pojazd jaki rejestrowałeś to było 4 lata temu na dodatek sprowadzony zatem bez tablic)
    - no tablice pojazdu który pan rejestruje
    - no na aucie którym żona do pracy pojechała
    - no to ja nie mogę zarejestrować takiego pojazdu. Proszę przynieść tablice. NASTĘPNY !!
    I już wiesz że *uja załatwiłeś, wracasz wkur... do roboty, wieczorem siadasz do kompa, odpalasz elektroniczny system kolejkowy do WK aby się wbić na kolejny wolny termin a tam informacja że na ten tydzień nie ma już wolnych miejsc (jest wtorek wieczór). Kolejny raz okienko transferowe uruchomione zostanie w niedzielę o 7mej rano...
    Nara...
    Pomijam już fakt że mamy wakacje np jak teraz i u mnie od 20 czerwca do 4go września mniej-więcej w każdym urzędzie jest 30% obsada bo reszta na urlopach a ci co są to i tak jacyś stażyści co nie ogarniają albo nie mogą. Terminy wszystkiego wydłużają się 3-krotnie...
    I teraz weź takiego "mojego ojca" który ma 7 dych na karku z przechodem i z trudem ogarnia podstawowe rzeczy w telefonie komórkowym i każ mu zarejestrować auto. On tam będzie 3h w kolejce stał zanim ktoś mu powie że bez numeru z elektronicznej kolejki niczego nie załatwi, nikt go nie przyjmie i niczego nie zarejestruje. Nikt mu nie pomoże, nie ma żadnych okienek specjalnych dla takich osób, dla ludzi którzy ostatni raz w WK byli pewnie 20 lat temu. Bo ogarnia ten burdel jedynie ktoś kto tam bywa przynajmniej z raz na 6m-cy.
    Masz chłopie 100% racji w tym co napisałeś i zgadzam się z każdym słowem. Ba, nawet literką. O ile przepis bardzo potrzebny o tyle już jego wykonanie, jak wszystko w państwie pis o kant dupy. No ale się dzielą
  3. To przeczytaj sobie pierwszy post ksa 
    Tommo, przeciez to nie bylo do Ciebie. Twój post, był tylko odnośnikiem do tych dwóch wypowiedzi. Chodziło mi o to, że już napisałeś, co napisałeś i nie bylo sensu dalej gdybać bo to wszystko wyjaśniało. A w temacie. To tylko rejestracja czasowa rozwiązuje problem. Nie można zrobić przeglądu w Polsce pojazdowi zarejestrowanemu w innym kraju i dopuścić go na tej podstawie do ruchu, tak jak nie ma możliwości polskiemu pojazdowi zrobić badań za granicą.
  4. 11 godzin temu, konrad1f napisał:

    zakładam, że pojazd KS-a jest zarejestrowany i ubezpieczony. kto i gdzie powiedział, że trzeba na pojazd założyć polskie tablice skoro go nie chce rejestrować w PL? pytam bo nie wiem.

     

    10 godzin temu, KLAUDIUSZ napisał:


    No tak ale On ma zarejestrowany w DE ma ubezpieczenie tylko kwestia przeglądu …… w sumie niech przejedzie granice zrobi przegląd i wróci ……


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

     

    18 godzin temu, Tommo napisał:

    Nie da rady na obcych numerach.

    A czytać ze zrozumieniem to potrafi jeden z drugim?🤣

  5. Można korzystać z map ofline ale po co, kiedy są naprawdę dobre nawigacje na fona, działające offline. Moim ostatnim odkryciem, jest testowana teraz na Bałkanach,(Serbia,  Kosowo, Macedonia, Albania i Grecja) nawigacja Sygic. Korzysta z map TomToma, rewelacyjnie działa jej bezpłatna wersja, chociaż akurat ja wykupiłem subskrypcję na rok, za ok 120zł. Moim zdaniem, lepsza od Google Maps. Ma też świetnie działające ostrzeżenia w wersji płatnej. Objazdy, fotoradary, korki itd. Żeby jednak fajnie to hulało, podpiąłem do AutoAndroida. Telefon w kufrze czy kieszeni, wyłaczony ekran i wszystko fajnie śmiga. Nie ma strachu o zamoczenie telefonu czy też jego przegrzanie albo uszkodzenie przy wstrząsach, co nie jest trudne w przypadku Ajfona. Jezeli nie masz AA w moto, to mozna kupić chiński,  CArPlay AutoAndroid Maxa za ok 500zł. Naprawdę chodzi świetnie, bez zawieszania się. Duży wyświetlacz. Dodatkowo słuchasz muzyki jeśli lubisz, połączenia telefoniczne i nie ma problemu z zasłoniętym ekranem nawi bo ekran mozna podzielić nawet na 3 części.

  6. I Ty KS przeciwko junior-KS-riderowi? ; )
    Ja tu Twoją legendę planuję podtrzymywać ! ; )
    EDIT: Właśnie wróciłem z testu opon, zrobiłem może z 5 km, po tych akcjach serwisowych z BMW moto mi tylko szarpnęło, zaczął chodzić głośniej silnik, szarpać, jakiś dym z tłumika poszedł - jakby nie na wszystkich garnkach chodził. Wiem, że coś przy rozrządzie robili, musieli to dobrze zrobić!

    Polecam serwis BMW! Najlepszy!
    Po serwisie dojechałem do domu, ale dalej już nie.
    Te silniki miały problem z rozrządem. Generalnie mają dwa krytyczne momenty na wymianę oryginalnego lancucha rozrzadu wraz z napinaczem. Pierwszy to 40kkm a jak przeżyję, to 70kkm. Jeżeli przezyje i ten drugi, to będzie żył. Ja tak kupiłem w BMW 3 letnie 1300GT z rozwalonym silnikiem i przebiegiem 42kkm. Wymieniłem silnik, od razu rozrząd i smigalem tym dość dlugo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...