Sosna 83

jedno widziałem za 20 drugie za 30 Euro, wiecej na pewno nie wydam, plus wysyłka, zrobie oczywiscie prezlew zamawiającemu licząc na uczciwośc i solidarność motocyklistów:)

Wreszcie skompletowałem stroj:) Wczoraj zamowilem sliczniutkie Sidi Vertigo , wszystko przez ten film co jest tu na forum jak kolesiowi w adidasku stope urywa:) fuuuu, jak to zobaczyelm to stierdzuiom ze juz nei wsiade na moto bez butów odpowiednich

Witam, potrezbuej szybko kupic czesc do mojego moto ktora jest tylko na niemieckim e bay ( chodzi tzw. fender eliminator) nie mam tam konta i nie znam sie na takim kupowaniu, czy moglby mi ktos pomoc i kupic to dla mnie? Prosze o wiadomosci na priv, ja oczywiscie wykonuje przelew z nawiązką nawet, na konto lub przy odbiorze gotówka, najlepiej ktos z wroclawia to oddam kase osobiscie nawet, z góry dzieki

Ogolnie chodzilo o to ze zeby mogli ją wystawić do wyścigów musiała być motocyklem produkowanym seryjnie, seryjnosc oznacza kilka tysięcy sztuk rocznie ( nie pamietam ile) wiec to zrobili:) i r7 mogal działać na torze:) wyszłą w 98 roku do sprzedazy za ponad 100 tyś pln na polskie przeliczając, cena dal tego ze był to motor z seryjnym tytanowym korbowodem , zaworami, sklmplikowany wtrys, zawiecha ochlins upside down itd itp!, mało ktory motor ma to teraz w 2005 a to było 7 lat temu!!! jak ktos chce szczegóły to przy okazji przepisze na kompa, pozdro

Ma ktoś linki albo fotki yamahy R7? Produkowali ją tylko rok wiec nei ma za duzo o niej w necie, dzieki z góry

ok, czyli najkrocej mowiac co zrobic? Do marca montuje jeszcze kierunki led na tył bo przerabiam zadupek troche, w marcu odstawiam motor do suzuki wrocław na serwis ogolny, olej itd, powiedzcie co mam zamowic/kupic i im dac zeby zrobili od razu i zeby moto nie stało u nich tydzien czasu albo i lepiej w oczekiwaniu na czesci, nie jestem tjuningowcem , zadne zarowki dodatkowe nie wchodzą w gre, inne patenty kablarskie, maluchowe itd itp tez, najlepiej mi sie widzi kupno prezrywacza do ledów, nie mowcie ze sie nei da kupic gotowego działającego bez kombinacji ktorych nie lubie i jestem przeciwnikiem, pozdro

Rozumiem ze poza ubocznym akustycznym ,,cykaniem'' działał ok jesli chodzi o samo swiecenie kieronkow? A jaki to ten Twoj patent? Pochwal sie:)

dzieki za posty, opcja Zajaca najlepsza chyba, tylko ze ile moze kosztowac taki przerywacz pod ledy? Na zwykle kierunki na pewno nie zamienie bo są ochydnie wielkie ( suzuki sv 650 k3)

Witam, kto mi powie ( bo nie znam sie na elektryce zupełnie) czemu po motazu 2 kierunków LED z przodu migają 2 razy szybciej? ale tylko po wlaczeniu lewo lub prawo bo jak wlaczam awaryjne ( 4 na raz) to działa ok, w czym problem? Mialem montowac jeszcze z tylu ale nie wiem czy nie bedzie migac jeszcze szybciej;)) pozdro

Ej ludziska, ciesze sie bardzo na taki odzew na ten temat ale nei chodzilo mi o samo uzalanie sie ale co polecacie ma co:) Np w czym jeazdzicie i jak sie sprawdza na takie ,,kontuzje'' np: kurtka, pas, rekawice, jaka marka model

Taki obciach ze pękł uchwyt do hebla to nic, ja ruszyłem z disc lockiem na skreconej kierownicy ( taka byla sytuacja na parkingu) i nagle zatrzymanie spowodowało ze nagle stałem w rozkroku a motor lezal na boku miedzy moimi nogami:) cale szczescie ze nie na tłumik i ze mialem crasch pady, PS. Kiedyś moj koleś, wraca do motoru zaparkowanego - patrzy a tu disc lock z przodu, tylko ze on nawet nie miał disc locka :D)) Ktoś sobie zrobił głupi kawał, potem widzieliśmy takie disc locki przy kasie w LIDLU po 19zł:P w sumie mozna by takie kupić ze 2 - 3 i wozić i zapinać na motory policjantom jak gdzies odstawią ( żart :P )

Nic dodać nic ująć, jestem ciekaw czy tylko ja mam skleroze czu wam tez sie zdazylo:)

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3006856.html RADARY!!!!!!!!!!!!

Ale wtedy motocykle nie przekraczały 100km/h a teraz każdy idzie ponad 200 wiec i wiatr mocniejszy, a temat nie był po to zeby sie uskarżać na dolegliwości tylko po to jak sobie poradzic z tym, np: jakie ciuchy , ochraniacze i inne akcesoria na to są dobre bo ja nie chce być ,,połamany'' za 10 lat i nie moc dalej jezdzic, wiec nie widze nic smiesznego w tym poscie, pozdrawiam

Witam, proponuje w tym temacie pisać kogo co boli i pojakim czasie jazdy:) Jesli był z tym u lekarza to diagnoza tez mile widziana, ja np: najgorszy problem mam ze stawami łokciowymi, jezdze na cebulke ubrany na łokcie zakładem specjalne windsotpery ale nic nei pomaga, co wieczór mam rwące bóle i nie pomagają zadne masicie rozgzewające, wszyscy mnie straszą ze jeszcze ze 2 lata i bede miał powazne kłopoty, kiedyś miałem problem z nerkami ale odkąd jezdze w zółwiu z pasem wszystko ok, komforcik:) , najlepiej zeby wypowiadał sie ktoś kto jezdzi z 10 lat na temat swego zdrówka po śmiganiu na moto, pozdrawiam

Ej Wrocławiacy, co sądzicie o nowej trasie? Chodzi mi o nowy odcinek ,,mini obwodnicy'':) ktora zaczyna sie na rondzie do którego dochodzą ul. Czekoladowa i wyjazd z parkingu ,,Auchan'' i ,,Decathlon'' , zaczyna sie zjazdem z ronda na zachód a konczy ho hooo praiwe na muchoborze, w sumie 3 razy prosta po 2 km i co jakis czas ronda:) Asfalt mistrz mozna poczuc sie jak na torze:) no i ruch minimalny, chyba najlepsza miejscówka razem z drogą na maślicach przy wysypisku, PS. znacie jeszcze jakies fajne mijesca we wroc do jazdy?

TYLKO SV! w czerwcu miaelm ten sam dylemat gs lub sv, w lipcu kupilem sv nowy model i stracha miałem tylko pierwszy tydzien ( ostroznie na poczatku:D) a teraz na dzien dzisiejszy jezdze na nim i nic tylko nuda, juz rozgladam sie za czyms mocniejszym, wiec gs znudzi sie jeszcze szybciej:)

Heh teraz sie wyzyje bo rowery to moaj dziedzina:D! Co do rowerzystów nie generalizujcie bo jest identycznie jak z motocyklistami - jednostki psują reputacje ogolu, natomiast co do oświetlenia na rowerach juz wam tłumacze wszystko:) np We wrocławiu jest na prawde spora grupa ludzi jezdzących takie dyscypliny jak street, dual dh itd ( taki odpowiednik stuntu na motorach) razem około 200 osób, zaden z nas nie ma światła ani dzwonka:D Ja wiem ze to niebezpieczne itd itp Ale zdajcie sobie sprawe ze dobry rower do takich dyscypluin kosztuje od 10 000zł w góre do prawie 30 000, niebotyczne ceny sa powodowane kosmicznymi technologiami (dobre rowery technologicznie wyprzedzają motocykle o jakies 2 - 3 sezony:))) produkcji z prostego wzgledu: rower nie ma silnika i napedzic trezba go wlasnymi nogami wiec musi byc lekki a zarazem mega wytrzymały bo musi znosci wiekszye obciazenia niz niejeden motor, nie po to ktos np: kupuje rame lzejszą o 100g doplacając setki złotych zeby w to miejsce zamontować światełko dzwonek odblaski itd , Tłumacząc na język motocyklisty: To tak jak by np, kupić super KTM-a do konkretnego katu a wozic gaśnice, trojkąt ostrzegawczy, apteczke,miec klakson i światła, itd, Albo powiedzcie ilu z was ma sportowy motor i jezdzi na seryjnym wydechu????? Wszak jest to zabronione i przeszkadza np: rowerzystom:) ( sam mam przelotówke i to podrasowaną:)) Ilu z was jezdzi 50km/h ? itd itp....

Witam, mam problem z przednim amorkiem, ale po kolei: Od stanu fabrycznego przy normalnej jezdzie ( do teraz około 7tyś. km ) nie było zadnych problemów, od razu ustawiłem go na średnią twardość ugięcia i było ok, ( na miękkim potrafił dobić np; niespodziewana dziura przy duzej predkosci), ostatnio pojechałem na zadupie potrenować ,,gume'' ćwiczyłem około godziny tak więc na pewno dostawało mu sie po d*pie przy lądowaniu bardziej niz przy normlanej jezdzie ale nie dobijał na pewno, skończyłem trening przerwa na fajke i do domu, ruszam a moto dostaje straszliwej shimmy przy najmniejszym dodaniu gazu, w zakretach przód ,,odpływa na boki'', pierwsze co pomyślałem ze mam kapcia, postój sprawdzam ale ok cisnienie git, jade dalej powoli ale moto na kazdej nierownosci buja jak by w ogole nie było tłumienia, mega nerwowe na kazdym zakrecie nawet na idealnej nawierzchi, shimmy coraz gorsze(a niegy nie wystepowało pomimo braku amorka skretu) dotoczyłem sie jakos do domu, odstawiam do garazu i sprawdzam wszystko co sie da, ale guma przód ok, sruby wszystkie ok łożysko w główce ramy też ok, poszedłem spać na drugi dzień ustawiłem napięcie sprezyn na max twardo wyjechałem i wszystko ok problem znikną, pobawiłęm sie regulacją napiecia twardo - miekko i tez wszystko ok z tłumieniem, nie mam pojecia co było przyczyną i jak temu zaradzic na przyszłość, Jak mozecie pomóc to czekam na odp, PS. Kiedyś miałęm podobny problem w rowerze, co prawda zawieszenie było tam o kilka klas wyżej niż to w SV które sie rowerowemu nie umywa nawet, tez miałęm problem z tłumieniem ale przyczyną był wlany zbyt gęsty olej na serwisie a tłumiki były bardzo precyzyjne i miały malutkie otwory przepustowe, w efekcie przy konkretniejszych lądowaniach do tłumików dostawało sie powietrze i zanim je opusciło mijała chwila a tłumienia nie było, zmiana oleju na zadszy od razu pomogła- to jedyne co przychodzi mi do głowy. [ Dopisane: 02-11-2005, 17:00 ] OK, wszystko juz wiem!!!, pomocy udzielił Paweł Boruta we własnej osobie:) Jescze raz dziekuje,

A jakieś szczegóły z tym 5listopadem? o której godzinie? wrocławskim debilem jestem w 100% a czy sie nadaje do groopy to sie okaże:) piszcie o której bo nei wiem jaki strój obowiązuje(wieczorowy czy jaki:))) pozdro

Nowy forumowicz wita ekipe z wrocławia!