Boleś

Witam, którą szkołę jazdy na terenie Gdańska polecilibyście? Zależy mi nie tyle na niskiej cenie kursu, co na profesjonalnych i rzeczowych instruktorach oraz dobrym sprzęcie do nauki. Dodatkowo milo byloby gdyby zajęcia odbywały się gdzieś w pobliżu Akademii Medycznej :) (tam studiuję) Postanowiliśmy z kolegą rozpocząc kurs w marcu, o ile warunki pogodowe pozwolą - co o tym sądzicie? Czy to za wczesnie? Może należy poczekac na cieplejszą porę (kwiecień - maj)? Czekam na rady i przemyślenia bardziej doświadczonych motocyklistów - wszelkie wskazówki dotyczące kursu, zdawania prawka na Oruni (kat. "B" zdawałem na Abrahama) mile widziane :) Na razie

Ciekawie piszecie, wszystko analizuję i coraz bardziej do tego DR 800 się przekonuję. Co do uwagi Huberta: masz rację, jestem młody i na początek nie chcę nic mocniejszego niż 60 PS kupowac - to i tak trochę duzo :D Nie mam doświadczenia z motocyklami, szalec nie będę - spokojna ze mnie chłopina jest ;) Poza tym interesuje mnie raczej podziwianie krajobrazu, delektowanie się jazdą, wyprawy na ryby (jestem maniakiem!) a nie wyciskanie z moturka siódmych potów. Gdybyscie mogli jeszce coś na temat yamahy RD 350 napisac - zastanawiam się nad nią cały czas, nie wiem tylko czy to nie mina i czy "wielkościowo" bym się dopasowal :P

Dzięki za porady, wszystkie na pewno rozważę, obejrzę też ogłoszenia o sprzedaży DR 800, mam jeszcze prośbę: moglibyście napisac coś na temat Yamahy RD 350? Na forum nie znalazłem zbyt wiele o tym motocyklu a wydaje mi się interesujący - mam sentyment do dwusuwów:) Warto się ładowac w to moto? Czy raczej to mina i dac sobie spokój?

Witam, od wiosny smigam na kurs prawa jazdy "A", korzystając z zimowych obniżek cen oraz uprzejmości wujka, który sprowadza wszelkie pojazdy z praktycznie calej Europy chcę nabyc jakiegoś fajnego sprzęciora dla siebie:) Moto ma spełniac takie warunki: nadawac się do sredniej turystyki, miec klasyczny wygląd "zwyklego" motocykla (czyli naked), tzw. "stajla" :D no i żebym poważnie na nim wyglądał (194cm i 106 kg). Przeglądam prasę motocyklową, czytam artykuły na forum, oglądam ogloszenia i doszedlem do wniosku że takim "klimatycznym" pojazdem dla mnie jest Yamaha RD 350 i (ewentualnie) Honda CB 450 - ale to juz mniej bo 4takt:) Zainwestowałbym w jakiś zadbany egzemplarz, myśle że za ok 2000EUR spokojnie wyhaczyłbym moto w bardzo dobrym stanie. Doświadczenia na moto specjalnie nie mam oprócz zabaw na ogarku sąsiada za gówniarza i 2km przejechanych ETZ po leśnej drodze. Aha - nie proponujcie mi GS500 bo jak dla mnie jest zbyt popularny i nijaki. Czekam na Wasze opinie:)