-
Postów
850 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Barył
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18
-
I RAJD MOTOCYKLOWY "PONARY-PAMIĘTAMY" 2012. Wzorem rajdów HUTA PIENIACKA w tym roku ruszy pierwszy w historii MMRK rajd "PONARY-PAMIETAMY". Wyruszamy razem z XII Rajdem Katyńskim 1 września o godzinie 9:00 spod Grobu Nieznanego Żołnierza (Pl. Marszałka Piłsudskiego w Warszawie). Dalej trasa rajdu wiedzie szlakiem XII Rajdu Katyńskiego, tj.: 1.09.2012 (sobota) –Warszawa – Ostrów Mazowiecka – Narewka – Hajnówka. 2.09.2012 (niedziela) – Hajnówka – Suchowola – Okopy – Mariampole – Kowno - Wędziagoła – Kiejdany – Mejszagoła – Wilno. 3.09.2012 (poniedziałek) – Wilno – Glinciszki – Pikiliszki – Zułów – Powiewiórka – Podbrodzie – Rudomina – Czarny Bor – Ponary – Rossa – Ostra Brama - gdzie odbędzie się Msza Święta. 4.09.2012 (wtorek) w godzinach porannych pożegnanie z uczestnikami XII Rajdu Katyńskiego i wyjazd powrotny do Warszawy. Oczywiście plan może się nieznacznie zmienić, niemniej jednak dwa punkty, tj. czas wyjazdu i powrotu można traktować jako punkty żelazne. Proszę o zgłaszanie uczestnictwa na [email protected]
-
III Zlot motocyklowy w Hucie Pieniackiej, 16 – 20 września 2012 r. Od Komandora Rajdu do Huty Pieniackiej: Warunki udziału w zlocie; umiejętność jazdy na motocyklu, dobry humor i koleżeńskość. Ne ma żadnych opłat organizacyjnych, poza Znaczkiem Zlotowym /w zamian za dobrowolny datek dla Polaków na Wschodzie/. Jedzenie /z wyłączeniem pobytu w Brodach/, paliwo, noclegi we własnym zakresie - choć wszystko będzie zorganizowane. Będę wdzięczny za rozpropagowanie idei Zlotu, naszym celem jest uporządkowanie części Cmentarza Wojskowego w Brodach, będą potrzebne silne ręce, zapał i gorące Serce. Tam pozostali nasi Bohaterowie, nasi przodkowie, nasi żołnierze, Nasza Krew, bili się i umierali za wolną Polskę. Choć tyle możemy dla nich zrobić. Do zgłoszenia uczestnictwa proszę o podanie; imienia i nazwiska, adresu mail, nr tel. kontaktowego. Zgłoszenia rejestrujemy do 20 sierpnia 2012 r. Choć im wcześniej będziemy o Tobie wiedzieli, tym lepiej zorganizujemy nasz pobyt i działania w Brodach, noclegi, jedzenie, sprzęt i narzędzia do prac na cmentarzu. W załączeniu; harmonogram Zlotu. pozdrawiam i do zobaczenia na Zlocie. Adam Świtalski preferowany kontakt mailowy: adam.switalski(at)wp.pl, tel. 510 011 012" http://rajdkatynski.net/index.php?option=com_content&task=view&id=239&Itemid=85
-
dwa razy po Częstochowie - ;) to chyba niemożliwe no może jakaś krzywa czasoprzestrzeni :) a i dlaczego tylko dwa razy ? dobrze że nie cztery - brak hoteli ? kanapeczek ktoś nie wydał ? Ja jednak zachęcam i jako najlepszą rekomendację polecam artykuł nie twardziela motocyklisty tylko słabej płci :) Kobieta na motocyklu, czyli o tym jak 3 razy przejechałam Rajd Katyński (artykuł Kasi Wróblewskiej) Jeżeli zastanawiasz się, czy pojechać na Rajd Katyński, to już przestań się zastanawiać i jedź! Jeżeli jesteś motocyklistą (-tką), to jedź! Jeżeli jesteś Polakiem, to jedź! Jeżeli nie jesteś Polakiem, ale jesteś w stanie uszanować naszą historię i tradycję, to jedź! Jeżeli boisz się Radia Maryja, to jedź koniecznie! Jeżeli nie jesteś „moherem” to jedź obowiązkowo! Jeżeli jesteś „moherem”, to nie dla Ciebie ten artykuł, bo już na rajdzie byłeś… (Co? Byłeś na rajdzie i nie jesteś „moherem”. No, tak – takich jest większość). Co powinno normalnego człowieka powstrzymać przed wyjazdem na Rajd Katyński? W zasadzie przychodzi mi do głowy tylko jeden ważny powód: brak umiejętności jazdy na motocyklu. Co to oznacza w praktyce? Otóż, jednak powinno się mieć jakieś doświadczenie. Nie wystarczy serce, tam gdzie niezbędne są umiejętności i rozum. Te dwie rzeczy przydadzą nam się na rajdzie w związku z tym, że rajd jest, jak karawana – psy szczekają, a rajd jedzie dalej. Czy słońce, czy deszcz, czy mgła, czy upał, czy mróz, czy spałeś czy nie, czy umiesz jeździć w kolumnie czy nie. Jadąc na rajd składasz swoje życie i zdrowie w ręce innych rajdowców, a Ty jesteś odpowiedzialny, za ich bezpieczeństwo. Pocieszające jest to, że powód, dla którego odradzam Ci wyjazd na rajd, może zniknąć już w następnym sezonie… Wystarczy tylko jeździć, jeździć, jeździć - najlepiej od marca do końca grudnia, chyba, że od marca do marca. Do rajdu można się przygotować tylko poprzez praktykę. Setki, a jeszcze lepiej tysiące, kilometrów w deszczu nauczą o: śliskiej nawierzchni, białych liniach, kałużach kryjących wyrwy w asfalcie, trzymaniu właściwej odległości od innych uczestników ruchu. Setki i tysiące kilometrów po polskich drogach dadzą sporą wiedzę o rodzajach nawierzchni, czasem zmieniających się – tak nagle! Będziesz wiedzieć, jak się jeździ po frezach, po szutrach, kocich łbach, błocie, trawie, a nade wszystko nauczysz się przewidywać! Jesteś gotowy na rajd. Teraz trzeba zadbać o rumaka. Czas przygotowania motocykla do rajdu jest zależny tylko i wyłącznie od stopnia szaleństwa jego właściciela. Jedni przygotowują maszynę prowadząc ją, na super przegląd, do zaprzyjaźnionego mechanika. Inni zajmują się swoim skarbem w każdą wolną chwilę. Czyszczą, pieszczą, wymieniają, dokładają, uzupełniają, wygładzają, smarują, dodają akcesoria i ruszają na rajd z uczuciem niedosytu… Następna grupa, to ci, którzy na rajdzie już byli, oni zaczynają przygotowywać swoje motocykle na kolejny rajd, jeszcze w trakcie trwania poprzedniego. Ja, należę do tej ostatniej grupy. Pierwszy swój rajd przejechałam motocyklem Suzuki Intruder C 1800 R. Motocykl, bagaże, kierowca i pasażer – w sumie ponad 640 kilogramów. Wtedy się nauczyłam, że enduro, to nie motocykl, tylko styl jazdy. Na następne dwa rajdy wybrałam się motocyklem turystycznym – BMW R 1100 RT. Bardzo zwinny, łatwy w prowadzeniu i wygodny. A po wzmocnieniu ramy, wręcz pancerny. Trud przygotowania siebie i motocykla do rajdu, da nam komfort bezstresowego uczestnictwa w tej wędrówce historycznej na wschodnie Kresy. Po co ruszamy na Wschód? Po cóż, co dzień przemierzamy kolejne setki kilometrów… Powody są dwa: hołd i pamięć, a to znaczy: żywi i umarli (polegli lub zamordowani), a jednym słowem: Prawda. Od dziesięciu już lat rajd startuje z Warszawy i tu też się kończy. Trasa rajdu najczęściej przebiega przez Litwę, Białoruś, Rosję i Ukrainę, choć zdarzała się Łotwa i Estonia. Raz ruszamy na północny-wschód, rozpoczynając od Sokółki, a w następnym roku na południowy-wschód i piękne miasto Lwów. Co roku trasa układana jest na nowo, choć nie może na niej zabraknąć punktów obowiązkowych: Katyń (Smoleńsk), Miednoje (Twer), Kuropaty (Mińsk), Ponary (Wilno), Piatichatki (Charków). Jedziemy szlakiem unicestwiania inteligencji polskiej. Jedziemy drogami znaczonymi męstwem oręża polskiego. Docieramy do Polaków, których nowy porządek polityczny po II wojnie światowej wyrzucił na margines. Utracili tożsamość. Tam obcy, tu obcy. Tam pogardliwie: poliaczki, tu pogardliwie: ruscy! A oni, nie opuścili swoich rodzinnych stron, stojąc na straży grobów swych przodków. Nie poddali się! Obronili piękną, polską, śpiewną mowę! Ojczyzna jest tam, gdzie się urodziłeś. Tam, gdzie Twoje korzenie. Oni nas uczą patriotyzmu i szacunku do tego, co dziś niemodne: do bycia Polakiem! My przywozimy im Polskę i zapewnienie, że są dla nas ważni i że nie damy się podzielić. To nie jest survival, nawet nie turystyka. Rajd jest trudny. Bywa około 100 motocykli. Co prawda dzielimy się na grupy po ok. 10 motocykli, ale zdarza się, że musimy jeździć kolumną. Zwykle około 10 nocy śpimy pod namiotem (a w tym roku na polu bitwy pod Kłuszynem, w nocy temperatura spadła do – 3 st. Celsjusza). Zdarza się brak możliwości porządnego umycia się. Wieczny brak czasu na picie piwa. Ogniska ze śpiewem długo w noc. Niedospanie. Różnica czasu. 6 tysięcy kilometrów bez względu na pogodę. Czasem przygody z milicją, która widzi w nas dolarowe bankomaty. Legendarne ukraińskie drogi. Nasze rogate dusze. Dwa tygodnie silnych emocji. Wspaniałe spotkania i wzruszenia. Huta Pieniacka. To wszystko pozostawia w naszych sercach ślad, jak pieczęć. Wracamy bogatsi w przyjaciół! Wyjeżdżając kochamy Polskę, wracając kochamy Ją znacznie bardziej. Tekst: Kasia Wróblewska, uczestniczka VIII, IX i X Rajdu Katyńskiego. Artykuł pojawił się w styczniowym numerze magazynu "Świat Motocykli (01/2011)"
-
A ja się wybieram :biggrin: - ważna informacja jeżeli ktoś nie ma może zdobyć urlopu na 3 tygodnie można wyruszyć np na 2 i wrócić do Polski po przekroczeniu granicy rosyjsko ukraińskiej. więcej info na stronie http://rajdkatynski....d=230&Itemid=31
-
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Dziięki lepiej i grzeczniej bym tego nie wyraził :notworthy: -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Ale to przecież nie Pan Węgrzyn organizował w tym roku Częstochowe Tylu ludzi sie pod to podpinało począwszy od preztdenta Matyjaszczyka kończąc na miejscowych motocyklistach przecież podobno było wszystko cacy i jeszczę parę dni temu ludzie ci twierdzili że to nie Pan Węgrzyn jest organizatorem :) :) tylko oni którzy kultywują wieloloetnią tradycje :) Rajd Katyński zorganizował pielgrzymkę Jasna Góra Gietrzwałd i wszyscy o tym wiedzieli, kto chciał i dla kogo to było ważne mógł zawierzyć sezon Panu Bogu w jednym z wielu kościołów w Polsce kto chciał zawierzyć sezon Matce Boskiej Jasnogórskiej mógł jechać z Jej Obrazem i Paulinami do Gietrzwałdu a kto chciał zawierzyć sezon Prezydentowi Częstochowy i organizatoro targów jechał do Częstochowy .FREEEDOM znaczy ;) -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Dokładnie Ci wierni tradycji 8 zlotów pojadą do Częstochowy Ci wierni wiekowej tradycji zawierzenia się Matce Boskiej to chyba z Najświętszą Panienką i Paulinami ;) http://www.jasnagora.com/wydarzenie.php?ID=7133 -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
aa ale jak robią Msze Św. to chyba frekwencja nie ma znaczenia . -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
WHY ? :huh: -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No to dobrze zapytam się kolegów jak tam na Msze dojechać bo Paulini piszą na stronie co innego . -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No tak ale tam jest napisane Gietrzwałd a ja się pytam o Msze Św. w Częstochowie :blink: -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
O co chodzi? otwierałem ten link i tam nic o miejscu i czasie Mszy Św. o której Ty piszesz a ja pytam nie ma ?? -
Odnośnie Częstochowy- czy znacie termin? 2012
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Extra Panie słoma a co to za "msza" czarna? i gdzie się odbędzie ? bo na temat Mszy Św. na stronie prasowym Jasnej Góry są inne informacje a chciałbym poświęcić maszynę gdzie podjechać ? -
II Motocyklowy Zlot w Hucie Pieniackiej, będący jednym z etapów XI Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. Wstępny harmonogram zlotu: 27 sierpnia /sobota/ – godz.10.00 – uroczysty Start XI-go Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego oraz II-go Zlotu Huta Pieniacka z Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie /z przed Grobu Nieznanego Żołnierza/. - przejazd przez Tarnogrod na granicę z Ukrainą, spotkanie z pozostałymi uczestnikami Zlotu Huta Pieniacka przybyłymi na granicę z różnych stron Polski, wymiana waluty na Hrywny, - Po stronie Ukraińskiej /zmiana czasu – 1 godz. do przodu/; - tankowanie motocykli - asysta Milicji Ukraińskiej – przeprowadzenie grupy do Brzuchowic – opcjonalnie - LWÓW – nocleg w Brzuchowicach, są do wynajęcia pokoje, ale generalnie potrzebne będą namioty 28 sierpnia /niedziela/ LWÓW - zwiedzanie Lwowa, cmentarz Łyczakowski, cmentarz Polskich Orląt, Wzgórza Wóleckie, starówka z pomnikiem Adama Mickiewicza, itp. - msza polowa w Katedrze Lwowskiej, - mecz piłki nożnej z jednym z najstarszych klubów piłkarskich Rzeczpospolitej, POGOŃ LWÓW, - spotkania z Polakami, wspólne ognisko i śpiewanie /kiełbaski i jedzenie – we własnym zakresie/, - tankowanie motocykli na przejazd do HUTY PIENIACKIEJ. 29 sierpnia /poniedziałek/ – LWÓW-HUTA PIENIACKA - pobudka, pakowanie i sprzątanie obozowiska, - godz. /do ustalenia/ wyjazd, przez Zadwórze – do Huty Pieniackiej, - dojazd do Polany - Pomnika w Hucie Pieniackiej - organizacja obozowiska, - jak czas pozwoli, zwiedzimy Klasztor Dominikanów w Podkamieniu, - spotkanie z uczestnikami i współorganizatorami uroczystości w Hucie Pieniackiej – Stowarzyszeniem Huta Pieniacka, - udział w Uroczystej Mszy ku pamięci pomordowanych na Kresach Polaków, - wieczorem wspólne ognisko, nocleg w namiotach 30 sierpnia /wtorek/ - KONIEC ZLOTU - dwie opcje kontynuacji rajdu: - indywidualne powroty do Polski, - kontynuacja - w ramach XI Rajdu Katyńskiego, szczegóły >>> link <<< Uwagi: - organizacja Zlotu w Hucie Pieniackiej nie jest usługą turystyczną w rozumieniu Ustawy „O usługach turystycznych”, Dz. U. 200r r. Nr 223, poz. 2268 z dnia 29 sierpnia 1997 roku z późniejszymi zmianami, - każdy uczestnik Zlotu jedzie na własną odpowiedzialność i odpowiada za siebie zgodnie z obowiązującymi odpowiednimi przepisami prawa, w tym prawa o ruchu drogowym, - w miarę możliwości prosimy o wyposażenie motocykli we flagę polską /po lewej stronie/ i flagę ukraińską /po prawej stronie – od strony chodnika/, - prosimy zapoznać się i stosować w czasie jazdy w grupie, zasady określone w „Regulaminie Jazdy w Kolumnie” zamieszczonym na stronie www.rajdkatynski.net, >>> link <<< - każdy uczestnik zlotu zabiera ze sobą, z miejsca zamieszkania, garść ziemi i kamyk – będziemy sypali, także na kolejnych zlotach, KOPCZYK PAMIĘCI Organizator: Adam Świtalski; tel. kom. 510 011 012; mail: [email protected]
-
Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński oraz Stowarzyszenie Historyczne im. 5 Wileńskiej Brygady AK zapraszają w dniach 21-24 lipca 2011 r. na I Rajd Motocyklowy „Żołnierze Wyklęci – Pamiętamy”. W tym roku pojedziemy w miejsca związane z działaniami 5. Wileńskiej Brygady AK mjr. Zygmunta Szendzielorza „Łupaszki” na Podlasiu i Pomorzu. W szczególny sposób obok legendarnego dowódcy „Brygady Śmierci” przywołamy pamięć Danuty Siedzikówny „Inki” – będziemy w Narewce i Gdańsku, oraz Zdzisława Badochy „Żelaznego” – w Czerninie pod Sztumem. 60 lat temu 2 lutego 1951 r. w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej w Warszawie wykonując mord sądowy zamordowano mjr. „Łupaszkę” oraz „współsądzonych” z nim towarzyszy walki, 65 lat temu 28 sierpnia 1946 r. w podobnej procedurze w więzieniu w Gdańsku zamordowano łączniczkę i sanitariuszkę, wówczas jeszcze niepełnoletnią „Inkę”, zaś 28 czerwca 1946 r. w obławie pod Czerninem zginął „Żelazny”. Reszta informacji..... http://rajdkatynski.net/index.php?option=com_content&task=view&id=163&Itemid=43 p.s. można startować od piątku :)
-
to żadna informacja xjr ek sa tysiace podaj nr ramy
-
http://www.facebook.com/event.php?eid=152090768195188
-
TERMIN PLEASE KOMADIR :buttrock:
-
Otwarcie sezonu motocyklowego Częstochowa 2011
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Nie ma mozliwości noclegu na błoniach przyklasztornych :icon_eek: mozna się rozbić na górce przeprośnej lub którejś z wielu agroturystyk dookołoa Częstochowy :rolleyes: -
Otwarcie sezonu motocyklowego Częstochowa 2011
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No prosze Cie ..... o tej porze to sie na drugi bok przewracam i przytulam do miejscowej siostryczki :icon_mrgreen: Majkel i niech tak zostanie apel jest do tych którzy przyjadą a nie do tych którzy się wybierają :icon_mrgreen: -
:icon_twisted: :icon_twisted: :icon_twisted:
-
Otwarcie sezonu motocyklowego Częstochowa 2011
Barył odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
17.04 8.00 Zbieramy sie na Górce Przeprośnej tam startuje parada Organizator prosi aby nie zajmować miejsc na bloniach przyklasztornych przed wjazdem parady. -
Śruba z magnesem do miski olejowej
Barył opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
A jednak nie zawsze lepiej znaczy lepiej nabyłem sobię w zeszłym sezonie taką śrubę w larsonie zastępując tym produktem porządny japoński produkt i co ? Śruba przeżyła 2 wymiany oleju podczas trzeciej w zeszłą sobotę po prostu się rozsypala Uwaga nie ułamała pękła a rozsypała - to jakaś tandetna śruba nawiercona w srodku i do tej dziury jest wepchnięty magnes ostrzegam bo można sobię klopotów narobić made in japan to made in japan a nie jakieś aftermarketowe g.... :notworthy: -
Staszku primo nie przerdzewiałe a tuningowe :) a co do drugiego to akurat raz się zdarzyło zostawiłem wizytówke w zamku od kierowcy :)) p.s. a koty i tak jeść bendem :huh:
-
A ja myślałem że bycie motocyklistą polega na jedzeniu kotów gwałceniu staruszek i terroryzowaniu okolicy o tempora o mores. :blink: Myślę że przekraczanie dozwolonej prędkości o 50% jest gorszym zachowaniem bo zamiast obudzić bachora głośnym wydechem można go zabić ale ale nie chcę się kłucić bo jeszcze wyjdzie na to że na długich i z pustymi wydechami to ciemnogród jeździ :icon_razz: a ja tak tak bardzo chciałbym być pięknym wykształconym i z dużego miasta .
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18