Kodi

U mnie tak samo :-D

A kogo to obchodzi czy na PL czy na D czy na UK śmigaj na Polskich, i olej to :twisted:

Jak czytam takie tematy jak młody człowiek pisze w wieku 2..... lub 1..... lat o problemach zdrowotnych - wybaczcie to mnie śmiech ogarnia :-D :-D :-D Na początku lat 80-siątych kiedy jeszcze kaski nie były w modzie i tak atrakcyjne jak dziś :P i nie było musu(wtedy to był wiatr we włosach :-D ) Jak było zimno zakładaliśmy czapki by łba nie urwało :twisted: jak na jesieni ludzie w futrach i paltach biegali my w podkoszulkach i wiatrówkach na bzykach śmigaliśmy itd itp A dziś po ....... latach tylko palce u rąk jakoś tak dziwnie nie bardzo wporzo ale teraz mam grzane minety i jest spoks reszta działa , jak wsiadam na moto to mnie już nic nie boli :-D I tak już zostanie ,a jak problemy się pojawią to sobie traje walne lub gondolę doczepię ,zapuszczę siwą brodę i pojadę na północ :D Nie ja jeden jestem od lat w siodle , Pytanie czy jest sens kłapać o dolegliwościach odpowiedz brzmi nie ma sensu, Lepiej odpalić sprzęta i pojeżdzić jak jeszcze zdrowie pozwala :-D :-D

każdy śmiga tyle ile chce, a nie tyle ile może jego maszyna. Lubie czytać jak ktoś mądrze napisze :-D ,jednak co do ostatniego zdania które napisałeś to żle mnie zrozumiałeś nie to miałem na myśli. Ktoś kiedyś powiedział , że marzenia które się spełniają nie są marzeniami. I pewnie miał racje można by się z tym spierać lub nie. Każdy z nas przechodzi przez tą samą drogę dokonania wyboru i tu z reguły najważniejszy czynnik KASA która jak wiemy z nieba nie leci.Więc jedni idą ciernistą drogą przed siebie inni nie , każdy jednak z nas czuje się motocyklistą i ja jak najbardziej się z tym zgadzam . "Bo nie ważne czym ważne że". Aż przyjdzie taki dzień kiedy to marzenie lub inaczej oczekiwanie , spełnienie itd.... pojawia się w garażu :evil: Z roku na rok jeżdząc tu i tam zaczynamy rozumieć czego tak naprawdę (jaki motocykl) potrzebujemy i po wielu wielu latach w siodle (jeśli jesteśmy wytrwali )wybieramy TEN DOCELOWY :!: (albo kupujemy puszkę by żonę i dzieci do teściowej wozić :D A o motocyklu mówimy aaaa miałem kiedyś sprzęta ,to były czasy :-D :-D Nie patrząc na to czy jest to topowy model , lansowanie się na mieście nie ma znaczenia itd... Jest to motocykl spełniający nasze oczekiwania powiedzmy w 100% (choć nie zawsze ale z reguły jest to decyzja przemyślana) Jeśli chodzi o zdobywanie info to zawsze szukam materiału na temat wybranego produktu. Spoko nie idę od razu i nie kupuję , zawsze staram się to przemyśleć zanim podejmę decyzję. Raz jeszcze napiszę : Nie rozumie w czym mają pomóc tego typu postu(wyboru dokonać) napewno nie pomagają zbytnio. Nie będę się rozpisywał bo temat dotyczy innej sprawy. Pozdrawiam i do zobaczenia na szosie. Kodi Docelowo K12RS 8) (i nie ważne że brzydka i ciężka ja ją kocham za to czym jest i co mi w życiu daje :P )

Po pierwsze primo kto kupuje szlifierkę żeby śmigać z prędkościami 'OK 90-120KM/H :-D :-D NIE ZNAM TAKIEJ OSOBY JACK ma racje że GSXry nie widuje się często na trasie , a i jeszcze jedno nie rozumie I TU DO WSZYSTKICH piszących w ten sposób : cytaty:"co waszym zdaniem jest lepsze..... następny jakiego wyboru dokonać " i tak w koło jest wesoło.Nie rozumie takich pytań ,sprzęt kupujesz dla siebie i tylko TY wiesz co najbardziej Ci odpowiada np,jaka pozycja ,czy chcesz śmigać szybko czy wolno itd każdy z nas ma inne upodobania i będzie nakłaniał Cię w swoją stronę ,tak czy inaczej nikt nie wybierze za Ciebie , to Ty będziesz śmigał motocyklem a nie goście z forum (chyba że im użyczysz :evil: ) nie zrozum mnie żle ale takie jest życie , jak sobie pościelesz tak się wyśpisz :-D :D Pozdro Kodi ps ; z motocyklem to jak z wyborem żony , widzę że niektórzy wolą aby większość za nich decydowała :D i niech tak zostanie :-D

Tak samo jak bez tylko większy apetyt na paliwo , jak dużo kamieni tam wsadzisz to uwżaj by moto za bardzo nie przechylać bo będzie po sprawie :-D gleba murowana , tylko przy parkowanu z pełnymi kuframi daje się odczuć różnicę . Wiadomo , że między puszkami nie przeciśniesz się na światłach tak zwinnie jak bez kuferków :-D

Kufry są praktyczne i nie musisz ich taszczyć ze sobą jak idziesz gdzieś zjeść lub zwiedzać zabytki,pola ,łąki.... :lol:

Pasuje mi.Możemy zgadać się na maila?

2-3 dni to się będziemy uwijać jakby co :-D , a jak z przelotową :?:

Witaj Klaudiusz , Gdy przeczytałem Hiszpania :lol: jest cool, tak przełom lipca/sierpnia pazuje mi jak najbardziej.Trochę czasu jeszcze mamy moja przymiarka to przy okazji przejechać przez Portugalię, taką pętle zrobić.Możemy się zgadać co do tematu. Pozdro Kodi 8) K12RS

Kup i nie gadaj :D Sopko moto na co dzień i od święta(wycieczki),ładny :-D A potem podziel się odczuciami :?

Miałem tak samo dawno dawno temu jak simsonem śmigałem . Niektórzy mają racje . Ale ja dorobiłem sobie klina z twardego materiału (może być stary dobry klucz od roweru :-D to działa) i do dziś (chodz sprzętem nie śmigam).Skuteczne .

fajne filmidło ;) ;) :) ;) :D

gdzie takie statystyki znalazłeś :-D

wymiana szyby albo kask z wyższej półki . a w ogóle co znaczy w "miarę nowy" masz go ile :roll:

pasek nawet modele po 2000 roku mają h...we światła ,polecam zamiane na moto.

A nie lepiej Ci odrazu kupić STRITA . Ceny poszukaj sobie tutaj http://www.mobile.de

FAZER :-D jest spoks , ma tylko jedną wadę 8O nie jest napędzany na kardan :-D :)

Odwołam się do postu UKASZA albo ja żle zrozumiałem albo Ty. WYATT chce jeżdzić na motocyklu czyli objechać i zobaczyć jak najwięcej prawdopodobnie a,UKASZ piszesz żeby chłopak pracował więcej niż jeżdził :) OGÓLNIE : Większość ma wiele do napisania i do powiedzenia gorzej wychodzi z realizacją . Wytrwałości życzę . i zazdroszczę z drugiej strony. Może po powrocie książkę napiszesz a ja ją spewnością kupię i będę mógł dzieciom swoim czytać na dobranoc. Pozdro. Kodi.

jak zamierzasz spać w namiocie to dobrą a raczej grubą kalimatę weż,najlepiej materac dmuchany :-D bo nie pośpisz sobie nocą na tych skałko/kamykach. i jeszcze jedno kasa - nie płać w euro chyba że będziesz znał kurs, przydatne. i strasznie gorąco tam.