Witam Dziś miałem bardzo podobną sytuację i tylko dzięki rozwadze uniknąłem bliskiego spotkania z autobusem. Zbliżając się do skrzyżowania droga rozgałęzia się na dwa pasy jeden do jazdy prosto drugi do skrętu w lewo. Jadący przede mną autobus włączył kierunkowskaz w lewo po czym wjechał na pas do skrętu w lewo sugerując mi, że będzie wykonywał skręt. Jak sie później okazało, wykonał on ten manewr tylko w celu wyprzedzenia trójkołowego bzyczka ( taka niby trajka z silnikem 2-sów z dorabianym dachem z lat 80), który jechał po prawej stronie swego pasa, już chciałem wyprzedzac tego bzyczka jednak jakoś niepewnie on jechał więc się powstrzymałem. W tym momencie autobus wrócił na swój pas i od razu przed oczami stanął mi przypadek opisany w tym wątku. Dziękuję Aniołowi Stróżowi, że wciąż jest przy mnie. Pozdrawiam i bezpiecznego sezonu życzę.