Skocz do zawartości

gognol

Forumowicze
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gognol

  1. Do kupienia i tak jest bo jednak ząbki to chłodzenie. Tyle, że jeśli da się na tym dojechać po część i wymienić na miejscu to by było dobrze. niestety ale to nie są części, które dostanę na miejscu.
  2. Cześć Ostatnio miałem przygodę podczas jazdy. Coś zaczęło świszczeć i po chwili skuter stanął. Silnik wchodził na obroty ale nie napędza koła. Po rozebraniu okazało się, że odkręciła się śruba mocująca talerze wariatora przy silniku. W wyniku tego przetarła się obudowa ale na przeciwtalerzu pozrywało część ząbków. Czy taki talerz nadaje się do wymiany? Czy można go po prostu przykręcić z powrotem? Będą jakieś wibracje z uwagi na nierównomierne rozłożenie masy na przeciwtalerzu? I tak z ciekawości, czy to normalne, że się odkręciło? Jaka mogłaby być tego przyczyna? Od ostatniej grzebaniny w silniku minęły 2 sezony i ok. 4 tyś km.
  3. O, dokładnie ta część, tam jest jeszcze śruba do odpowietrzania. Jak ta część się nazywa? Edit: obudowa termostatu? tak znalazłem. Wygląda na to, że Majesty, Skyliner mają dokładnie to samo. Bede dzwonił.
  4. Witam Przy montażu termostatu okazało się, że było pęknięcie przy mocowaniu na tym elemencie który przysłania termostat, przykręca się do silnika i ma wyprowadzenie na wąż do chłodnicy. Po przykręceniu pękło. Jak się nazywa ta część? Czy jest szansa na kupienie? Czy są to części uniwersalne czy musi być konkretnie do mojego modelu (sprzed 2000r więc może być ciężko). Gdzie szukać? W sklepach czy raczej w warsztatach? Jest możliwość jakiegoś sklejenia takiej części? Dodam, że pęknięcie odsłania termostat.
  5. Silnik poszedł do generalnego czyszczenia, powymieniane uszczelki. Teraz działa prawidłowo.
  6. Nie, najwyższy punkt to korek wytrównawczy. Korek wyrównawczy mam na myśli ten właśnie nad chłodnicą. Tam dolewałem. Jest pełno. Chyba już nie będę kombinował. Umówiłem się na wymianę uszczelki. Wtedy się wszystko sprawdzi i zaleje płyn od nowa.
  7. Układ wygląda następująco: Oczywiście płyn dolewałem przez korek wyrównawczy. Jest tam pełno. W zbiorniku również. Przez śrubę odpowietrzającą nic nie leciało przy odpalonym silniku (kilka minut). Znajduje się ona przy silniku na elemencie, którego odkrecenie daje dostęp do termostatu. Na zdjęciu element do którego jest przykręcany węzyk nr. 4.
  8. Wspomniał kolega Bimbak :) A czy przy uszkodzonej uszczelce jest możliwość by przez odkreconą śrubę do odpowietrzania nie leciał w ogóle płyn przy odpalonym silniku?
  9. W instrukcji nie znalazłem o odpowietrzaniu. Żadnej filozofi tam chyba nie ma. Przy odkreconej srubie i odpalonym silniku powinien płyn wypływać?
  10. Nie miałem czasu by zawieźć do mechanika. Podpowiedziano mi z kolei by jeszcze raz porządnie odpowietrzyć układ. Co sie okazało. Na zgaszonym odkręciłem śrubę odpowietrzającą. Chwilowo pojawiły się pęcherzyki powietrza po czym cisza. Odkręciłem całkowicie i nic nie leciało. Zakreciłem, odpaliłem i ponownie zacząłem odkrecać. Kompletnie nic nie leciało. Odkręciłem całkowicie i też to samo. Płyn oczywiście w zbiorniku jest na max. Pompa nie działa?
  11. Wczoraj z kolei silnik się na mnie obraził. Grzał się cały czas, chłodnica zimna. Były cztery próby, każda po solidnym ochłodzeniu (godzina lub wiecej).Ponieważ wczesniej rozebranie było gdy chłodnica była gorąca to rozebrałem raz jeszcze jak sie grzeje by sprawdzić przewody do chłodnicy. Po nagrzaniu przewód wlotowy do chłodnicy da się ścisnąc ale czuć opór. Wylotowy wyraźnie miekki, tak jakby nic nie było, żadnego oporu. Dodatkowo dobrałem sie do zbiornika wyrównawczego. Płynu było tam trochę powyżej maksimum. Ściągnąłem wężyk łączący zbiornik i korek wyrównawczy i trochę spuściłem. Wyraźnie był ciemniejszy z czarnymi drobinkami. Wcześniej nie poczułem ale wyraźnie czuć paliwo. Do układu chłodzenia dostaje się benzyna. Później jeszcze odpowietrzyłem, uzupełniłem i nadal się grzeje. Na pewno musze go oddać do serwisu. Uszczelki sam nie zrobię. Tylko co z ta chłodnicą, że raz płynie a raz nie? Ma ktoś jakiś pomysł? Nie chcę by później mnie zrobili np. na wymianę całego układu :P
  12. Dla mnie nie tłumaczy. Walnieta uszczelka powodowalaby permanentne grzanie. Czyż nie? Wczoraj zrobiłem 70km w upale. Chłodnica gorąca, temperatura w normie. Ostatni kurs po zachodzie Słońca i grzeje się, chłodnica zimna.
  13. Sprawdzone. Termostat byl w ogole wyjety. Po otwarciu układu płyn miał czarne drobinki i ciemne zabarwienie, tłuste. Wygląda na olej. Płyn był zalewany nowy, przejechane ok. 300km. Wygląda na uszczelkę pod głowicą. Ale to chyba nie wyjaśnia problemu. Coś się zapycha w układzie? Był cały płukany. W wężach nic nie powinno być. Chłodnica? Przeczyscic? Wymienić? Jakieś inne pomysły?
  14. Nie pozostaje nic innego jak wymienić termostat. Jego sprawdzanie nie ma sensu. Znając życie będzie działał książkowo :) Co może blokować przepływ w układzie? Na pewno żadnego syfu nie ma bo cały układ był czyszczony i napełniany. Pompa? Znowu loteria ze sprawdzaniem jakoby raz miała działać a raz nie. Da się jakoś sprawdzić na odpalonym silniku czy kręci? Na słuch :) ? Może coś z połączeniem elektrycznym? Czy da się sprawdzić w czasie kiedy się grzeje czy termostat jest otwarty by wykluczyć ewentualny brak pompowania lub zatkanie? Przy zatkaniu obiegu dużego wężyk wlotowy powinien być sztywny?
  15. Objawy chyba już w pełni zaobserwowane. Wczoraj jadę 10km wszystko w porządku. Postój 10min i dalej jadę. Silnik sie przegrzewa, chłodnica zimna (waż wlotowy ciepły, wylotowy zimny). 3 razy postój na chłodzenie. Następnie przerwa 1h. Startuję od nowa by teraz już dokładnie sprawdzić. Wskazówka trzyma 1/4, chłodnica gotraca jak i oba węże. Próbowałem jechać i szybko i wolno i wskazówka max do 1/2. I tak przez 10km. Nie chciał się przegrzać. Wjechałem nawet do lasu i jechałem dość wolno. Zatrzymałem się i na postoju grzeję. Temperatura rośnie ale chłodnica nadal gorąca. Tuż przed czerwonym włącza się dmuchawa. Dzisiaj ponownie 20km. Przez 16km 1/4 wskazania. Chłodnicy nie sprawdzałem ale domyślam się, że gorąca gdyż przy małym obiegu silnik nie zdołałby się tak chłodzić. A następnie ostatnie 4km i wskazówka idzie pod czerwone. Docieram do celu i chłodnica zimna. Węże wkażdym przypadku można ścisnąć czyli nie ma wielkiego ciśnienia. Wynika z tego, że czujniki temperatury są sprawne. Zarówno od wentylatora jak i od wskaźnika. Obieg duży działa czyli układ nie jest zapchany ani zapowietrzony. Jednak nie zawsze się on załącza. Z długości tras raczej wynika, że wpierw się załącza a czasami po pewnym czasie wyłącza. Termostat szwankuje czy może coś nie tak z pompą?
  16. Sprawdzę ale nie sądzę by mechanik był aż tak :) Odwrotnie wsadzony termostat raczej powodowałby otwarcie dużego obiegu przy wyższej temperaturze o ile silnik się nie przegrzeje. Węże chyba zbyt krótkie więc na krzyż raczej niemożliwe.
  17. Zgadza się ale z kolei wątpliwe by termostat raz działał a raz nie. Czy jest możliwe by przy 80-100km/h przez 20min silnik był w stanie się schłodzić bez dużego obiegu utrzymując temperaturę na 1/4 skali?
  18. Mnie tylko jedno martwi a mianowicie to, że jak temperatura skacze na czerwone to chłodnica jest chłodna wraz z wężami. W instrukcji jest napisane, że dmuchawa włącza się przy 88C więc wężyki powinny być mocno ciepłe a nawet i parzyć. Dmuchawa przy prawidłowym wskazaniu włacza się gdzies ok 3/4 skali znacznie przed czerwonym polem. To by wnioskowało na brak dużego obiegu.
  19. Zapowietrzenie czy brudny płyn odpada. Wszystko było wymieniane. Problem istnieje od dłuższego czasu. Mechanik dupa i nie potrafi zrobić, innego w mieścinie nie ma. Do wiekszego miasta dość daleko dlatego na chwile obecną chcę sam posprawdzać. Dzisiaj wyglądało to tak. Trasa 20km. 15km praktycznie bez postojów, 90-100km/h. 20 minut jazdy. Wskazówka na 1/4 skali. Później zaczął się obszar zabudowany. 50km/h na światłach nie stałem. Po 3km i 4 minutach 3/4 skali. Po kolejnej minucie czerwone pole i dojechałem na miejsce. Chłodnica jakoś specjalnie chłodna nie była ale ciepła też nie. Dla mnie też wątpliwe jest by termostat raz działał a raz nie. Sprawdzę. Już obstawiam, że termostat w ogóle nie działa ale zatem dlaczego przy grzaniu na postoju włączałaby się dmuchawa? Jeden czujnik temperatury tylko w silniku? Mechanik ponoć sprawdzał termostat i jest sprawny. Czy wymieniał nie pamiętam ale nie sądzę by był na tyle dupa by tego nie zrobić. Płynu na 100% jest ok gdyż przelewał się. Temperatura szybko nie rośnie. P odpaleniu 1/4 skali osiągana jest po ok. 5km (7-8 minut). A od 1/4 do czerwonego wzrosło w przeciągu 3 minut. O jakim korku mówisz? Które to zbiornik wyrównawczy? Patrzę w instrukcję i widzę wlew przy akumulatorze, rurkę do jakiegoś "zbiornika", który ma wężyk odprowadzający nadmiar. Domyślam się, że to jest zbiornik wyrównawczy ale tam żadnego korka nie ma. Dopiero z niego idzie wężyk w kierunku chłodnicy na tak jakby korek z niego na chłodnicę. To chyba jest ten korek wyrownawczy? Instrukcję mam, po włosku ale dam radę. Muszę poszukać ile tych czujników temperatury jest. --------- Doszukałem się prawie wszystkiego. W silniku jest czujnik do wskaźnika. Osobny jest do załączania dmuchawy. W instrukcji YP125 nie znalazłem gdzie się znajduje. W YP250 jest w chłodnicy więc domyślam się, że w YP125 w tym samym miejscu. Muszę więc sprawdzić termostat, wentylator oraz czujnik od wentylatora.
  20. Cześć Yamaha Skyliner 125 Problem polega na tym, że czasami silnik się przegrzewa. Przykładowo wczoraj zrobiłem ok. 70km w sześciu kursach. 4 pierwsze kursy bez żadnego problemu. 26 stopni na zewnątrz, jeden kurs 25km ciągiem. Temperatura w normie. Wskazówka mniej niż w połowie. Widać też było, że przy nagrzewaniu doszła do połowy a później trochę spadło co świadczyłoby o załączeniu termostatu. Później już wieczorem jak było chłodniej kurs 15km. Po ok. 10km wskazówka wskoczyła na czerwone pole. Próbowałem jeszcze jechać wolno, było z górki, myślałem, że się schłodzi pędem powietrza ale nic. Dojechałem i sprawdziłem chłodnicę. Zimna. Czyli termostat nie zadziałał. Wentylator również się nie włączył. Dodatkowo trochę wypływało płynu chłodzącego od spodu zaworem przelewowym. Później ostatni kurs ok. 7km. Ponownie bez problemów, wskazówka mniej niż w połowie. Po zgaszeniu sprawdziłem chłodnicę. Ciepła. Dzień wcześniej przy sprawdzaniu był jeszcze grzany na postoju. Wszystko bez problemów. Jak wskazówka doszła do ok. 3/4 to załączył się wentylator. Czyli wskazywałoby to, że czujniki w porządku Czy jest możliwość, że to wina termostatu, który czasami się nie przełącza? Do wymiany? A może jakiś czujnik? Czy tam jest tak, że czujniki temperatury są dwa? W głowicy silnika idzie na wskaźnik a drugi bliżej chłodnicy do załączania wentylatora? Płyn chłodzący na odpowiednim poziomie. Dolewałem na tyle, że się przelał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...